monisiaj22_m

Tynka co do dokarmiania Malego- zabilabym chyba 😠 😠 😠jak tak k... mozna, no bezczelnosc na maxa, to ze starsi to nie znaczy ze wiedza lepiej, wez teraz zostaw bez stresu Alka znowu z tesciuami. Szok.

oj ale dyskusja sie rozpetala. Pewnie, niech kazda mama robi jak uwaza, nie ma co osadzac, mozna jedynie doradzic :P Tynka a powiedz mi bom ciekawa za dlugo tylko i wylacznie cycem czyli ile? wiecie co ja na temat karmienia sie nie znA m i przeraza mnie moment wprowadzania posilkow. 😮 bede u lekarza to sie zapytam czy polecaja oni tutaj sloiczki cczy nie. Bo to prawda jak ktos ma wlasny ogrodeek to spoko ale ja tutaj przy warzywach pracowalam a raczej przyt sortowaniui i powiem wam ze masakra, w zyciu nie dam Azizkowi warzyw 😮 i tez widzialam jakiej jakosci produkty jechaly do polskich supermrketow, no szok! wrocilam od fisoterapeutki, masaze nic nie daja i mi kazala cwiczyc wiec mam motywacje. zobaczymy na jak dlugo 😁 Dzisiaj z mezem sprzatalismy, Azuniek jest bardzo grzeczny chyba sie znowu przestawil na dawny rytm i nie placze tak bardzo zeby go nosic, wiec sie raczej odzwyczail. Znowu z zzakupami wrocilam jak przekupa, zawsze jak ide do sklepu po chleb to wychodze z 2 siatami zakupow i nagle wszystko jest potrzebne, dlatego u nas zakupy w wiekszosci robi malzon ☺️

Dzien dobry ale krzykiaczka z Ady. Ma charakterek Cwaniara 😉 Aniu ja mialam to samo. W prawej piersi od wewn strony bolalo jak cholera. Meczylam sie z tym 2 dni, nie odciagalam laktatorem tylko przystawialam 2x chora piers, raz zdrowa i ta na przemian. Do tego ok 4-5 razy dziennie goracy prysznic na ta obolala piers i non stop delikatny masaz, z zewn w strone brodawki. Pomoglo, ja sie tak zalatwilam laktatorem, za bardzo przyciskalam 🤨 Olcia narzekalas Ty chyba razem ze mna ze Amelka pozno spac chodzi. My teraz sie rozbudzamy 7 max 8 i o 21 Aziz spi jak susel 🤪 wczesniej wstawalismy 9 a nawet czasem przed 10 i wieczorem masakra byla.

jak zwykle pisze posta ponad godzine i do tylu jestem. My nigdy potowek nie mielismy, ale zauwazylam od wczoraj ze Aziz na raczkach ma takich kilka gniazdek krostek mnalutkich one nawet czerwone nie sa. Wydaje mi sie ze ma po mnie mini uczulenie na slonce ja mam cale zycie krostki na ramionach tylko jak slonca zalapie, najmniej to mam zima. poczekam, jak to sie powiekszy to pojde do lekarza.

Olcia i mnie kusi zeby po chociaz 2 lyzeczki dawac sloiczkow, ale strzymam sie min do 5 m-cA. My dzisiaj spacerowo,prawie 4 godz na dworzu Azuniek bylk bardzo grzeczny spal prawie caly czas, za to teraz daje czadu 🤪 po drodze zrobilam "troche" ZAKUPOW I WRACALAM JAK PRZEKUPA, DOBRZE ZE POD WOZKIEM DUZO MIEJSCA :p wiaderko, mop, miska itp no wies na maxa 😁 😁 😁 SORY ZA CAPSA pogoda super, mam nadzieje ze i jutro tak bedzie,Aziz wykapany, nakarmiony, dzisiaj marudzil, plakulkal, no te zebole sa tak uparte jak nie wiem, juz moglyby sie wyrznac 🤨 teraz ide robic 2 czesc obiadu, potem kapiel i spac. dobranoc 😉

