monkado_m

Halo 🙂 Ania czekamy na wieści od lekarza 🙂 Alicja witaj i zaglądaj częściej i oby Milenka dała Ci popisać trochę tej pracy 🙂 Rosi moja Kornelka też taka wierciocha 😁 co prawda karuzelki nie udalo jej sie nigdy włączyć ale obroty, wygibasy i wędrówki po całym łożeczku są w standardzie 🙂 ostatnio dostaliśmy taki śpiworek do spania co sie dziecko do środka wkłada i zapina na ramionkach i myślalam że to ukróci jej samowolkę ale skąd, jest troche trudniej ale ona cała z tym śpiworkiem urządza sobie wędrówki 😁 Ilka mnie tez by sie przydała ta umiejętność nauczenia Małej leżenia na brzuszku dlużej niż minutę, co prawda ona wysoko podnosi główkę ale trwa to właśnie minutę a później zaczyna sie płacz 😮 A neonówka świetna 😁 są genialni, to też jest niezłe: http://www.youtube.com/watch?v=J_Cw6nh3NQ8&feature=related 😁 😁 Dzięki dziewczyny 😘 😘 dziś już lepiej i nocna też nie narzekam- spala do 6 rano 🙂 tyle że w nocy jak słyszałam że charczy to wstawałam i odciągałam jej katarek i smarowałam maścią majerankową ale spała przy tym jak zabita 🙂 o 6 pobudka na jedzonko i spanie do 9.30 także dziś jestem wyspana 🙂 no i ten kaszel przeszedł, w nocy tylko raz zakasłala także daruję sobie dziś tą wizytę, tym bardziej że pogodna znowu nie rozpieszcza.. 🤢 Karola i oczywiście zdrówka dla Stasia 😘 no i znowu nam sie szczepienie odciągnie.. ja jej chyba nigdy nie zaszczepię 🤢

Ula niezły siłacz z Antosia 🤪 🙂 ciekawe jak u nas będzie nocka wyglądała, już sie przyzwyczaiłam że Kornelka przesypia całą nockę ale dziś nie będzie tak kolorowo bo nosek cały czas zatkany.. pediatra w sumie nic nowego nie powiedziała tzn jak jest kaszel to ona chętnie by Małą zobaczyła i osłuchała ale jeśli tylko pokaszluje i nie ma temp to możemy spóbować poczekać do pon bo wtedy i tak musimy iść na ważenie, zobaczę jak będzie wyglądała noc i wtedy zdecyduję.. ja już sie żegnam, Mała nakarmiona ale ani myśli spać 🤔 spróbuję ją ululać 🙂

Ania Kornelka wczoraj tak miala że co ją próbowałam odlożyć do łóżeczka to oczy 5zł i tadam! bawimy sie 🙂 wystaczyło jej tyle snu co pokimała przy cycu + droga od kanapy do łóżeczka i siły zregenerowane 🙂 mnie też by sie przydała taka umiejętność expresowego odpoczywania zwlaszcza po dzisiejszej nocce- przyłożyć głowę do poduszki i tadam! jestem wyspana 😁 Tosia ale ten Jasio ma łobuzerską minę 😁 Ilka ja też jestem ciągle głodna.. 😞 wyznaczyłam sobie limit jedzenia co 2godz, nie częściej, i staram sie tego trzymać bo inaczej 1. zbankrutowalibyśmy na jedzenie 2. na spacerach to Kornelka musiałaby mnie toczyć a nie ja ją pchać 😉 😁

ach i dzieki za rady! 😘 inhalatora nie mam ale mam nawilzacz powietrza to go zapodam i sól i lezenie na brzuszku 🙂 oj ale bedzie krzyk bo lezenie na brzuszku jest beee 🤢 😁

Kinia ale super sie Braciszki przytulają 🤪 😘 i Jas chyba szybko dogoni Nikosia wagowo 🙂 No a Kornelka niestety kaszle 😞 ale za rada Ani zadzwonie do lekarki tylko sie cos dodzwonic nie moge.. Ania to Kamilka jak tak dalej pójdzie to niedługo dogoni Kornelkę! 🤪 ja nie wiem, chyba jej zaczne schabowe podawać.. 🤨 a tak serio to mam wrazenie ze po tym debridacie jest lepiej i troszke mniej ulewa wiec mam nadzieje ze jej sie ruszy ta waga 🙂

no i też nie widze tej sterty prasowania.. 🤔 😁

Ania super że Kamilka wraca do formy 🙂 tak na chłopski rozum też bym obstawiała ten obiżony ciężar moczu jako skutek nawodnienia a nie ulewania 🙂 chociaż z drugiej strony jakoś często Kornelki nie karmię a w nocy przesypia 7-8godz, to już sama nie wiem.. 😮 a my mamy choróbsko 😞 tzn Kornelka 😞 dziewczyny co oprócz maści majerankowej można Maluchowi podawać? gorączki nie ma ale oczka szkliste że hoho! kicha, kaszle katacior to jej sie litrami wylewa z noska taki gęsty, żółty 😞 do lekarza iść? troche sie boje w taką pogodę żeby jej bardziej nie zaszkodziła ta podróż..

