Skocz do zawartości

Kasia26_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    487
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kasia26_m

  1. Pauleczka20 napisał(a): Ja karmię piersią ale dokarmiam odkąd mała ma miesiąc i tak z półtora tygodnia temu dostałam coś co przypomina okres 😉 bo normalnie to miałam obfite miesiączki i bardzo bolesne a teraz gdyby nie delikatne krwawienie to nie wiedziałabym że mam okres 😁 pytałam nawet położnej czy już mogłam dostać no i faktycznie potwierdziła 🙂 a dopiero co 2-3 dni wcześniej skończył mi się na dobre połóg i od nowa się zaczęło 😠
  2. Witam 🙂 Wanilka ja pieluszki w nocy małej nie zmieniam a śpi minimum po 7 godzin ale z reguły dłużej. A w dzień to obowiązkowo przed każdym karmieniem bo by w spokoju nie zjadła no i jak sobie zażyczy, bo się śmiejemy że to taka mała arystokratka ledwo się zesiusia to już płacze żeby ją przebrać 😁 a w nocy widocznie jej to nie przeszkadza skoro wytrzymuje do rana. I dobrze 😜 Dzisiaj Ola też ma jakiś senny dzień chyba przez tą mgłę...
  3. Isa ale gaduła z twojego synka 😁 Jeśli chodzi o chusteczki to ja do szpitala brałam pampers sensitive a teraz już te zwykłe zielone używam i nic małej nie jest. Ale to już chyba tak jest że nie wszystkim dzieciom to samo służy... Marylu ja Oli też smaruje co jakiś czas główkę oliwką i ewentualnie szczoteczką delikatnie wyczesuje bo czasami ma taki łupież (na ciemieniuchę to nie wygląda) szczególnie jak po spacerku ściągam jej czapkę to tak jakby jej się naskórek ścierał. 🤔 A poza tym małej zaczęły się wycierać włoski i to w takim tempie, że za chwilę mi łysolek mały zostanie 😮 A jeśli chodzi o odpychanie, to moje dziecko wiecznie fika nóżkami i się odpycha. W brzuszku zaczęła i tak cały czas 😁 Ortopeda kazał ją kłaść w dzień na brzuszku i nóżki jak żabka robić ale ona jak tylko je podkurczam, to od razu odpycha mi się od rąk 😜 A jak ją przebieram to czasem tak się zaprze że pupa w górze i robi mostek 🤪 Szkoda że tak jak z nóżkami nie idzie jej z podnoszeniem główki, bo pod tym względem jest leniwa. Na początku to tak wyła jak się ją kładło na brzuch że aż lekarka mnie przepraszała że doprowadziła mi dziecko do takiego stanu 😁 Teraz powoli zaakceptowała leżenie na brzuchu ale podnosić główki jej się nie chce. Ostatnio tak długo leżała na brzuchu że w końcu sama zasnęła i 5 godzin tak przespała 😮
  4. marylu napisał(a): Ja jak miałam na początku poranioną pierś to też próbowałam odciągnąć i dać w butelce ale nie chciała pić wszystko od razu wypluwała, płakała i się krztusiła. Próbowaliśmy podawać strzykawką ale też za ciekawie nie było... Za to jak podawałam mm w butelce, to jakoś lepiej jej szło to picie choć też na początku troszkę wypluwała i smoka załapać nie mogła. Ja miałam wrażenie jakby to mleko z piersi było bardziej wodnite niż mm i dlatego nie nadążała pić
  5. pati1984 napisał(a): My mamy kolejną wizytę równo za tydzień i też jestem ciekawa co powie... Bo u nas podobno standardowo wszystkim karze ciągle przyjeżdżać na kontrolę...
