pinacolada

Witam słonecznie

Niunia pospała dzis do 8:10 🙂, teraz tez juz poszła spac 🙂

Jagoda - bez uczesania, umalowania i kolczyków (długie to moje ulubione) to nie wychodzę nawet ze śmieciami 🤪 Ale to juz takie moje uzależnienie "zawodowe" 😉 Ale od wczoraj dołązyłam do tego elegancki (niekoniecznie wygodny) strój i dało to rewelacyjny efekt. W koncu miałam wrazenie ze coniektórzy oglądaja sie z a mna a nie za wózkiem 😉 😜

Aniołku - no własnie, masc majerankowa kupiłam dopiero wczoraj i stosuje i jest ok. Miałam wrazenie ze przy tych wszystkich kroplach nie było poprawy 😠 A co do rurek i allegro to ja jak wyszukuję po nazwie bo jakbym chciała przegladac wszystkie spodnie to by mi zeszło ze 2 dni 😉 a tak to wchodze w rozmiar i wpisuje np.zara i mam do przeglądniecia najwyzej 2 str konkretów 😉 A ze spodenkami i tuniką udało mi sie bardzo - obie rzeczy beda chyba dobre dopiero na wiosne ale nic nie szkodzi - poczekają 🙂

Dobra dziewuszki - ide szykować strój na spacerek - dzis bardzo cieplutko wiec znów spódniczka , obcasik....... Allle fajnie 🙃

wiecie co, wystroiłam się dzis 🙂 Poszłam na spacer w butach na obcasie, w rajstopach, spódnicy i żakieciku 🙂 🙂 🙂 Cud że młoda mi nie potargała tych rajstop zanim ruszyłysmy bo oczywiście musiałam wstawać przy moich nogach 🙂 Potem taka odpicowana wyciągałam wózek z bagażnika 🤪 Ale powiem Wam ,że dobrze mi to zrobiło. Dość juz miałam dżinsow, adidasów i polaru 😠 Niunie tez odstrzeliłam w kiecke i nowe rajstopki, którymi wyfroterowała podłoge w hollu na basenie 😉

Nie wiem jak Wasze dzieciatka ale moja juz chyba ze 2 tyg nie sypia trzeci raz w ciągu dnia . Pierwsza drzemka 9-10, druga od 14-15 i potem juz do wieczora nie zasypia, dopiero o 20 na noc.

Jagoda - dobrze że z Ksawciem ok. A co do Zyrtecu to nie wiedziałam ze ma działanie wyciszające ale to chyba prawda bo Lenka od 7 dni zazywa Zyrtec i dzis mnie zszokowała przy zasypianiu bo zazwyczaj jak wsadze ja do łóżeczka i wyjde z pokoju to jeszcze sie kotłuje, mruczy, kombinuje. A dzis włożyłam ja do łóżeczka, połozyłam na podusi, przykryłam kołderką i wyszłam z pokoju a jak weszłam tam po 5 min to ona spała w takiej samej pozycji 🤪 Nawet nie drgnęła. I po obiedzie to samo 🤪 Ale my miałysmy podawac zyrtec tylko 7 dni wiec jutro juz nie i pewnie wszystko wróci do codzienności/normalności 😉

Dusia - graj w totka, graj, bo działka i sosenki są tego warte nie wspomne o domku 🙂

Basia - młoda czadowa i w kombinezonie i na jeździku 🙂

Moja myszka juz spi, druga myje głowę (codziennie 😲 ), a my mamy juz luzik 😉 Teraz m jak m a potem Top Model .....

Hejka

Kupiłam dziś niuni jeszcze śliczna dzinsowa tuniczke u tej samej babeczki co wczoraj dzinsy - wysle mi to razem i nie paczka za 9zł tylko listem w kopercie za 4,60 😉 Fajna kobitka sie trafiła - pomailowałysmy troszkę 😉

a to tuniczka, ktorą zamierzam niuni zakładac wiosna jako "płaszczyk" 🙂 : http://allegro.pl/george-cudo-tunika-jeans-hafty-12-18-mcy-i1233834907.html

Jagoda80 napisał(a):

zapomnialam wczoraj napisac - DUSIA -zawsze kiedy patrze na zdj siostrzyczek - chce miec drugie dziecko juz natychmiat, obie sa cudne i patrzenie na nie obie razem obok siebie- miod na serce! rodzenstwo to jednak super sprawa 😉

PINACOLADA - przestan ze juz o tym domu i sosenkach bo mnie wiadomo co...strzeli z zazdrosci 😜...ja sie powoli zegnam z "naszym domkiem" choc przez rok planowalam go wkladajac w to cale serce...ech...
Lenka w rurkach - rzeczywiscie robi sie taka dorosla 🙂 cudna! a te rurki to te co razem kupowalysmy? 9-12 mies?

tak, to te same 🙂

Hejka

U nas tez piekny dzionek. mam juz zaplanowany spacerek i w drodze powrotnej wstapimy na basen po Julke 🙂

