Skocz do zawartości

ewciaPM_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    110
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ewciaPM_m

  1. astra tak jak Twój synuś powiedział... wymiękam nieraz przy tym moim mężu... nie mam poprostu siły już go urabiać...
  2. ewcia, tak 9 lat dzisiaj jest jak z mężem jesteśmy parą... a taki hujowy za przeproszeniem dzień, cały dzień się kłócimy... masakra 😞
  3. Daenerys napisał(a): Super!! gratulacje!! to chyba obeszło się bez wielkich dolegliwości?
  4. astra napisał(a): Astra u mnie tak samo. Mały ok 14 miał 38,9 zbiłam ibum, teraz ma 38,4 zbiłam tylko do 37.8 , nie wiem, mam też nadzieję że to od zębów.... nawet nie da sobie posmarować dziąsła, gdzie zawsze chętnie dawał bo lubi ten smak tego dento coś tam... Oby nie choroba 😞 Macie jakieś wiadomości, jeżeli dziecko gorączkuje od zębów to jednorazowo czy może to trwać pare dni?
  5. fikumiku napisał(a): Fiku dzięki dzięki, Kacperek 3 dni temu skończył 8 miesięcy 🙂 🙂 A tak w oógle to cześć wam, nie piszę bo nie mam kiedy serio, jak mam chwile na kompa to Was czytam a na napisanie już brakuje czasu. U nas jakoś leci, mały wporządku , od 3 dni nie je cyca, poprostu nie chciał już od tygodnia, wolał butle to pomału go odstawiłam. Woli zjeść butle wieczorem i wie że jest najedzony.. Teraz mamy taką akcję że go oduczam jedzenia w nocy, bo już nie wyrabiam jak potrafi się 4razy obudzić. już 3 noce jak się obudził raz , dałam piciu wody troszkę ,pampersa przebrałam i lulu dalej. zoabczymy jak nam to pójdzie, nie raz mam takie ciężkie dni po takiej nocce z nim, cały dzień w pracy się męczę... ale to trzeba przejść. Jeszcze niech te cholerne zęby wyjdą to wydaje mi się że też będzie lepiej spał w nocy. widać żę 4 naraz na dole idą, nawet coś stuka jak łyżedczką stukam , pewnie są tuż pod skórą. ale pewnie jeszcze trochę czasu mini póki się któryś łaskawie pojawi. a u Was dziewczynki widzze że troszkę choroby macie 😞 życzę dużo zdrówka!!! Najgorsze jest to że dzieciaczek choruje a my nic nie możemy zrobić 😞 ja już wiem co to znaczy, miałam z małym tą 3dniówkę... masakra, nawet się nie przejmowałam że to na wakacjach ,że szkoda wakacji czy coś takiego. wisiało mi to, modliłam się tylko żeby wyzdrowaił, jeszcze tym bardziej że nie wiadomo było co mu jest... nie słyszałam wcześniej otakim wirusie... a jeszcze ten lekarz który stwierdził żę to od gradła i dał antybiotyk, który mały nie cierpiał i dawałam mu na siłe bo myślałam żę to mu trze ,że to mu pomoże 😞 A po nim jeszcze gorzej, bo miał kupe taką że masakra, śmierdziała zdechłą myszą, masakra 😞 aż mi się płakać chce, i wściekła jestem na tego konowała!! Kiedyś go dorwe!! bo 2 dni po tym jak u niego byłam byłam u innej lekarki już w miejscu zamieszkania to powiedziała że napewno to nie od gardła, kazała ten antybiotyk nie dawać, dobrze że tylko 3 razy go dałam, a on kazał 6 dni !! czyli 12 razy!! maskara! Widzę że mamy jakieś nowe mamusie na naszym forum 🙂 Witamy , witamy 🙂 🙂 🙂
  6. Heeeej, ja jestem.... czytam Was od godziny 🙂 🙂 a teraz wybieram fotelik, bo muszę kupić ten Fotelik Ramatti Venus Plus wydaje się fajny, bardzo ważne dla mnie jest regulacja oparcia,aby mały spał. Mój brzdąc dopiero dzisiaj zasnął o 16.30 , nie wiem o co mu chodzi, podoba mu się stanie w łóżeczku, śmieje się jak mało kto.... hehe A dzisiaj zrobił 2 kupy takie moim zdaniem nie ciekawe, rzadkie i zielone... 😞 a 2dni nie jadł żadnych zupek tylko mleko ,albo kaszkę, noi cyca, ale ja jem to co zawsze.. Któraś z Was pytała czy można dawać wapno maluchom, można, bo mój jak miał tą gorączkę 3dniową i później wysypkę to lekarka mi kazała dawać wapno, tylko takie dla maluchów wformie syropku. Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam 😞 ide dalej patrzeć na foteliki ale raczej chce ten ramatii czy jakoś tak 🙂 🙂 Miłego wieczoruuu!!