A tu moja sliczna wspaniala pobudka, obudzilo mnie stekanie Azunka patrze a tam piekny widok 🤪 od razu po aparat polecialam :P [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/843/sam2906r.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/6530/sam2906r.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Jeszcze mam fotke Azizka jak lekarz trzyma go nad moim brzuchem jeszcze z nieodcieta pepowina tam to dopiero jak Chinczyk wyglada, sekundy po wyciagnieciu, zajebista nam sesje na tej cesarce zrobili. Ale nie wstaie bo to od razu po wyjeciu z brzuchola wiec i utetlany caly jest :P KAmila ja z opoznieniem odpisalam i nie zauwazylam Twoich zdjec. Adusia jaki Babaelek malutki, czapeczke mamy taka sama 😁 Aleksandra, aparat na smowyzwalacz i nadrabiac te 4,5 m-ca! wiadomo ze w trojke najciezej bo a to czasu brak, a to zapomnisz, ale ja raz na jakis czas staram sie cyknac, bo to jednak milo 🙃

Tynka fajne fotki 🙂 teraz wygladasz swietnie, aczkolwiek zdjecia z porodu sa najlepsze 🙂 pierwsze zdjecie we trojke 🙂 akurat jeszcze w momencie jak mnie szyli 🤪 [IMG]http://img403.imageshack.us/img403/1765/sam0719j.jpg[/IMG] Shot at 2012-05-10 maly wwsciekly Chinczyk 🤪 [IMG]http://img835.imageshack.us/img835/2402/sam0710eb.jpg[/IMG] Shot at 2012-05-10

Trzymamy kciuki Ola! skoro w szpitalu jej nie zostawili to znazy ze jest dobrze! Tynka, u mnie podobnie, odkad Aziz jest z nami tez rycze jak bobr 🤪 zle z chorymiu dziecmi i tak chcialabym pracowac! dobranoc Mamusie, jestem z siebbie mega dumna, bo poprasowalam, ile ciuchow mamy juz za malych, jutro lece po worki prozniowe i musze zrobic porzadek. kitram wszystko, nic nie oddaje, bo i mi nikt nie dal, moze kiedys nast Bobo sie pojawi. Jak tak przegladalam te malenstwa to az zatesknilam do tych pierwszych dni z Azizkiem, do porodu, skorczy, zdawania relacji na zywo na Brzuszku od momentu odejscia wod 😁 😁 😁 czesto wracam do dnia narodzin Synusia, czesto tez przegladam fotki z porodu, z cesarki. spadam, do jutra!!! wlasnie Ewa co z Wami? mam nadzieje ze wszystko w porzasiu i po prostu sie lenicie gdzies na urlopie na Mazurach 😉

Aleksandra86 napisał(a): CZAADZIK 🙂 WLASNIE sobie przerwe zrobilam prasowaniu. Ledwo na oczy widze ale twarda jestem nie dam sie. Nogi mi w d*pe wlaza. szczerze to ja nienawidze tego robic, naprawde moja garderoba nie wymaga prasowania bo specjalnie kupuje rzeczy nie gniecace sie aalbo takie ktorych nie wwidac ze sa pogniecione, jedyne co to koszule mezowi prasuje, bo on ciagle w nich chodzi. Ale Azizkowi jakos sie mobilizuje i prasuje. Aczkolwiek byl czas ze i dla niego nie robilam prasowania, ale o dziwo odkrylam ze sprawia mi to przyjemnosc. 🤪 pogmatwane to :P normalnie mam juz dosc nie pamietam ktory to juz okres, non stop plamie i co chwila mam okres, juz mi sie tylek odparza powoli bo zero wytchnienia od "sledziow" 😠 😠 😠 ktora z Waas bierze Cerazette? rzucilabym je w cholere ale boje sie znowu torbieli 🤨

