Skocz do zawartości

edithd_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    885
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez edithd_m

  1. nam tez gluten za drugim podaniem wszedł bez problemu, juz tydzien wsuwamy

    no i mamy od 2 di ząbka 🙂))

    no i niestety
    kamila, karina, magda i god knows kto jeszcze nie potrafią sie zalgować. trzabyłoby sie przenieść...
    ja założyłam forum (darmowe) ale dalej tego nei ogarniam............... nie potrafię nawet posta tam wysłać...ktoś ma pojęcie, potrafi coś ząłozyc?
  2. hello
    my jakies 30min na nogach, Kari jeszcze spi
    szykuje się piękny dzien więc będziemy spacerowac 🙂
    musze M jakąs wiatrówkę kupic bo na razie ma kurteczkę jedną ale z polarem w srodku.
    miłęgo dnia i zgłasać sie!!!

    Kamila mi pisałą na FB ze sie nie potrafi zalogowac....cos sie rąbie...
  3. hej
    ja wymuskałam pie knego posta ale mi sie komp zresetował i nici...

    marta - myśle ze prawie kazda mama wisi na telefonie jak dziecko zostawia na noc.. normalna sytuacja. ja w dod wracam co 3h napoić mojego syna, ale nie mam z tym problemu. mysle ze jak sie uda to do konca sierpnia ko potrzymam na cycusiu (pczywiscie z butlą też) a moze nawet do roku zycia.

    ania - powodzenia dzis!!! i jutro relacja!

    u nas dzis spacerowa neidziela w planie. moze z kawką u moich rodziców. od rana szykuję obiadek neidzielny, dzis bitki, a dla mnie indyczek gotowany
    na 11 kosciół

    jak tam wam weekend mija laseczki?
    baiser - jak panienski????
  4. no co ty goska 🙂
    wszystkie kręcimy

    ja wcz miałąm awarię na łączu i nei miałam neta do 22 a jak juz wreszcie siadłam to była awaria strony.

    u nas ok, pogoda sie nieco zwaliła. Kari była wcz w przedszkolu, my na spacerku, potem mi dzieciaki o 17 posły a ja na basen wykoczyłam. wieczorem szaleli do 20.30,
    dzis rano siłownia a teraz robię generalne porządki w sypialni, mam polowę ciuchów moich w którcyh nie chodzę...
  5. od KARINKI

    nie moge do was pisac na forum bo cos mi sie na forum wlaczylo, chyba od nadawcy internetu i nie moge tego wylaczyc ani zaakceptowac..i bez zlikwidowania tej wtyczki ktora mi sie pojawia nie moge pisac na forum i lipa ale czytam was na bierzaco...wiec napisz pls na forum laseczkom o co chodzi. u nas okey..korzystamy z pogody..siedzimy prawie caly czas na dworze..lub specerujemy...Powroce na forum pewnie po 10 maja jak dotre do Niemiec. ah powodzonka Anuli w mega chrzcinach oj to bedzie impra 🙂 no i buziaki dla reszty maluszkow 🙂
  6. 🙂)) kari 4h przsypiała jak miała 1,5 roku, to była jej jedyna drzemka w ciagu dnia..
    Macio mi tez nie spi, jak 1,5h w ciągu dnia przespi to dobrze...tzn ze 3 x po 1,5 jak jest etraz w wózku

    własnie Iza - czyje to zalecenia????
    ja mam chwilę relaxu, dzieciaki spia, prasowanie czeka, ale wsuwam owoce z jogurtem i zapijam radlerkiem 🙂

    anka- nie stresuj sie a roboty na serio masz duzo...podziwiam, u nas była catering a ciasta podział: tort z cukierni, 1 ciasto ja, jedno moja mama jedno tesciowa a w sumie ciasta w ogolne nie poszły....
  7. hej
    u nas dzis lato, bylismy na działce - mury pną sie do góry, potem na placu zabaw, kari juz lepsza ale jeszcze w domu, moze jutro pojdzie, bo mam caly dzien zaburzony jak ona jest...ani na spacerek dłuzszy bo ją nogi bolą, ani na zakupy bo z 2 ką dzieci zakupy to nie zakupy..

    ja dzis o 16 na 1,5h mam lekcje, potem sama muszę ogarnąć dzieciaki bo G na wyjeździe... 😞
  8. hej
    goska - tak, trzeba. na 100% przed rozpoczęciem wypoczynkowego.