  7. Dziewczyny jakie macie foteliki samochodowe dla Dzieciaczków, jaki polecacie, chodzi mi o to żeby się dużo rozkładał , tak jakby do spania, bo my jak jedziemy do PL to na noc i mały wtedy śpi. Czytałam na forum żę z coneco 9-25kg jest fajny, ok 350zł. Oglądamy rodzinkę PL Małego kłade do łóżeczka śpiącego a on wstaje na nogi i się śmieje i tak w kółko... i to śmiech jak nigdy... hehe
  8. Hej dziewczynki, ja właśmnie wróciłam troszkę wcześniej z pracy, mały śpi na balkonie więc mam chwileeee dla siebie. u nas ok, tylko mały mi się budzi bardzo często w nocy 😞 nawet po butli 210ml, nie wiem co jest, a dzisiejsza noc była masakryczna 😞 co 5min się budził i płakał, nie wiem co jest... może zęby? bo nie ma ani jednego, albo chce do mnie, kiedy mnie widzi 3-4 h dziennie , może tęskni? nie wiem sama 😞 Ciotka jest dobra dla niego, jestem na 99procent pewna że ma z nią bardzo dobrze. Idę po małego ,bo mi zamarznie na tym balkonie, pozdrawiam serdecznie!!!
  9. HEJ DZIEWCZYNKI!! U nas wszystko wporządku, nie miałam neta odkąd się przeprowadziłam do nowego mieszkania. A teraz mam tak mało wolnego czasu ,że pewnie też ciężko będzie żebym coś napisała do Was, chyba żę w niedziele 🙂 Kacperek rośnie, ja pracuje od 5tygodni, nie ma mnie od ok 7.30 do 17. Pilnuje małego moja ciocia lat 61, bardzo fajna, taka jak ja to mówie babka z wiochy 🙂lepszej niani nie znajdę a pierwszy tydzień była teściowa. noi od 5tygodni nie karmie już piersią w dzień, je butle, kaszkę, zupki, jabłuszko, jak ja jem obiad to daje mu normalnej zupy, najlepiej lubi ogórkową 🙂 wogóle już nie zabardzo je te zupki dla dzieci, bo są bez smaku a te normlane... mamy... to są lepsze. a BUTLE DAJE MU BEBIKO 2 Z KLEIKIEM, najbardziej mu smakuje i jest najtańsze 🙂 Pierś daje mu ok 17, później kąpiel i butla ok 210ml i później pierś i lulu, a w nocy śpi różnie, tydzień temu spał 5nocy że jak poszedł spać ok21 to wstawał 5 , 6, a to jest cud odkąd jest na świecie.Teraz od 2 nocy budzi się co 2h, wydaje mi się że to od zębów. Jak poszłam do pracy to była masakra z jego spaniem w nocy, nawet co godzine potrafił się budzić, tylko go wzięłam na ręce i odrazu spał i tak w kółko co godzinę 🙂 przyczyna pewnie była taka że przeżywał to że mnie nie ma cały dzień. ale pomału już jest ok. w ciągu dnia cioci w ogóle nie marudzi, ona jest taka że potrafi 2razy dziennie po 2 h chodzić na spacery aby on sobie spal, w ogóle widze że ją lubi, nie marudzi jak jego daje na chwile jej bo musze coś w tej chwili zrobić. Muszę Was troszkę poczytać 🙂 🙂 bo tęskniłam za tym.. 🙂 MIŁEJ NIEDZIELI ŻYCZĘ!!!!!! Zębów oczywiście nie widać, nic a nic, tylko ma na dole pogrubione dziąselka, pomału idą ale jeszcze to troszkę pewnie potrwa.
