Madzia2009

Witam laseczki....wiem wiem nalezy mi sie ochrzan... ale cholera jestem sama z dwojka dzieic....tzreba bylo posprzatac...porobic zkaupy...i wogole zrobic wsyztsko a odkad ejst to nwoe forum to sie gubie ... widze,ze duzo mnie ominelo...mam nadzieje,ze Gracjanek dojdzie do siebie...bede u mojego lekarza w prezyszlym tyg...wiec moge zapytac czym ta kupka z krwia jest spowodowane...moze ma jakis lek na to...to jestem w stanie nawet Ci go wysalac..i nie łam sie musisz byc silna dla mlego on cie porzebuje najbardziej..a facet...aj mowie,ze to tylko facet wiele rzeczy nie mozemy sie spodziewac!! A ja pekam...kregoslup mi nawala jak se pozloze do łozka to maskara ...nie spie do 3 w nocy i pomimo lekow zwijam sie z bólu a tu za momentu trzeba znow wstac tu dzieci 😞 😞 a najlepsze ejst to,ze nie mam jak isc do lekarza...bo musialabym ciagac dzieci!! Paranoja !1 do tego Dawidowi przedluzyli pobyt w pracy i bedzie tam jeszcze meisac a ja sie do tego zcasu zjaade jak odiol ;/;/ juz w sumie sie tak czuje... pozatym swieta swiata i...jak tu w swieta bez pelnego skladu rodziny???? Przykro 😞

Aha nie potrafie Wam niestety wkleic zdjecia,ale mam arcydzieło mojej Zuzy ...waliła w klawiature pozdrawiajac tym e-cioce 🙂 " c``````````````````````````````QQQQQQQQQQQA!````````````````````````````1A22222222222222222221;`````"

ale jak to sie mwoi...CO MNIE NIE ZABIJE TO MNIE WZMOCNI... Dziekuje Bogu,ze mam tak cudne coreczki..a reszta...mozse jakos sie ulozy jak nie to coz.. Dam rade sama.... 🙂

Witam... maxara poprostu z samego rana mnie tak rozbawiłas,ze szok.hehehehehehehe... Ciesze sie,ze jest ktos taki jak ja kto nie szczedzi słow... Poprostu masz miszcza i kule glowe w Twoja strone hehehehehe Natalia85 Zuza siedzi,ale mam takiego rogala do kamrienia ateraz mi sluzyło jako oparcie dla zuzy i siedzi tylkow tym sama...bo jakbym ja zostawila np.na łozku i puscila to kilka sekund i nokałt..ale jeszcze troche i mam nadzieje,ze juz sama sie łądnie utrzyma jest uparta i da rade 🙂 Choc na sile jej nie karze...jak chce to siedzi a jak posiedzi i ja poloze to mi zadyme robi...bo niechce lezec.. Wczorak jak sie wziełąm nza spzratanie pokoju natalki to zeszlo mi 4 gidzny....pierscionkow obrzydliwie duzo...jakies zabawki powciskane za łązko...no masakra jak z niej bałaganiara... Zle trafiła bo ja jestem zaliczana do przesadnych pedantek a tu mi taka cora rosnie,ze szok... \Z zachowaniem o wiele lepiej... 🙂co jest dla mnie najlepsza nagorda kazdego wieczorku gdy na tablicy pisze jej sloneczko za przemiły dzien 🙂 A z mezem nie gadam od neidzieli...i najlepsze ejst to,ze moja maz sie nie kwapi by było inaczej... Wczoraj byla u mnie dobra znajoma i tak sobie z nia gadałam...i stwierdziałam ,ze chyba trzeba zrobic krok do przodu..i sie rozwiesc..borykam sie z myslami..niewiem co robic...choc wolalabym szczezre mwoiac uciec od tego balaganu ktory mam z mezem...i w swoim zyciu..

Witam... Miłego dnia zycze 🙂 🙂 Ja juz na nogach od 6 sacze sobie kawke i slucham jak Zuzanna spiewa zamiat spac :P Pogoda dzis znow piekna wiec zapewne znow wybede na spacer...tyle,ze wczesniej ide mamci okna umyc Juz nie wspomne o sowim mieszkanku gdzie ookien mam duzo...niewiem kiedy sie wezme za porzadki przedswiateczne szczerze to szkoda mi dnia na nie puki co..A moze niechce jeszcze o nich myslec...sieta bez meza ....wrrrr.........