o jeny, ale szkoda dzieciatka, nie dziwie sie Ola ze i Ty sie poplakalas. mam nadzieje ze na powierzchownym poparzeniu sie skonczy. Ja zawsze bylam przeciwniczka palenia smieci, bo po pierwsze smrod na cale osiedle, a po drugie wlasnie nie wiadomo do konca co w tych smieciach jest, ile glupia zapalniczka moze szkody narobic a co dopiero reszta. mam nadzieje ze sie dobnrze skonczy!trzymam kiciuki. ja na poczatku "kariery" 🤪 jezdzilam tez seicentem, gdzie prywatny mialam Ascone az wczesniej kadeta kombi 🤪 wiec dla mnie byl a to tez mila zmiana 🤪 ale jednak wole wieksze autka 😎 Aleksandra ale pokonczylas tych kierunkow super. Mi sie marzy od baaaardzo dawna oligofrenopedagogika, nawet studiowalam troche edukacje wczesnoszkolna z oligofreno, jednak syt zyciowa zmusila mnie do przerwania studiow, czego bardzo zalowalam bo srednia mialam lepsza niz w calej kadencji liceum 🤪 kto wie moze w Holandii kiedys uda mi sie studiowac? moim marzeniem jest praca z dziecmi uposledzonymi. no ale poki co to musze sie jezyka nauczyc zeby cokolwiek zacZynac 🤪 MOj Kochany Synus biegal na lezaco NON STOP ponad pol godziny i zacieszal, bo majtalam nad nim pieluszka. No uwielbia ta zabawe jak nie wiem, szaleju dostaje na widok dyndajacej pieluszki 🤪 jak znajde to wrzuce filmik 😉 wymeczylam i zasnal bardzo szybko!

normalnie ktos mi dziecko podmienil 😮 spokojny dzisiaj ze szok. Tak jakby mi sie przestawil. Sam sie bawi, czasami mu tylko miejscowe zmieniam albo innego pluszaka podmieniam i koniec. Tyle dzisiaj rzeczy poki co zrobilam ze szok 😮 😮 😮 ciekae jak dlugo. Albo sie przestawil, bo odkad brat Nabila pojechal to troche z nim walczylam, oczywiscie nie dawalam mu wyc nie wiadomo ile ale nie lecialam tez od razu na zawolanie. nie wiem. Albo mu dziasla chwilowo nie dokuczaja. No szok 🤪 Ola a w pracy jakim autem jezdzilas do klientow? ja mialam Pande, zadzebiste zwinne autko. teraz my sie czaimy na Citroen Xara Picasso , zakochalam sie w nim na amen, Nabila tez do niego przekonalam.

no i po masazu. Dzisiaj mnie tak wytarmosila ze szok, czuje caly krzyz, az syczalam z bolu, poiedziala ze jak to nie pomoze (zwiekszylismy ilosc wizyt- 2 x w tyg) to do specjalisty. na poczatku symulowalam, a ze mialam ost 10 lat problem z krzy7zem to iedzialam co i jak robic, ale teraz naprawde czuje krzyz znowu, czasami jak Azizka podnosze to boli to az sykne, bo ciezko. iec w sumie dobrze sie stalo, moze mnie w koncu naprawia i bede miala spokoj.

Tusiek my mamy w planie plynac do Tunezji do tesciowki i w drodze powrotnej zajechac do Pl. Zbieramy twardo kase. Zobaczymy jak wyjdzie. Najpierw auto.

Tynka90 napisał(a): bravo! Agata, moze jak pojedzie do pracy to zateskni i przejrzy na oczy. Musi byc dobrze. Wzloty i upadki sa, a z tego co pisalas, to dopiero teraz razem zamieszkaliscie sami. Wiec i czasu trzeba.My sie ile czasu juz docieramy 🤪 to tak na pocieszenie 😉 nie daj sie!! no wlasnie Agnese 1978 czasami warto sprobowac i wybaczyc. Jestesmy tylko ludzmi. tyle ze czasem ciezko 😉 Tynka mojemun Azizkowi tez czasem sie strasznie poci glowka. i to nie zawsze upaly. tez slyszalam ze przy zabkowaniu moga byc rzadkie kupki. Dzieczyny pamietacie co wam mowilam o tych znajomych co nam kase wisza? chcieli teraz zmienic mieszkanie i zwiac z nasza kaucja. 700 euro! Normalnie mam ochote pojechac do nich i im pocisnac. Ale rozmawialismy z wlascicielka i da nam ta kase, a kaucje beda musieli zwrocic 🤪 zlodzieje kur*a, tyle im pomoglismy a pokazali nam fige na koniec. nie wierze jacy ludzie sa oblesni.