  10. cześć Wa, od dzisiajmaminternet,masakra,bez tegocuda czułam sięjak w lesie,jak bedę miała chwiletonapisze coś więcej.Przyszłam z pracy i chcesię zmałympobawić... 🙂
  11. leliva napisał(a): wasnie moja nieobecnosc bedzie trwala ok 11h, ale oprocz sloiczkow bede jadl mleko modyfikowane, dzisiaj 1 raz wydoil 150ml 🙂 to fajnie ze sobie radzisz... to masz nianie tak?
  12. no juz 2h jak mu dalam, to nic mu nie jest. troche sie balam, i zagrzalam julko polowe puszki ale jak zjadl i widzialam jego ruchy 😁 ze chce jeszcze to dalam mu druga polowe puszki, i tak mu chcyba malo bylo, napewno wiecej by zjadl, bo robi takie smieszne ruchy, jakby sie smial i chcial wiecej, nie wiem jak mam to wytlumaczyc, napewno wiecie o co chodzi 😆
  13. Hej Dzewczymy... Ja nie mam internetu, bo przeprowadzilismy sie do nowego mieszkania i musimy dopiero zalatwic neta, jestem chwilowo na necie u sasiadki ktora wyjechala do PL na tydzien i opiekuje sie jej mieszkaniem, mowila ze moge korzystac z neta i tel ile chce. tylko glupia tu jest klawiatura... niemiecka 😞 troszke was poczytalam... widzialam temat karmienia, ja do dzisiaj karmie pieresia, wprowadzalam juz sloiczki, jabuszko surowe , soczki i je wszystko. ale od dzisiaj postanowilam mu dawac mleko modyfikowane 2, bo po pierwsze budzi mi sie w nocy coraz czesciej min. 3razy, a oprocz tego to jeszcze dwa razy tak ze dam mu troche pic na lezaco, smoka i dalej spi, a 3 razy musi zjesc, masakra. a po drugie od 8.10 wracam do pracy. narazie na 3tyg, tesciowa may przyjechac do malego. chce go tak nauczyc ze rano ok 6-7 cyc, pozniej caly dzien jakies dania i deserki a ok 18 jak przyjde z pracy cyc, pozniej butla i cyc na noc. ciekawe czy mi sie tak uda utrzymac laktacje. dzisiaj 1raz dalam mu danie ryz,pomidor i sos boloniege z hippa po 6mis. to zajadal sie i cala puszke zjadl. Ktoras z Was pisala ze jak dziecko jej na cycu to nie chce smoczka, soczkow i mleka z butelki. z tym to roznie, zalezy od dziecka, tak jak chyba Astraaa pisala, mj jest na cycu a smoczek do spania musi byc, pije butle normalnie, najbardziej lubi sok jablkowy. Dziewczynki ktora z Was juz pracuje?? jak sopbie radzicie?? njagorsze pewnie pierwsze dni.... boje sie 😞 serce pewnie bedzie peeeekac 😞 Pozdrawiam Was serdecznie, ide dalej Was czytac , musze troche nadrobic 🙂
  14. sztunia napisał(a): Sztunia to powiedz mi ile czasu można mrozić??ile miesięcy,bo są bardzo różne opinie...
