Skocz do zawartości

magdaluke_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O magdaluke_m

  • Urodziny 03.04.1

magdaluke_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

1

Reputacja

  1. Katia146 napisał(a): Wiadomosc na priv
  2. Hej Strzauka, porazka z samochodem, auciiiiii. No ale, najawazniejsze, ze wszystko sie dobrze i bez placzu skonczylo 🙂. Moi tescie wczoraj wracali z wyprawy i cos miala tesciowa przeczucie i zjechala na stacje i im opona pekla, ale wiecie, tak eksplodowala. Na autostradzie to nawet szkoda myslec jakby sie moglo skonczyc...no mowilam jej , ze babcia nad nia czuwa 🙂. U nas byl przepiekny weekend, cudny. 20 stopni, sloneczko. Oczywiscie trzeba bylo na maxa wykorzystac, pojechalismy na pol dnia do zoo i odwiedzic rodzinke a wczoraj zabralismy dzieci do takiego muzeum dla maluchow, cos niesamowitego! Dwa pietra i wszystko co trzeba jest- sklep, bank, poczt, doktor, restauracja, samochody, mikrosokopy, kosmetyczka, stol wodny...co sobie maluch moze wymarzyc- to jest. Jestem pod wrazeniem, wykupilismy nawet karnet roczny, bedzie co robic zimowa pora. I tak nam minal caly dzien i powiem wam, ze komedie z tymi moimi maluchami...siedzimy na obiedzie w restauracji, ELla biega jak nakrecona, Miles ryczy- ja go trzymam- Ella nagle staje, purpura na twarzy i na caly glos...ooo poopy...no i zrobila kupe. Nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac. Hehe. Potem zostalam w samochodzie i nakarmilam malego a Luke poszedl do sklepu z Ella....no i my dolaczylismy a malemu sie ulalo solidnie pare razy na podloge w sklepie ☺️ znowu trzeba sie bylo ewakuowac...rany. A dzis rano ELla mi zwymiotowala w moim lozku...na moja poduszke. No coz, uroki macierzynstwa, czyz nie? Mam nadzieje, ze nic jej nie bedzie... ALe co tam, fajnie bylo. Dzis za to leje jak z cebra, wlasnie koles wpadl, ze za mocno pada i nie moga nic dzis robic...chyba juz naprawde idzie zima. Dziewczyny fajnie na fb, pomysl super, tylko, zeby wszystkie nasze dziewczynki z forum wiedzialy!!!!! No i wiecie...szkoda by byl, gdyby forum calkiem umarloooo, chyba tak nie bedzie, co?
  3. No Dorotka, na tej podusi do karmienia, Boppy. Ona do wszystkiego, ELla lubi na niej np. spac. Poprobuj. A to z tym fotelikiem lipka, jejku. Moj jest do 35 funtow, to jest ponad 15 kg, zwykle sa do 21 funtow, to wlasnie cos ponad 9 kg. Ten nasz fotelik to fajny, ale wiecie, tak 15 kg niesc w foteliku to sie zesrac za przproszeniem mozna, bo i fotelik ciezki. W ogole ciezki ten nasz fotelik, ale czuje sie bezpiecznie z nim.
  4. No i ciekawe co u Aguski. Agadka, wy sie kontaktujecie?
  5. Agadka,a to CI Sarunia rosnie, tylko sie cieszyc. Juz nie bedzie zaraz nasza forumowa kruszynka :-). A ja tak napisalam, ze juz tak nie mysle. Ach ciezki temat, a madre powiedzenie dziadek ma Dorotka, chyba nie slyszalam nigdy. Kurde, zaczelam sie zastanawiac nad spirala jednak...moj Luke przeciwny, ale teraz nowoczesne spiralki dzialaja na innej zasadzie niz kiedys i uwalniaja hormony i to nowoczesna forma...bo juz sama nie wiem. CO wy o tym sadzicie?
  6. Hej Mamusie, moj maly nie bardzo do trzymania glowki na brzusiu ( znaczy sie trzyma ale sie wkurza) no i go polozylam na poodusi i dalam lusterko i grzechotki i lezal i lezal i sie bawil a glowa w gorze. Wiec moze wyprobujcie :-) To z przed chwili [IMG]http://i45.tinypic.com/1zpjkat.jpg[/IMG] A to dziewczyny moja weranda...ganek czy jak to zwal...hehe. I tak na weekend zostalo, jesesmy obwiazani tasma na na miejscu zbrodni 😎. Az wam wrzuce fote, bo nie moge, wzieli , rozebrali i pojechali na weekend ...no ale wiedzialam, ze tak bedzie. SIe smieje, ze przeciez mi na drzwiach tasma nie potrzebna, a oni, ze juz tak slyszeli, a pozniej z przyzwyczajenia ktos wychodzi na ganek...a tam ganku brak, hehe. [IMG]http://i50.tinypic.com/fz4r9v.jpg[/IMG]
