Skocz do zawartości

asia85a

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1449
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez asia85a

  1. Basienka_O napisał(a):
    O rany ledwo nadrobiłam te wasze pisania 🙂
    Ja mam 16 kg na plusie i mocne postanowienie ani pół więcej 🙂
    i głupia wbrew waszym przestrogom obejrzałam film z porodu i dostałam jakiegoś ataku paniki leżałam było mi niedobrze kręciło się w głowie i normalnie oddechu złapać nie mogłam 😞
    Ja nie chcę rodzić to jest rzeź jakaś normalnie :'(
    niepisz tak to jest cudowne przeżycie
  2. ej dzieczyny ja w tym tygodniu zaliczyłam dentyste i fryzjerke mój mnie opier.. że zaniedbałam siebie no ale jak z kasą krucho to sobie człowiek nie zaszaleje pozatym jeszcze robimy jeden romont pokoju cała farbe scieramy bo odpadała z starości i bedziemy szpachlować potem malowanie chce na dwa kolorki ale niewiem jakie najlepiej ciepłe żeby sie pokój ponury niezrobił jeden mamy pomalowany na zielono i kuchnia na cytrynowy hmm musze wymyślić na jaki kolorek machnąć uciekam sprzatnąc łazienke i robic obiad i bede robic ciacho z masą i owocami z galaretką
  3. hej dzieczyny ja w tym tygodniu zaliczyłam dentyste i fryzjerke mój mnie opier.. że zaniedbałam siebie no ale jak z kasą krucho to sobie człowiek nie zaszaleje pozatym jeszcze robimy jeden romont pokoju cała farbe scieramy bo odpadała z starości i bedziemy szpachlować potem malowanie chce na dwa kolorki ale niewiem jakie najlepiej ciepłe żeby sie pokój ponury niezrobił jeden mamy pomalowany na zielono i kuchnia na cytrynowy hmm musze wymyślić na jaki kolorek machnąć
  4. ja kupwałam swojej natali szczypionki 5 w1 byłam bardzo zadowolona i naprawde jest o 7 kłuć mniej i dobre są nataluska mi ponich niechorowała wiem że w aprece z sercem ( są takie apteki - apteka z sercem ) tam są tanio lekarstwa i szczepionka ta kosztuje 109 zł ja tak płaciłam , teraz się zastanawiam nad szczepionką przeciw ospie wietrznej ale musze sie dowiedzieć czy to jest dobre
  5. malena10 napisał(a):
    Żeby nam nie umknęło, wklejam przydatną "wyprawkę dla mamy i dziecka". wiele brzuszków tutaj z niej już skorzystało

    WYPRAWKA dla NOWORODKA
    nasze spostrzeżenia
    Lista zakupów
    Sen:
    1. łóżeczko z odpowiednim materacykiem (w tym samym rozmiarze ), (Łóżeczko –
    najlepiej od razu kupcie w większym rozmiarze, aby za pół roku nie wymieniać na większe.
