Witam Dziewczyny z tym przesypianiem nocy to różnie, pewnie. Moja córka (starsza) zaczęłą przesypiać noce gdzieś daleko po roczku. Tez się wkurzałąm, że inne dzieciaki już dawno przesypiają noce a ja się musze meczyć, ale mama mojego kolegi mnie wtedy "pocieszyła" i powiedział, że jej syn dopiero jak skończył 2 latka to zaczął przesypiać noce ...więc głowa do góry 🙂) A jest jeszcze inna kwestia tego co ludzie mówią o przesypianiu, mianowicie INTERPRETACJA 🙂) dla jednego przebudzenie się w nocy do dziecka i podanie choćby wody bedzie super i bedzie się wszem i wobec chwalił, ze dzicko przesypia całe noce. Dla mnie natomiast przespanie całej nocy znaczy "dosłownie przespanie" bez budzenia, tak, że kłądę dziecko wieczorem i budzę się np o 6. Wtedy mogę powiedzeć, że dziecko przesypia całą noc. mamy są różne, niektóre nigdy (choćby nie wiem co) nie przyznają się, że coś jest nie tak. Mam takie znajome , u kórych wszystko zawsze jest super, dzieci śpią, jedzą, nie chorują a wszyscy wiemy, że tak w życiu nigdy nie jest 🙂) Oczywiście tylko pozazdrościć tym szczęściarom, których dzieciaki rzeczywiście przesypiają. Ja póki co nie mam tego szczęścia i myślę, że długo nie bede miała bo obydwoje z mężem nie należymy do śpiochów 🙂) jak wczoraj zmierzyłąm Anie to wyszło mi około 76 cm.