No wlasnie ja lubilam to zasypianie Azizka o 20 bo mialam duzo wolnego czasu dla siebie 🙂 i z prasowaniem nie bylo problemu a teraz 22 to oczy na zapalki i prasoanie lezy i rosnie rosnie rosnie. Ola 11 lat to szmat czasu 😮 szok!

Tynka jak masz watpliwosi to zrob sobie Hcg z krwi. 🤪 ale moze to przez stres? zycze Ci okresu. Agnese masz racje, zeby nie obgadywac meza do rodziny. Ale czasami sie po prostu nie da. Ta moja kuzynka to jak przyjaciolka, od zawsze razem, wiadomo ze ryzyko obrobienia dupy zawsze istnieje. Tyle ze ja mam to w d..co ludzie na moj temat gadaja. A tym bardziej rodzina. Przezyli moje odwolane wesele to juz chyba klotnia z mezem tego nie przebije 🤪 🤪 🤪 Zebym miala normalna kumpele tutaj na miejscu to bym sie wygadala. Ale najlepiej faktycznie sie nie skarzyc. Bo kazdy i tak rece zaciera. Oprocz oczywiscie naszego forum 😉 Ania. Ja ci poiem co moj lekarz mowil. Jesli rzadkie kupy pojawiaja sie 4-5 razy dziennie to jest powod do zmartwienia. Jesli jest to 1-max 2 kupsztalek dziennie, to nic sie nie dzieje. U nas co jakis czas Aziz ma wodnista kupe z grudkami standardowo i juz nie panikuje, bo pojawiaja sie max 2 na dzien. Ale na poczatku latalam jak oparzona po lekarzach, bo wiadomo ze lepiej sie upewnic i miec czyste sumienie 🙂 obiad z wczoraj, ieczorem zrobie na jutro i nie mam co robic 😮 dzisiaj mam fizjoterapie, juz sie doczekac nie moge. odrobina relaksu 😉 na poczatkuy zawsze mi tye plecy wygniecie ale na koniec strzela mi relaksacyjny masaz, z racji tego ze jestem przemeczona mloda mamusia 🤪 krotki bo krotki ale z jakim bananem na twarzy wychodze 🤪

Aleksandra86 napisał(a): 😁 😁 😁 no to sie Szymus posluchal 😉 Ania a duzo tych rzadkich kupek na dzien macie?

Tynka jakby studiowal Twoj maz to by ci dnia nie starczylo 🤪 🤪 🤪 Olewac ich i wstyd robic przy ludziach to moze sie czegos naucza. NIe to zeby od razu, nie nie, ale kiedys nadejdzie ten piekny dzien :P Wczoraj ponarzekalam troche do kuzynki na mojego i mi ulzylo. Nie mA domku bez ulomku jak to mowia i na ksiecia z bajki nie ma co liczyc,a chcialoby sie oj chcialo 🤪 Aziz dzisiaj rano pobudke mi zrobil, chyba cos kolo 5 zjadl, zasnelismy razem w moimn loizku i obudzil mnie bo dorwal mojego palca (nie wiem jakim cudem ) i go gryzl, bawil sie tak prawie godzine 🤪 🤪 🤪 to jego ulubiona zabawka - moja dlon. , Olcia ja tez tylko karmie na lezaco, na siedzaco jak jestem poza domem wiadomo, ale w domu innej opcji nie wyobrazam sobie. Karmienie to i chwila wytchnienia i dla mnie i dla Azizka. Jej nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze mieszkania w domku, rano kawka w reke i na taras, strasznie mi tego brakuje. Juz czuje wakacje, tzn nasz wspolny urlop, jedziemy do tesciowej... i do Polski!!!!!!!! plany sa twardo na koniec pazdziernika (moje urodziny!! 28 ☺️ ☺️:blush 🙂 wiec bedzie super prezent urodzinowy. Przezywam bo te plany sa coraz bardziej realistyczne 🙃 spadam na sniadanko Aziz spi wiec skorzystam. Milego dnia!