    Nasza mała przez pierwsze 3 miesiące spała w dużym koszu wiklinowym – oczywiście z
    materacykiem i pościelą , na podłodze – dzięki temu przenosiliśmy kosz z naszą małą z
    pokoju do pokoju, a z pokoju do kuchni, w zależności od tego gdzie w danej chwili
    siedzieliśmy, jedliśmy itp. i cały czas mieliśmy ją na oku . Materacyk taki twardszy raczej;
    2. prześcieradło z miękkiej, frotowej bawełny albo bawełniane (2-3 szt.) w rozmiarze
    materacyka, najlepiej z gumką, aby się nie zsuwało;
    3. kołdra najlepiej z anilany (nie uczula) – ale to na później, na początek wystarczy
    dzieciaczka przykrywać rożkiem lub ciepłym kocykiem w małej poszewce;
    4. bawełniane poszewki na kołdrę w ładnych pastelowych kolorach (2 szt.) lub zamiast
    kołdry;
    5. śpiworek do spania (1-2 szt.);
    6. ochraniacz na łóżeczko – najlepszy jest na cała długość łóżeczka, a nie tylko na trzy
    ścianki, lepszy jest wyższy;
    www.e-kubraczek.pl
    7. cienki kocyk;
    8. grubszy polarowy kocyk;
    9. rożek do karmienia i do przykrywania malucha w pierwszych miesiącach życia;
    10. karuzela nad łóżeczko najlepsza jest z pilotem aby w nocy nie wstawać;
    Pielęgnacja:
    1. Chusteczki, najlepiej nasączane mleczkiem lub oliwką do wycierania pupy - my
    używaliśmy i używamy BAMBINO, inne mają dziwne zapachy, niektóre są za suche;
    2. chusteczki higieniczne – najlepiej w dużych paczkach ;
    3. maść ochronna (lub krem) do pupy – my używamy LINOMAG i SUDOCREM
    (bephanten) w ogromnych ilościach;
    4. pieluszki jednorazowe NEW BORN- na początek 2 opakowania różnych firm (żeby
    zobaczyć, co najbardziej odpowiada tobie i dziecku), my używaliśmy HUGGIES i mała nie
    miała żadnych odparzeń, raz kupiliśmy pampersy i na drugi dzień już dostała krostek na
    pupie (na te krostki dostaliśmy super maść od lekarza);
    5. paklanki – to są takie małe reklamówki, perfumowane na pieluchy z kupą – rewelacja – my
    byliśmy nimi zachwyceni – sami sprawdźcie ;
    6. pieluszki tetrowe (20-50 szt.);
    7. płyn do kąpieli dla dzieci lub mydło, najlepiej w płynie z wygodnym dozownikiem np.
    Oilatum – my kąpaliśmy naszą małą w krochmalu i miała super ciałko
    8. mydełko – my używamy BIAŁY JELEŃ i NIVEA;
    9. zasypka – mieliśmy,ale nie używaliśmy, bo się trochę bryliła i ciężko ją potem było umyć z
    pupy małej
    10. oliwka dla dzieci – my używamy BAMBINO;
    11. krem do buzi - my używamy „Nivea na Każdą pogodę”;
    12. proszek do prania / płyn do prania dla dzieci - u nas nie sprawdziła się Lovella, bo ma
    bardzo intensywny zapach i nawet mój mąż nie mógł go znieść ) - my używaliśmy proszku
    Dzidziuś i Jelp, a na początku praliśmy ubranka w płatkach mydlanych, a raczej nitkach
    mydlanych;
    13. patyczki do uszu – my nimi też spirytusowaliśmy pępek;
    14. wanienka, najlepiej z odpływem w dnie lub łatwa w myciu – my kupiliśmy taką
    najzwyklejszą, ale w największym rozmiarze, aby za miesiąc nie wymienia na 10 cm dłuższą
    i dzięki temu służyła nam dość długo;
    15. płatki kosmetyczne do mycia buzi;
    16. sól fizjologiczna do przemywania oczu (kilka fiolek najlepiej takich z wielokrotnym
    zamknięciem);
    17. duży miękki ręcznik (2- 3 szt.) - najlepiej okrycie kąpielowe;
    18. miękka szczotka do włosów i grzebyk;
    19. gruszka do nosa miękką końców, ale lepszy jest system do nosa FRIDA – u nas
    niezawodny ;
    20. waciki nasączone spirytusem do przemywania pępka (10 szt.) my używaliśmy wacików
    wyjałowionych i małej buteleczki spirytusu;
    21. nożyczki do obcinania paznokci z zaokrąglonymi końcami – w praktyce używaliśmy moich
    małych nożyczek do paznokci.
    www.e-kubraczek.pl
    Ubranka
    1. kaftaniki - rozm. 56 - 2 szt., rozm. 62 - 3 szt – są słabe w używaniu, ale fajnie wyglądają;
    2. śpioszki - rozm. 56 - 2 szt., rozm. 62 - 3 szt;
    3. body z krótkim, długim i bez rękawów – większa ilość, bliżej nieokreślona – to najlepsze
    ubranka dla dziecka - my głównie ich używaliśmy;
    4. śliniaczki 2-3 szt. - na później
    5. czapeczka bawełniana po kąpieli 2-3 szt.;
    6. skarpetki cienkie 3-5 par;
    7. skarpetki grube 3-5 par;
    8. pajacyki - piżamki -rozm. 56 - 2 szt, rozm. 62 - 3 szt. - są naprawdę super, nasza mała do
    teraz w nich śpi;
    9. pajacyki welurowe;.
