Skocz do zawartości

TITINKA

Mamusia
  • Liczba zawartości

    684
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez TITINKA

  1. magdad86 napisał(a):
    Pięknie rosną te Wasze maluszki, a moja urodziła sie 3500, przy wypisie było 3330, po 2 tygodniach 3320 😞 a wczoraj na szczęście już zaczęła przybierać 3430, ale w ruch poszła sztucznizna i glukoza...


    My tez dzisiaj byłyśmy się zważyć.Po pierwsze mam karmienie mieszane,po drugie mała mocno ulewa pokarm,po trzecie jej braciszek przez pierwszy miesiąc nie nabierał wcale na wadze.Na szczęście Jula pomimo tych problemów nabiera na wadze i dzisiaj ważyła dokładnie 4kg 🙂
  2. Anita0707 napisał(a):
    Wow dziewczyny ale przybywa dzieciaków w tablice..:-)
    GRatulacje dla wszystkich mamusi.
    Mam pytanko do doświadczonych mamusi może macie jakieś sposoby na laktacje? Mała w ogóle nie chce ssac przyzwyczaiła się do łatwego picia z butelki zresztą mleka mam bbardzo mało..często sciagam nie wiem co jeszcze mam zrobić..


    Mam podobnie.Mała wręcz się piekli i prawie płaczem zanosi jak ma ssać pierś.najgorzej jak jest bardzo głodna bo chciałaby już a tu musi się napracować buźką.Wczoraj jednak z tego upału częściej chciała,pewnie popić troszkę z cyca i dzisiaj mam więcej pokarmu 🙂A z laktatorem jest tak,że niby ściąga,ale podobno stopniowo pokarm zanika,więc dobrze by było przystawiać jak najczęściej.Ja mam zalecone karmienie 20min a potem dokarmienie butlą(bebilon stosuję)max 90ml.Bo jak ściągałam to ograniczyło mi się tylko do 30ml.Podobno jak najwięcej pić wody ok 3l.Koleżanki proponują bawarki ale coś się nie przemogłam 🤢
  3. Blue napisał(a):
    hullu napisał(a):
    zonanagazie wiem co przechodzisz, zycze Ci powodzenia!

    blue, czujemy sie super, do domi w piatek lub w sobote, nawet sama nie wiem kiedy. jedynie na co narzekam to bol krocza.. te szwy chyb mniej dokuczaja niz bol tylka. bo ciagle mam wrazenie parcia :/ boli strasznie, ledwo chodze nie mowiac juz o siedzeniu..

    stracilam 700ml krwi... mam lezec i jesc i doprowadzic sie do formy. i brac witaminy.

    Oj to osłabiona musisz być, dbaj o siebie, dużo jedz. No krocze strasznie boli i jeszcze długo będzie boleć, ale i tak się o tym zapomina jak ma się taką kruszynę przy sobie,.


