Skocz do zawartości

Jai_Ho

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1615
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jai_Ho

  1. witam ponownie 🙂 Już po badaniach i dupa w krzakach 🙂) Sprawdzone wszystko, dziecko się rozwija super, wszystkie organy super, pomiary w normie, ja w normie a przy każdej próbie podglądnięcia co ma między nogami ( 50 min. trwało samo usg) tak skakało i się chowało, że dalej nic nie wiemy 🙂) Doktor się uparł, że zobaczy, ale i on stwierdził, że przy tak ruchliwym dziecku damy sobie szansę za dwa tygodnie 🙂). Najbardziej się cieszę, że wszystko jest ok. Buźkę też ma ładną pucułowatą 🙂)) anitek85 arytmią się nie martw, jest to normalne, podobnie jak duszności, pytałam dwóch niezależnych lekarzy, bo też mi to daje znać o sobie ( poza tym sama mam niewielką wadę serca i arytmia zdarzała mi sie nawet przed ciażą) Jest to zupełnie naturalna reakcja na zwiększony wysiłek powiększonego teraz serca 🙂) Nie zamartwiaj się tym, bo to jeszcze bardziej nakręca owe kołatanie 🙂
  2. Idę sprzątać i jakoś siebie ogarnąć ( ciągle w piżamie) Jak znajdę kabel usb to może uda mi się wrzucić zdjęcia brzucha foczkowatego 😉
  3. anitek85 remont zakończony 🙂) Pomalowane całe, dziecięcy urządzony, dywany i rolety zmienione, nic więcej nie trzeba robić ( jakby nie było mieszkam tu raptem 4 lata więc tylko odświeżanie było i zmiana kolorów ) 🙂
  4. CandyMonka pewnie, że się pochwalę, chociaż wszyscy mi mówią, że wyglądam na to, że bedę miała chłopaka, te wszystkie zabobony!! 🙂) i już prawie oswoiłam się z tym 🙂) W końcu, nie będzie to pierwszy chłopiec na świecie ubierany w sukienki hahahahahha 😉
  5. widzę, że bezsenność wszystkie nas dopada 🙂bezsensu, przecież to ostatnie miesiące gdzie można pospać a tu sie nie da, później też nie....ech!! 🙂)
  6. cześć dziewczyny! 🙂 Dawno mnie nie było i czytam i czytam...Pierwszy dzień jako takiego luzu po wariackich prawie dwóch tygodniach, zaczęłam malowanie, wzięłam malarzy i poczułam się jak w programie ,,Usterka" 🙂 Myśleli, że jak sama dziewczyna w dodatku w ciąży to się na niczym nie znam i jeszcze za moje pieniądze debila ze mnie chcieli robić, więc po dwóch godzinach ich pogoniłam i sama wzięłam się za robotę 🙂) aby się nie forsować to trochę zajęło mi to malowanie, a mieszkanie raczej duże. Ale mam już kompletnie urządzony pokój dla dziecka!! ( chyba się trochę pośpieszyłam, ale co tam!! 🙂) ) Cieszę się Dziewczyny, że Wasze ciąże dobrze się przebiegają i brzuchy ładnie rosną. Mój brzuch już widać wyraźnie, zresztą podkreślam to odzieżą, tylko nadal nie wiem jaka płeć. Samopoczucie też świetne, czasem tylko plecy bolą, ale na to letnia kąpiel pomaga 🙂 Stwierdziłam dziś, że nie będę czekała do następnego usg, zwłaszcza, że w piątek już wracam do Dani i już dziś idę podejrzeć co i jak, zresztą chyba już dobry czas aby zrobić połówkowe, więc czekam na popołudnie 🙂) Pozdrawiam!!
  7. Całkiem fajna jest teraz ta kolekcja jesienna w Zara, dzisiaj widziałam tam nawet kilka sensownych kurtek i płaszczy, które zmieszczą brzuch, ale narazie z tym postanowiłam zaczekać, przecież za miesiąc już sie zaczną przeceny 😉 ok. a teraz idę na chwileczkę zaponienia 🙂)... sernik domowy dostałam w prezencie i chyba zjem pół naraz 😉) Miłego wieczoru!!
  8. aaana to masz podobnie jak ja 🙂) nie lubię płaskich butów ale niestety postawiłam na praktyczność. Podobnie jest z ubraniami te ciążowe lub nawet nieciążowe, ale które pasują też wcale mi się specjalnie nie podobają, ale coż począć ... kombinuję jak koń pod górę aby jakoś wyglądać i jakoś sie normalnie ruszać 🙂) Chociaż i tak nie jest tak źle, jeszcze do niedawna kobiety w ciązy były skazane na sukienki- namioty przeważnie w kwiaty lub inne nieciekawe wzory 🙂)
  9. aaana 🙂 ja jeszcze daję radę w obcasach, ale nie są juz to 10cm szpile 🙂) raczej max.7cm i słupek lub coś w tym stylu. ale na dłuzsze łażenie lub typowy, obowiązkowy spacer to już sportowe lub mokasyny. Na zimę też już kupiłam płaskie oficerki 🙂w dodatku z gumkami w cholewkach na pewnie puchnące już łydki 🙂) A ostatnio czytałam ciekawy artykuł jak kobiety ( wtedy to raczej samice jeszcze) na drodze ewolucji przystosowywały się do nie przewracania i chodzenia prosto w ciąży.Przestały mnie dziwić bóle pleców 🙂)
  10. 🙂) miska82 też mi to przeszło przez myśl, ale wówczas też by się nie zgadzało, poza tym trudno mieć wątpliwości po łyżeczkowaniu 😮 Nie w poprzednich badaniach wszystko szło swoim rytmem i nie było zaskoczeń, poza tym, że jestem w ciąży na początku 😉. Gin stwierdziła, że: - dzieci róznie rosną i często nie jest to równe tempo przez całą ciążę - wiek dziecka oceniamy teraz plus minus, bo w moim przypadku nie mozna sie oprzeć o datę ostatniej miesiaczki do określenia tc - usg czasem kłamie 🙂)
