dodi_m

Dzięki Superbaba 😘 Ale mam dziś kongo - babcia sobie do mnie przyjechała i cały dzień musiałam się nią zajmować, a do tego teść wpadł w odwiedzinki i się mądrzył - jak ja tego nie cierpię 😠 Złoty człowiek, ale jak coś powie to krew człowieka zalewa - on wszystko wie najlepiej o dziecku zwłaszcza, ale ogólnie jest specem w każdej dziedzinie życia! I mądrzy się chociaż nie ma racji!!! 😠 😠

Dzięki Dziewczyny, spróbuję jutro odciągnąć, bo dziś już nie ma szans na dodatkowe mleko. A o której rano ściągacie, jak wstaniecie, czy wcześniej, i czy to jest zaraz po karmieniu z drugiego cyca, czy odczekujecie?

Dzięki Amelia, chyba nie ucieknę od nocnego odciągania, bo też wtedy leci, a w dzień cycki wydudnione do dna...

Kochane napiszcie jeszcze raz krok po kroku jak przygotowujecie pokarm, jak ma dzieciak z kimś zostać - ja jakoś nie umiem się zabrać za odciąganie, w dzień mam mało pokarmu, a w nocy jestem tak padnięta, że nie mam siły 😞 Superbaba: 1. Kiedy odciągasz? 2. W czym przechowujesz? 3. Jak przechowujesz (lodówka czy bez lodówki)? 4. Jak podgrzewasz? 5. Jak odciągasz (z którego cycka)? Podsumowując: Jeśli np. dziś po południu chcę zostawić małą z babcią, to co mam dokładnie zrobić, a potem co moja mama ma zrobić? (Wiem, że to idiotyczne pytania ale pomóżcie ignorantce)

Cześć Dziewczynki. O rety nie ma lekko 🤢 Wczoraj miałam jakiś kryzys - Matylda cały dzień marudziła, w sklepie się rozdarła, nie umiem jej ogarnąć, jak się obudzi w wózku to od razu wrzask, próbuję ją uciszyć smoczkiem, ale nie zawsze da się oszukać 😞 Poszłam do tego sklepu trochę się odchamić, ale tak się zestresowałam jej płaczem, że wróciłam z jeszcze gorszym samopoczuciem. Nie mam nawet jak brwi zrobić, nie mówiąc o jakimkolwiek innym wyjściu. W piątek mam imprezę z pracy, ale nie mam z kim zostawić dziecka - moja mama też ma akurat bibkę, a teściowa chora 😠 A prospos teściowej - moja narobiła rabanu, że będzie przez 3 tyg codziennie przychodzić i mi pomagać, a już trzeci tydz jest chora. Oczywiście to nie jej wina, ale po co tyle gadać, jak nie można słowa dotrzymać 😮 Cała ona. Ogólnie jestem chora, zapuszczona i z dupy wszystko...

4nula pijesz kawę karmiąc? I to 3??? Ja się powstrzymuję, ale już coraz gorzej to znoszę, piję cykoriową Ricore, ale ostatnio się skusiłam na małą z ekspresu, teraz też mam ochotę 🤢 Ja nadal piorę w Loveli, ale najbardziej mi przypadł do gustu Dzidziuś, bo tak ślicznie pachnie, że wszystko bym w nim prała 😁 Kupiłam kiedyś 2 wielkie torby Loveli w Biedronce, więc na razie piorę. Agadka moja Matylda ważyła w środę 4900g! Aż się zaczęłam zastanawiać, czy nie za dużo, chociaż położna zapewniała, że na piersi nie da się przekarmić dziecka, ale Matylda ciągle chce cyca, więc nie wiem 🤢

4nula to dawaj znać jak będziesz w Elblągu. A mój gin na ostatniej wizycie w 39 tc podał, że dziecko waży... uwaga uwaga - 3900 g 🙃 🙃 Przypomnę, że urodziła się 3150 g 😉 Dziś czułam się po prostu strasznie, tak mnie choroba rozłożyła, ale o dziwo łyknęłam rutinoscorbin i paracetamol i jakby ciut ciut lepiej. Mati śpi, więc idę wziąć gorący prysznic, skarpety na nogi i do łóżka. Dobranocki!