  7. To porozmawiajmy o panice.... 😞 drugie to jeszcze, ale co powiedziec o trzecim w razie czego...to juz ponad moje sily by bylo, i finanse...
  8. Madzia, fajnie tak wysciskac dziecie po paru godzinach! 🙂 A nerwow wspolczuje. W ogole to dzielna jestes kochana z tymi przypadlosciami....ale masz racje, dla naszych dzieci musimy dbac o nasze zdrowie. Ja sie tez do tego zastosowalam.
  9. Hej Bisia, idz na kontrole, przeciez to wazne a na pewno nic Ci nie jest. A cos sie dzieje? A to nie umawiaja wam wizyty przy wypisie? No ja mialam w papierach wpisane, ze wizyta 6 tyg po. STrzauka dobrze mowi, ryzowy bezglutenowy, ale nie ma co sie spieszyc dziewczyny. Wiem, ze to sie chce od razu ale nie bez powodu wskazane od 4tego mieisiaca dopieo. Ja sie wstrzymam pewno do min 5tego ale tu doradzaja do 6tego. Dorotka, no obserwuj, ale nie musi sie przeciez nic malej dziac po szczepieniach. Moje dzieci to spia i tyle, na cale szczescie. A moja kolezanka to podaje przeciwbolowy jeszcze przed szczepieniem... 🤢 ale to chyba nie jest wskazane. Amelia, dobrze, ze Twoj maly ok! A ja tez do dentysty ale zapisali mnie 2 tyg temu na 18tego grudnia...zonk! I tez nie lubie bo zeby mam slabe i brzydkie.... 😞. Dlatego marze, zeby moje dzieci zeby mialy po tacie! Ella zrobila pobudke o 6 rano to dalo mi 5,5 godz snu i padam...ciezko uwierzyc, ze to ne maly a moja duza cora mi zarwala spanie! 😠 hehe Remontow cd, stukanie pkanie od 8 rano...
  10. Nudno mi...dzieci sie pospaly ja ogarnelam i musze sie zebrac za szykowanie siebie i malego na gore paciulki...nawet koty nakarmilam i ukochalam i nie mam pomyslu..roboty by sie znalazlo, zawsze, ale na to ochoty brak, za pozno. No i w ogole to powiem wam, ze wczorajszy wieczor to caly byl w nerwach i emocjach bo wybory byly! No ale juz po i jest ok 😉. Myslama, ze moze ktoras nie spi, hehe. No ale idziemy i my, poleze i pogapie sie w tv w sypialni. Buziaki! Anyaz, wyslalam CI zaproszenie . Znajome mi Twoje miasto i to bardzo i uczelnia tez :-)
  11. Czesc mamunie Magdad, a co za dolek sie przyplatal? Odpedzic trzeba. Ale czasami tak bywa, nietety. A samochody sa okropne bo sie psuja...my caly czas szukamy jakiegos porzadnego samochodu, ciagle nie kupilismy. Mamy iles tam gotowki ale zaczynamy myslec, czy nie dobrac kredytu i nie kupic jakiegos rocznego-2rocznego autka...juz sama nie wiem co tu robic... A co do pokoju dla dzieci to tak nie bardzo ruszony bo nie mam kiedy Musze framugi okien pomalowac, firanki powiesic i dekoracje i cos tam jeszcze, wiec sporawo/ Ale bawic sie mozna i to najwazniejsze. Gaja, no ja musialam w ogole przeoczyc zaproszenie ale juz zrobione. Dobrze, ze udalo CI sie "rozgryzc" powody kolek!!! I zagladaj czesciej jak dasz rade! Maiha...buuuu. Szkoda mi Adasia bardzo, ale jak trzeba to trzeba. Bedziemy wszystkie was wspierac, wiadomo. I miejmy nadzieje, ze ten drugi sam zniknie. Caluski!!! No ale przynajmniej mozecie byc dumni z przyrodzenia syna, hehe. I Ty to b=dbra z tymi uszami jestes, no ale najwazniejsze, ze dziala 😉 Amelia, rada na handre- zjedz czekolady. Mi zawsze troche pomaga. I trzymamy kciukasy za jutro, a na pewno bedzie ok! Anyaz, biedny Alex, oby szybko leki pomogly. A smaokwe jakies sa? Jak Ella byla mala i miala zapalenie drog moczowych to musiala dwa na raz brac i oba smakowe, jakies malinowe, to sie oblizywala. Anyaz, to dawaj na priv swoje namiary na fb! Dziekujemy kochane za rady co do kupki, ale uwaga...poszla dzisiaj sama i to 2 razy. Oczywiscie byl caly usrany po uszy, ale co tam, bilismy rodzinnie brawo! Nastepnym razem sprobuje przegotoanej wody. Dzisija, rowniez rodzinnie, wybralismy sie do okulisty na badanie moje i Lukea...rany, ale byla afera. Najpierw Ella sie rozryczala i musiala ze mna wchodzic na badanie a potem maly rozdarl sie wnieboglosy...Luke siedzial wtedy na badaniu to nas babka wszystkich do gabnetu zgarnela i moglam go nakarmic, to sie uspokoil , wiadomo. A Ella ...inna historia, kochana jest,ale nie usiedzi na pupce przez chwile. Az musialam zastosowac grozby, hehe. No ale zamowilam sliczne okulary przeciwsloneczne na recepte, bo bardziej mi dokucza teraz slonko niz w lato, slowo daje... A majstry sie dzisja odwolali bo cos tam niezapowiedzianego i widzialam blyskawice w oczach Lukea, wiec bedzie rozmowa. Dorotka, jak Hela po badaniu? Buziaki