Hejka 🙂 Tosia ja mam tą z fisher price,a i jestem mega zadowolona, Kornelka też 🙂 Karola chyba coś w tym jest bo ostatnio mój mąż powiedział mi że mam sexy tyłek, bardziej niż przed ciązą 🤪 😁 ale ja sie jakoś źle czuję z tymi dodatkowymi kilogramami.. niby tyłek mógłby zostać ale brzuch to jakaś masakra, zastanawiam sie też jak Agatka nad brzuszkami ale jakoś czasu brak 🤢 a orbitrek mieliśmy, super sprzęt, na początku to sie prawie biliśmy kto pierwszy będzie ćwiczył a z czasem to tylko stał i sie kurzył więc opchnęliśmy teściowej 😜 Ilka u nas nocka też koszmar 😞 Mała dostała kataru i pobudka co 2godz wielki ryk, kaszel, duszenie sie, trzeba było odciągnąć katarek i uśpić Malucha, teraz śpi i już tak nie charczy ale w nocy to zastanawiałam sie czy na pogotowie nie jechać bo już nie wiedziałam co robić tak sie biedna męczyła 😞 Rosi u nas też szaro, buro..

Tosia, Monika śliczne te Wasze Chlopczyki 🙂 Domi ja też ciągle 5 na plusie i ani drgnie 😁 ale boje sie odchudzać żeby pokarm nie stracił na wartości bo i bez tego Kornelka to chucherko 🤢 jak odstawie od cyca to sie porządnie za siebie wezmę 🙂 Tosia też sie miałam pytać o tą kreskę i zapominam 😁 u mnie już powolutku jeśnieje ale i tak jest jeszcze mocno widoczna 🤔 Dobra ide karmić mojego Brzdąca który dziś jest anty-spanie tylko cały dzień guga do tukana 😮 mam nadzieje ze pokarmię i pójdziemy grzecznie spać 🙂 dobranoc 😘

Karola może czopki glicerynowe?

Daria buziaczek dla Bartusia 😘 Kinia fasolka 🤪 😁 ale nie mam odwagi spróbować 🤢 za leczem nie przepadam ale gołąbki też już jadłam 🙂 Ania hop hop jak tam u lekarza?

Domi dokladnie tak u nas było- było źle więc odstawiłam nabiał i od razu lepiej a od paru dni znowu tragedia, płacz przy jedzeniu, zaparcia, brak kupki a nic z nabiału nie wprowadzilam 😮 więc zaczynam podejrzewać że to nie nabiał jest winowajcą ale już sama nie wiem co.. na wszelki wypadek dalej trzymam sie z dala od nabiału (i tak nie przepadam, jedynie mleka mi brakuje 😜 🙂 ) teraz czekam na usg brzuszka i wyniki badań tych alergicznych (Kornelki oczywiście 😜) i zobaczymy co wyjdzie..

heja 🙂 Ilka no właśnie też miałam sugerować jakąś cienką opaskę lub czapeczke 🙂 Ania trzymam kciuki za dobre wiadomości u lekarza 🙂 a ja właśnie odebrałam kolejną morfologię Kornelki (tą robioną wczoraj) i jest bez większych zmian w stosunku do tej sprzed tygodnia i mam mieszane uczucia bo z jednej strony sie nie polepszyło a z drugiej też nie pogorszyło a doktora zasugerowała wczoraj że anemia mogła sie pogłębić skoro Mała nie przybrała ani grama przez tydzień więc chyba nie jest źle.. tak sie pocieszam 🙂

hej 🙂 Kasia jak tam po wizycie u gina? Ania to z tego wynika że moja Mama mnie wogóle nie mydliła bo mój kręgosłup w dość kiepskiej kondycji jest 😜 😁 Rosi Karola cudniaste Wasze dzieciaczki są 😘 😘 ja też wstawię zdjęcia z Chrzcin może jutro ale problem mam jak Karola czyli niby aparat dobry ale zdjęcia jakieś niewyraźne powychodziły.. 😞 ale coś powybieram to powrzucam 🙂 Tosia gratulacje dla koleżanki i Antosia 🙂 to sie bidulka namęczyła ale najważniejsze że dzieciaczek już po tej stronie brzuszka 🙂

Dzięki Tosia i odwzajemniam 🙂 zaraz zerknę na bloga a teraz lecę prasować poki Mala śpi 🙂

