Skocz do zawartości

Dagaaa

Mamusia
  • Liczba zawartości

    116
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Dagaaa

  1. Dzieci ząbkują również od 4 miesiąca- nie ma reguły. Jestem prawie pewna, że o to chodzi gdyż piszesz, że dziecko chce gryźć co wpadnie w rączki. Możesz jednak sama to sprawdzić - kup specjalny żel na ząbkowanie, oraz specjalną gumową szczoteczkę do ząbków nakładaną na palec rodzica (taki kształt kondomika tylko że ze szczoteczką gumową) i pocieraj dziąsełka. Dzidzia sobie przy okazji pogryzie co również przyniesie jej ulgę. Możesz włożyć go do lodówki na chwilę aby był chłodny (nie zimny).
  2. Może jakiś inny sprzęt testowałaś?
    Ja dzięki TENS nie potrzebowałam żadnego innego znieczulenia. I wcale nie bolało. Nastawiłam sobie na 13 i bóle krzyżowe zamieniły się w mrowienie. Rewelacja. Jeśli będę jeszcze rodziła to tylko z tym. Oczywiście nie znieczula bólu brzucha ale chociaż działa na krzyżowe, które w moim przypadku były bolesne (przed podłączeniem TENS). Gorąco polecam, tylko sprawdźcie czy sprzęt jest dobry przed porodem bo jak widać są różne rodzaje, które bolą od najmniejszej mocy też. Ja przy 1 czy 2 ledwo to czułam także jak nastawiłam sobie wg własnych potrzeb zadziałało jak miało.
  3. Rodziłam w sw. Franciszka Raszei na Mickiewicza. Gorąco polecam! Przemiła opieka, wszystko podsunięte pod nos, naprawdę bardzo dbają o mamę i dziecko. O nic nie trzeba się prosić, wszystko same pomagają. Babki są super, życiowe a nie jakieś gwiazdy, które wszystko od niechcenia robią. Rodzić tam to przyjemność można by rzec 🙂
  4. Hej dziewczyny! 06.05 o 20 dostałam skurczy co 10 min., po 1,5h pojechałam do szpitala i już skurcze były co 3min, rozwarcie na 4cm, o 23 rozwarcie było na 7cm a po 1 nad ranem pękł mi pęcherz, 4 skurcze i mała była z nami 😆
    Ważyła 3660 i miała 55cm dł. Główka cała w czarnych, długich włoskach 🙂 Taaak się cieszę!

    Życzę wszystkim przyszłym mamusiom takiego szybkiego porodu i takiego zdrowego dziecka jak moje 😉
  5. Oj, powiem szczerze, że mnie zaskoczyłaś. Mówisz, że to boli? Myślałam, że będzie tylko mrowienie beż bólu - jak może boleć znieczulacz bólu :laugh: Dziewczyny, które rodziły z tym sprzętem pisały, że pomagał. To się włącza w szczycie skurczu, więc pewnie wtedy pomaga. Poza tym zmusza organizm do wydzielania endorfin, co też znieczula. Skala mnie dziwi - w sprzęcie, który wypożyczyłam mam do 200 bodajże lub 250 więc pewnie łatwiej będzie ustawić niższy pułap.
  6. No wiesz.. jak przebierałam córę bardzo często to nie chciało mi się biegać do śmietnika "głównego" he he do kuchni. Kupiłam sobie śmietnik do pokoju i od razu wyrzucałam bombki i zakładałam nowe pampersy. W zwykłym kuble by śmierdziało ale są specjalne śmietniki. Ja mam taki:

    http://www.tommeetippee.pl/viewproduct/parentcat/4/subcat/11/pageid/18/
  7. Ja mam ten śmietnik jeszcze po mojej pierwszej córeczce. Bardzo fajna sprawa. Jak jest już dużo pampersów to zaczyna się czuć zapaszek ale na szczęście worek można wymieniać wedle własnych potrzeb. Jest przydatny gdy zmienia się dziecku często pampersy, potem jak już nie ma sensu trzymać kupki tydzień, aż się uzbiera polecam PAKLANKI - małe siateczki zapachowe - rewelacja! Kompletnie eliminują brzydki zapach.