  6. buffy85 napisał(a): My już też na 3 jesteśmy a na ubranka na 68 przerzuciliśmy się już z 3 tygodnie temu, chociaż w niektóre 62 jeszcze się mieści 😜 Ale Ola jest długa narazie na klopsika się nie zanosi 😁 Na szczepieniu lekarka się śmiała że będzie wysoka dziewczyna. Ale to akurat nie po mnie... Ostatnio kupiłam 3 Dada bo chciałam wypróbować czy małej nic nie będzie ale one są jakieś większe niż te z Pampersa i trochę za luźne jak narazie, bo jedną małej założyłam ale Ola poddała ją konkretnemu testowi bo od razu kupkę strzeliła w nią i tyle 😁 A jeśli chodzi o herbatki to piłam cały czas z Herbapolu ale poza tym że mi smakowały to nic lepiej po nich nie było... Tś z hippa też jeszcze wypróbuję bo co mam do stracenia 😆 Z tym kąpaniem na brzuszku muszę spróbować, bo śpiewanie mówienie tańczenie nic nie dawaj ą tylko my z mężem się z tego śmiejemy a Ola tak wyje że ma oczy zamknięte i i tak nic nie widzi 😜 babcia nam nie wierzyła że daje takie koncerty i raz przyszła na kąpiel i jak na złość Ola tylko delikatnie - jak na swoje możliwości płakała 😮 może nie chciała robić wstydu przy widowni 😁
  7. karolka84 napisał(a): No to moja Ola jest zdecydowanie w grupie spacerowiczów 😁 A dzisiaj ładna pogoda a my póki co siedzimy w domu bo co chwile płacze i stęka... chyba jej moje wczorajsze rogaliki nie podeszły 😞
  8. Witam 🙂 Jak wasze dzieciaczki znoszą kąpiel? Bo mi nikt nie wierzy że mała wyje tak jakby ją ze skóry odzierali. . . Wczoraj dała taki koncert, że na końcu ze zmęczenia zasnęła zaraz po kąpieli bez karmienia aż 12 godzin. Wstała dopiero o 7 🤪 aż się martwiłam czy nic jej nie jest... Jeśli chodzi o te przesądy to wydaje mi się że też nie należy brać tego na poważnie. Mi mama i teściowa ciągle w ciąży marudziły że mam nie sięgać niczego z szaf nie wieszać prania i w ogóle rąk nie podnosić bo mała będzie pępowiną owinięta i się udusi i też jakoś się nie sprawdziło... Pati tak jak mi poradziłaś kupiłam herbatkę Bocianek (chociaż nie było łatwo jej dostać bo przejechałam wszystkie apteki i nikt o niej nie słyszał musiałam na allegro zamówić) i piję ją 3-4 razy dziennie i wydaje mi się ze mleczka chyba jest trochę więcej bo mała mniej wypija z butelki. Już się nie łudzę ze całkiem zrezygnuje z butli ale może chociaż jeszcze trochę uda mi się przedłużyć to karminie piersią:-) Sandra śliczne masz córeczki 🙂 zazdroszczę ze już po chrzcinach. Ja cały czas się zastanawiam czy chrzcić mała teraz w grudniu czy dopiero na wiosnę...
  9. Moja Ola też robi takie śmieszne bąbelki ze śliny i w ogóle dużo się ślini aż strach pomyśleć co to będzie jak ząbkowanie się zacznie 🤪 Tylko że jej ulubionym miejscem do spania jest brzuch męża i co chwilę ma całą koszulkę zaślinioną 😁
  10. Herbatki też cały czas piłam i kawę zbożową z mlekiem i nic 😞 spróbuję jeszcze tego bocianka bo nie miałam skoro polecasz:-) ale już powoli nastawiam się że to chyba koniec karmienia piersią... Tym bardziej że mi Ola od urodzenia przesypia całe noce i też nie jestem przekonana że to dobrze wpływa na laktację (plus że my się wysypiamy:woohoo 🙂 no i za to rano ma mleczka dużo i po butelkę nie sięgamy 😁 A miała któraś może sytuację, że dziecku wpadła rzęska do oka. Bo od wczoraj zaczęło Oli ropieć jedno oczko i dzisiaj się przyjrzałam że ma tam rzęskę i nie wiem co z tym zrobić przemywam jej delikatnie wodą może sama jakoś wypadnie...
  11. A moja lekarka to jakaś zakręcona. Najpierw mi dała wykład że niepotrzebnie zaczęłam podawać butelkę tak jakbym to sobie celowo zrobiła a ja naprawdę już popołudniu to mam tragedię z pokarmem 😞 a jak jej powiedziałam że przez 3 tygodnie mała przybrała mi tylko 200 gram, to stwierdziła że to faktycznie mało i wszystko na temat...
  12. Witam dziewczyny 🙂 również należę do grona dumnych mamuś wrześniowych 🙂. Muszę przyznać że trochę przez przypadek weszłam na to forum ale dzięki temu znalazłam odpowiedzi na wiele moich wątpliwości i pytań których nieraz sama nie mam komu zadać, bo wiadomo mama czy znajomi którzy mają już starsze dzieci też nie wszystko już pamiętają jak to było... Mam do was pytanie czy któraś z was ma mieszany sposób karmienia, tzn. karmię piersią ale mam za mało pokarmu i później dokarmiam jeszcze butelką. I nie wiem za bardzo ile takiego mleczka mogę dawać żeby nie było ani za dużo ani za mało 🤢 a boję się że moja mała słabo przybiera na wadze ile przybierają wasze dzieciaczki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...