  15. izunia1986op napisał(a): Izunia czyli jak podałaś tą kaszkę?? bo mi net muli i nie mogę Was poczytać 😞 Długo Alanka przygotowywałaś do glutenu? Mój dzisiaj pierwszy raz jadł kaszkę mleczno ryżową bez glutenu, smakowała mu. A noc była przechlapana jak zwykle 😞 3 razy pobudka... a poszedł o 22 spać i wstał 7. Dziewczynki a jeśli chodzi o te kaszki co dodaje się do mleka modyfikowanego(tak w opisie jest) to można dać do mojego mleka? Jeśli tak to trzeba ją bardzo zagrzać,bo modyfikowane robi się na wrzątku i dosypuje się kaszkę czy kleik. Ciekawe kiedy ja te kaszki obcykam... jestem zielona wtych sprawach 😞 A do pracy trzeba kiedyś pójść... nie wiem jak ja tozrobię bo on jak zje jakiś innny posiłek niż cyc to zaraz marudzi i chce cyca... Mrozicie swój pokarm?? Bo ja chyba muszę zacząć żeby miał kiedy mnie nie będzie w ciągu dnia, zawsze to zdrowsze. Ale zaczne na nowym mieszkaniu,żeby nie przewozić zamarzniętego bo się jeszcze odmrozi i będzie do wyrzucenia.
  16. Hej ,my od wczoraj jesteśmy w Niemczech. Jeszcze 2-3 dni i będziemy mieszkać na nowym, faaajnym mieszkaniu... z duuużym balkonem i najważniejsze w spokojnej okolicy 🙂 Mój mały się robi rozzzzzpieszczony 😞 nie chce zasypiać w łóżeczku jak to czynił odkąd się urodził, nie miałam z tym żadnego problemu... myśle że to wina babci z PL, bo ona lubi go lulać i usypiać na rękach choć kilka razy jej to mówiłam i zabierałam jej małego i kładłam do łóżeczka. Ale co zrobić , ona dalej swoje. Nawet mój Piotrek nie raz ją opieprzał, że mały się nauczy itd. Noi teraz muszę trochę pocierpieć, bo ucze go zasypiania samemu to jest płaaaaacz, a mnie serducho boli, ale muszę dać radę... pomału się top udaje 🙂 Kurcze muszę go uczyć do jedzenia innych posiłków w ciągu dnia, bo chce iść tu do pracy chociaż na 3tyg narazie(bo Teściowa ma tyle urlopu i przyjedzie go pilnować) i cyca muszę chyba pomału odstawiać bo w nocy potrafi 3 razy się budzić 😞 a dawałąm mu 2tyg temu moje mleko plus kleik ryżowy na noc to budził się raz albo 2 razy ale po tygodniu takiego jedzenia mi się zatkał i przez 4dni nie robił kupy, dopiero pomógł na 5 dzień czopek glicerynowy, dopiero drugie podejście z czopkiem zaskutkowało 🙂 Pomału mu daje deserki i zupki. Ale i tak po zjedzeniu porcji chce cyca w ciągu 30min 🙂żarłoczek 🙂 Izunia wiesz że ja mieszkam w Wiesbaden, a Ty ostatnio byłaś we Frakfurcie am Main 🙂 a to jakieś 40km 🙂 jak następnym razem będziesz to zapraszamy 🙂 🙂 🙂 Jaszminka współczuję... powinnaś myśleć pozytywnie, że wyjdzie i będzie w miarę zdrowa itp. bo inaczej odbije się to na Tobie... Mulant mój też tak siedzi pochylony do przodu 🙂 🙂 🙂 W przeciwieńswie do Twojego synka u mojego nie widać w ogóle żeby na zęby się zanosiło, też mi to lekarka powiedziała.. chyba będzie z tych co późno zęby dostają.. a jeśli chodzi o marudzenie chłopa na moją mamę to nieraz wychodzę z siebie. Jeszcze na dodatek mój jest typowy marudaaaaa 😞 Astraa ty to znasz histooorie, maskara... ale niestety są na świecie takie matki 😞 Ggulek a jak wygląda sprawa finansowa u Ciebie za nianię?? Bo ja też szukam ,ale do Niemiec... Kasia u mnie jest tak samo w nocy 😞 budzi się 3-4razy 😞 masakra... a już był dłuższy czas że budził się o 3 i później o 7... mam nadzieje że się unormuje to spanie w nocy naszym dzidkom... Fikumiku wszystkiego co najlepsze dla Jasia... troszkę spóźnione.. ale za to baaardzo szczere 🙂 🙂