    Ja po pierwszym porodzie krocze miałam spryskiwać okteniseptem tak jak pępusie dzieciaków 🙂On faktycznie jest bardzo skuteczny
  4. hullu napisał(a):
    Hejj!! 🙂
    Ale mam lobuziaka. Ale o tym zaraz 🙂 no.wiec.tak:
    To byl 8 dzien po terminie, o godz 11:00 podlaczyli mi druga juz dawke oksytocyny. Skurcze zaczely sie.po 10 minutach ale takoe konkretne po godzinie. Zwijalam sie z bolu, po tej dawce mnie odlaczyli, przebili pecherz i stwierdzili 5cm rozwarcia. Bylam.przerazona, bo skurcze.ostre a rozwarcie w.zasadzie to samo.. Wzielam prysznic i spacerowalam. Skurcze po przebiciux wod byly tak silne ze zginaly mnie wpol. Przy 6 cm rozwarcia blagalam o znieczulenie. Przyszla pani anestezjolog, podpisalam zgode po czym probowala sie wkluc.. Niestety po czwartej probie zrezygnowala bo noe mogla trafoc czy cos takiego :/ mowie no pieknie.. Powiedzieli ze dadza mi gaz. Ok. Okazalo sie z kurek sie rozwalil i gazu tez nie bedzie. Mysle sobie: umre. Dali.mi wkoncu zastrzyk przez wenflon ale nic nie pomogl. Przy 8 cm rozwarcia zaczely sie skurcze parte. To dopiero mnie wcisnelo w lozko, przy tych juz nie moglam chodzic. Moj M dzielnie sie spisal, masowal m kregoslup bolacy noe tylko przez porod ale i przez 4 wklucia pani anestezjolog... W pewnym momencie zaczelam.blagac zeby pozwolili mi przec bo juz nie moge. Obiecalam sobie ze dam z siebie 100% na fotelu i szybko pojdzie. No i poszlo. 5 minut moze nawet nie cale parcia, a potem SZOK! Chlopczyk! Wszyscy na sali zaczelismy sie smiac bo to miala byc Zuzia! 😁 i to nawet mi wszpitalu potwierdzili 😁 Moj ukochany przecial pepowine 🙂 3.600, 56 cm i 10pkt apg 🙂) a mialo byc 3.200 i baba 🙂)
    t Potem.rodzenie.lozyska - zupelnie.nic nie.czuc. Mialam.niestety krwotok i.musieli.mi zrobic lyzeczkowanie, stracilam sporo krwi ale juz czuje sie dobrze. Na szczescie mnie uspili wiec nawet nie musialam sie stresowac.przy zszywaniu, bo mnie nacieli.nawet.nie wiem kiedy 🙂
    Ogolnie czuje sie ok tylko krok boli i ledwo.sie poruszam.choc.i tak lepiej niz wczoraj. Urodzilam o.16:45 a o 21-22 juz bylam.na nogach,.chcialam szybko.wstac 🙂
    Maly ciagle chce.ssac piers, wczoraj przy wszystkich byl taki grzeczny a w nocy dal mi popalic 🙂 juz zrobil pierwsza kupke. 🙂 przewijalam bez pomocy poloznej bo chcialam.sama si.nauczyc i ladnie mi poszlo, nogdy tak malego.dzieciatka nie mialam na rekach 🙂


    Hullu dzielna jesteś i tyle.Twarda babka z ciebie 😉A co do małego to faktycznie zrobił wam psikusa 😁Mam nadzieję,że w domku nie czeka na niego różowy pokoik i zestaw ciuszków w tym kolorze 😉
  5. Ania13 napisał(a):
    Dziewczyny, karmie piersią ale jeszcze po każdym karmieniu daje butle i mala dojadą 20-40 ml. I w takiej sytuacji nie wiem co z witaminami czy mam jej dawać D i K czy samą D .
    Hully fajnie ze juz będziesz miała mala przy sobie .
    Armiatka i Aniutka 102 wy juz też cieszycie się bo wiecie co was czeka.


    aniu ja też mam karmienie mieszane-jak tak to miałam nawał mleka,a potem z dnia na dzień nagle deficyt się zrobił.Mam podawać witaminy D+K.Jakby proces laktacji ustapił i była tylko butla to D
  6. Ojjj...jedne z was chcą szybciutko już utulić swoje maleństwa choć mają jeszcze trochę czasu,inne niecierpliwie czekają na swoje a termin już za nimi 🙂Tak czy owak trzymamy kciuki za was wszystkie i postaram się być w miarę na bieżąco by doczytać co tam nowego na forum 🙂Jakby nie było teraz mój czas jest ograniczony 😁
  7. magdad86 napisał(a):
    Dzisiaj rano się obudziłam patrzę mała z nami w łózku, taka mała a już nas podzieliła i chyba bardzo dobrze jej się spało... bo ok 1-2 ją karmiłam, a obudziliśmy się po 6! Ona chyba jeszcze by pospała, ale dałam jej cyca! Trochę mnie zastanawia to jej spanie...

    DZIEWCZYNY KTÓRE KARMIĄ PIERSIĄ: ile Wasze maluchy tak mniej więcej siedzą przy cycu jednorazowo? Bo moja od 15 do 30 minut i czy się najada? Ciekawa jestem ile waży...


    Madziu to podobno właściwa ilość czasu na karmienie-spokojnie powinno sobie pojeść.Ja niestety karmię w sposób mieszany.20 min karmienia cycem a potem dokarmiam butlą(Jula zjada 90ml)Od samego początku były problemy z tym jedzeniem,bo nie potrafi uchwycić dobrze cyca i jest ssanie na przemian z płaczem a raczej darciem,a potem łapczywe pochłanianie butli,odbicie i...niestety często ulanie 🤨
  8. medli89 napisał(a):
    Anita0707 napisał(a):
    A mam jeszcze pytanie do dziewczyn które już urodziły..jak szacunkowa waga z usg sprawdziła sie w stosunku do rzeczywistej?


