Skocz do zawartości

aallicee_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez aallicee_m

  1. ja rano na KTG byłam 🙂 wszystko wporzadku 🙂
    od wczoraj męczy mnie biegunka:/ a Wiki obudzila sie w noc koło 1 z płaczem i okazało się że chyba jeszcze przed snem zrobiła kupe w pieluche bawiąc się klockami i nie powiedział, czuć nie było i pupcia sie odparzyła 😞 godzinke ogladała w nocy bajki z gołą pupcią bo tak ja szczypało, ale w końcu zasnęła, i rano po bepantenie ani śladu odparzen 🙂
    dzis poszła do zlobka, odbierze ja babcia o 15.30 🙂
  2. ja walcze własnie z obiadem 🙂 WIki odpoczywa bo wymęczyły nas klocki LEGO 🙂 ja mam śpiwór do wózka taki miejszy do gondoli i dwa takie do spacerówki 🙂 jeden do spacerówki kupiłam używany na allegro chyba za 10 zł i jestem mega zadowolona z niego a drugi dostałam od siostry FIORDNANSENA (czy jakoś tak )
  3. ja dziś się wyspałam spałam od 11 do 9.00 z przerrwą o 1, 2, i 8 więc super 🙂 od razu lepiej 🙂
    Wiki idzie jutro do żłobka bo musze trochę odpocząć bo czuje sie jakby za chwile miałoby mi wszystko puścić i miały mi odejść wody 😮a tak to dwa dni przed weekendem odpoczne 🙃
  4. ja po wizycie u gin.... jak ide do kobitki na przychodnie to zawsze jakoś tak byle jak i bez przejęcia te wizyty, a jak idę do mojej lekarki gdzie płace to wszystko wiem 🙂 wyniki mam ok. Peser bedzie zdjęty jak ustalono 26.10 a potem jak się nic nie ruszy to i tak w tygodniu do szpitala 🙂
  5. dzie dobry mamuśki 🙂
    ja od rana zdycham, w nocy nie spałam a teraz mi niedobrze 😮 i czuje się jakbym wczoraj popiła 🤢 na 12.20 idę do lekarza, zobaczymy co mi powie, a najpierw muszę odebrać z pracy RMUE i wyniki moczu bo dzwonili wczoraj że glukoza w moczu. Oj to będzie męczacy dzień.
  6. gosiaczek83 napisał(a):
    Dziewczyny a spirytus same rozrabiałyscie? I to był taki zwykły spirytus z monopolu? 🙂 bo jak bedzie trzeba to chciałabym wiedziec jak to zrobić 🙂 I czy gencjane normalnie w aptece bez recepty mozna dostać?


    ja kupowałam spirytus w monopolu i pani w aptece mi rozcieńczała za 1 zł 🙂
  7. anula4ever napisał(a):
    No i tylko sie zastanawiam czy nie kupic takiego specyfiku gotowego do przemywania pepuszka jakos na o sie zwie bo ja nastawilam sie narazie tylko na spirytus a no i musze kupic poduszke do siadania po bo podobno nie szkodzi a pomaga usiedziec na tylku zanim wszystko sie zagoi


    ja miałam taką poduszke i teraz na pewno tez kupie bo sprawdze się rewelacyjnie 🙂 a koszt ie taki duzy u nas29 zł
  8. kolezanka pisala mi że odda mi karuzelke po swojej córci 🙂 Lenka jest w wieku WIkuni 🙂 karuzelka jest bardzo ładna i przerobiona na prąd więc nie trzeba kaski na baterie wydawać 😁 super, bardzo się cieszę bo z naszą niekręcącą się karuzelką to bobas miałby troche nudno 🙂
  9. edithd napisał(a):
    aallicee napisał(a):
    ja dzi ś zdycham bo chyba się czymś zatrułam :/ Wiki póki co oglada bajki


    a co z uchem alice? ma zapalenie? dajes jej antybiotyk?


    dziś ostatni dzien antybiotyku i nawet katar juz ziknąl, ale zostawie ją sobie w domu do końca tygodnia 🙂
  10. Karusia83 napisał(a):
    dziendoberek 😉
    No edithd lepiej zabierz mala do lekarza- ja walcze z kaszlem ale czasem mam wrazenie ze wcale nie jest lepiej a wrecz gorzej- ale mam juz tylko ten kaszel wszelkie inne oznaki choroby minely.
    aallicee w 31 tygodniu to 7 miesiac i co bylo z ta mala - inkubator? jak sie teraz rozwija? ile wazyla? ja mam ciagle wewnetrznego stresa...moja ciaza odbiega od normy- tez obawialam sie kiedys takich dolegliwosci jak w macie i ze bede wygladac jak wieloryb..a tu nic. Moja kumpela przytyla w ciazy 30kg! byla napuchnieta i sama nie wiem jak ona dotarla do finiszu?
    ja czasem czuje sie jak nie w ciazy...no ale co zrobic nie kazda ciaza jest taka sama....
    zapowiada sie ponury tydzien... u mnie mgla za oknem i zimno jak chol...