  17. kika a robiłaś badania moczu?? mojej siostry córa miała tak samo i się okazało że miała zapalenie dróg moczowych. pozdrawiam Coś dzisiaj tu puuuusto 😞
  18. Oj Dziewczyny co ja przeszłam.... Do PL przyjechaliśmy tydzień temu, byliśmy na weselu , poprawinach i w niedziele na noc pojechaliśmy na Mazury (od nas to ok 510km) a tam od poniedziałku wieczora mały dostał gorączkę... przez pierwszą dobę 38, druga 39, a na trzecią dobę 40stopni! Maskara 😞 na 1 dobę byliśmy u lekarza a on ... że nic nie widzi, że trzeba czekać, że jak gorączka będzie jeszcze przez 2dni to przyjść do niego. to byliśmy na 3 dobę, a on w ogóle badał jakby chciał a nie mógl, wogóle mu brzuszka nie dotknął ani nie spojrzał na dziąsła... noi ledwo zajrzał do gardło(wydaje mi się że w góle nie udało mu się zajrzeć bo mały się wyrywał i mu nie dał spokojnie zajrzeć) noi stwierdził że ma gardło chore, oczywiście przepisał antybiotyki 😞 pytałam czy nic nie da się zrobić bez antyb. a on że niestety ale nie. noi dawałam małemu antybiotyki w sumie 4razy mu dałam na siłę, nie chciał okropnie, krztusił się itd... o matko. w piątek już nie miał gorączki od rana. i wyjechaliśmy z tych naszych "udanych" wakacji do domu w PL. zajechaliśmy dzisiaj o 2 nad ranem.. a dzisiaj rano co?? wysypka? MEGA. taka że pod palcami nic nie czuć, takie czerwone plami pjedyńcze, łączące się i tworzące więkrze plami, pojechaliśmy na izbę i lekarka po super przebadaniu, tak jak ma być swiedziła że to jakaś wirusowa wysypka, że występuje po 3 dobowej gorączce, nazywają tą trzydniówka. powiedziała że w gardle nic nie ma, to nie dawać antybiotyków. i czwartku wieczó robi bardzo śmierdzącą kupe, pierwszy raz się spotykam aż tak śmierdzącą, jakby mysz zdechła. i oczywiście śluzowatą na przemian z wodnistą 😞 masakra 😞 ale jestem wkurzona na tego lekarza z Biskupca, dał antybiotyk i zadowolony! a dzisiaj lekarka powiedziała po obejrzeniu dziąseł że na zęby się wogóle nie zanosi.. nic. Dała wapno i coś na uregulowanie kupki... biedaczek mój 😞 aż mi się płakać chce. Wiecie co jest najgorsze?? nie że wakacje zjebane itd tylko to że widzisz jak dziecko cierpi a Ty nic nie możesz zrobić! bo każą czekać... a on taki biedny był... taki smutny, nie ruchliwy, cały czas prawie spał... oczka miał takie biedne... maskara! jeszcze od wczoraj jest bardzo marudny i mu w brzuchu się coś głośno przelewa. nie raz się cieszy ale przeważnie marudzi, płaczę. mam nadzieje że jutro będzie lepiej... jutro jedziemy wieczorem do De. to tyle u mnie... muszę Was nadrobić, bo jak zywkle rozpissssssały się i jestem baaardzo do tyłu. Pozdrawiam serdecznie!!!