    10. sweterek / bluza – 1-2 szt. Rozm. 62;
    11. kombinezon zimowy;
    12. rajstopki rozm. 62 – 1 -2 szt. na później;
    13. spodnie / sukienka w zależności od płci;
    14. ubranko wyjściowe, aby wzbudzić zazdrość innych mam
    15. polarowy pajacyk rozpinany w kroku i z przodu na całej długości (1 szt.);
    16. czapki z nausznikami osłaniające uszy i czoło: cieplejsze (2 szt.), ;
    17. szafka na ubranka.
    Spacer i dom:
    1. Wózek głęboki – gondola;
    2. Fotelik do samochodu 0-13kg - kołyska (najlepiej taki, który można wpiąć do stelaża
    wózka);
    3. Adapter do fotelika (takie uchwyty do mocowania w stelażu wózka fotelika
    samochodowego);
    4. Torba – najlepiej, żeby była lekka, bo jak nawkładacie w nią butelek i innych bambetli to
    waży tonę;
    5. Parasolka (później);
    6. Folia przeciwdeszczowa do wózka;
    7. Śpiworek do wózka;
    8. Leżaczek - super fajna rzecz, nasza małą lubiła się w nim bujać i nie płakała, a nawet w
    nim zasypiała, wygodnie też jest go nosić, my naszą małą wkładaliśmy do niego i np. jak
    jedliśmy obiad to stawialiśmy ją przy stole, i zawsze mieliśmy ją na oku, i była w nim
    bezpieczna, bo w leżaczkach są pasy, aby nie wypadła;
    9. polarowy kocyk;
    10. krem ochronny do buzi – my używaliśmy „NIVEA na każdą pogodę”;
    11. moskitiera do wózka – na lato;
    Karmienie
    1. wkładki laktacyjne - u nas najlepiej sprawdziły się PENATEN;
    2. butelka 250 ml. – 2 szt. ;
    3. butelka 125 ml – 2 szt. Dla nas najlepsze są butelki i laktator AVENT, mają fajny system,
    www.e-kubraczek.pl
    wszystko do siebie pasuje, potem do butelek można dokupić końcówki od kubeczka nie
    kapka, fajne pojemniczki na pokarm itp. I wszystko do siebie pasuje, można z wszystkiego
    korzystać wymiennie, my do tej pory korzystamy z ich systemu i bardzo sobie chwalimy;
    4. buteleczka do lekarstw – 1 szt – super przydatna i wygodna;
    5. szczoteczka do mycia butelek i smoczków;
    6. smoczek uspokajający – 2 szt (0-3m) , my przetestowaliśmy kilka i najlepsze były NUBY;
    7. łańcuszek do smoczka;
    8. smoczek do płynów (0-3 m) - u nas system AVENT;
    9. smoczek do mleka (0-3m) - u nas system AVENT;
    10. termo opakowanie – termosik *2 szt, takie, aby butelki się do nich mieściły i słoiczki z
    jedzeniem;
    11. sterylizator parowy – my gotowaliśmy normalnie w garnku, bo sterylizatory to ogromne
    pudła;
    12. podgrzewacz ( nasza mała urodziła się w zimie, kiedy było włączone ogrzewanie i
    kładliśmy butelkę na kaloryferze przy łóżeczku, cały czas była ciepła ) ale jeśli chcecie
    kupić podgrzewacz, to kupcie taki co w 2 minuty podgrzewa, a nie w 10 minut, bo
    dzieciaczek jest bardzo niecierpliwy i po 2 minutach to już wyje w wniebogłosy;
    13. fotel do karmienia lub coś wygodnego z oparciem - NA PÓŹNIEJ;
    14. mała lampka do włączenia w nocy – łatwiej dojść do dziecka z jedzeniem;
    tyle w tej chwili pamiętam
    jakbyście mieli jakieś pytania to dzwońcie (piszcie), mu już przez to wszytko przeszliśmy i mamy
    trochę przemyśleń .....
