madrak

Biedna aaana, widzę, że też masz problemy ze spaniem 😞 Mnie przez 3 h bolał krzyż, wzięłam nospę i od 30 minut zaczęły się skurcze już takie inne , narazie co 10 minut... Czekam jak sytuacja się rozwinie..

Anitek nie martw się na zapas, bo naprawdę nie warto. Ja pierwszego synka urodziłam w 35 tygodniu i oprócz żółtaczki oraz wagi (2,3 kg) nic absolutnie mu nie dolegało. Trzymaj się ciepło 🙂

Ehh idę swoje odespać, bo jestem padnięta. Dobranoc 😉

Dzieńdoberek 1 lutego 🙂 Widzę, że coraz więcej atrakcji się szykuję 😉 Ja po wczorajszym seksiku 😉 miałam skurcze od 1 w nocy do 5 rano. Nieregularne co prawda ale i w krzyżu bolało cały czas. Termin niedługo , więc mam nadzieję, że to już się coś zaczyna dziać 🙂

anitek85 napisał: Pewnie chodzi o to, że z dzidzią wszystko dobrze i jak to w polskich szpitalach poród naturalny ponad wszystko 😞

Witam ponownie wszystkich i serdecznie gratuluje świeżo upieczonym mamusiom. Ja niestety w ostatnim tygodniu spędziłam 4 dni w szpitalu, bo dopadło mnie takie cholerstwo, że szkoda gadać... 2 dni wyłam z bólu i wkońcu pojechałam do szpitala, okazało się, że mam zapalenie żył okołoodbytowych. Bardzo przykra dolegliwość i bolesna. W szpitalu dawali mi nawet kroplówki ze środkiem przeciwbólowym, żebym mogła w ogóle zasnąć. Dostałam jakieś leki, które nic nie pomagają prawie i cały czas boli jak cholera. Nie życzę nikomu 😞 Najgorsze jest to, że teraz panicznie już boję się porodu czy wytrzymam z bólu... cały czas prawie płacze 😞(

A odbiegając troszkę od tematu to czy Wasi mężczyźni też tak się denerwują przed porodem? Bo Mój to cały czas za mną łazi i co mnie coś zaboli to już się pyta " Czy to juuuż???", "Może już Cię zawieść do szpitala???", "A co będzie jak nie czujesz , że zaczynasz rodzić??, " A mała się rusza??" (jak w danej chwili się nie rusza to trząsa mi brzuchem dopóki się nie poruszy 😁). Ostatnio rozmawiał z kolegą przez telefon to mówi: Wiesz ja się bardzo denerwuję i "siedzę jak na DROŻDŻACH" ...

Dodi ja w pierwszej ciąży przytyłam ok 12 kg ale po karmieniu schudłam o jakieś 18 kg, więc może nie będzie z Tobą tak źle 🙂 I potwierdzam ślicznie wyglądasz

To ja w 4 miesiącu (+7 kg już na plusie) razem z moim synkiem. Hmm chyba coś nie wyszło ze zdjęciem...

Ja do Dodi się nie umywam, ale może czegoś poszukam 😉

z 55 kg (170 cm) do 75 kg, dobrze ,że część w cycki poszła 😁

No mam nadzieję, bo mój M już planuje zapisy na siłownię 😁

Ehh jak ja Wam zazdroszczę .... U mnie 20 kg w przód ☺️ Co najlepsze to podobno wogóle nie widać !!

Aaana moje tętno to między 90 a 120, więc chyba to jednak norma i potwierdzam, że wcale to nie jest przyjemne 😞 Dodam, że moje ciśnienie w ciąży to cały czas 90/60 (rekord 75/55).

Witam 🙂 Ja wczoraj wieczorem miałam ze 2 takie dosyć bolesne skurcze i dodatkowo bolał mnie krzyż. Jakby tego było mało jak już usnęłam to mi się chyba całą noc śniło, że pszczoły wbijają mi żądła w plecy i nie mogę ich wyjąć. Obudziłam się przed 7 i cały czas bolały plecy, jeszcze miałam ze 2 skurcze. Wstałam pochodziłam i ustąpiło ;p