Nenia_m

szczerze to wolę fb a tu będę narzekać na mojego męża i teściową bo nie ma tu osób które ich znają bezpośrednio i przez przypadek się wygadają.Teściowa jak teściowa z mężem gorsza sprawa 😜

Oj aga też bym się wkurzyła. Ja jak tylko dowiem się jak mąż pracuje w październiku to idę w sprawie chrztu Hani. Aniu oby w końcu wszytko się między wami ułożyło. Maju super że kiecka zakupiona i brawa dla Polusi że taka grzeczna była. Aneta oby Oskarek szybko do zdrowia wrócił. Ja dziś będąc z moja mamą , Alą i Renią i Elenką na spacerze pierwszy raz w samym centrum karmiłam Hanię, głodomora pochłonęła mleczko które wzięłam i domagała się więcej. Na szczęście udało się znaleźć taką ławkę że byłam mało widoczna-ukryłam ile mogłam cyca pod pieluchą, choć na niewiele się to zdało bo Hania się wierciła i darła-mała zołza. ale nikt większej uwagi na mnie nie zwracał bo akurat z LCK młodzież "robiła" przedstawienie i ku radości dzieciaków puszczane były olbrzymie bańki mydlane.

Mam dość upałów :/ moja Hania przesypia te upalne dni budząc się na cyca. Wczoraj stała się rzecz niewiarygodna-mąż po 2 tygodniach w końcu wyszorował łazienkę, pewnie miał dość mojego ględzenia 🙂

ale tropiki mam tu termometr za oknem wskazy=uje 40 stopni 😮 Hania dziś śpioszkiem jest-pije/je i śpi. Słodka jest ta moja córcia, mam hopla na jej punkcie 🙂 Mąż mnie ostatnio wkurza swoim nieróbstwem-łazienkę myje już drugi tydzień.

Witam Moja Hania od kilku dni mega żarłoczna się zrobiła, wieczorem tak długo wisi na cycu i ciągle jej mało-mąż dziś z teksem że może mało mam pokarmu, to lekko nacisnęłam pierś i tak mu po oczach strumień poszedł, że komentarz zbędny 🙂 Dziś wieczór spokojny, przyszła kuzynka z mężem, faceci zajęli się swoimi sprawami, a my wykąpałyśmy Hanulka. Po kąpieli mój żałoczek pochłonął 125 ml mleczka - wcześniej był cyc. teraz co wieczór będę jej dawała butlę z moim mleczkiem. zobaczymy jak długo pośpi. A i dziś podobnie jak wczoraj obyło się bez koncertu- Hanulek robi postępy 😆

Wiecie co nie chce mi się dublować wpisu z fb, więc życzę tylko miłego wieczoru 🙂 buźka mamuśki

Witam wszystkie mamcie 🙂 U nas przerąbane są tylko wieczory-na szczęście tylko wieczory bo gdyby tak wyglądać miał cały dzień to załamka. Poza koszmarnymi wieczorami, nocki spokojne, moja Gwiazdeczka przesypia już większość nocy 🙂 Justyna Oby Semi już została. midorada moja też przez sen płacze, ale nie jest to tak drastyczny płacz jak u ciebie, nie jest to często, ale zdarza się. Marlena super że chrzciny się udały Maju to Polusia grzeczna, że tak ładnie śpi i nie robi problemów rodzicom 🙂 I super że dobrze się bawiliście na weselu. Ja ciągle myślałam o Hani, ale przyjaciółka była na tyle dobra że mi Hanię na karmienie przyprowadziła. A w nocy ze ściągniętym pokarmem sama pojechałam malutką nakarmić. Tak że Hanię odebrałam dopiero o 11:00 następnego dnia a sama bawiłam się do 3:00, wiedząc że Hania najedzona smacznie śpi 🙂 kozinka udanych chrzcin, żeby wszystko poszło bezproblemowo. Czarna dobrze że twoje zmartwienia zostały rozwiane przez ginekologa 🙂 sandroos super że z malutką wszystko dobrze i zdrowo rośnie, już wkrótce będziesz ją tulić 🙂 Kupiłam Hani na allegro z przesyłką za 35 zł karuzelę, ale mała ma radochę 😁 na fb jest filmik 🙂

