Skocz do zawartości

Pauleczka20_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Pauleczka20_m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputacja

  1. Sandra, mnie ten tekst podłamał i wtedy stwierdziliśmy że przestajemy się na jakiś czas starać o dziecko. Nie wiem na jakiej zasadzie stwierdziła że mamy małe szanse, ale już wiem że więcej do niej się nie wybiorę.
  2. Dziękujemy za gratulacje 🙂 Ja się całkowicie nie spodziewałam ciąży, okres od porodu miałam co 2-3 miesiące, raz poroniłam bliźniaki na samym początku i wtedy lekarka powiedziała że mamy małe szanse na kolejne dziecko. Okresu nie miałam od grudnia więc wybrałam się w poprzedni piątek do lekarza w celu umówienia się na badania hormonalne. Zrobiła mi usg żeby zobaczyc czy nie mam jakiś torbieli i "gratulacje jest pani w ciąży" . Szok był ogromny ale się cieszymy że los za nas zdecydował bo chyba tak najlepiej.. 🙂 Trzymam kciuki żeby i Wam się udało ;*
  3. Witajcie mamusie. Widzę że tu jest prawie całkowita cisza... U nas trochę zmian, otóż Milenka zostanie starszą siostrą 🙂 To dopiero początek bo ok 9 tydzień ale cieszymy się że się udało wkońcu 🙂 Wysyłamy Milene od września do przedszkola. Po informacji o ciąży postanowiliśmy poszukać domu bo w naszym mieszkaniu może być ciężko z dwójką. Pozdrawiamy 🙂
  4. Cześć mamusie 🙂 dawno mnie nie było ... U nas nie ciekawie. Spoznial mi się okres tydzień wiec juz miałam nadzieje ze pod sercem rozwija mi się mały Skarbek. 1 stycznia dostalam takich boli ze szok. AZ mdlalam ;( m zawiózł mnie do Szpitala....dostalam zastrzyk rozkurczowy. Pobrali krew. Zrobili USG , lekarz zauważył PECHERZYKI !!!! DWA!! Zaczelam krwawic jeszcze na kozetce i to bardzo konkretnie. Stracilismy nasze maleństwa ;( wg obliczeń to był 4,5tygodnia. Byłam w szoku. Juz to jakoś do mnie dotarło ale ciężko jest....mimo ze to była bardzo wczesna ciąża. A tak z weselszych wiadomości to Milena nam się rozchodziła 🙂 i ładnie mówi 🙂 zmienilsimy wózek z nie wypalu symbio na quinny zapp xtra. Jest świetny.
  5. Hej dziewczyny. Z tesciowa nie rozmawiam. Nie wiem co ona mysli o tej calej wizycie 😁 teraz to juz mam gdzies Zdecydowalismy ze na swieta wyjezdzamy z moimi rodzicami nad morze 🙂 ciesze sie bardzo bardzo bardzo 😁 Pociesza mnie fakt swiat spedzonych zdala z tad :p Mozliwy jeszcze wyjazd do zakopca. Ale chyba lepiej nad morze...sama nie wiem... Zawsze marzylo mi sie zeby po kolacji wsiasc w wielkie sanie zaprzegniete w konie i jechac daaaleko z pochodniami w rekach....a snieg delikatnie pruszy....moze w tym roku sie uda. 🙂 Milena nie chce tego cytrynowego tranu. Jest ohydny i sztucznie smakuje.
  6. Wkurzylam sie bo napisalam do was dlugi post i mi wcielo. A wiec w skrocie. W piatek byla wizyta z OS. Ogladala pokoj mlodej i ogolnie cale mieszkanie. Zapytala jak jest u nas z opieka lekarska.wiec zasypalam ja wypisami z pobytow w szpitalach i kartkami z wizyt u specjalistow. Powiedziala na koniec ze nie ma watpliwowci ze dziecko ma dobra opieke i warunki. I mamy byc spokojni. Ulzylo strasznie. A i Milena zrobila dzis swoje pierwsze 5 krokow przez pokoj. Bo wczesniej tylko pojedyncze :p Dobranoc.
