gosiag

Agnieszko ja bym tego nie ruszała, chociaż mnie pielęgniarka kazała miejsce po kłuciu w rączkę rozmasować. Ale Antoś miał trzy kłucia a ty masz skojarzoną . Więc nie wiem co ci doradzić

no co się dziwisz Kamil woli się wcześniej zabezpieczyć 😁

Wiolu Antoś to w krzesełku najlepiej lubi siedzieć po amerykancku z nogami na blacie 😜 A i jeść też lubi. Właśnie wciął musik owocowy mamusi roboty - jabłuszko, winogronko, bananek i brzoskwinia. Wcinał aż mu się uszka trzęsły 😁

Aniu fajnie że się odezwałaś szkoda że tak mało 🙂 No i znowu pada a tak fajnie dzisiaj było chociaż cały dzień się zanosiło no i leje 😠

Dziewczyny ale u mnie ulewa ja piernicze . Dobrze że zdjęłam pranie z dworu.

my już po spacerku mega zmęczeni bo Tosiek pojadł sobie a później padł i śpi w łóżeczku. Filmiki z naszymi maluszkami śliczne. Ja chciałam przesłać i jakieś błędy mi wyskakują 😞

Mittko jaka tam ze mnie specjalistka po prostu lubię Antosiowi gotować, bo te gotowe zupki jak dla mnie są bez smaku i wychodzą dużo drożej niż jak sama sobie zrobię 🙂 A my uciekamy na spacerek bo deszczyk sobie gdzieś poszedł 😜

Kasiu ty też masz śliczny a ja postanowiłam zmienić bo mam moje oba skarby na oku 🙂

Bo Antoś ma wspaniałych rodziców chrzesnych którzy kupili takie magiczne krzesełko 😁 Antek siedzi w nim jak król no i jest bardzo pomocne w karmieniu. A już nie wspomnę jaką mam ulgę dla kręgosłupa 😉

Agnieszko ja od samego początku gotowałam zupkę na różnych warzywach. Wrzucam jak leci tylko raz daję np. więcej kalafiorka, brokułów lub buraczka aby zmienić smak. No i od 5 miesiąca gotuję wywar z mięska i na tym gotuję zupkę. teraz jeszcze wprowadziłam różne kaszki - jaglaną, jęczmienną, kleik kukurydziany i kaszkę mannę

Kurcze coś mi internet gubił połączenie 😠 Ewo oj bardzo mi się za Mateuszkiem tęskni ale jest pociecha z Antosia 🙂 AgnieszkoW Antoś to tak jakby zdjęta skóra z Mateuszka, bardzo są do siebie podobni tylko Mati ma niebieskie oczka a Antoś jakieś takie ciemne 😁 Chciałam wyjść na spacerek to zaczął kropić deszcz. Kurcze kiedy on przestanie padać. A moje słoneczko grzecznie zjada wszystko co mama ugotuje w swoim krzesełku

Cześć 🙂 Miałam wczoraj do Was wieczorkiem zakukać ale miałam takiego nerwa że jak się położyłam z Antosiem to zasnęłam 😞 Persy super że wyniki Madzi są ok. A co do wagi to rzeczywiście jest malutka ale może to jej urok. A Twój Krzysiek to też ma wstawki. W końcu to on jest głową rodziny więc nich na nią zarobia 😠 Mittko też zazdroszczę Twojemu tego Paryża. U nas na razie zero wyjazdów bo masakra z kasą, więc pozostaje mi przestrzeń koło domu 😁 Asiula i Aga nie smutajcie się mamusie na pewno gdzieś tam z góry na Was patrzą i wspierają Was. A ja na obiad mam kwaśne mleczko z młodymi ziemniaczkami. Ja to uwielbiam i już mam smak w ustach 🤪 A jutro moje drugie maleństwo wraca. Hura jak ja się za nim stęskniłam 🤪

Wiolu ja tam prasuję tylko rzeczy Matiego, Tośka i koszule mojego reszta idzie na bieżąco 😁 A my bioderka mieliśmy raz robione było wszystko w porządku i już nie musieliśmy iść na powtórną kontrolę 🙂

oj u niego to tylko są małe chwilki takiej cichej zabawy ale zawsze to coś

a tu moja mała śmieszka jak się bawi Mittko ja na razie podziękuję za pączki bo ja na razie wyglądam jak pączek 🙃

Kasiu ja też uwielbiam konwalie a ten zapach coś cudnego 🙂 Tosiek też dzisiaj ma takie śmieszki że aż miło i jeszcze tak słodko sobie śpiewa a piszczy 🤪

u nas też było szczepienie w szpitalu i do tej pory dwa no i w czerwcu mamy kolejne. A co później to jeszcze nie wiem 😉 A ładnie to tak od samego rana objadać się pączkami i nawet się nie podzieliły 😁 Ja muszę ograniczyć te dobroci bo mój wygląd mnie przeraża 🤪 Chyba zacznę do siebie brzydko mówić może obrzydzę sobie jedzenie