jej u nas tez bylo spanko do 5-6 a ost jedzenie o 20 wiec mialam bajke. A teraz masakra po 3 razy pobudka 😁 zazdraszczamy Aleksandra 😉

MOje Dziecie mi sie poprzestaialo i od kilku dni chodzi spac o 21.30-22. Kapie go o 19.30-20. Takze od jutra kapanko o 21, zeby byl na tyle wymeczony zeby podjesc i lulu od razu. ale za to spiumy sobie do 9 rano 🤪 nie liczac oczywiscie pobudek na papu. spadam ogarnac salon, bo wyglada jak plac zabaww 😁 i spac. na meza nie bede czekac, ma co jestc wiec sobie da rade 😜 ja ost posilek jadlam obiad dzisiaj o 18, potem mala porcyjka lodoww, i same owoce (arbuz, nektaryna) wiecc sukces, nie bylo obzarstwa, lece spac zebym glodu nie poczula 😉 dobreanoc 🙂

Jeny jak ja sie ciesze ze juz ze szczepieniami mamy spokoj na 7 m-cy. KLolejne w 11-tym miesiacu. Dziewczyny karmiace piersia pisac co lekarze mowia na karmienie, ja sama ciekaa jestem. Moze od 5 miesiaca juz zaczne cos podsuwac do ciamciania :P a ja sie smieje, ze kopnelam takiego jednego bo za malo temperamentny byl. A teraz mi ten temperament meza bokami wychodzi 🤪 🤪 🤪 no nic. Ja niestety naleze do tych pyskatych i ciezko mi odpuscic. A nieraz warto, ba nawet trzeba. nosi mnie zeby domu cos poprzestawiac. Albo pomalowac. Zeby Aziz byl wiekszy i potrafil sie soba zajac to juz by conajmniej przedpokoj w zajebistym pomaranczu byl 😉

my dzisiaj gnijemy w domu. Bardzo zimno nie jest ale jest wiatr a poza tym mam lenia.

Widac 2 biale kadraciki ale jeszcze sie nie przebily jak placze i rozdziawi buziulke to bardzo widac. jak mnie jeszcze czeka 3 lata dfocierania sie to ja pierdziu, w psychiatryku mnie zamkna 🤪 🤪 🤪 nie no zart, trzeba walczyc, bo sami juz nie jestesmy.

Agnese my we wrzesniu bedziemy obchodzic 2 rocznice slubu 😁 😁 😁 my nie mielismy usg bioderek, nie bylo takich wskazan poki co. Probuje Azizka przyzwyczajac do lozeczka turyst. jakos opornie mu ta milosc przychodzi 🤢juz nawet nie marze ze bedzie w nim spal. strasznie jest marudny, dzisasla nadal dokuczaja. non stop na raczki albo moja dlon do gryzienia, jak widzi moja reke to az sie trzesie 🤪 N na szczescie caly tydzien ma na 2 zmiane wiec delektujemy sie samotnoscia i spokojem 🤪 z ciasteczek zrezygnowalam ale za to tonami wcinam lody i arbuza. tutaj maja takie ogromne arbuzy ze szok, a soczyste jak nie iem i dzien bez arbuza to dzien stracony 😉 co do wstawania - i ja was pociesze ze ost czasy przez te zebole karmie Mlodego nawet 11 (!!!) razy na dobe, z czego 3 razy w nocy. Ocipiec mozna bylo na poczatku ale teraz luz, przyzwyczailam sie 😁 moze sie troche bardziej podtuczy 😜