-
Liczba zawartości
1342 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Darusia89
-
moja tez na miesiac hehe 🙂 ahh te nadopiekuncze siostry
-
moja tez przyleci bo mieszka w Niemczech ale czasem sie zastanawiam czy dobrze bo chce ze soba wziac swoja mała 1.5 ropczna coreczke nie wiem czy nie bedzie mnie to meczyło, bede miesiac u mamy po porodzie i mysle ze to by mi wystarczyło no ale jesli chce... juz wykupiła nawet lot na 11.02 mam nadzieje ze mała do tego momentu sie wykluje.
-
27 tydzień- 5 kg
-
szkoda gadac .. juz mu mowiłam ze jesli chce to moze do kosowa własnie na pokojowa ale zmienia zdanie co minute tu mi mowi ze nie pojedzie a na drugi dzien przychodzi z pracy i mi mowi ze jednak pojedzie do afganu tego zasranego. tez mam takie zdanie ze zadne pieniadze nie sa tego warte, w iraku było strasznie ponoc a w afganie jest 10 razy gorzej 😞 boje sie ale mam nadzieje ze decyzja sie zmieni.
-
no wariuje ten brzuszek chyba a nie ja:P pomniejszam i zmieniam formaty i dupa 😞 ale niewazne pochwale sie moze kiedys:P ja tez sobie wspolczuje bedzie ciezko te pol roku i w dodatku ten strach no ale coz ja byłam przeciw ale on chce zapewnic nam dobry byt, przyszłosc naszej małej i niestety pieniadze sa dla niego bardzo wazne... dobrze ze jest odpowiedzialny ale nie wiem czy to nie za duze ryzyko, wazna jest miłość i zycie no ale coż, deklaracje juz poskładał.. mam nadzieje ze bedzie wszystko ok.. miał juz jechać w kwietniu ale cos niewypaliło i przerzucili go do nasteponej tury wiec troche sie ciesze moze jeszcze wszystko sie zmieni.. 🤨
-
sory dziewczyny ale nie moge cos wkleić... wrrr
-
...
-
o taka bym chciała..
-
zazdroszcze anitku slubu tez juz bym chciała ale dopiero po porodzie w 2010. Moj Mariusz wyjezdza we wrzesniu na misje do afganistanu i chcemy zrobic to jeszcze przed wiec mam nadzieje ze sierpien wrzesnien juz sobie przyzekniemy... 😘 narazie mamy wizje małe i plany ale daty jeszcze nie ustalilismy , twoja sukieneczka jest sliczna no i nie jestes z tych niziutkich osob wiec długa bedzie dla ciebie idealna ja chciałabym miec biała krotka przed kolana ... my jeszcze nie jestesmy zareczeni wiec czekam z niecierpliwoscia i mam małe nadzieje ze stanie sie to w swieta bo ostatnio znalazłam w ostatnio przegladanych stronach w internecie strone z pierscionkami zareczynowymi wiec czekam cierpliwie...:P 20stego listopada mam 20ste urodzinki wiec wtedy moze moze... ale pozyjemy zobaczymy 🙂 a to moja wizja
-
Klaudia ja zastanawiam nad porodem rodzinnym bo moj Mariusz nie zbyt chce... to nie o to chodzi ze nie chce dziecka czy boi sie tego widoku. On jest uczulony na moj bol nie lubi jak mnie cos boli a on nic nie moze na to poradzić, powiedział ze by oszalał jakby słyszał moje cierpienie ale przeciez z jednej strony moze mi pomoc sama swoja obecnoscia ale pewnie bol i tak bedzie dlatego mam taki dylemat. boje sie tez ze z nerwow bede krzyczała na niego i w ogole.. jak mnie cos boli to najlepiej zostawic mnie sama w spokoju nie lubie jak ktos mnie dotyka i uspokaja, jestem z natury bardzo nerwowa osoba niestety 😞 a z drugiej strony znowu to sa narodziny dziecka i moze całkiem inne bede miała odczucie , jak go nie bedzie bedzie mi go bardzo brakowało, sama z tymi bolami i jeszcze jak trafie na jakas dziwna połozna... eh sama nie wiem musze pomysleć.
