meti84_m

ewcia, stelaż jest po dwójce dzieci, więc ma prawo czasem coś sie sknocic, ale to nic powaznego raczej. tata by mi zrobil zaraz, ale musze mu wcisnac zuze 😜 Cwaniara, nie chce zupek mi ostatnio jesc zapomnialam napisac, wczoraj dostala jogurcik, zobaczymy jak zareaguje, wysypki nie ma poi co, kupa ładna 🙂

My po spacerku, cale nie jest tak ciepło, ale Zuza opatulona była, pospala troszkę, nie zmarzła. Kółko od wózka mi odpadło 😮 😮 😮 Dobrze, że już na podwórku, potem mężuś będzie majsterkował 🙂 Idę kręcić te krokiety, bo dzisiaj chyba na kolację ten obiad będzie... 😜

izunia1986op napisał(a): Nie mam pojęcia izuś, u mnie szybko cyc w odstawkę poszedł...

Hej! Naj dla Wiki!!! Idziemy właśnie na spacerek, słoneczko świeci, aż miło po tej chlapie... Wybacz Astra, że czasem mnie nie ma, ale nie każdy jest non stop w świetnej formie. Wtedy co mnie nie było przez 3 miechy zmagałam się z deprechą, nie pisałam bo i po co... Ty jako jedna z kilku piszesz najwięcej postów i ciągle wyrazasz swoją opiinię o kimś lub o czymś, więc pozwól, że teraz ja wyażę swoją na forum nie na privie. Teraz już nie chodzi o nieobniżone łóżeczko, tylko o ciebie, bo widzę, że nie lubisz jak coś jest nie po twojej myśli, lubisz za to myśleć, że wiesz najlepiej. Ja już skończyłam, więcej się nie wwypowiadam. Nie lubie sie kłócić, ale nie lubię też jak ktoś robi ze mnie laika. A co do życia w realu i w necie: gdybys traktowała nasze forum tak jak mówisz, nie pisałabyś o takich rzeczach jakie piszesz. Miłego dzionka, nie wiem kiedy zajrzę, bo idziemy na dworek, potem kręcimy krokieciki, a męża chwilowo w domciu brak 😞

Aaaa, no i Kika się wreszcie pojawiła, jak miło 😆 😆 😆

Moze do konca w temacie nie jestem, zdjecia Mani w łóżeczku nie widziałam, doczytałam cały piątek, choć juz jest póżno... Ale jakos nie potrafię zrozumiećdlaczego tak siadłyscie na Kasię??? Zobaczyłyście fotę stojącej Manii w nieobniżonym łóżeczku i z tego co zrozumiałam zaczęłyście atakować nie do końca wiedząc o co chodzi. Sorry, ale ja bym nie uwierzyła,że po tym incydencie Kaśka nie obniżyła łóżeczka, dla mnie to jest oczywiste. Zaraz pewnie będziecie pisać, że też siadłam swego czasu na Jaszminke (jak były owsiki), ale naprawde wtedy byly powody przez kilka dni, tak nawiasem mowiac, podejrzewam ze mialam tayle problemów na głowie, ze tem wydawał się jej błachy, bo ma niefajna sytuacje. Asterka, uwielbiam Cię, ale nie pisz Kaście "spuść z tonu", bo przeważnie ty masz za dużo do powiedzenia, i nie zawsze masz rację. Nauczyłam się z tym żyć, bo moja najlepsza przyjaciółka ma dokładnie taki charakter, dlatego się nie odzywałam. Po co w ogóle te dyskusję i teksty typu "nie będę za tobą płakać", ale ja będę, tak samo za Kasią jak i za tobą. Baby, nie jesteśmy w podstawówce!!!! Świetnie, że martwimy się o swoje dzidki, to bardzo wskazane, ale jesteśmy tu przede wszystkim po to, żeby się wspierać, a nie ganić na każdym kroku... Mąż sie zrechabilitował, jutro wstaje do małej, więc sobie pofolgowałam. Dziękuję kobitki za życzonka dla Zuzy, przekażę 🙂 Emi, gratki za ząbka!! Teraz już na prawdę idę spać, buźka!!!