Hania po szczepieniu-był z nią tata- zniosła to dzielnie dziewczynka 🙂 Od szczepienia ciągle śpi z przerwami na wycie i jedzenie. Poważona została - 5100 g i pomierzona- 64 cm. Uczulenie już Hani zeszło-cieszę się jak szczerbaty sucharem 🤪 U mnie co do bzyków to szaleństwo, jak to bywa po poście 😉

nie wyrabiam z czytaniem Was tu i na fb 🥴 Przeleciałam pobieżnie coście naskrobały. Sandra czas leci a ty jeszcze troszkę i rodzisz 🙂 zdjęcie może niewyraźne ale już widać że rozkoszny bobas 🙂 Tysiawielka szkoda że musisz oddać Semi. Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam. Hani uczulenie zeszło, ale nie jestem do końca pewna co ja wywołało, może faktycznie to koper włoski który był w tej herbatce którą piłam na laktację, bo po odstawieniu uczulenie zelżało. Fakt podaję jej wapno i smaruję EMOLIUM

Witam niby dwa dni przerwy w zaglądaniu tu a tu już tyle stron zapisanych-nie mam siły nadrabiać tego teraz- zupełnie zapomniałam że na bieżąco trzeba czytać bo nie próżnujecie 😉 Moją Hanię wysypało jakieś paskudztwo, niby to wygląda jak potówki, ale strasznie tego dużo szczególnie na buzi, ramionkach i brzuszku. możliwe że przez to jest marudna bo ją swędzi to. Położna zaleciła kąpiel w krochmalu i podawanie po pół łyżeczki wapna. Po wczorajszym podaniu dziś buźka wygląda trosze lepiej,. ale na efekt będzie trzeba jeszcze poczekać bo wiadomo że z dnia na dzień się nie da. Skaza białkowa to nie jest. Podejrzewam że to uczulenie jest od herbatki jaką piłam (została wczoraj odstawiona) to ta na laktację z Herbapolu, koper włoski ma właściwości uczulające - ehhh a taka smaczna była. Po męczących poszukiwaniach wczoraj kupiłam w końcu kieckę na wesele 🙂 Nie było łatwo bo Hania była marudna, ale mąż dał sobie radę 🙂

Ani wszystkiego najlepszego dla Adasia i dla Klaudii 🙂 Ja jem wszystko, lody, sorbety, czekoladę. Unikam chipsów i napoje gazowanych za to piję Karmi Classic-rzekomo na laktacje dobrze wpływa 🙂 Troszkę chłodniej dziś więc działeczka wskazana 🙂

Nie wierzę Hania dziś całą noc przespała, o 4:00 sama ja obudziłam gdy mąż szedł do pracy a ja jej pieluszkę zmieniała bo taką kupę walnęła że z łóżeczka zalatywało. Zjadła cyca i do 10:00 spanie 🙂

Hania robi postępy dziś od 23 spała do 5:00 🙂 Potówki małej schodzą po kąpielach w krochmalu. Moje nadgarstki wysiadają od dźwigania mojej Kluski, i lekarz nic nie może mi na nie przypisać tylko dał skierowanie na rehabilitacje i do ortopedy ehhhh W dodatku mąż mi działa na nerwy, ciągle muszę mu mówić co ma zrobić-nic sam z siebie, jeszcze mi powiedział że jak chcę by coś zrobił to muszę mu powiedzieć wtedy to zrobi 😠 😠 😠

Witam Hania wczoraj cały dzień przespała, noc też z budzeniem na cyca o 3:00 potem o 6:00 a od 10:00 oczka jak 5 zł i gaworzenie po swojemu 🙂 Upał mam dość 🤢

Już po wizycie położnej i Hania wazy już 4700g 🙂Położna powiedziała że jak tak dalej będzie przybierać na wadze to niedługo podwoi swoją wagę urodzeniową 🙂 Kluseczek mój 🙂 Od dwóch dni kapiemy małą w krochmalu bo dostała takich potówek że masakra-kąpiele pomagają na szczęście. Sandra oszczędzać się proszę 🙂