    anka, a Ciebie serio podziwiam...matko, ja to mam zapał, ale robię 5 rzeczy na raz (takie adhd) i zwykle odbija sie to własnie na porzadkach to robię raz-dwa i gruntownym sprzątaniem bym tego nie nazwała....

    izka-zazdroszczę grillowania...choc ja kiełbasem z grilla nie lubię to sama idea - piwko, powietrze, to do mnie przemawia 🙂

    baiser - polec mi dobr ą restaurację w Cracow 🙂 taka z żarełkiem do 50zł, ale klimatyczna (chcemy tych naszych gosci zabrac do krakowa w czerwcu). musze tez jakigos przewodnika znaleźć. będę szperać w necie dzis
  9. gosiaczek83 napisał(a):
    Dziendobry 🙂 Cisza jak zwykle 🙂 Anula nas nie wita jako pierwsza 🙂
    Olka "na nogach" juz przed 6. Ale dała mi jeszcze polezec do 7. Dzis nawet nie obudziła mi sie na karmienie o 4, ale to pewnie przez to ze jeszcze zanim ja sie połozyłam to na spiocha dałam jej cyca na lepszy sen 🙂 A taka zadowolona sie obudziła w łózeczku ze ani miałknęła tylko słychac było jak gada do zabawek i rozkopuje kocyk. A jak juz do niej wstałam to lezała w poprzek łózeczka z nogami w górze na szczebelkach 🙂 Ostatnio takie własnie wygibasy robi ze obraca sie wokół własnej osi na plecach w ciagu minuty. Normalnie break dance odstawia 🙂


    moj M tak tanczy na macie 🙂)) az na podlogę zjeżdza 🙂
  10. hej
    my dzis dłuzej pospaliśmy...tj do 6.30 🙂
    kari w domu, bo skacze jej temperatura i ma katar. Macio z rana mi jeszcze pokasłuje, ale potem juz jest ok więc jestem pełna nadziei e idziemy we włsciwą stronę 🙂

    u nas zaczyna sie hot time: wesele!!!! jutro przywiązą do domu moich rodziców 25 blach kołocza (śląski tradycyjny przysmak: ciasto drożdzowe z serem lub makiem lub jabłkami i na to kruszonka), będziemy to dzielić do paczek i rozwozić do znajomych. ja jakos świadkowa muszę zaweiźć paczkę do domu Pana Młodego 🙂, no i juz wchodzimy w okres przygotwań weselnych 🙂 - wieczór panienski, poszukiwania prezentu itp/.

    a ja mam ost miesiąc z Maciejkiem...
  11. hej
    u nas lato, włąsnie wróciłam z 2h spacerku i wcinamy lody 🙂

    my dostalismy sesje na chrzest Macka, ale jakos do tej pory jej nie zrobiliśmy, albo kidsy chore, albo cos wypadło, na pol roczku zrobimy

    nocka u nas cikawa, najpierw o 23 M zaczął preraźliwie płakac - chyba po czekoladzie która wsunęłam, tak ze 3 razy do północy sie budził i darł (serio)przeszło mu dopiero po nurofenie. za to kari o 4.30 sie obudziła z 39'C gorączki. nurofen again
    rano była ok, ale po obiedzie znów osłabłą i lezy jak kłoda, jak wróciłam ze spaceru to sie obudziłą z drzemki (z G sobie spali) i znów ponad 38'C. do tego tylko katar...chyba ją wcz przewiało bo robili z G warzywniak (siała, sadziła moja mała ogrodniczka) i teraz są skutki 😞

    M dalej spi...
  12. u nas dzien zleciał jak szalony. o 9.30 wyszłam z M na miasto (piechotą), zaliczyliśmy mięsny pepco, medycynę pracy ( jestem pewna ze ten dr nie był trzeźwy, serio...)
    potem zeszłam na rynek w poszukiwaniu rzeczy i sie rozpadało..a ja bez parasola, bez auta, bez porządnej kurtki (wiatrówkę tlyko miałam cienką, bo 13'C było), dobrze ze folie na wózek miałam... do centrum mam 3km, zanim wróciłam do domu (a raczej po Kari) to byłam przemoczona do majtek 🙂 dżiny mi naciągły po kolana wody...wyglądałam interesująco...serio. na szczęscie Maico przespał drogę z 1 pobudką w sklepie.
    teraz kidsy śpia, ja myslałąm ze na basen wyskoczę ale mam juz dzis dosc sportu. chyba z 10km przeszłam w sumie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...