Witam..od rana dopiero wrocilam z dworku wpadam tylko do domku nakarmic Zuze i pzrewinac a nawet obaidy jem u rodzicow...bo bpje sie do domku wracac bo znow bedzie infekcja nosowa u Zuzki... ja jezdze jeszcze w gondoli a to glownie dlatego,ze Zuza sama nie siedzi a pozatym caly zcas w wozku spi...Tyle,ze jak sie juz obudzi to mam regulacje z tylu,ze w gondoli moge ja podniesc do pozycji siedzacej...a jak usnie obnizam... U nas zebow nie widac...ani jednego hehe i wiecie...cale dnie teraz spedzam z Natalka na dworku i moja corka wraca 🙂 🙂 🙂 Dzis dzien zaliczma do bardzo udanych.... 🙂 🙂 A co do skokow to niewiem ile Zuza ma tygodni jak policze to poczytam .. Buziaki ciotki-klotki a dla szkrabkow bizolki od zwariowanej ciotki :P

Wiecie..wlasciwie fakt wiecej zcasu poswiecam Zzui,ale staram sie jak moge posiwecic tez zcas jej pozatym duzo robimy razem...od dwoch dnio jestem spokojna w stosunku do niej nie wrzeszcze tylko mowie..i widze,ze ona jakas taka inna.mam nadzieje,ze wroci mi moja ksiezniczka..bo z ta co mam czasem jzu nie daje rady... duzo o tym mysle i boje sie aby wyjazd Dawida nie mial na to duzego wplywu...wychowywałam ja sama przez trzy lata poyem pojawil sie Dawid pokochala go i zaufała a on teraz musi wyjezdzac do pracy i znow nie ma meskiej dloni w domu... Trace juz powoli zmysły..jak nie z jednej to z drugiej... Planuje w weekend zostawic Zuze mamie i isc z Natii sama na spacer zobaczymy... Dziekuje za rady 🙂i nie przepraszam pisZe Wam po to byscie mogli mi doradzic bo ja juz niewiem co wymyslic by wrocilo moje dziecko ...

Witam... przespraszam,ze znow Was zaniedbałam...ale wybywam rano i wracam wieczorem..moja niunia nie kaszle tylko na dworze...jak tylko przyjdziemy do domku to maskara..kaszel ...cieknie z nos...no cholera paranoja jakas... Juz niewiem co robic...do jasnej ciasnej..i zradnej konkretnej diagnozy 😞 Do tego wczoraj byłam w przedszkolu i sie okazało ,ze z Natlka sa problemy...uczy sie bardzo dobrze....zadania robi ładnie...aleeeeeeeeeeeee...pyskuje i fochy wali na Pani...i jako jedyna dziewczynka ma 5 czarnych kropek,ale za samo zahcowanie ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ ☺️ Juz niewiem jak podejsc do tego dziecka ..serio..niewiem co sie dzije..i boje sie,ze cos przeoczyłam 😞 Do tego pokłociłam sie z mezem..tzn ja na niego nawzreszczałam (o ile nawrzeszczec mozna przez gg) Dla nas czasu nie ma na pogawedke ,ale dla mamusi codzien po pol godiznki znajdzie...Z Natalka od wyjazdu rozmaiwał z tzry razy po ok.10 min..ale mamusia jego poinformowana w deche o wsyztsim a ja o niczym..a zaczeło sie gdy zadzwonila do mnie i pwoiedzialaz,e Dawidek ma slaby zasieg wiec chyba nie ma sensu z nim rozmawiac ,ale ona gadała z nim pol godziny ! Stara flondra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A na dodoatek..dzwoniła wczoraj.o 13 i mwoi" mam nadzieje,ze pojdziesz z Zzua na spacder bo taka piekna opgoda...bie tzrymaj jej w domu przypadkiem " no fuck!! A ja od 10 z dzieckiem an dworze... Mowie Wam mam ochote spalic na stpsie cala ta rodzine ;/;/ włacznie z Daiwdem na czele ...bo on stwierdzil,ze ja na sile szukam problemu..i mam sobie wzaic relanium 😠 😠 😠 Zajebie mu chyba jak tylko przyjedzie 🤢

witam...zabki sprawdzał lekarz i powiedzial,ze na nie ejszcze czas...dzis wogole spi caly zcas... A co do egzaminu...hmm.testy zdałam...zero bledow...plac poszedl sprawnie i szybciutko...wyjechałam na miastoi...jezdzilam z 25 min..gosciu mnie chwalil itd...po czym przypomniało mu sie jzu w drodze do sorodka ,ze nie zlaiczyłam jeszcze parkwoania bop chyba zapomniał no i kazał zaparkowac rownolegle..wiec zaparkowalam tak jak inne auta na tej drodze a on ze mam poprawic bo zle zaparkwoalam za daleko kraweznika a wzorowałam sie innymi autami wiec spoko..poprawie i tak poprawiłam,ze wjechalam na kraweznik i egzamin oblany... 😞 😞 😞 Wiec chyba znow potwierdze...NIC MI NIE WYCHODZI...JASNA CHOLERA!!