-
brr jak zimno..zamarzam. rzeczywiscie dzisiaj zwieche łapie ten brzuszek i wczoraj tez zauwazyłam:P nic nie poradzimy na to ciezarnych coraz wiecej 🤪 ja jeszcze nic nie wiem , nie wiem czy isc do szpitala umowic sie na wizyte zeby zobaczyc sale, zastanawiam sie tez nad prywatna połozna nad rodzinnym porodem, nad znieczuleniem jak to bedzie a nawet jakie szwy mi beda zakładac po porodzie 1000 mysli w głowie coraz blizej nowego roku wydaje mi sie jakby to miało byc juz niedługo a to jeszcze 13 tyg w moim przypadku
-
BECIKOWE ! ZASWIADCZENIE O LECZENIU DO BECIKOWEGO
Darusia89 odpowiedział(a) Klaudia86 na temat - O wszystkim - dyskusja ogólna
nie maja czego wymyslać niech lepiej zajma sie innymi problemami w kraju a nie utrudniaja zycie ciezarnym;/ ja całe szczescie byłam pod opieka lekarska od 4 tygodnia ciazy ale zdaje sobie sprawe jak musze czuc sie inne kobiety ktore maja z tym problem;/ 😠 -
siemanko ja tez juz nie śpie... od 7 ale zasnełam jeszcze i obudziłam sie teraz.. kurcze codziennie mam jakies głupie sny albo koszamary.. najpierw mi sie sniło ze byłam na solarium i sie nie miesciłam.. 🤨 nie wiem skad takie sny.. a teraz koniec swiata akurat byłam nad morzem i nagle woda zaczela wszystko zalewac a z nieba samoloty spadały masakra czułam sie jakby to było na prawde straszne uczucie. w ogole ja z moim Mariuszem jestesmy fanami kina i niedługo wybieramy sie na "2012" film o koncu swiata az sie boje... zaraz ide do sklepiku po jakies am am a potem zaniesc sniadanko mojemu do pracy 🙂 miłego dnia kobietki wy moje 🙂
-
Niby w Polsce jest tak lipnie iw ogole ludzie narzekają ciagle wyjezdzają za granice a to anglia a to irlandia moze i w pewnym sensie jest tam lepiej ale pod niektorymi wzgledami to masakra jak tak czytam twoje posty anitku to az ciarki przechodza... jak oni moga tak zaniedbywac kobiety w ciazy i ich dzieci... 😞 miejmy nadzieje ze chociaz porod jakos dobrze ci przebiegnie i ze dobrze sie toba zajmą oraz dzidzią po urodzeniu...
-
aana powiem ci ze na dzem miałam tez jazde ale jakies 2 miesiace temu i na monte tez ale to kwiestia miesiaca moze i znow cos innego wymyslam:P cikawe co bedzie nastepne 🤔 hehehehe od kilku dni bolą mnie zebra ale nie wiem czy to maleńka czy co bo dokładnie nie czuje ruchow małej pod zebrami zeby mnie kopała.. moze poprostu sie rozpycha.. 🤨 ale nie powiem bo mała czuje juz dosc wysoko czasem...
-
Anitku super ze wszystko jest na dobrej drodze. moja ksiezniczka dzis sie baaardzo wierci az mnie obudziła i o 7 juz spac nie mogłam:P dziewczyny czy wy tez macie cisnienie na jedna rzecz ciagle?? ja musze codziennie zjesc kisiel... 🤔
-
hejka ponownie. ja jednak nie poszłam spac szkoda dnia wstałam na nogi i stwierdziłam ze musze sie za cos wziac no i odkurzyłam sobie spokojnie i poszłam do sklepu na zakupki i sie troszke odprezyłam nie moge myslec o spaniu bo mnie to zamula.. moj Mariuszek wraca dzis dopiero o 17 wiec mam jeszcze troszke czasu by przygotowac obiadek a robie fryteczki rybke i suróweczke , postanowiłam dzis zjesc cos pozywnego bo az mnie sumienie gryzie... wcisne w siebie dzis jak najwiecej niech moja kruszynka rosnie zdrowo...
