Skocz do zawartości

madziula

Mamusia
  • Liczba zawartości

    650
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez madziula

  1. cześć mamusie jestem dotarłam - wyrwałam się od Małego słodziaka.Ale już będzie 24:00 i dalej muszę do niego na cyca.
    Mój aniołek ma najbardziej suchą skórę na nóżkach i mu smarujemy kremikiem jak narazie.Kolki jeszcze nie przeżyliśmy.
    Dziś podałam Misiowi herbatkę z kopru włoskiego i pomogła!
    odrazu kupa no to go przebrałam.A później olał całe body i rożek mój kochany :laugh: Ide już spać Pozdrawiamy serdecznie 🙂
  2. dziękujemy w imieniu misia hehe 🙂 już doszłam do siebie ostatnio nawet wyleciał mi zawiązany szew rozpuszczalny i się przestraszyłam.Mycloud ty miałaś chyba rozpuszczalne szwy?
    "wyleciały" ci już czy się rozpuściły "w środku"?bo się wystraszyłam jak zobaczyła myślałam że coś nie tak..
    idę już spać bo pewnie Misio obudzi się zaraz na cyca.
    Papa postaram się zaglądnąć w piątek 🙂 Buziaki dla was OGROMNE 😘 😘 🙂
  3. Hej mamusie już chyba wszystkie się rozpakowałyśmy 🙂
    I dla Dusi ogromne gratulacje z okazi urodzinek córeczki.
    Ja jestem w domu już od soboty ale nie mam czasu do was zaglądać same wiecie jak to jest z małym dzieckiem.
    Maż już zarejestrował małego i nazwaliśmy go Michałek Wiktor.
    Jutro do nas przyjeżdża położna zobaczyć co u nas słychać :P
    A ogólnie mały jest zdrowy,nie ma żółtaczki ani nic.Została mu siwa rączka po pobieraniu krwi bo pobierali mu 2x bo wyszedł jakiś konflikt krwi.Pępuszek jeszcze nam nie odpadł ale jest taki czerwony i "wybrzyszony" i się martwie że to przez spirytus 95 %.Ale już rozrobiliśmy go na 70 %. Karmie piersią - ale mi się porobiły guzy w sobote to szok!masowałam,suszarka i kapusta..Męczyłam się 3 dni z tymi cyckami ale teraz nie mam problemu z karmieniem.Zaraz powklejam wam fotki Misia.
  4. witam znalazłam chwilkę czasu.Jestem mega zmęczona ale nie mogę spać bo nie usne z powodu bólu krocza..
    Mały co chwilkę się zrywa ze snu martwimy się trochę o niego.Tak jakby się czegoś bał.Rana mnie piecze niemiłosiernie nie mogę prawie chodzić.Michałek jest bardzo zmeczony porodem śpi prawie cały dzień,budzi się tylko na buteleczke.
    Ma popękane naczynka krwionośne na buźce i w białku oczka też taki jeden zygzak.Dzisiaj uwalił mega kupę!5 chusteczek zużyłam i do tego olał cały materac i mnie.Idę już spróbuje kimnąć póki mały śpi.Może jutro znajde jeszcze czas!pa
  5. i tutaj jeszcze.wychodze w sobote jak bedzie Ok.
    ide bo mały sie budzi.dozobaczenia [img size=300]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/cdd-4bcba6195cfa279103f0af984e683163.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  6. Hej!URODZIŁAM DZIŚ O 1:35 SIŁAMI NATURY!!napisze wam w skrócie.
    po 11 zaczął mnie boleć konkretnie brzuch (po skakaniu na piłce) szybko mnie wzieli na badania rozwarcie na 1 i pół palca.Więc zaczełam rodzić.mały był oplątany pępowiną.
    po 1 popękałam konkretnie.Mały wyszedł cały blady nie mógł złapać oddechu ale teraz jest OK.Waży 3240 g i ma 58 cm, główka 34 cm. JESTEM TAKA SZCZĘŚLIWA!!!Narazie nie mam pokarmu. Pozdrawiam zaraz dam fotke
  7. Hej!URODZIŁAM DZIŚ O 1:35 SIŁAMI NATURY!!napisze wam w skrócie.