    A teraz co zabrać ze sobą do szpitala.... i co Was tam czeka...
    Torba do szpitala dla dziecka
    1. nożyczki do paznokci;
    2. szczotka, grzebień;
    3. zestaw ubranek:
    4. a) najlepsze są body – kilka sztuk;
    b) kilka śpioszków / pajacyki/ kaftaniki itp;
    c) skarpetki;
    spakujcie dwa komplety (najlepsze są body z długim rękawkiem, pajacyk, bluzeczka na
    wierzch) w rozmiarze 56 i 62 (nie wiadomo jak duży będzie dzieciaczek), czapeczkę, kocyk w
    oddzielny woreczek i zabierzcie na sale porodową – po narodzinach pielęgniarka w te
    ubranka ubiera maluszka;
    5. 2 czapeczki najlepiej wiązane pod szyjką aby nie spadały;
    6. rękawiczki niedrapki – dzieciaczek rodzi się z długimi paznokciami i od razu rysuje sobie
    nimi buźkę, można też na rączki założyć skarpetki;
    7. pieluszki (jednorazowe lub tetrowe, z ceratkami) dziennie schodzi około 8 – 10 szt;
    8. kilka pieluszek tetrowych do wytarcia np. buźki;
    9. kilka pieluszek flanelowych do przykrycia, do położenia na wadze – w szpitalach nic na
    nich nie kładą;
    www.e-kubraczek.pl
    10. Kocyk (dzieciaczka po wyjęciu z brzuszka ubierają i zakręcają w kocyk, aby nie zmarzł – w
    brzuszku miał przecież cieplej );
    11. rożek – my go używaliśmy jako pierwszej kołderki;
    12. krem do pupy (Linomag);
    13. oliwka dla dzieci;
    14. ręczniczek – okrycie kąpielowe jest lepsze, bo ma róg na główkę, wówczas łatwo wytrzeć
    jest nim główkę dziecka z wody);
    15. mały jasiek przydatny przy karmieniu albo specjalną poduszkę do karmienia;
    16. kosmetyki do mycia dzieciaczka – my nie pozwoliliśmy w szpitalu naszego dzieciaczka
    umyć w kosmetykach Johnsona, bo podobno dzieci uczulają, a szpitale dostają je za darmo
    od producenta – ja używałam kosmetyków Nivea i były super, no i są tańsze;
    17. chusteczki do wycierania maluszka ;
    18. butelkę 125 ml i smoczek 1 – jakby maluch nie umiał ssać cycola
    19. smoczek uspokajający – my zamierzaliśmy nie dawać dziecku smoczka, ale jak przez 2
    tygodnie mała płakała to się złamaliśmy;
    20. koniecznie zróbcie sobie zdjęcie w TRÓJKĘ już pierwszego dnia – pamiątka na całe
    życie .
    Torba do szpitala dla mamy
    1. dokumenty;
    2. woda niegazowana – w sali porodowej jest strasznie gorąco i schodzi jej dużo;
    3. coś do ust – krem, pomadkę odżywczą – bo strasznie wysychają i pękają z gorąca i wysiłku;
    4. soki ( jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy. Odradza się spożywanie soków,
    napojów, uczulających dzieci, np. truskawkowych, z owoców cytrusowych);
    5. ulubiona herbata, kawa bezkofeinowa;
    6. jedzonko – poród trwa długo, ja była trochę głodna i jadłam owocki, potem w szpitalu też
    dają małe porcję i trzeba donosić jedzonko z domu;
    7. koszulka do porodu – najlepiej rozpinana na całej długości, potem przecież kładą
    dzieciaczka na brzuchu mamy ) i chyba chcecie, aby od razu czuł mamusię...
