Witam drogie mamy:)
Według ostatniej wizyty u ginekologa jestem w 8 tygodniu ciąży +4 dni. Gdy byłam u ginekologa w 6 tygodniu + 2 dni, potwierdził bicie serduszka i wielkość płodu na 4.2mm. Zaniepokoiło mnie, że dwa dni temu przestaly mocno bolec mnie piersi. Ale za to pojawiły się nudności i luźny stolec max 2 -3 razy do południa. Zrobiłam bete i wyszła na 165528,7mUI/ml i progesteron 16.16 ng/ml. Nie chcę panikować (ale w lipcu poroniłam we wczesnej ciąży 4tydzien, i pierwszym objawem był zanik bólu piersi),następna wizyta I lekarza 28.12. Czy ktoś mi coś doradzi?