    Natalce ie zostało ic z wcześiactwa.... no może poza nadopiekuńczą mamą 😉 na poczatku ikubator ale po półtorej miesiąca poszła do domu 🙂 a ważyła a początku 1090
  11. kurka Jurek przyniósł z piwnicy karuzele do łóżeczka po Wiki i się nie kręci a niestety nie kupie sobie nowej a taka niekręcąca się to kiszka 🥴
    Wiki dostała ją od ludków w pracy Jurka 🙂 .... ale tym razem nie ma na co liczyć bo w ministerstwie ludki zarabiają miej 🙃 a fajna była ta bo mieliśmy z TINY love 🙂 może uda mi sie odkupić od koleżaki, ale ona nie sprzedaje rzeczy po swojej córci bo mówi, że pecha przynoszą bo Natalka urodziła się w 31 tyg. 😮
  12. Elmirka napisał(a):
    Ja gotowac potrafie i lubie ale nie chce mi sie wymyslac i eksperymentowac bo w tej chwili nie mam na to sily. Jak zbyt dlugo stoje to boli mnie kregoslup. Przed ciaza nie mialam czasu na kucharzenie a jak maly sie urodzi to tez pewnie nie bedzie kiedy i kolo sie zamyka 😞.
    Aallicee kluski slaskie sa tak proste do zrobienia ze az smieszne. Gotujesz dowolna ilosc ziemniakow.Jak sa juz miekkie odlewasz wode,przeciskasz przez praske lub rozgniatasz na papke i czekasz az ostygna (nie musza byc zimne ale chodzi o to by jajko sie nie scielo ) . Calosc dzielisz na 4 czesci, jedna czesc wyjmujesz ale nie wyrzucasz do tego pustego miejsca wsypujesz make ziemniaczana i wbijasz jajko, dorzucasz ta wyjeta czesc ziemniakow i zagniatasz ciasto, Formujesz kulki i wrzucasz do wrzacej osolonej wody mieszasz czekasz az wyplyna i gotujesz jeszcze chwile okolo 2min na malym ogniu aby sie nie rozgotowaly (powinny zwiekszyc swoja objetosc) 🙂. Przepis sprawdzony pochodzi z mojej ksiazki gastronomicznej jeszcze z czasow technikum 🙂. Moze ktoras skorzysta 🙂



    faktycznie proste 🙂 musze kiedys spróbować... tylko najpierw muszą w naszym domu zagościć ziemniaki 🙂 i ktoś je musi obrać 🙂 chyba poczekam aż moja mam do nas przyjedzie 😁
  13. u nas dzień minął bardzeo milutko 🙂 mąż zrobił co trzebabyło ponaprawiać w domu a ja wybawiłam się z Wiki 🙂 uwielbiam to tylko czasem mi troszkę ciężko siedzieć na małym krzesełeczku czy układać klocki na ziemi ale luuuubie to 🙂 a ona racze też szczęśliwa że mamy sporo czasu dla siebie 🙂 WIki już wykąpana i teraz tata bawi się z nią w spokoje zabawy w pokoju przy przygaszoym świetle...... ostatio mamy problem z jej zasypianiem :/ jak miała smoka to trwało to 5 minut, kładła sie i zasypiała, a teraz to jakaś masakra i najczęściej płacz....a trzeba z tym skoćzyć więc wczoraj opracowaliśmy plan na wievczór 🙂 zobaczymy jak pójdzie
  14. jestem i ja 🙂 ostatni troche gorzej już się czuje... non stop coś mnie boli, jak nie plecy to nogi, jak nie nogi to brzuch..... no ale już blisko końca 🙂
    u mnie dziś obiad z resztek 🙂 rosół a do tego quisch z boczkiem i cebulą 😉 a na deser to chyba będą pieczone jabłka z budyniem w środku 🙂
  15. malduje sie i ja na forum Starych Babć 🙂 mnie też już wszystko boli, zwłaszcza brzuch jak sie tyle przy Wiki ruszam o i jestem mega niewyspana bo przy niej w dzieńnie pośpie 🤢 a w nocy budze się co 2 godz i potem nie moge zasnąć ech.
    Wiki już lepiej, ale i nie mam siły się z nią bawić więc póki co bajki. Spała do 10 więc się Jurek cieszył bo i on pospał rano, a ja byłam na KTG i wszystko w porządku 🙂 kolejne KTG w czwartek 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...