    8. wygodna nocna bielizna umożliwiające karmienie piersią (2- 3 sztuki);
    9. szlafrok;
    10. skarpetki – mnie strasznie marzły stopy;
    11. klapki;
    12. biustonosz do karmienia piersią *2 szt – dobre są czarne, bo białe strasznie żółkną od
    mleka;
    13. podkłady poporodowe - 3-4 paczki;
    14. dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
    15. ręczniki papierowe w lepszym gatunku do wycierania krocza;
    16. telefon komórkowy;
    17. kółko do siedzenia – jeśli kobieta rodzi naturalnie, to potem wszystko boli i nie można
    siedzieć i takie kółko ratuje życie, niektórzy kupują dmuchane kółka do pływania, ale wg
    mnie jest słabe, bo plastik klei się do i tak bolącego ciała, ja miałam takie z materiału w
    środku i małymi kuleczkami styropianu i było super;
    18. dobrze wiedzieć, że po porodzie można się upomnieć u położnych o czopki przeciwbólowe,
    bo same nie dadzą i o czopki glicerynowe - po porodzie jest problem z wypróżnieniem a
    one ułatwiają ...
    19. zioła na przeczyszczenie z babki lancetowatej (tylko trzeba powiedzieć, że po porodzie )
    były ok i super skuteczne ;
    www.e-kubraczek.pl
    20. laktator – w szpitalu miałam nawał pokarmu – strasznie bolą cycole – wówczas trzeba
    odciągnąć pokarm, i kupcie kapustę – trzymajcie ją w lodówce w szpitalu i w razie
    zapalenia cycoli okładajcie piersi - naprawdę pomaga;
    21. majtale – mogą być jednorazowe z siateczki lub flizeliny – po porodzie z kobiety wydostają
    się resztki wód, krwi itp i tak ubrudzona bielizna do niczego się nie nadaje, ja ich nie
    używałam, ja kupiłam tanie majtki z czystej bawełny i po prostu je wyrzucałam po użyciu- to
    był strzał w dziesiątkę;
    22. czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. (Torbę na wyjście możesz
    przygotować do zabrania później.) ;
    23. rzeczy, bez których nie wyobrażacie sobie spędzenia czasu w Szpitalu;
    24. kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do
    higieny intymnej w wyciągiem kory dębu – najlepiej łagodzi, szampon, kosmetyki do
    makijażu, szczotka, grzebień do włosów, nożyczki, pilniczek do paznokci,) kobieta po
    porodzie wygląda jak "trup" więc zalecam kosmetyki, aby poprawić swój wygląd zanim
    przyjdzie teściowa ))
    25. wkładki laktacyjne – mnie mleko same płynęło, ale jak córeczka chciała ssać, to oczywiście
    przestawało – chyba ze strachu , ja sprawdziłam kilka firm i najlepsze były Penathen;
    26. papier toaletowy;
    27. drobne pieniądze na ewentualne zakupy w sklepiku;
    28. kubek talerz sztućce - w szpitalu z tym trochę krucho;
    29. jakby sutki od karmienia bolały czytaj krwawiły, popękały itp to najlepsza jest maść
    PURELAN 100 i nakładki na piersi – mnie uratowały;
    30. jeśli będziecie mieli problemy z karmieniem piersią to wymuście na pielęgniarce najlepiej
    laktacyjnej, aby wam pokazała jak to robić, bo potem w domu ciężko jest się tego malcowi
    nauczyć;
    31. w czasie porodu jak już będzie ból dawał się we znaki każcie przynieś położnym zamrożone
    kroplówki, kładzie się je na bolące krocze (dobrze by było gdyby tatuś ja trzymał, bo
    mamusia nie bardzo ma jak dostać ) to bardzo łagodzi ból;
    32. zaraz po porodzie niech położna posmaruje mamusi krocze żelem przeciwbólowym –
    niestety z własnej inicjatywy tego nie robią.