    po 11 zaczął mnie boleć konkretnie brzuch (po skakaniu na piłce) szybko mnie wzieli na badania rozwarcie na 1 i pół palca.Więc zaczełam rodzić.mały był oplątany pępowiną.
    po 1 popękałam konkretnie.Mały wyszedł cały blady nie mógł złapać oddechu ale teraz jest OK.Waży 3240 g i ma 58 cm, główka 34 cm. JESTEM TAKA SZCZĘŚLIWA!!!Narazie nie mam pokarmu.
    Mam pytanie do mam:Czy wasze bobasy zrywają się ze spania?Bo mój śpi,śpi a naraz tak się zrywa 😞 😞a tutaj sobie spie :
  8. hej - sorki że się wcześniej nie odezwałam ale nie miałam sił.
    Przed 11 wyjechaliśmy,byliśmy na miejscu za ok. 10 min.
    Lekarz kazał mi się przebrać w koszule i czekałam na miejsce bo szpital zapchany!czekałam aż do 15:00 brak słów.Zrobili mi lewatywę i mam skurcze nieregularne ale bardzo mocne.
    Lekarz powiedział że jak nie urodze do 12:00 to jutro dadzą mi dopiero kroplówkę.A teraz właśnie wróciłam z piłki i prysznica.
    I jestem zmęczona bardzo więc kończę ide spać już o ile zascne..Dziewczyna z sali jest 8 dni po terminie i miała wypadek samochodowy ma złamaną rękę i szram nad okiem..biedna tak mi jej szkoda strasznie się męczy.
  9. hej - sorki że się wcześniej nie odezwałam ale nie miałam sił.
    Przed 11 wyjechaliśmy,byliśmy na miejscu za ok. 10 min.
    Lekarz kazał mi się przebrać w koszule i czekałam na miejsce bo szpital zapchany!czekałam aż do 15:00 brak słów.Zrobili mi lewatywę i mam skurcze nieregularne ale bardzo mocne.
    Lekarz powiedział że jak nie urodze do 12:00 to jutro dadzą mi dopiero kroplówkę.A teraz właśnie wróciłam z piłki i prysznica.
    I jestem zmęczona bardzo więc kończę ide spać już o ile zascne..Dziewczyna z sali jest 8 dni po terminie i miała wypadek samochodowy ma złamaną rękę i szram nad okiem..biedna tak mi jej szkoda strasznie się męczy.
    Gunia gratuluje ci serdecznie!buziaki.
  10. anitek i tobie zleci co to góra 3-4 tygodnie 🙂 no piłeczka już jest baardzo ciężka.A tak swoją drogą to wecie co wczoraj czy przedwczoraj zrobiłam:laugh: zważyłam sobie brzuch na wadze :laugh: :laugh: 🙃 i waży 8 kg hehe :laugh: dobra kończe ide kąpciaći spać ? papa trzymajcie kciuki.ak coś to wyśle esa albo wejde na brzuszek bo mam net w komie.więc dam wam znac.papa 🙂
  11. no musze jutro urodzić tak czy tak przez tą dezynfekcje.
    Więc lekarz musi coś wymyślić żebym szybko urodziła 🙂 hehe dobra ja już kończę kąpać sie,golic :laugh: i włożyć jeszcze do torby szczoteczke i karte ciąży 🙂 ojj,ta noc będzie cieżka,pewnie nie nie zasne ze strachu..no nic papa 🙂
  12. hej mamy lutowe 😉 widzę że idziecie jak burza 🙂
    mona trzymaj się cieplutko buziaki 🙂
    współczuje wam kobitki tego ciśnienia ja dzięki Bogu nie mam dodatkowego zmartwienia.Jutro po 11 jadę do szpitala na wywołanie jak nic nie pójdzie to cesarka 🤪
    ale chce żeby coś "poszło" nie chce CC !! trzymajcie za mnie kciuki prosze.Ale stresior mnie łapie.
  13. witam kochane 🙂dzionek minął szybko i bezboleśnie jak narazie 🙂 Już jutro będę w szpialu pod kroplówką 🤪 i wreszcie urodzę 🤪 a jak nie ruszy to CC bo po 28.01 jest dezynfekcja oddziału 🤪ale mam już stresiora ładnego.Jutro chyba do was nie zajrzę.Do szpitala jedziemy poo 11:00 - ale super :laugh:

    Ttinka słodką masz niuńke. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...