    Zapomniałam dodać do listy gruszkę do noska lub odsysacz jak kto woli ale mnie to obrzydza:P
  8. No moja droga, jeśli chcesz być pewna, czy wszystko kupiłaś to proszę, oto moja lista 🙂 :
    Ubranka+ śpioszki+śpioszek "torba"żeby mała się nie rozkopała
    Łóżeczko+materac+pościel+ochraniacz+ceratka pod pościel
    Wózek+fotelik samochodowy+moskitiera+przeciwdeszczówka+paraso
    Kołyska
    Kosz do spania łatwy do przenoszenia np.na ogród+stojak
    Krzesełko do jedzenia+śliniaczki (6mcy+)
    Kojec z miękką matą, żeby mała się nie poturlała gdzieś lub gdy mamy psa i musimy wyjść choćby do toalety
    Przebieralnia+pampersy+śmietnik na pampersy
    Wanienka+ręcznik+gąbka+kosmetyki+szczotka do włosów+obcinaczki do paznokci+patyczki do uszu bezpieczne+termometr do wody i do ciała
    Butelki+smoczki+zaczepy na smoczki do ubranka+gryzaczki+odciągacz+szczotka do czyszczenia butelek+sterylizator+płyn do sterylizowania powierzchni
    Leki na kolkę
    Zatyczki do kontaktów, ochraniacze na szafki, drzwi, kanty
    Monitor tv
    Leżaczek, huśtawka
    Bramka na schody
    Chusta do noszenia/nosidełko
    Poduszka do karmienia piersią

    Więcej chyba nie potrzeba 😉
  9. Hej dziewczyny!
    Czy Wy też macie takie zanikające skurcze?
    2 dni temu o 18:00 zaczęły mi się skurcze co 10 min i tak przez 5 godzin. W tym godzinę leżałam w wannie aby sprawdzić czy nie ustąpią. Nie ustąpiły. Zadzwoniłam do szpitala aby się upewnić, czy nie powinnam przyjechać a Pani powiedziała, że spokojnie, mam się położyć spać i jak skurcze będą częstsze i silniejsze wtedy mam przyjechać. Poszłam więc spać i na drugi dzień skurczy już nie było.
    Wczoraj o 22:00 miałam skurcze średnio co przez godzinę 3, 4 minuty. Weszłam do wanny i skurcze ustały. Ciekawe jak to dziś będzie wyglądało...
    Boję się, że nie jest to wcale takie normalne jak mi mówią. Powinnam już powoli rodzić a tu skurcze są ale znikają.
    Czy któraś z Was też tak ma?
  10. Hej dziewczyny!

    Ostatnio poszperałam w internecie i znalazłam artykuł o znieczuleniu przy porodzie elektrodami TENS. Jest to metoda bezinwazyjna - całkowicie bezpieczna dla kobiety i dla dziecka. Podczas pierwszych faz przykleja się 4 elektrody na plecy i one zamieniają ból na mrowienie. Dziewczyny, które to używały wypowiadały się, że bardzo im pomogło. Ja już wypożyczyłam taki sprzęcik i zobaczymy co z tego będzie.
    Czy któraś z Was miała już ten sprzęt i może opowiedzieć coś więcej?
  11. Moja córa ma uczulenie na proteiny mleka. Nie wiem czy to jest to samo. Mogłam jej dawać tylko mleko NAN R i ograniczyć wiele rzeczy do jedzenia aczkolwiek nie zrezygnowałam całkowicie i jej przechodzi. Teraz ma jeszcze czasem krosteczki na brzuszku i pleckach ale podobno od 3 roku życia można powoli wprowadzać coraz więcej pokarmów zawierających proteiny mleka.
  12. Ja kompletnie nie odczułam pierwszych miesięcy ciąży. Wręcz przeciwnie. Za pierwszym razem dowiedziałam sie w 8 tyg, że jestem w ciąży i wszystko było pięknie do 4mca. Od tego momentu wymiotowałam prawie codziennie aż do końca. Tym razem jedyne co mi dokucza, to od jakiegoś czasu już mi ciężko i mam dość. Poza tym cała ciąża pięknie przebiega.
    Trzymajcie się dziewczyny!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...