😁 widziałam wczoraj pierwszy raz mojego dzidziusia 😁 wszystko z nim w porządku. a jaki ruchliwy 😁 wymachiwał rączkami, nózkami, podskakiwał wesoło 😁 z USG wyszło, że termin mam na 6-go 🙂 będzie z niego straszna cholera - wodniczek, tak samo jak ja:]
lutówki dopiero się dowiadują i zaczynają szperać? ja wiedziałam już przed "spodziewanym" okresem 🙂 miałam takie małe hobby - robienie testów ciążowych 🙂:laugh:
termin mam jak na razie na 7go, zobaczymy co powiedzą na usg. pierwszy raz zobaczę moje malenstwo dopiero 27 lipca (mieszkam w anglii...) zawsze chciałam mieć blizniaki;p może się uda i zrekompensuje mi to stratę poprzedniego maluszka...
witam wszystkie lutowe mamy 🙂 mam nadzieję, że tym razem będzie dobrze, poprzednio poroniłam moje maleństwo w kwietniu... już się nie mogę doczekać lutego;D