Skocz do zawartości

Darusia89

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1342
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Darusia89

  1. hej kobity
    my już po spacerku teraz obiadek preparujemy:-) dziś spaghetti 🙂 w moim wydaniu najlepsze 🙂 🙂 🙂
    w ogóle zmieniłam Sarci tryb dnia... jak chodziłyśmy na spacerki zawsze koło 14 ...... bo jeszcze przed spacerem robiła sobie małą drzemkę to teraz wychodzimy rano po 10 zaraz po przebudzeniu i jest o 1000000 razy lepiej później wracamy do domu i mam na wszystko czas.....

    iwiokej moja mała rzadko ma odparzoną pupcie a jak ma to malutko.... to wtedy smaruje Bepanthenem albo Emolium ale to pierwsze lepsze... no i wtedy daje troszkę Saruni "polatać" z gołą dupką bez pampersa .. i pomaga
    tak w ogole teraz nauczyła się stać w łóżeczku i non stoper by to robiła... i ciagle mruczy ze chce stać....... ech zaczyna się .,.... hehehehe co dopiero będzie jak będzie uczyła się chodzic..........
    a tak w ogóle u nas dziś cudowna pogoda az chce sie żyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!! słonko świeci na maksa a powietrze takie fajne chłodne.... super
  2. renata czy ja wiem czy sarcia duża hehe 🙂 niedługo pyknie jej 8 miesiac a tu dopiero niecałe 8 kg hehe 🙂
    sarunia w ogole dzisiaj chyba nie miała dnia na wizyte u pani doktor bo płakała gorzej niż na szczepieniu 🤨 🤨 🤨 🤨 nie wiem co jej nie pasowało.. w sumie nie dziwie jej sie ja tez nie lubiłam za dziecka chodzic do lekarza.....
    na wejsciu jak zwykle dostała milion komplementów jak tylko weszła to " oooo piekne czarne oczka do nas przyszły" :-) a potem tylko o jakie masz ładne spodenki ojoj ... itd... no pielęgniarki "obsrane" ze tak powiem były haha
    teraz koncze obiadek bo Mario wraca niedługo ... no i jak to dobra kobieta musze postawic obiadek pod nos głodnemu mężczyznie obiadek , w dodatku jeszcze dzis zapomniał kanapek biedak 😞 ...... a klops znów marudka..... sama nie wie czego chce marudzi ciągle ale usprawiedliwia ja ta ze ząbki wychodzą wiec musze to przetrzymać....
  3. hejjj słoneczka wy moje
    my dzis predko wstałysmy mamy juz zaliczone zakupki spacer i panią doktor.
    sarcia zdrowa waży 7700 g a jak ją nosze to mam wrażenie ze z 10 kg 🥴 🥴 to co dopiero pozniej bedzie....
    napisze jeszcze cosik za jakis czas bo moj klops juz hałasuje...
  4. heejj
    ja wczoraj nie pisałam bo czasu zabrakło , troszke przemeblowanie mielismy potem gosci no i jak to weekend cały wolny czas poswiecałam Mariuszowi....u nas noc okropna Sarunia ciagle sie budziła 😞 😞 😞 mimo ze spałam do 10 to niewyspałam sie....
    dzisiaj zniżamy łózeczko bo sarcia juz sama stoi i dzwiga sie w łożeczku wiec boje sie jej zostawiac tam chocby na minutke 🤨 🤨 🤨
    a co do zaimprezowania to ja niestety nie mam kiedy.... wieczorem mi sie juz nic nie chce jestem padnieta na ryjek a po drugie sara tylko cyca ciągle chce.... przylepa mała.. butelki nie ruszy
  5. Sibi bedzie dobrze, ale nie dziwie Ci sie ja tez bym miała nerwa i byłoby mi smutno gdyby mała mi płakała przy rehabilitacjach itd. ale dobrze ze idziesz z koleżanka odreagować ..też bym chciała....
    u nas noc ok jak każda w sumie 🙂 teraz lece bo Mariusz zrobisz pyszną jajecznicę mmmm
    miłego dnia
  6. hemoja mała własnie spi.. to dziwne bo nigdy tak nie spała o tej godzinie i boje sie ze jaksie obudzi to bedzie buszowała do nocy ehhh.... zastanawiam sie czy ja tak po cichutku niewybudzic ale boje sie ze bedzie wqrwiona na mnie 🥴 🥴 🥴 🥴 czasem tak ma i potem ciagle mruczy.... oo chyba sie budzi sama superrrr lece.....
    w ogole dzisiaj sie tak zdenerwowałam zrobiłam tyyyle krokietów i wszystkie prawie rozwaliły sie przy smażeniu ... ehh do teraz mam nerwa 🤨 😞 😞 🥴 🥴 🥴