  11. cześć dziewczyny 🙂 Jestem właśnie po wizycie ( wczoraj nie zdążyłam, więc dopiero dziś) 🙂) i dalej nie wiem jakiej płci jest dziecko, bo tak skalało, i się chowało, że trudno było cokolwiek zobaczyć, a jak ,,siadło na pupie" to się pozasłaniało, coś tam niby wskazywało na siusiaka, ale to równie dobrze mogła być pępowina, więc ja nadal sie łudzę, że będzie Mia ( ostatnio odkryłam to imię i już innego nie chcę.) 🙂) Tak poza tym to badania genetyczne wszystkie super, nie mam powodu do strachu uffff! moje wyniki wzorcowe ( bez żadnych dodatkowych witamin i nawet już kwasu foliowego nie biorę) uffff! moja waga też ok. przez miesiąc przytyłam 1,5 kg. Czyli jest 61,5 na 170. Czyli same powody do radości z czym chciałam się z Wami podzielić 🙂 A jako ciekawostkę dodam, że dziecko z pomiarów wyszło starsze o prawie 4 tyg. 🙂) mały smok!!! Z tego wynika, że zaszłam w tą ciążę jeszcze jak byłam w poprzedniej przed poronieniem. ,,łyżka na to niemożliwe..." 🙂) Pozdrawiam słonecznie!
  12. dzien dobry 🙂) Juz jestem w Polsce 🙂) i zaraz po przylocie zamiast się rozpakować, to ja mierzyłam ile farby na malowanie muszę kupić 🙂) Teraz w ramach odpoczynku nadrabiam zaległości na forum 🙂 A jutro wizyta i USG- chcę już wiedziec kto to będzie!! 🙂) Co do kreski na brzuchy to ja jeszcze nie mam,a mam raczej ciemną karnację i brzuch mi sporo poszedł do przodu, ale waga od 2 m-cy stoi w miejscu, ściąga mi z reszty ciała ( czuję nawet po pierścionkach, że mi palce schudły 🙂) Pozdrawiam !
  13. anitek85 antybiotyku bym Ci nie doradzala, poczekaj na konsultacje z innym lekarzem. bol moze byc efektem rozciagania sie wiazadel oblych lub rozchodzeniem sie kosci miednicy. No niestety w ciazy juz tak jest, ze co chwilacos boli 🙂) Z ta nospa tez nie przesadzajcie!! i lez i odpoczywaj! 🙂)
  14. jeszcze powinni zrobic bezalkoholowe whisky 😉)
  15. ja sie ludzilam, ze mnie naturalnie odrzuci od papierosow czy alkoholu, jak w poprzednich przypadkach, ale tym razem nic mnie nie odrzuca... poza zdrowym rozsadkiem, tak wiec walka z fajkami kosztowala mnie sporo wysilku oraz zdarza mi sie zamoczyc dziob w winie T. 🙂) mocnych alkoholi jednak unikam. poza tym szczesliwie nie mam zadnych jazd na jedzenie, zachcianek itd.
  16. jestem, pojadlam, popilam i teraz zapalilabym sobie dawnym nawykiem. 🙂) Juz dwa tygodnie nie pale a dalej mi sie teskni za dymkiem, podobnie jak za dobrym winem do obiadu lub drinkiem na wieczor 🤨 ciaza to jednak najskuteczniejszy bat na nalogi i uzywki. Taki naturalny esperal 😉)teraz to witaminy, blonnik, woda, salata i zas witaminy, kawsy itp 🙂) i tak do lutego a pozniej zas to samo tylko podwojnie 🙂)
  17. ach, jest sporo imion, tylko jeszcze nie wszystkie pasuja do nazwiska 🙂) czas na jakis obiad 🙂 do milego! 🙂
  18. hahhahaha Miszal mi sie podoba, tak z rosyjska pobrzmiewa- lubie ten jezyk i ros. imiona, ale te z koleji w Pl nie sa popularne 🙂)
  19. tylko, ze mi tutaj z Michala zrobia Majkela, a to juz nie jest fajne imie 🙂)
  20. dzien dobry 🙂) CandyMonka: wyobrazam sobie Twoja radosc z corki i az sie usmiecham 🙂 (z lekka zazdroscia, ze juz wiesz, tez marze o dziewczynce, ale dowiem sie kto to bedzie dopiero 17.09.- taki urodzinowy prezent sobie robie 😉) Przy okazji czytam coraz wiecej co powinno byc sprawdzone podczas tego badania (polowkowego) aby jak najwiecej info wyciagnac od lekarza i wszystko zrobic za jednym rzutem 🙂 do tego chyba wystarczy zwykle usg, a na 3d jeszcze zaczekam, az sie male troche otlusci 🙂 co chyba nastapi szybko, bo jem jak wczesniej, brzuch mi rosnie a masy nie nabieram, wrecz odwrotnie, czyli chyba wyzera mnie od srodka 🙂) co do imion to caly czas szukamy takich co beda normalnie brzmialy i po polsku i po dunsku i do tego beda jeszcze ladne, zawsze podobalo mi sie Nadia lub Lena a teraz sklaniam sie do Kamili a najbardziej Michalina lub Michas 🙂). w kazdym razie nie mam jeszce ani jednej rzeczy dla dziecka i wstyd mi sie zrobilo troche, gdy sie okazalo, ze moja przyjaciolka juz od dwoch tygodni kupuje dla mojego dziecka ubranka, zabawki itp. 🤪
  21. u mnie tez pogoda piekna, dopije kawe i ide na obowiazkowy spacer 🙂)
  22. dzien dobry! dla odmiany dzis mialam bardzo fajny sen, ze mialam corke z bardzo, bardzo zielonymi oczami ( nie wiedziec skad, bo ja mam prawie czarne a T. koloru brudnej wody 😉 )i, ze wszystko bylo super. a do tego rano piekna niespodzianka: zakwitly w ogrodzie krokusy, tez nie wiadomo skad, bo nikt ich nie sadzil, generalnie mamy tylko kilka drzew i trawe, a tym roku ,,postawilismy na nature" 😉) i nawet trawy nikt nie kosil, wiec duza polac fioletowych kwiatow byla duzym zaskoczeniem, w tym trawsku nawet nie widzielismy, ze tam cos rosnie hahahha.Pieknie jest! na dzis zycze duzo usmiechu!! 🙂)
  23. Jai_Ho