  7. Tak, my razem mieszkamy. Niestety. Chce juz zaczac ta budowe domu bo zwariuje . Ona chy a mysli ze ja sie bede z kazdego wyjscia jej tlumaczyc. 😁 a M na codzien nawet piwa nie pije. Czasami w weekend z dwa-trzy z moim tata. Ale ona sugeruje sie alkoholami w naszym barku. 😁 tylko ze to tylko okazyjnie sie otwiera. 🙂 zreszta...szkoda slow....
  8. Napewno zglosila. szwagierka byla dzis u mnie i pytala co sie dzieje bo matka jest roztrzesiona ze ja (tesciowa) zle traktujemy i ona nam zycie zmarnuje. To sa jej slowa. Kazalam jej wyjsc bo szkoda slow. :/ Moj M to by je rozszarpal na kawalki gdybym go nie zatrzymala. Wszyscy wiedza ze Milenka jest naszym oczkiem w glowie tylko ona twierdzi ze jest baaardzo zle . Ze sie nie zajmujemy,ze warunkownie mamy. Aha i ze M pije ! Buhahaha 🙂 no czysta patola. A zaczelo sie od tego ze jak Milena zachorowala to tesciowa ja pilnowala. Pozniej strzelila focha o to ze zapomnialam spakowac chusteczek nawilzanych i musiala poradzic sobie bez nich. No trudno moja wina. Powiedziala ze nie bedzie zajmowac sie nia. Byla awantura. Na nastepny dzien myslala chy a ze przyniose jej dziecko a ja zawiozlam do mojej siostry 🙂 i moja siostra pilnowala przez tydzien mlodej. Jednak zdecydowalam ze skoncze z praca bo Milka mnie potrzebuje przy chorobie . Doszlo do tego ze moj M chce zmienic nazwisko Milenie i sobie na moje panienskie.
  9. A jesli chodzi o telefon to ja mam L5 od wrzesnia tamtego roku i nie polecam. Moze dlatego ze robie duzo zdjec i sporo korzystam z neta. Ale juz po roku zaczal wolniej reagowac. Pozatym czasami traci na chwile zasieg. A tak na marginasie przy kazdym nawet malym upadku wypada bateria. Co prawda bialy jest bardzo ladny wizualnie ale tylko tyle.
  10. Czesc dziewczyny 🙂 Ja porzucilam prace. Milenka prawie wogole nie chodzila do zlobka tak choruje. I dwa razy w tygodniu jestesmy u lekarza. Teraz przechodzimy...rozyczke.... 😞 Ja ostatnio przezywam horror z PANIA TESCIOWA. Chyba przebila wszystkie Wasze tesciowe. Otoz..........zglosila nas do opieki spolecznej ze nie mamy warunkow dla dziecka. Czeka nas wizytacja. 🙂) smiac mi sie chce i plakac jednoczesnie. Nienawidze jej. A moi rodzice to juz wogole jej nie znosza...prYjda z tej opieki i co zobacza.? Ze dziecko ma swoj pokoj, lekarstwa, zabawki , czyste ciuchy. Co moga jeszcze sprawdzac. Nie wiem czego moge sie sodziewac. Przeciez ona ma wszystko...... kabli nie mamy, gniazdka zabezpieczone bo Milka to maly elektryk i wszystko by tam pchala. Barierke do kuchni mamy. Juz troche swiruje. Boje sie ze do czegos sie przyczepia i mi ja zabiora ;((( ratunku.... co jeszcze moze sie skladac na "dobre warunki " dla dziecka??