    U mnie we wtorek jak byłam na usg mały ważył 3400 a urodził się w piątek z wagą 3600 🙂 Wielkiej różnicy nie było. Tym bardziej że po porodzie spadł do wagi 3400g 🙂


    medi89 ja z ostatniego usg miałam podana wagę 3100g a Julcia urodziła się z wagą 3500g a w pierwszej ciąży też miałam 3100g i Filipek ważył 2900g 🙂 Więc nastawiałam się na zaniżenie a tu zawyżenie i to o ile 🙂
  9. Anita0707 napisał(a):
    Hej mi rano odeszły wody ale nie miałam skurczy połączyli oksytocyne i do 15 czekali ale nic nie poszło nie było skurczy w ogóle..więc skończyło się cc o 15.55 Blanusia pojawiła się na świecie..3350 i 54 dł..ja niestety teraz cierpię mam nadzieję że to szybko minie


    No no no i tutaj też ślemy szczere gratulacje 🙂 Anitko nie martw się za kilka dni nie będziesz nic a nic czuć po tym cięciu i już w pełni będziesz mogła się cieszyć córcią 🙂
  10. Ania13 napisał(a):
    paulinka27523 napisał(a):
    Witajcie 🙂
    Spory czas mnie nie było około 1,5tyg. ale co najważniejsze mam wam do powiedzenia to że URODZIŁAM córeczkę 🙂
    27maja dostałam skierowanie na trakt porodowy ze względu na wysokie ciśnienie którego nie dawało rady unormować, miałam zostać na obserwację ale o godzinie 21 ciśnienie zaczęło skakać nie dawało rady obniżyć miałam stan przedrzucawkowy ciśnienie 180/105 i o 1 w nocy szybko cięcie cesarskie a o 1.20 była już córeczka na świecie 🙂
    Ma na imię Kornelia 🙂 od wtorku 28 leżała przez tydzień w inkubatorze nie radziła sobie z oddechem samodzielnym ale Bóg dał jej dużo sił i po tygodniu wyjęli ja z inkubatora bo już się wszystko unormowało i pierwszy raz po porodzie mogłam nakarmić córeczkę bardzo cierpiałam że nie miałam jej przy sobie przez tyle czasu nie mogłam jej dotknąć nawet a popatrzeć tylko na chwilę
    ważyła 2380 i 51cm wzrostu. urodzona w 36/37tyg.
    Wczoraj wypisali nas do domu także dzięki Bogu wszytko jest już dobrze z naszą Kochaną Córeczką 🙂
    Ściskam was mocno 😘

    Kochana GRATULACJE, DUŻO SZCZĘŚCIA I OGROM ZDRÓWKA ŻYCZĘ.


    Paulinka my również gratulujemy i cieszymy się,że wszystko dobrze się skończyło 🙂
  11. Hej Majóweczki
    Ja z forum czerwcowego aczkolwiek urodziłam w maju 🙂
    28 maja 2013 o godzinie 13.10 przyszła na świat moja córeczka Julia 🙂Urodziła się w wyniku cesarskiego cięcia ze względu na ułożenie poprzeczne.Waga 3500g wzrost 53cm 🙂Od minionego piątku jesteśmy w domu i dobrze się mamy 😁
    Pozdrawiamy
    TITINKA i JULIA
  12. BettyPe napisał(a):
    Kochane Brzuszki w koncu zostalam mamą! Kubuś urodził się dziś o 11:40 przez cc, ma 3920h i 56cm a do tego tylko jego slychac na całym oddziale, pokarm miałam od razu ładnie przyssal się już 2 razy 🙂 powoli dochodzę do siebie a jak będę w domku to wszystko opisze 🙂 pozdrawiam cieplutko!


    BettyPe i dla was życzymy wszystkiego naj...GRATULACJE
  13. medli89 napisał(a):
    Witajcie mamusie. Gratulacje dla tych co xostaly mamusiami. ja nie mialam jak sie pochwalic ale zostalam szczesliwa mamusia Szymusia. urodzil sie 31.05 waga 3600 g wzrost 56 cm. :-) dzis wrocilismy dopiero do domu bo maly mial zoltaczke.


    medi89 tobie również gratulujemy udanego rozwiązania i szczęścia,które tulisz w ramionach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...