No i jeszcze relacja z wizyty u lekarza a tu już nie jest tak wesoło 😞 Mała przestala wogóle przybierać na wadze, ostatnio przez 2tyg przybrała 100g, teraz przez tydz nie przybrala nic, więc dalej mamy 4900g... 😞 może przez to że nabiał odstawiłam to ten moj pokarm stracił na watrości? plus do tego jej straszne ulewanie robi też swoje 😞 dziś powtórzyłyśmy morfologię i zrobiłyśmy crp, muszę jeszcze jakoś na dniach powtorzyć mocz, no i mamy skierowanie na usg jamy brzusznej; na razie Kornelka nie dostała żelaza bo to by jeszcze bardziej pogorszyło sprawę kupek.. Ania tym razem mocz wyszedł bez bakterii ale ciężar dalej za niski (1,004), doktorka powiedziała że być może to przez ulewanie 😮 a jak łapałaś ten moczyk do kubeczka to ile uzbierałas? bo Kornelka siknęła tak na raz 20ml i nie wiem czy to nie za malo a zapomniałam zapytać doktorki..

hej, melduje sie i ja 🙂 Ilka Kornelka właśnie też zasnęła na macie 😮 Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, przydały sie i pomogły bo strasznego doła miałam w sobotę.. a w niedzielę jak Kasiala zaprorokowala, Mała - Aniołek 🤪 😁 😁 rano jeszcze było źle- płacz i tylko przy cycu sie uspokajała a tu wychodzić trzeba było, więc ją odstawiłam i na rękach do samochodu w nadziei że zaśnie po drodze i... zasnąła 😁 spała całą Mszę, później pojachaliśmy do knajpy i pozwoliła mi zjeść obiad i dopiero sie obudziła, zjadła, grzecznie pozowala do zdjęć, pobawiła sie, jeszcze troche dojadła i poszla znowu spać i spała już do końca imprezy czyli do 18.30 🙂 jestem z niej dumna 🙂 także dziewczyny- Tosia, Kasia nie martwcie sie bo Dzieci są naprawdę Aniołkami w dniu Chrztu! 😁 No i cyklu "moja teściowa". Otóż moja teściowa oznajmiła że ona przyjedzie wczesniej do nas (nikt ją o to nie prosił) żeby "pomóc". Pomysł raczej kiepski bo przyjeżdżała moja Mama i Brat z Bratową i Córeczką i drugi Brat (wszyscy są spoza krakowa więc musieli sie gdzieś zatrzymać to nie to że faworyzuję swoją rodzinę) a wiadomo gdzie kucharek 6... tym bardziej że z teściowa zabierała ze sobą Szwagierkę i Szwagra i zrobił sie tłum.. no więc teściowa która zainteresowała sie Chrzcinami 5 min przed biegała po całym mieszkaniu "co jej trzeba ubrać" odp "moja Mama wie i ją ubierze", "a co jej trzeba spakować" i grzebie po szafie "może ten swterek, a może jeszcze jedne rajtuzki, a czapeczkę" odp "Grzegorz jej już spakował wszystko i więcej nie trzeba" "a pieluszki jej spakowałaś" 😠 miałam powiedzieć "nie, ku..wa, myślałam że będzie do kibelka siku robić!!" 😠 a później biegała z czapeczką i "ubierz jej czapeczkę, ubierz jej czapeczkę" ja na to "przecież ją karmię, ubiorę jej jak będziemy wychodzić" no i wychodzimy pytam jej gdzie czapeczka a ona wielkie oczy "a ja nie wiem, przecież ja nie miałam, ktoś musiał wziąć" 😠 😠 😠 ja naprawdę ją kiedyś zabiję! takich tekstów było milion! ale ogóle imprezę można uznać za udaną, Mała grzeczna, jedzonko pyszne, miła atmosfera, z wszystkimi sie bardzo miło rozmawiało i nikt nie puszczał głupich uwag 🙂 oprócz teściowej oczywiście np na zupę był rosół z kołdunami ale ja i kuzynka miałyśmy z makaronem z racji tego że karmiące jesteśmy, jak to teściowa zobaczyła to powiedziała "ja nie mogę jeść z kołdunami bo mam ciśnienie wysokie.." 😮 🤔 🤢 😮 🤔 😁 😁 😁 no i trzeba było jej domawiać rosół z makaronem bo jeszcze by jej ciśnienie skoczyło.. 😜

ach, Domi chyba Ty pytałaś o pieniste kupki- Kornelka takie miała, ale przeszły jej jak odstawiłam nabiał i myśłałam że to on był sprawcą wszystkich problemów z brzuszkiem bo zniknęły wzdęcia i pojawiła sie codzienna kupka ale teraz zaczęło sie znowu więc już sama nie wiem... 😞