izunia1986op napisał(a): na mrozie 🙃 🙃

kasia_sztuk napisał(a): Nie! Coś Ty ja się nie focham 🙂 a tak w ogóle wiecie co oznacza skrót FOCH? F - fachowe O- obciąganie Ch- chuja 🙂 Kasiulka, właśnie za to cię kocham 🙃 🙃 🤪 🙂)

Zuzka nie chce zasnac, maz mnie wkurwił, zajebisty piatkowy, andrzejkowy wieczor.... dobranoc, bo juz mam dosyc...

Hej dziewczyny! Żyję i mam sie dobrze: 🙂 W piątek i sobotę nie wiedziałam w co ręcę włożyć, świetnie się bawiłam na andrzejkach, a potem pzypłaciłam to grypą, zresztą i jelitówką, myslałam ze wypluje zoładek 🥴 🥴 🥴 Zresztą cala rodzinka sie pochorowała, dzięki Bogu dzieci ominęło... Na szczęście jest już ok. Nie mam czasu teraz za badzo, odezwe sie wieczorkiem, moze troche was podczytam. Buźka!!! Jaszminka, jak tam?

Dzieńdoberek! 🙂

Z tego wszystkiego zapomniałam sie pochwalic, że mamy drugą dolną jedynkę 😁 😁 Cały dzień było marudzenie, wieczorem masakra, dlatego mnie nie było. Kto lubi mieć doczytane bedzie mnie jutro przeklinał 😜 😜 Słodkich snów, idę spać, choć niespokojnie Jaszminka...

Doczytałam, w końcu, uff. Jaszminka, jeszcze jedno, jesteś bardzo młoda, masz całe, życie przed soba, nie daj sobie go zmarnować.... Buxka i przytulaski bardzo mocne!!! Pewnie popłakujesz sobie, bo nie wierzę, że nie, ja, jak czytam, też popłakuję. Na prawdę wiem co przechodzisz, nie zazdroszczę. Bądź silna!!! Jestem z Tobą, chociaż duchem...

Jaszminka napisał(a): Obwinia???? Kurwa, za co?? bo nie rozumiem, za to że cie zapłodnił i macie cudo w domu, czy za to, że się sypie??? Może Tomek (tata Filipa) nie miał za wielu kolegów, ale za to moich najbliższych mieszał z błotem, aż w końcu prawie mnie pobił, bo zawsze byłam mu uległa. Raz sie postawiłam i koniec, stchórzył. Twój chyba też nie dorósł do tego, żeby zmierzyć się z zyciem...

kasia_sztuk napisał(a): Hahahahahaha dobre 😁 Znam kilka dziewczyn z dziećmi z poprzednich związków, które najlepsze co zrobiły to to, że odeszły od swoich poprzednich gnojków i teraz są szczęśliwe! Zresztą spójrz na naszą meti 🙂 Fifi tez nie jest synem Grzesia, a są szczęśliwą rodzinką 🙂 A Ksawery będzie miał ojca zawsze, o ile ojciec będzie chciał mieć syna... Dobra, kawa wypita idę włosy ogarnąć i brwi 😮 bo wyglądam już jak neandertal 😁 Asterka, właśnie o to mi chodziło, masz u mnie oklaska 🙂 Fiku, bardzo mi przykro, mam ochotę ci dosadnie doradzić, ale niestety muszę się powstrzymać, decyzję musisz podjąć sama, i wiem, że to baaaardzo trudne, mi to zajęło pół roku, a to i tak mało... 😞 Borucia wygrywa 4:0, Lewandowski walnął dwa gole 🤪 🤪 🤪 Meti chyba chodziło Ci o Jaszminkę, a nie Fiku 🙂 właśnie 🙂, taka mała pomyłka Kurde, przykro na prawdę, ale Jaszmnka, dasz radę, to tylko facet, jak widać do niczego nie przydatny 😞 😞 😞 Przytulaski zdalne