    Sara w ogole z dnia na dzien mnie zadziwia próbuje robic juz brawo i kosi kosi ale nie trafia sobie w rączki hehehe...
    a dzisiaj stała na kolanach podparta o zabawke hihi
    w końcu rozdałam oklaski hurra
  7. hejjj
    renatko jai ho pisze na forum cruelli one sobie zrobiły takie swoje prywatne i sa tam dziewczyny z marca kwietnia itp.
    a co do tego stresa Mariusza przed wyjazdem to raczej nie... był już kilka razy na takim poligonie.. ale jak ja byłam jeszcze w ciazy a teraz to bedzie pierwszy raz jak jest sarulka na swiecie i zostane sama z nia wiec to pewnie ja sie bardziej stresuje....
    łapcie laski oklaski hehheheh
  8. my jesteśmy ze sobą tylko dwa lata , boje sie ze dopiero teraz siebie poznalismy .... ze tak juz zle zostanie, ze bedziemy sie kłocic.... ale ja niewyobrazam sobie naszego życia bez niego i on to samo mi powiedział..... moze to tylko chwilowe spięcia ,,, takie ciche dni...
  9. hej u nas noc ok.spałyśmy razem bo tatuś poszedł do drugiego pokoju.,.. znowu sie pożarliśmy .... nie wiem co sie dzieje ostatnio nie mozemy sie dogadać.... ehh:-( ale na cały pazdziernik wyjezdza na poligon nie bedzie go miesiec , moze troszke zatesknimy i znowu bedzie dobrze.... 😞 😞

    ale jaka nowość!!! MAMY DRUGIEGO ZĘBOLKA hihihih:-) jedynka na dole teraz są dwie 🙂 hihi
    ja daje Sarci już danonki 😮 😮 😮 wcina jak nie wiem.....
    Sibi jak dorobie sie blendera to pewnie bede robic sarci takie deserki, teraz mama ma mi w weekend przywieźć bo ona nie używa a tylko szafe jej zagraca, wiec juz nie moge sie doczekać 🙂
  10. ja tez czujnie spie i tak własnie wczoraj wieczorem z Mariuszem gadałam ze mimo to sie wysypiam..... w ogole Sarcia czesto sie w nocy budzi ale jak sobie przypomne czasy gdy miała miesiac albo dwa i budziła sie w nocy z 3 razy i potrafiła niespać 2 godziny i ja musiałam ją nosić albo zabawiać zeby nie płakała to teraz to mam normalnie raj..............i dzięki Bogu ze to już mineło hehe
  11. w ogole zapomniałam wam napisać ze ostatnio maluje sie maluje i odłożyłam tusz do rzęs obok na łożku ja patrze a Sarulka otworzyła go spirale do buzi naookoło cała czarna i sie smieje do mnie ...wystraszyłam sie jak nie wiem co poszłam z nia do łazienki i wypłukałam jej buziunie woda .... na poczatku sie wystraszyłam ale dzisiaj mi sie z tego smiac chce , na szczescie nic jej nie było po tym smacznym czarnym kąsku ....
  12. Sibi no to gratulacje dlaMarcelinki
    u nasnocka dzisiaj jakas taka dziwna sara co chwile sie budziła ale za to zafundowała mi spanie do 10 🙂 teraz znow spi a ja obijamsie w łożku pod kołderka i z laptopem na kolanach,..... mam takiego lenia od kilku dni ze hohoh... deszcz za oknem wiec chyba nici ze spacerku....
    w ogole od kilku tygodni mam takie "parcie" na kolejne dziecko ze hej...... juz bym chciała .. tak mi serce podpowiada ale rozum mowi NIE...NIE TERAZ-ZA SZYBKO....kurcze nooo..... :-(
    ale rzeczywiscie chyba poczekam az sarcia troszke podrosnie pojde do pracy ... przynajmniej bede miała zapewniony urlop macierzyński bo wiadomo zawsze cos....
    ale kurczaki ja tam bardzo już bym chciała rodzeństwo dla Sarulki 🤪 🤪 🤪 🤪 wybijcie mi to z głowy haha 🙂
  13. iwiokej a wiesz ze u mnie teraz jest odwrotnie..... do niedawna Sarcia była niedozniesienia nie mogłam nic zrobić nawet czasem kupy spokojnie 🥴 🥴 bo zawsze wołała i na rekach chciała byc noszona a teraz jak ja włoże do łozeczka to bawi sie ze czasem zapominam ze ona tam leży haha ....... chociaz jak jej sie przypomni ze dawno ( kilka minut) mnie nie widziała to woła i zamiast mama to jakoś amma jej wychodzi 😁 😁
  14. hejj
    u nas nocka cudowna juz 3 dzien mam nadzieje ze juz tak zostanie chociaz zbytnio sie nienakrecam. mała zasypia po 22 i budzi sie na cyca dopiero o 3 🙂 🙂 potem sen do 8 na cyca i tak chrapałyśmy razem do 10.30 wyspałysmy sie fest ale za to cały dzien zawalony bo niewyrabiam sie z obiadkiem i sprzatankiem ale co tam. teraz idziemy po Mariusza do jego pracy bo musze kupic sobie nowy telefon bo mojego Sarcia zalała swoją sliną i padł:/ troszke sie chmurzy ale mam nadzieje ze nie złapie nas deszczyk papusie miłęgo dzionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...