  12. Bisia, no wiem wlasnie, ale kurka wodna, jak moze taki brzdac co je co 2 godziny nie robic kupki przez ponad tydzien? No ale wiem, wiem...
  13. Czesc mamusie. Maiha, fajne info, dzieki. Ja tez sie zaczelam zastanawiac czy ok z Milesem jak przeczytalam wskazowke Bisi, ale chyba ok. Wczoraj go wymeczylam na kocu i poduszce, kazalam mu lezec na brzusiu hihi i ogolnie duzo cwiczyl. No i za raczki ciagnie ladnie sie podnosi razem z glowka, az sama jestem mile zaskoczona.A na brzuszku strasznei wyje...i ta glowe troche podnosi, ale mam wrazenie, ze jest za bardzo zdenerwowany i rozzalony i ma gdzies cale trzymanie glowki 😜. No i tez "siada". I to tak sie podciaga jak podparty podusia, ze sie potrafi przewrocic, smieszek. No dziewczyny, maly nie robil juz tydzien kupki...wiem, co sobie myslicie, ze jak ja moge go tak trzymac...ale dzwonilam do lekarki i mi kaze czekac Bo on nie marudzi i ma miekki brzusio i ladnie je....dajcie spokoj, stres normalnie. Puszcza przesmierdzace baki i tyle. No i dalam mu 1 ml soku z suszonych sliwek i ...nic. Kazala obserowac i dzwonic jesli sie pogorszy. Ja juz sama nie wiem co robic...buuu 🥴 Dorotka, to Hela miala nocne rozmyslania 😎 Amelia, fajnie, ze sobie radzisz, nie ma to jak sie dowartosciowac, a co! Masz powody do dumy! Bisia, no najwazniejsze, ze Franio zdrowy, bedziesz zawsze pamietac przez co przeszliscie, ale koncowy efekt najwaniejszy- zdrowiutki synus!!!! Nirmala, kamien mi z serca spadl a juz nawet nei moge sobie wyobrazic jak mocno musieliscie odsapnac! Ucalowania dla Michasi!!!! D-brycz, dasz rade z dieta, jesli tylko chcesz, al latwiej mowic, wiadomo. Mi zostal taki 1 kg co sie buja, pojawia sie i znika, hehe. Ale brzuch mam duzy i galaretowaty i mam kompleksy 😞. Luke mowi, ze tylko ja go widze, ale w lustrze tez sie pojawia 😉. Ja jem wszystko, z wyjatkiem brokul i kalafiora i i fasoli...ale i to pewno niebawem. Dzis zrobilam guacamoli ze swiezym czosnkiem i ok. No i staram sie jesc mniej czekolady, ale roznie bywa, bo nakupilismy cukierkow i czekoladek bo wyprzedaze po halloween... 😠 A dzisiaj Ameryka glosuje, Luke dumnie z naklejka chodzil, hehe. Ja jeszcze nie moge glosowac i sie wkurzam, musze sie zabrac za moje obywatelstwo, bo nastepnych wyborow juz nie popuszcze. A gdzie Gaja, Magdad, Agadka, 4nula, Monia...?A co z nowa mama? Zapomnialam o kims? Czranyloczek to zwykle bywa, dzis chyba spokojniej...Buzia
  14. Czesc Widze temat chrztow i przyjec. Ja sie nie wypowiadam za bardzo, bo my po pierwsze jeszcze nie chrzcimy a po drugie, jesli beda chrzciny to bez przyjecia, tylko pewno z torcikiem i bez prezentow, jesli ktos chce dac pamiatke chrztu, to tak, ale mam na mysli np. biblie z dedykacja czy cos w tym stylu. No ale to sie zobaczy. A co do wydatkow w grudniu to mamy 2 wesela no i swieta , wiadomo. Nie chce mi sie isc na te wesela, ale trzeba. Moze gdybym nie musiala isc z dziecmi to co innego by bylo, a tak to same wiecie, kochane maluchy, ale dlugo z nim nie pobaluje a jedno weselicho to na wyjezdnym i hotel trzeba oplacic itp.... Amelia, to ile CI jeszcze zostalo studiowania? A na male piwko sobie pozwolilam, bo wiedzialam, ze ze 3 godziny minie przynajmniej zanim bede karmic malego. A takie piwko light to w ogoel maloprocentowe, wiec to swoja droga inna historia. Ella dosc mocno podchorowana a maly ma zaglucony nosek..cos czuje, ze sie bedziemy bujac z chorobskami. No mam nadzieje, ze sie myle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...