    Niezbędne dokumenty
    1. dowód osobisty;
    2. legitymacja ubezpieczeniowa lub legitymacja rodzinna (stempel zakładu pracy co 2
    miesiące);
    3. legitymacja uczniowska lub studencka (prawo do świadczeń także 4 miesiące po
    zakończeniu studiów;
    4. zaświadczenie o opłacaniu składek zdrowotnych (pracownik otrzymuje je z zakładu pracy,
    osoba bezrobotna z Urzędu Pracy, osoby korzystające ze świadczeń pomocy społecznej - z
    Ośrodków Pomocy Społecznej) (nie dotyczy osób z aktualną legitymacją ubezpieczeniową
    lub rodzinną);
    5. w przypadku osób pracujących na własny rachunek, dowodem ubezpieczenia jest umowa z
    Funduszem oraz potwierdzenie przekazania składki;
    6. NIP własny i NIP pracodawcy;
    7. karta przebiegu ciąży + wyniki badań z okresu ciąży:
    1. Usg – wykonane około 36 tyg. Ciąży;
    2. Ostania morfologia i badanie ogólne moczu;
    3. WR ;
    4. HBS ;
    www.e-kubraczek.pl
    5. Grupa krwi – przeciwciała;
    6. Posiew z kanału szyjki – wykonane około 36 tyg. ciąży;
    7. Inne istotne dokumenty medyczne, np. wyniki konsultacji specjalistycznych.
    Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych)
    1. wygodne ubranie na zmianę; lepiej w jasnych kolorach, naszego znajomego nie wpuścili do
    porodu, bo miał granatową podkoszulkę i jeansy i powiedzieli, że są brudne mimo, że
    zmienił je już na oddziale;
    2. buty na zmianę (klapki, kapcie);
    3. PIENIĄDZE na znieczulenie itp.;
    4. coś do jedzenia i picia;
    5. aparat fotograficzny; kamera – BATERIE, KLISZA;
    6. kupcie wcześniej jednorazowe ochraniacze na buty, bo nie wpuszczą tatusia na salę, a w
    amoku trudno znaleźć automat z nimi
    7. worek na śmieci – jeśli przyjedziecie w nocy to szatnia będzie zamknięta i nie wpuszcza ojca
    do sali z naręczem ubrań, a tak wrzuci je do worka i weźmie pod pachę.
    I to chyba wszystko
    Dokument zawiera nasze prywatne opinie.
    z własnego doświadczenia wiem że wiekszość sie wam nie przyda i jest to zbedny wydatek
  6. kurcze ja czytałam rano że której z was pląba wypadła z jedynki a za chwile mi poleciała z starości bo sumnie ją miałam 7 lat już i co masakra musze jechac z tym bo mi się ząbek ułamie aż sie boje rodziłam sn to sie tak niebałam jak dentysty pociesza mnie myśl ze mam go martwego i bolec niebedzie
  7. Kokosanka napisał(a):
    Dzisiaj się dziewczyny załamałam..Wchodze na wagę a tam +2kg w 2 tygodnie. Wchodziłam i schodziłam z niej 3 razy. Niestety, wciąż to samo, czyli jestem już +13,9kg na plusie. Jak tak dalej pójdzie z tym tyciem (chociaż słyszałam, że własnie w 9 mcu się najwięcej tyje) to chyba wykituję. brzuch też rośnie jak szalony a to jeszcze 4 tyg do terminowego rozwiązania...
    kokosanka ja mam 12 kg na plusie ale tym sie niemartw jak urodzisz to szybko schudniesz i bedziesz miec talie osy niebedzie widac po tobie że dzidzie urodziłaś
  • ja mam jeszcze jedną wizyte w tym miesiacu u niej 28 wrzesnia to pewnie juz mi napisze skierowanie w razie wu bo tak inaczej to powinam do niej jechac 3 tego pazdziernika nieiwm czemu mi tak o pare dni szybciej kazała i pewnie mi macieżyskie juz mi bedzie pisać
  • ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...