misiaA

Dodi głowa do góry, jutro będzie lepiej 🙂 włosy da się uczesać a krosty znikną... zły nastruj minie, pmyśl tylko sojej Dzidzi a napewno poczujesz się lepiej 😉 🙂

dziękuję Andzia za ciepłe słowa 🙂 też strasznie to przezywam ciągle jest mi smutno ale wiem że Bóg zabrał moją babcię do siebiei że jest jej teraz lepiej niżna ziemi, miała strasznie ciężkie życie, tera Pan Bóg jej towszystko wynagrodzi. a ja dam radę bo wiem że Tam jej jużnic nie brakuję i jest szczęśliwa, chociaż smutek zawsze zostaje... trzeba iśc do przodu 🙂

tak woguleto mam strasznie kiepski tydzień, niedość że spadł śnieg a ja po praeprowadzce nie mogłam znależdź zimwych butów, w pracy roboty że masakra, mam jeszcze na głowie kilku magistrantów szefa do obrobienia, rozliczenia finansowe, jakprzychodzę do domu to padam, właśnie zauważyłam że ostatnio strasznie senna jestem ito niezależnie od pogody, mam nadzieję ze mam cukier w normie 😉 no i wczoraj byłam na pogrzebie b zmarła moja babcia 😞 😞 straszniemi teraz smutno ale wiem że jest jej teraz lepiej. no ale będąc na tym pogrzebie jednaze sarych babek powiedziała mi, widząc że jestem w ciąży, że nie mogę przebywać w tym samym pomieszczeniu z wystawionym ciałem, nie powiedziała mi dlaczego bon tak się zdenerwowałam że jakieśstare prukwy zabraniają mi się pozegnać zbabcią że wyszłam a jakwróciłam żeby się dopytać to już jej nie było. strasznie mnie śmiesza akie różne przesądy dotyczące obiet w ciąży...

udałosęto dam jeszcze jedną fotę 🙂 🙂 [img size=277]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Obraz_012.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

no tomoże teraz [img size=284]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Obraz_001.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

może teraz się uda

hej dziewczynki, macie śliczne brzuszki więc i ja postanowiłam pochwalić siemoin balonikem 🙂 🙂

Dodi śliczny masz brzusio 🙂sama musze zrobić jaką fotę i też się pochwalę 🙂 TITINKA mnie też skóra na brzuszku i piersiach swędzi mimo że codziennie używam żelu dla dzieci z lwką i oliwki(chyba jeszcze nigdy nie maiłam tak nawilżonej skóry he he) to chyba w wyniku rozciągania tak swędzi man nadzieję że się rozstępy nie pojawią 🙂

nie martw się napewno wszystko b,edzie dobrze, ja też brałam antybiotyk i naszczęście ponim mi przeszło teraz biorę żurawit żeby infekcja nie wróciła.

ja walczyłam z bakteriami w moczu przez 2 miesiące, przy ostatnich badaniach były już nieliczne wiec duży sukces, w tymtygodniu powtarzam badaniai mam nadzieję że teżbędzie dobrze. jeśli masz liczne bakterie to lekarz powinien dać ci leki. zapytaj jak będziesz miała wizytę

hej dziewczyny!!!ale miałam zwariowany dzień 🙂 w pracy młyn bo cośsieniezgadza, ktoś czegoś nie podpisał... masakra wytrzymałam do 12 i powiedziałam że musze jechac do sklepu po potrzebne rzeczy do mojego doświadczenia(oczywiście nigdzie nie byłam ale wymówka dobra) wczoraj małżzabrał mnie na zakupy aleudało mi się kupić tylko fioletowe leginsy 😞 kurcze nic mi się nie podobało więc nie kupowałam na siłę. naszczęście humorek się poprawił 🙂 🙂 Aneta83 witamy na forum, nie martw się że dzidziuś jeszcze nie kopie, napewno jużniedługo zostaniesz "pokopana"

hej Kochane!!! ja dzisiaj pierwsza 🙂 🙂 pogoda okropna, pada i nic sie nie chce, wczoraj mega doła złapałam ale jest już lepiej 🙂 lecę się szkolić potem małż obiecał że zabierze mnie na zakupy.. będziemy humorek poprawiać 🙂 🙂 miłej niedzieli brzuchatki!!!

dzięki za przepisik,lece film ogladać dzis w tv shrek 3, może mi się humorek poprwai dobrej nocki brzuchatki i udanego weekendu 🙂