    plec

    juz mozesz spokojnie pytac, choc niekoniecznie moze byc juz widac co bedzie 🙂)
  24. Andzia27, w sumie to wolalabym miec orgazmy na spiochu niz stany lekowe, ale fakt faktem dzien mam jakis rozbity ( moze z niewyspania). Na szczescie male jakby wyczulo, ze potrzebuje jakiegos kontaktu z nim ipo dwoch dniach ciszy wierci sie dzis jak nigdy dotad 🙂) ide na spacer teraz przy okazji nazbieram, ostatni rzut, dzikiej rozy na domowe powidla i herbatke na zime. 🙂)
  25. witam slonecznie malalena dopoki z dzieckiem jest ok to sie nie zamartwiaj, lez i odpoczywaj, choc moze byc to uciazliwe na dluzsza mete 🙂). trzymam kciuki! ja dzis w nocy mialam jakis horror, obudzil mnie doslownie paniczny lek, ze cos jest nie tak z ciaza ( i nawet mi sie nic nie snilo itp.) poprostu takie przeswiadczenie, bylam mokra od potu i z tego wszystkiego dostalam palpitacji serca i hiperwentylacji( a jestem osoba bardzo opanowana na codzien i stabilna emocjonalnie) gdyby nie paralizujacy strach pojechalabym do szpitala zobaczyc, czy wszystko ok ale T. stwierdzil, ze to jest zupelnie nieracjonalne, bo przeciez nic mi nie jest i gadal i gadal az sie troche opanowalam. nie wiem co to bylo i juz sie boje, ze bedzie wracac... stad moje pytanie, czy Was tez cos takiego dopada? hormony moga zrobic az taki cyrk w glowie? pozdrawiam 🙂)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...