nigdy jakoś restrykcyjnie nie przestrzegałam tych zaleceń odnośnie żywienia podczas karmienia piersią. Jadłam wszystko na co miałam ochotę i mała nigdy nie miała problemów z brzuszkiem. Później gdy już wprowadzałam stałe pokarmy też nie było rewelacji żołądkowych. Oczywiście trzeba zachować rozsądek. Moja córka nie jest alergikiem i pediatra powiedział mi, że to dlatego, że ja jadłam wszystko podczas ciąży i karmienia piersią