  19. ewcia napisał(a): hehe tak patrze ze u nas wsyztskich to samo z seksem. ja to tez se postanawiam a potem to i tak spełza na niczym, tylko sie chłop morduje i łazi za mną. ale zobacz Sztunia jak ci mąz szybko pomógł. rozumiem ze dziewczynki juz spaly, czy to w dzien było?? kurde to moze z tym karmieniem, bo ja po zuzi miałam okropnie, i chyba tez sie do seksu zraziłąm totalnie, za kazdym arzem bolało, sucho na maksa. i raczej to wejscie do pochwy bolało, bo jzu dalej lepiej. i w ogole checi odeszły... myslałąm ze jakos mi sie uda odbudowac wiezi i zeby było lepiej w łózku, w ciazy,a tu zakaz i zonk. nio i jakos sie po całym dniu wyluzowac nie umiem i sie stresuje, łazi mi wszytsko po głowie, i padam ze zmeczenia, mysle o tym karmieniu, powrocie do pracy, weselu co mamy w sobote a jeszcze stroje niepoogarniane itd. i jakos nie wychodzi... mój twoerdzi ze u mnie to juz kwestia psychiki chyba, ze ja sie jakos blokuje z tym bolem przy wejsciu i ze mysle o czyms innym i mnie ciagnie do jakiegos seksuologa, jak se sami dac rady nei mozemy. a wy macie w ogole satysfakcje z seksu jak kiedys?? bo u mnie odkad jest zuzia to juz nie jest jak było... ewcia u kobiety psychika ma duże znaczenie jeśli chodzi ot sparwy seksu. Dziewczyno Ty się stresujesz tym wszystkim... powodzenia życzę!
  20. sztunia napisał(a): O,to dla mnie nowość że suchość w myszce 😆 to jest spowodowane karmieniem piersią...hmnm
  21. Astra napisał(a): hehe Astra też mam te mocne postanowienie poprawy zaraz po... 🤪
  22. ewcia napisał(a): ewcia a może dzieci Twoje czują Twoje nerwy?? ja nie raz doświadczyłam że mały mój jest inny jak ja się denerwuje z jakiegoś powodu albo nawet jak trzymam w sobie jakąś złość to też na takie coś reaguje. Jakby mi ktoś kiedyś powiedział żedzieckowyczuwa nerwy to bymnie uwieżyła,a teraz jestem tego pewna. Sprówuj się uspokoić 🙂 głowa do góry... wiem wiem łatwo powiedzieć,ale chociaż spróbuj.a z seksem ja też nie jestem z tych co się zmuszają...ale postanowiłam zmienić swoje nastawienie,bo wiem że to mi sprawiało radoche i mam nadzieje że z czasem tak będzie... noi wiem że chłop potrzebuje... Ważne w głowie sobie poprzestawiać... wiem wiem łatwo powiedzieć. KACPEREK PROSI MNIE ŻEBYM PODZIĘKOWAŁA ZA ŻYCZENIA 😁
  23. Lady i ewcia ........ u mnie jest tak samo, jestem po porodzie,przecieli mnie bo było trzeba i zaszyli tak że mi się wydaje że jest węższa... pierwszy raz po porodzie to było ok..aż się ździwiłam i miło zaskoczyłam.. a teraz? tzn. już miesiąc nic niebyło z tych rzeczy bo mnie boli 😞 i boję się próbować ze strachu przed bólem. poprostu temięśnie nie są już takie jak były przed porodem,nie jest że tak powiem podatna na rozciągnięcia 😞 jak ktoś ma na to sposób to słucham 🤨
  24. leliva napisał(a): Jeśli chodzi o gluten to mi lekarka powiedziała że jeśli jest na piersi to od 5miesiąca przez 2miesiące codziennie płaską łyżeczkę do jakiegoś obiadku czy deserku a później miesiąc 2 łyżeczki i jak nic się nie będzie działa to można już kaszkę manną gotować 🙂 Ja to chyba mu przyspieszę... 2tyg płaską łyżeczkę i później 2tyg 2łyżeczki i nadejdzie czas na kaszkę manną 🙂 bonie mogę zrozumieć dlaczego teraz tak się trzęsą nad dziećmi, no niby jest więcej alergii. Moja mama od 3miesiąca gotowała manną dzieciom, a ma ich pięcioro... i nic żadnemu z nas się nie stało. żyjemy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...