u nas szczepionka 5w1 129zł o ile dobrze pamiętam (albo 119 ale chyba 129 🙂 ) Ania u nas właśnie podobnie mocz ciężar właściwy 1,000 a morfologia mocno rozchwiana, za niskie czerwone krwinki, hemoglobina i hematokryt; płytki krwi 650, dużo przekroczone CPT (cokolwiek by to nie było) i problem z neutrocytami (za niskie) i monocytami (za wysokie).. tego wczorajszego moczyku nie odebrałam bo mam daleko i musialabym sie samochodem tarabanić a na neta z okazji soboty nie wrzucili.. 😠 także w poniedziałek odbiorę i od razu z tym do lekarza.. Także będziemy mogly wymienić sie relacjami z wizyt co ci fantastyczni lekarze mądrego powiedzą bo widzę że wyniki mamy podobne.. (tzn nie my tylko Kamilka i Kornelka 😜 🙂 ) No i znowu nie mamy kupki już 4dzień i Mała jest mega marudna a jutro Chrzest a ona cały dzień dziś płacze i ma wzdęcia i boli brzuszek i nic nie pomaga, masaże, krople, rowerki i jutro pewnie będzie powtórka z rozrywki, to nam sie uda impreza.. 😞 Dobija mnie to bo na Chrzciny zaproszona jest kuzynka męża która rodzila w kwietniu i jej rodzice a to tacy ludzie że jak będą widzieć że Mała płacze to zamiast pomóc i chociaż słowem wesprzeć to na pewno uslysze "ale ona nieznośna a nasz Kubuś to taki grzeczniutki.." 😮 😠 Jestem wogóle zalamana regresem Kornelki jeśli chodzi o kupki i wzdęcia albo przestane jeść wogole albo przerzucę sie na sztuczne bo mam już dość zastanawiania sie co jej mogło zaszkodzić i czy to moja wina czy po prostu nałykala sie powietrza.. dobra wygadałam sie, spadam do łożka bo jutro ciężki dzień 😞

Kinia u nas podobnie- przyszli do nas znajomi i Mała nie chciała zasnąć bo było głośno i zasnęła dopiero o 23, później pobudka o 4 i o 9 🙂

halo 🙂 Ania gratulacje złapania moczyku do pojemniczka! 🤪 nam tez sie wczoraj udało ale zajęło to 15min i juz sie poddawałam, 1,5 godz to nie miała bym cierpliwości ☺️ i moczy jaśniutki, prawie przezroczysty 🙂 Rosi ja mam z tej firmy hustaweczke i jestem bardzo zadowolona 🙂 dobrze ze Zojka wraca do starych standarów i ladnie spi 🙂 Kornelka tez sie kiedys przestawiła na pare dni ale tez na szczescie sie opamietała 😁

Kasia moje kolndolencje 😞 😘

Kinia buziaki dla Jasia żeby szybko do zdrowia wrocił 😘 dobrze że u Karoli wszystko w porządku 🙂

hmm.. a ja prawdę mówiąc nie pomyślałam o kombinezonie na jesień 🤔 na zimę mam dwa a na jesień myślalam że będę cieplej ubierała bo Kornelka ma sporo takiech ciepłych polarkowych spodenek i bluz i na to kocyk i wystarczy ale teraz to sie w sumie zastanawiam 🤨 chyba bedę musiała w najbliższym czasie odwiedzić ciucholand 😁 Butów też mam od groma ale myśle że będę jej ubierała tylko jak będziemy szli do ludzi (do rodziny do znajomych) a tak na polko czy na zakupy to tak jak Tosia pisze - grube skarpety albo dwie pary i chyba tak bedzie wygodniej 🙂 Ania ja folię miałam dodawaną do wózeczka ale powiem Ci baldego pojęcia nie mam jak sie ją zakłada 😮 😁 zarzucam tak na całość i tak jadę 😜 swoją drogą muszę to kiedyś obczaić bo wstyd ☺️ ale moskitierę kupiłam uniwersalną i pasuje, wydaje mi sie że te uniwersalne mają jakiś zapas żeby pasowały i na mały i na większy wózek ale może po prostu zadaj pytanie sprzedającemu, podaj mu wymiary gondoli czy będzie pasowało 🙂

hej dziewczynki 🙂 Rosi współczuję nieprzespanej nocki, może za to w ciągu dnia Mala da Ci pospać 😘 Az mnie podkusiłaś żeby wejść na wage ale u mnie nie będzie tak optymistycznie.. 🤨 A u nas kolejna przespana nocka, cyc o 6 i Kornelia śpi do tej pory a ja już wstałam żeby na spokojnie zjeść śniadanko 🙂 Zaraz łapiemy moczyk i do lekarza