Siemka. Po wczorajszej deszczowej szarówie w końcu wyszło dziś słońce. Ja nadal czuję się niewyraźnie, ale może wyjdziemy na jakiś krótki spacerek, pojadę chyba do rodziców. Wczoraj Matylda spała cały dzień - dosłownie! Chyba przez ten deszcz 😮 Wiecie co, rano wzięłam Matyldę do łóżka i zasnęłyśmy, a mi się coś przyśniło i ją pacnęłam w policzek! Uwierzycie, bardzo płakała 😞 Co do kupy, to moja córcia robi codziennie, dziś już zrobiła 4, a teraz kolejna, pójdę z torbami na pieluchy 😉

Witam się 🙂 Strzauka to Damian ci numer wykręcił, dla tatusia to sobie smacznie śpi, a mama dawaj wstawaj całą noc 😉 Matylda miała dziś tylko 3 pobudki - o 2 (w sumie 5h snu ciągiem!), o 5 i od 6.30 spała już ze mną do 8.30 🙂 Co do odgłosów, to dzieciaki śmiesznie płaczą - Matylda płacze meee, neee, a ostatnio nowość- łaa 😁 Kurde ja się źle czuję, bierze mnie przeziębienie jak nic 🤢 🤢 Już biorę wapno, rutinoscorbin i paracetamol, ale boję się, że się rozłożę 😞 A co, jeśli mama karmiąca zachoruje, mogę zarazić dziecko????? Przecież nie da się mnie do niej odizolować???

Czołem Mamy, Mam chwilkę, ale pewnie zdążę tylko kilka słów napisać, przeczytać nie dam rady wszystkiego. Wczoraj i dziś przyszła do nas siostra Pawła, specjalnie wzięła 2 dni wolnego, żeby mi trochę pomóc i git - problem w tym, że... nic mi nie pomaga 😮 Tzn wczoraj się wkurwiłam, bo nie dość, że jej podałam 2-daniowy obiad, to jeszcze musiałam po nim pozmywać, a ona poszła poleżeć, normalnie myślałam, że wyjdę z siebie, co to za pomoc??? Dziś znowu przyszła, usiadła i mówi do mnie, żebym jej zrobiła kawę! Ale już jej powiedziałam, że podobno przychodzi mi pomóc, więc pora, żeby się nauczyła obsługiwać ekspres, a nie ja zapieprzam za nią i za siebie a ona tylko pobuja dziecko! 😠 No to się ruszyła, potem nawet zrobiła obiad i nawet pozmywała. Jak mnie to wpienia, kiedy wszyscy lecą pod pretekstem pomocy, a ich pomoc polega na gapieniu się na Matyldę, a ja zapierdalam potrójnie 😠 No ale chociaż miałam jakieś towarzystwo, nie ukrywam, że zawsze to jakaś odmiana, w ramach spaceru zrobiłam mega zakupy, nakupowałam Matyldzie różności, w tym czasie Olka spacerowała z wózkiem na zewnątrz. No i chwała smoczkom!!! Niech sobie ludzie gadają co chcą, dla mnie smoczek to wybawienie, mała zaczęła się drzeć, smok i spokój, zasnęła na kolejne 2h i nawet sama ten smoczek wypluła 😉 Może to głupie, bo moi znajomi nie dają smoczków dzieciom, ale mnie to ratuje i ja się cieszę 🙂 Agadka moja Matylda budzi się na karmienie tak samo jak Sarah 🙂 Maiha ja też mam odstające uszy i pierwsze co jak dali mi dziecko w szpitalu, to sprawdziłam jakie ma uszka, ale na szczęście ma śliczne i nie odstają 😁 Dzieci mają giętkie małżowiny teraz, ja bardzo sprawdzam, żeby jej się nie zaginały. Kochanie czy któraś wybrała szczepienie 6w1??