  11. A to Milena sama sobie szuka smoka na szczescie. 😁 i wogole dzis lekarka powiedziala ze wyglada tak jakby jej sie ta astma cofnela. Nie wiem czy to wogole mozliwe. Albo zmiany po zapaleniu pluc i dwoch zapaleniach oskrzeli wzieli za zmiany astmowe. Juz sama nie wiem co o tym mysec.
  12. Hej. Dolaczam sie do klubu nieprzespanej nocki 😞 czuje sie wyczerpana. Wczorajsza noc w miare przespaa a dzisiejsza masakra. Przyszlam o 22 z pracy to spala. Obudzila sie o 23 i nie spi do teraz. :/ a ja na 14 do pracy. Wprost cudownie. Wlasnie wrocilismy od lekarza to stwierdzila ze zeby. Osluchoeo czysto. Gardlo lekko zaczerwienione ale to od kaszlu bo katar drazni jej gardelko ;( wyglada na to ze Milenka szykuje sie do snu, bo kladzie sie glowka na poduszke. Wiec moze i mi uda sie zdrzemnac. Milego dnia.
  13. Juz nie placze na szczescie. Ja tez po wyjsciu z sali odrazu wszatni na przewijaku ja ogladam. Ale jak narazie nic nie ma. Ale to pewnie dlatego ze do oporu siedzi w pampersie a przy odbieraniu daja jej nowego. :/
  14. Czesc dziewczyny. Milena ma zapalenie gardla. Lekarka przepisala jej syrop i tantum verde. Plucka czyste . Az dziwne. Mam dosc tego wszystkigo. Szczegolnie zlobka. Karolka mam taki sam problem z babami zlobkowymi. Odprowadzilam Milke o 7 do zlobka i odbieralam o 13. Nie zadzwonilam na domofon tylko weszlam z jakas babeczka do srodka. Byly zaskoczone. Odrazu podnosi ja z lezaczka i idzie ja przebrac. A ja patrze a ona w pampersie w ktorym przyszla. I ja sie pytam "a ona nie byla dzis przebierana"a one chorem doslownie "byyyyla" i to mnie tak wkurzylo ze probuja z czlowieka debila zrobic. Mysla ze ja nie odrozniam oryginalnego pampersa(kolorowy) od pampersow happy, ktore sa prawie cale biale. Zaraz mi przyniosla tego pampersa i mowi ze prawie wogole mokry nie jest. (Oczywiscie nie byla przebrana) . Przebralam ja przed wyjsciem wiec jakies 7 godzin w jednym pampie. Biedne byly te baby taka awanture zrobilam. :/ Ciekawe czy podpaski tez sobie tak rzadko zmieniaja 🤢
  15. Hej laski 🙂 Ja mialam zwariowany tydzien. 🙂 od wtorku Milcia w zlobku a ja w nowej pracy 😁 Mala troche poplakuje tam, ale podobno ladnie je i nawet spi :o .... a ja zalapalam prace w firmie produkujacej czesci do hyundaya 🙂) narazie jest swietnie. y juz po imprezce roczkowej...dostala tyle prezentow ze sama bylam w szoku. 🙂 najbardziej przypadl do gustu wozek z myszka minnie i bujana zeberka ktora pozniej bedzie jezdzikiem 🙂 Ciasto i torta sama pieklam 😁 goscie nie narzekali. Efekt mojej tortowej pracy mozna zobaczyna facebooku. Mysle ze zle nie wyszlo 😁 ale dobrze tez nie. Tzn w smaku byl swietny ale wyglad nie dopracowany. ;(( malo czasu bylo. 😁 biszkopt ten sam co Doti a nadzienie to bita smietana z brzoskwiniami, druga warstwa ptasie mleczko z bita smietana a na samej gorze krem toffi. NIGDY WIECEJ MASY CUKROWEJ. !! Hahaha to dziadostwo mnie tak denerwuje. Jak mam to walkowac to mnie zimne poty oblewaja. 🙂) To tyle u nas nowego. Milka dalej nie chodzi. Tylko pojedyncze kroczki od stolu do lozka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...