Beksowo się u nas zrobiło 😁 Grudniowe mamusie rozczuliły się 😜 A moje malutkie szczęście sie samo ululało i usnęło w naszym łóżeczku 🤪 Piszczał a tu nagle cisza no i śpi Agnieszko84 ja bym się nie przejmowała tym że Łukaszek zrobił sobie przerwę z jedzeniem. Dzieciaki tak mają. Antoś też mi tak nieraz robi jak zgłodniał to potem wcinał aż miło był patrzeć 🙂

Witam Wszystkie mamusie 🙂 Wszystkiego naj w tak pięknym i szczególnym dniu. Życzę Wam wiele uśmiechów na twarzyczkach Waszych pociech 😘 Ja też już usłyszałam piękne życzenia od najstarszej pociechy aż łezka w oku mi się zakręciła. Tym bardziej że jest tak daleko. Ale już w piątek wraca tak mi się za nim tęskni 😞 Fredeczko śliczne zdjęcia Życzę Wam miłego dnia 🙂

Kasiu bo to tak później jest im dziecko starsze tym go gorzej odstawić. Bo już dużo rozumie i dla niego to jest normalne. Ja osobiście gdybym karmiła tez po roku bym skończyła nie dłużej 🙂

Ale Emilka ma uśmiech od ucha do ucha. A chrześniaka masz fajnego 🙂 Agnieszko ja tez przez długi czas dawałam radę Matiego karmić ale raz przebrał miarkę a tak mnie użarł że aż mi z sutka poszła krew. Więc była kara i odstawka. 😁

Kasiu to jednak masz wspaniałego męża na pewno da sobie radę i nie będzie głodny 🙂 A mnie to dziwią ludzie co się tak głupio pytają o to czy jeszcze karmicie. Ja też Mateuszka karmiłam do 6 miesiąca i pewnie karmiłabym dłużej gdyby nie jego kochane ząbki i pastwienie się nad moimi cycami 🤪 Mittko u mnie niby ciepło ale jakiś taki nie przyjemny wieje wiatr. Grunt że nie pada

Cześć U nas nocka też wspaniała. Tosiu padł o 7 wieczorem i spał do 7 rano 😁 Ale mam śpiocha w domciu. Wczoraj jakoś nie miałam czasu zaglądnąć musiałam wreszcie coś w domu porobić a i jeszcze odwiedziła mnie moja psiapsiuła. Przyniosła super wiadomość bo tez spodziewa się dzidziusia. Na razie to dopiero 3 tydzień ale i tak bardzo się cieszę. Jak to będzie chłopczyk to ma wszystkie ciuszki po Antosiu 🙂 Akompf i Aniu fajnie że do nas zajrzałyście . teraz to tego czasu macie mniej bo praca i rodzina ale dajcie czasami znać co tam u Was słychać 🙂

Witam! Miałam wczoraj do was wieczorkiem zaglądnąć ale przyjechałam taka padnięta że już nie dałam rady. A wycieczka stała się koszmarem zamiast spędzić miło niedzielę z rodzinką to było kupę nerwów. Po pierwsze przejechaliśmy zjazd z autostrady na Sosnowiec i trzeba było jechać do Mysłowic i na tym zjeździe wysiadł nam samochód i staliśmy w Mysłowicach dwie godziny aż przyjedzie nas sholować brat Andrzeja. W miarę dojechaliśmy do Sosnowca i znowu dupa bo autko znowu odmówiło posłuszeństwa. I nasza wycieczka skończyła się holówką do Gliwic. No i oczywiście niedziela do dupy. A dzisiaj u mechaników wyszło co mój zrobił , zamiast zatankować ropę ten debil nalał benzynę. Mówię Was wziąć i udusić to mało. Dobrze że tylko na tym się skończyło a nie zajechał silnika. A teraz tak po krótko odniosę się do tego co napisałyście Mittko super zdjęcia z super rodzinką Z Lenki super damusia, a Szymek chyba głodzony przez mamusie bo musi jeść zabawki Agnieszko ja też bym sie nie przejmowała teściową i tak jej kiedyś przejdzie

Cześć laseczki 🙂 My dzisiaj robimy sobie mały wyjazd do rodzinki. Jedziemy na grób rodziców Andrzeja bo jego mama miała imieniny a w zeszłym tygodniu pogoda popsuła nam plany więc jedziemy dzisiaj. Kasiu ślicznie wyglądasz z Szymonem 🙂 A prezent też świetny. Ewo daj zna co tam słychać u Was. A i jeszcze Antek wczoraj posmakował swojej nogi