Widzę, że moja Matylda naprawdę porządnie waży, jak Nirmalki Michasia starsza i prawie tyle samo 🙂 Ja też dziś spakowałam część tych najmniejszych ciuszków i wyjęłam pajace na 62 🙂 Wczoraj mała zassała smoka Avent, bo właśnie długi i prosty 🙂 4nula mieszkam przy pasażu na Hetmańskiej, może mnie odwiedzisz? 🙂

Hejo, U nas dzień pełen wrażeń, rano była położna, Matylda waży 4900 g, babka była pod wrażeniem i mnie pochwaliła, że tak ładnie udaje mi się karmić piersią, bo u takich szczupłych dziewczyn to nieczęsto się zdarza, więc jestem dumna, oby tak dalej 🙂 Byłyśmy z kumpelą i jej synkiem na baaaardzo długim spacerze, Matylda spała ponad 3h i po powrocie nawet udało mi się spokojnie zjeść obiad! Potem kolejny spacer z moimi rodzicami i pieskami, do wieczora u mamy, bałam się, że Mati nie zaśnie, ale jakoś się teraz udało, zobaczymy na jak długo. Aaa i jeszcze dziś jeden sukces - Matylda łyknęła smoczek 🤪 Pomyślałam, że spróbuję innego smoczka i jak wracałyśmy od moich rodziców, Matylda się rozdarła i jej go podałam i zassała jak smok! 🙂 🙂

Aha no i byłyśmy u ortopedy, wszystko w porządku, pan doktor bardzo fajny i się Matyldzie spodobał 🙂 Wszystkie próby wsadzenia smoczka do buzi mojej córki na nic 🤨

Magdaluke trochę mnie pocieszyłaś, że nie tylko moja się drze 😉 Ja też małą widzę, bo wożę ją z przodu. D-brycz a co wy robicie z dziećmi do tej 21-22? Bo Matylda by poszła spać i musiałabym ją specjalnie w tych godzinach budzić, byłaby głodna i zła, a potem pewnie by nie zasnęła, bo spała cały wieczór. Ona zaczyna mi już grymasić około 19.30 i kąpię ją codziennie o 20, tak się ułożyło, ale nie wiem jak to zrobić, żeby ten czas przesunąć później. Agadka też słyszałam, że dzieci ze zwierzętami odporniejsze będą, więc aż tak Matyldy nie izoluję od psa, moja Mika gubi dużo sierści na zimę i lato, ale to po prostu częściej i dokładniej odkurzam.

Siemka. Matko, dopiero dwa dni jestem sama z dzieckiem, a już się boję, co to będzie dalej - ostatnio się uśmiałam z tekstu Superbaby "Helena mnie chyba nie lubi", ale teraz mogę to samo powiedzieć o mojej córce - Matylda mnie chyba nieraz nie lubi! W sumie jej się dziwię, non stop moja gęba też by mi się znudziła... 🙃 Wróciłyśmy dziś ze spaceru biegiem na syrenie - Matylda aferę zrobiła na całą dzielnię, dopiero w windzie jakiemuś facetowi zadzwonił telefon i się uspokoiła, koleś aż nie odebrał, żeby się znów nie rozpłakała 😁 Byłyśmy też u ortopedy i wszystko w porządku, ale się cieszę 🙂 Ale w samochodzie znowu ryk - nie wiem, inne dzieci podobno śpią w samochodzie, a moja 🤢 Ale znalazłam niezły sposób - muza na całą parę, nie uwierzycie od razu się zamknęła i... zasnęła! Swoją drogą ma dobry gust muzyczny moja córcia, bo puściłam jej Adele 😉

Dopiero obczaiłam ten wątek! 🙃 🙃 🙃 Jakie piękne te dzieciaki cud miód 🙂 Agadka muszę znowu napisać, że masz świetne włosy i w ogóle ładna babka z ciebie, że hoho 😉

Od godz. 15 próbuję położyć Matyldę spać i co ją odłożę do łóżeczka, to pobudka lub płacz 🤢 Zasypia tylko w bujaczku, ale ja nie chcę, żeby całe dnie w nim przesypiała, kurczę zawsze ładnie spała w łóżeczku, a teraz problem 😞

Loczku ale przeżycie, ja też bym płakała razem z dzieckiem, jakbym coś takiego zobaczyła! A przed nami pierwsze szczepienie, nie wiem jak ja to zniosę, nawet na szczepienia psa wysyłam męża, bo tak przeżywam, a co dopiero jak Matyldę ktoś potraktuje igłą 😞 Ale Pawła nie ma, więc będę musiała to sama załatwić. Właśnie wróciłyśmy ze spacerku, jaka piękna pogoda! Matylda jeszcze śpi, więc ją wywaliłam na balkon, a sama coś może posprzątam... albo najpierw zjem!