Anitek chwalisz się i chwalisz a my tylko ślinę łykamy proszę o przepis!!!! Dodi niedawaj się wrobić w wożenie autem nie jesteś taxi 🙂 🙂

fajny ten przepis na placek ze sliwkami,trochę mi zostało śliwek wiec jutro bedę piekła 🙂 🙂 dam więcej śliwekto może kwaśny wyjdzie bo słodkiego nie moge jeść

ja to chyba się tak dołuję jak sama siedzę w domku bo jak małż do pracy jedzie to zabiera komputer i netu nie mam bo na moin nie wiem czemu ale net nie działa wiec zostaje tv albo książki nudy jak nie wiem

hej dziewczyny, dzisiaj to chyba coś wisi w powietrzu ze takie humorki brzuchatki mają 🙂 u mnie też kiepski dzień, czały czas rczeć m sie chce... zaczęłosię od tego że miałam kwiaty w ogródku posadzić ale że zimno to mi sie nie chciało na dwór wychodzić, potem kuzym uszczęśliwił mnie skrzynką śliwek i zamaist odpoczywać i ciszyć sie dniem to produkuje przetwory śliwkowe... ale przynajmniej pierogi mi sie udały...

ja w sobotę i w niedzielę mam szkoleie wie nalepię więcej piergów to będą też na sobotę 🙂 zrobię z róznym farszem wi,ęsie nie znudzą 🙂 🙂 ide zrobić kakao, ostatnio mnie na leko nachodzi 🙂

fajny przepisik, prosty i szybki, napewno wyprobuje: 🙂

gulaszyk też pycha 🙂 🙂 ja jutro mam urlopik i robie dzień pierogowy 🙂 🙂 uwielbiam pierogi... z tym brzuchem zapytam jeszcze lekarza przy wizycie, fakt że dopiero 21 ide, chyba że zacznie mnie bleć to polecę wcześniej ale mi się popołudnie ciągnie, rano było tak ładnie i cieplutko teraz to chyba zacznie padać, eh, nie lubie takich zmian pgody

hej!!! Anitek takie owady lubia też mnie 🙂 🙂 strasznie sie ich boje a one jak na złośćprzylatują do mnie, o pajakach wolęnie myśleć bo się ich panicznie boję, nienawidzę teg świństwa przyznam że nie wiem czy juz pisałyście o twardnieniu brzucha bo dokładnie nie przeczytałam wszystkich postów, ale czy macie coś takiego??? ja mam czasem takie wrażenie że brzuchjest twardszy niż normalniejakby był doczepiony do reszty ciała. mija mi to jak sobie posiedzę albo poleże i w sumie nic mnie przy tym nie boli. czy można coś na to brać??? a u mnie na obiadek były żeberka.... nareszcie 🙂 🙂 🙂

ja robę test z glukozą w przyszłym tygodniu i na samąmyśl mnie mdli bonie przepadam za słodkim, jest mi niedobrze po jednym ciastku, takim beż żadnej masy a co dopiero po kubku wody z glukozą, fuj...

moja koleżanka smiała się że takiwystający ępek to wygląda jak antenka od beretu hehe

hej kochane brzuchatki 🙂 ale się rospisałyście normalnie20 stron do nadrobienia!!!! super te ciuszki kupiłyćie,słodziutkie takie, ja narazie nic nie mam bo jakos sklepów z ciuszkami dziecięcymi nie mijam po drodze do pracy, ale liczę na wyprzedaże w grudniu to poszaleję na zakupach, a poza tym nie mam jeszcze miejsca na ciuszki dla dziecka 😞 mój pępuch to już prawie płaski i czasami strasznie boli, Anitek za te żeberka to uduszę, chodzą za mną juz od kilku dni ale w"moim" miesnym dpiero w środę świerzutkie będą wiec muszę jeszcze poczekać, ale na samą myśl ślinka mi leci :P

wtrącania sie w wychowanie dziecka też niezniosę, straszie mnie drażni jak ktoś mi mówi co muszę zrobić bo to czy tamto jest dla mnie dobre, albo że to czy tamto jest najlepsze bo komuś juz pomogło. mam takie koleżanki w pracy, które ciągle mi mówią co mam robić injak sie zachowywać bo one jak był w ciąży to robiły to czy tamto, nrmalnie szlag mnie trafia jak słyszę niektóre herezje, co innego jakmi ktośdoradza co robić a co innego jak ktoś udowadnia mi swoje racje, często bezsensowne teraz katująmnie jak to bedzie jak urodzę i co trzeba robić z dzieckiem....