-
a ja ide sie przespać... ciagle jestem senna nie wiem czemu ale okaze sie w czwartek mam wizyte lekarz bedzie omawiał wyniki krwi az sie boje.. ostatnio nie mam apetytu obiadow chyba z tydzien juz nie jadłam nie moge w siebie wcisnac.. jem same owoce itd;/;/ az sie boje i jestem zła na siebie
-
nic wiecej nam nie pozostaje tylko udowodnic im ze na prawd sobie damy rade!!!
-
wiem co to znaczy mi moja tez ciagle powtarza ze nie dam rady, ze jestem jeszcz dzieckiem... mam 20 lat moze troche za szybko na potomstwo ale czuje sie odpowiedzialna i gotowa na to mimo ze to nieplanowana... przyswoiłam sie juz do te mysli ze zostaniemy rodzicami, duzo sie ucze , duzo czytam gazet ksiazek no i pisze z wami bo z doswiadczen tez mozna sie czegos nauczyc... ja zarabiam i moj chłopak tez zarabia mieszkamy razem i jakos dajemy rade. całe szczescie mieszkamy 50 km od niej i jest spoko. a jak jade do niej na odwiedziny przykładowo planowane na 4 dni to wracam po 2 dniach... :/ wiem ze chca dobrze ale mogłyby inaczej nam to przekazywać... np. Myśle ze powinnaś... lub moim zdaniem.... a nie ;Ty nic nie umiesz, ty robisz to zle i to... a najgorsze sa jej gadki... jak ja byłam w ciazy to pracowałam do konca ciazy, nie jeczałam tak jak ty ze mnie wszystko boli itd.. i nie tylko sie zdarza to u matek ale u innych starszych kobiet takze a to gówno prawda wszystkie sie bały porodu itd a jesli pracowały ciezko i nie odpoczywały to po prostu nie myslały o tym ze to zle wpływa na dziecko.a potem gadki kiedys to były takie czasy ze ty bys sobie nie poradziła... no i błedne koła sie zamyka..
-
ale chodzi o uprzejmosc prywatnie a panstwowo...
-
nie rozumiem jak mozna w ogole mieć złe żyły?? co krwi w nich nie miałas? wydaje mi sie ze ona raczej zle igłe wkuła... 🤔 ehh jak ja nie lubie chodzic na te pobranie krwi i w ogole do pielegniar ktore to mierza cisnienie waza itd... one sa straszne moze nie wszystkie zdarzaja sie takie ktore wkładaja w swoja prace serce i poswiecenie ale wiekszosc robi to jakby z przymusu... az sie isc tam nie chce
-
ehh te pielęgniary;/ moze ona coś zle zrobiła a nie odrazu cie straszy ze bedziesz miała problemy przy porodzie.. ehhh
-
Listopadowa MARZI URODZIŁA :)
Darusia89 odpowiedział(a) gosia82 na temat - O wszystkim - dyskusja ogólna
gratulacje 🙂 zdrowia dla mamusi i maleństwa 🙂 -
no tak... dosatałam ale potem ja jej dam:P obiecała mi wiec juz nie bedzie mi ich odbierac postaram sie ich nie zniszczyć. a co najsmieszniejsze siostra mieszka w niemczech i bede musiała chyba jej paczka wysyłac po trochu bo to 5 reklamówek jest masakra:P najwazniejsze ze sa milusie i z bawełny niczym innym sie nie przejmuj:P 🙂