Anyaz - ja Matyldzie śpiewam, czytam bajeczki, trochę się do niej wygłupiam, no i biorę ją wszędzie ze sobą w bujaczku i gadam do niej, jak np. gotuje, prasuję itd. Dzieci nie słyszą fałszu, głos mamy jest dla nich najpiękniejszy, więc nie wstydź się śpiewać Alexowi 😉 Może kup też jakieś książeczki - wierszyki, rymowanki, bajeczki i mu czytaj zmieniając głos, mojej Matyldzie się to bardzo podoba 🙂

hej, agadka - ja nie mam problemu z wychodzeniem z psem bo mika bardzo ladnie chodzi przy wozku i od razu robi co trzeba, najtrudniej rano i wieczorem, ale mam pomoc - rano tesciowa wyprowadza a wieczorem moja mama jak przyjezdza pomoc w kapieli. klakow tez pelno u nas, raz to nawet z piczki matyldzie wyjmowalam 😮 ale psa nie oddam za zadne skarby, jak pawel w sobote pojechal, dalam mike do tesciow na weekend, to plakalam za nia tak samo jak za pawlem 😉

Hej. Pierwsze koty za płoty bez Pawła - smutno, ale dajemy jakoś z Matyldą radę. Wczoraj mama pomogła mi przy kąpieli, a dziś jedziemy do niej na obiad i pewnie tam do wieczora posiedzimy. Pogoda z dupy, niby słońce, ale widać, że zimno, jak zwykle nie wiem, jak ubrać dziecko 😮

4nula - uczucie takiej obojętności jest normalne, mówię jako doświadczona żona marynarza. Mam tak samo jak już długo Pawła nie ma, już mi wtedy obojętne, kiedy wróci. Ale dziś ciężki dzień, jednak musiałam się porządnie wypłakać, bo uświadomiłam sobie, że nawet się nie pożegnaliśmy jak zawsze, bo jak Paweł wychodził, akurat karmiłam Matyldę... Ale wiecie co - dziś Matyśka pierwszy raz uśmiechnęła się do mnie całą gębą - cudowne uczucie 🙂 🙂

No i zostałyśmy z Matyldą same 😞 Mąż już na lotnisku, kierunek Rotterdam. Może to dziwne, ale dużo mniej przeżywam niż normalnie, wczoraj wieczorem troszkę popłakałam, głównie ze względu na dziecko, bo widzę jak mała się przywiązała do Pawła, ciągle za nim wodzi wzrokiem i się śmieje do niego, aż nieraz jestem zazdrosna! Moja mama mnie sama wychowywała i teraz jak mam własną córkę, to przykro mi, kiedy musi się rozstać z tatą 😞 A jak czytam wasze posty, to mój mąż to chyba ideał - każdej nocy wstaje razem ze mną, żeby przewinąć Matyldę lub ją pogłaskać, jak ja się podnoszę, to sam wstaje za mnie. No i ogólnie bardzo dużo przy dziecku robi, umie ją pięknie ululać do snu. Ale co z tego, jak pojechał i Matylda skazana na matkę 😞

A w podgrzewaczu to jak to działa, bo ja nie ogarniam 🤢 Pytam tak na przyszłość, bo teraz też karmię tylko piersią, Paweł wyjeżdża, więc po co mi karmić butlą. Ale może kiedyś będę chciała Matyldę zostawić z babcią, więc chcę być zabezpieczona.

Mamusie napiszcie mi proszę, jak przechowujecie odciągnięte mleko i jak je potem podgrzewacie. Ja odciągnęłam dużo w nocy i włożyłam do lodówki, ale nie wiem, jak to podgrzać, żeby było szybko, bo jak Matylda zacznie się drzeć, to koniec. I jak sprawdzić, czy jest odpowiednio ciepłe 😮