maxara ja tez robiląm prawo ajzdy (kurs) kilka lat wstecz i pani w uzredzie mi powiedziały,ze jesli był robiony po 1999 r to nie tzreba na nowo...tylko wystarzcy jazdy wykupic by pojezdzic i sie przygotowac...a jezdził ze mna maz jak był i troche tata wiec w sumie wziełam 5 a ostatni egzamin maiłam dwa lata temu i poleglam na placu... Zobaczymy co jutro ... Co do goraczki mineła po syropku,ale teraz znow cholera jest...wrrrrrrrrrrrrrrrrr co sie dzieje ????? Mam tyle siwych włosow ,ze szkdoa gadac!!

A wkitam..dzis przez noc Zuzanka jakos caly zcas cos gadała bylo troszke nie spokojna...a dzis rano miala 38 temperatury teraz spi..niewiem czemu bo ogolnie kataru nie ma...gardełko tez ok...hmmm...ale czytalam z,e u niemowalkow to tak ejst ...dalam jej syropek na zbicie i slodko spi... A co do wakacji...planuje jechac do anglii do psiapsiolki...ale neiwiem czy wypali bo sama z dwojka sie nie zabiore aniewiem kiedy maz bedzie mial wolne by jechasc..w lipcu mamy wesele...a w sierpniu planuje jechac gdzies odpoczac byczac sie cale dnie 😉

Dziekuje ;0 Nie ukrywam,ze rozmyslałam o tym jakby to bylo gdybysmy sie wszytskie spotkały...mysle,ze by sie dzialo hihi.. Co do kapieli to ja to praktykowałam z Natalia...bo tez plakała jak wsadzałam ja do wanny i op jakims tygodniu juz sie oswoiła z "oceanem" Teraz tez bardzo bym chciała ,ale mam neistety prysznic ..niebawem bede spac u rodzicow bo tata ma 60 lat wiec wezma ja do siebie do kapieli... 😉 😉 🙂

Maxara..wieczorem przyszedł do mnie..chyba widzialy co sie dzieje ze mna i zagwarantowaly mi super rozrywke 😉 😉 😉 A naszym chlopom to chyba wrzody na jezykach powyskakiwaly :P:P:P

Sto Lat dla Naszego Bartusia 😉 Własnie wrociłam od lekarza.....z zuzia wszytsko dobzre...juz nie kaszle,nie katarzy..osluchowo dobrze i jestem szczesliwa 😉 Wziełam odrazu skierowanie na zbadanie kontrolne bioderek i na mofrologie...no i wazy juz 6700 hiihihi wkoncu ładnie przybrała 😉 Odrazu mi lepiej...dzis wkoncu sie szczerze smieje 😉 🙂 🙂 🙂 🙂:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

Aitam...troche sie nie odzywałam,ale mialam urwanie glowy...ciezko samej wsyztsko ogarnac 😞 Dzsi ide z Zuza do kontorli niby juz wsyztsko ok,ale slychac ,ze mala charczy wiec juz niewiem czym to ejst spowodowane musze chyba isc do tego pulmonologa aby ja zbadal...miala po kaszlu katar ale sobie z nim jakos radze...Tasia chodzi juz do przedszkola..i mam nadzieje,ze znow nie zachoruje. W niedziele zebraly sie u mnie moje psiapsiołki...bylo nas w sumie 5 taki babski wieczor...peklo pare winek...i wczoraj to sie troszke leczyłam...ale powiem Wam,ze bylo mi to potrzebne odreAGOWALAM WSYZTSKO..PORYCZALAM..POSMIAŁAM SIE..ONE ZAJELY SIE DZIECMI A ja odpoczełam psychicznie od tego wszytskiego..MIŁO,ZE mam takie osobki...ktore wspieraja gdy nie jest zbyt fajnie ... Zuza w czwartek konczy 5 misiecy...a ja w ten dzien zdaje egzamin..ciekawe czy przynieise mi szczescie... Co do uzradzenia do nu spuer sprawa sama bym kupila 😉 😉 ale narazie mam kase na najwazneisjze wydatki ..licze,ze szybko minie czas do wyplaty i bede mogla troche poszlaec :P Pozdrawiam Wam ...i caluje "Nasze" maluszki... Odezwe sie po lekarzu...