A propos grzybków to moi rodzice w sobote pojechali do nas na działkę pokazac swoim przyjaciołom nasz domek i nazbierali całą reklamówkę grzybów pod naszymi sosenkami 🤪 I zrobili sobie je na kolację 🤪 A panowie robotnicy codziennie cos znajdują 🙂 Takze we wrzesniu to ja bede rano obchodzic swoje areały i zbierac plony na obiadek 😉 jejku, jak ja sie juz nie moge doczekac tego domku ..... Juz mam nawet sciany działowe na poddaszu i widac juz wejscie do pokoi dziewczynek i do naszej "jamy". I wole oko to w sypialni juz jest zalane 🙂 I panowie zrobili porzadne schody na górę tak wiec juz sie nie trzeba wspinac po drabinie..... Ech, i ten zapach lasu i swiergot ptaków....... Ale sie rozmarzyłam......

Spadam ugotowac makaron do zupki i przygotowac strój na spacer - dzis zamierzam byc elegancka 😉 w butkach na obcasie 😜

Dobranoc 😘

agab napisał(a):

pinacolada napisał(a):

agab - ja Cie zamorduję 🙂 Weszłam na allegro żeby Ci pomóc szukać i kupiłam niuni dżinsy Zara na zaś 😉 Ale są czadowe, nie mogłam się oprzeć 😜
http://allegro.pl/zara-jeans-vintage-12-18-mcy-i1232605271.html

a ja nic nie znalazłam ciekawego 🤢 - są jedne fajne, ale 74zł to ja nie dam 🤨.

Porąbało kogoś chyba !!! ja te "moje" za 69 chyba kupiłam w sklepie 🤪

agab - ja Cie zamorduję 🙂 Weszłam na allegro żeby Ci pomóc szukać i kupiłam niuni dżinsy Zara na zaś 😉 Ale są czadowe, nie mogłam się oprzeć 😜
http://allegro.pl/zara-jeans-vintage-12-18-mcy-i1232605271.html

agab napisał(a):

Uff, Lenka już nie jest gorąca, temperatura jej spadła - mam nadzieję, że to było tylko chwilowe i jutro już będzie git.
Pinacolada - "idę" na Allegro szukać rurek dla mojej niuni 🙃.

widziałam kilka dni temu z zary 🙂

Basia81 napisał(a):

Dusia już dzis obczaiłam 2 fajne sklepy- jutro go zabiore 😜

a najlepsze jest to że te buty co kupił sa dla mnie 😁 🤪

Ej, ale on sie zorientował po rozmiarze dla kogo te buty ??? 😜 Czy mysli że kupił Nesi ?? 🤪

no to moja w takim razie to GORZELNIA 🤪 🤪 🤪

Dusia - dziewczynki obłędne !!! A dlaczego Maja to spirytusik???
Dzis mówiłam podczas kapieli do Lenki, że ciocia Dusia byłaby z niej dumna jakby widziała jak sobie daje głowe spłukać 😉

agab napisał(a):

pinacolada napisał(a):

a to ulubione od kilku dni zajęcie Nusi w kuchni 🙂

Jaka ona jest OGROMNA 🤪. Piękna duża dziewczynka!
Wygląda na roczne dziecko 🤪. - no i te obłędne rurki! 😘 😘 😘

No, rurki są czaderskie !!! Nie zamieniłabym je na żadne inne !!! 4 inne pary leża w komodzie a ja ciągle zakładam je te 🤪

a to ulubione od kilku dni zajęcie Nusi w kuchni 🙂

Basia81 napisał(a):

maleńka moja dziś wkońcu zaczeła raczkowac ale już sobie ułatwia idzie i nagle prostuje nogi i dupsko w góre, tu ma wykładzine wiec daje czadu. Współczuje sąsiadowi za ścianą bo Nesia dostała jeździk z Disneya od taty i piszczy z zachwytu i uruchamia wszystkie melodyjki. ja moge dla niej nie istniec, buzia jej sie nie zamyka tylko woła tata tata i pisk z radości jak na nia popatrzy...

młoda łamie go, tuli sie , nie pozwala bym ja zabrała a ten jej codziennie coś kupuje, nie szkoda mu było wydac 140 zl za jeżdzik i jak to stwierdził; niech ma ja zawsze miałem fajne zabawki wiec czemu ona ma miec tandete 🙂 wiec skoro miał dzień dobroci to go naciągnełam na buty 😜

i bardzo słusznie 😉

Basia - sliczny ten kombinezon !

Basia81 napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Aaaa, i wylicytowałam wczoraj kozaczki Bartka dla niuni za 22,60 🤪 🤪 🤪

wiesz co to nałóg??? 😜 bo ja wiem 🙂
miałam nie brac laptopa ale go przemyciłam 😜 i pierwsze co zrobiłam to zalogowałam się na brzuszku 😉

he,he,he

Aaaa, i wylicytowałam wczoraj kozaczki Bartka dla niuni za 22,60 🤪 🤪 🤪

W piatek i sobote jezdzilismy po hurtowniach za dachówką. Mamy jedna wycene - 31 tys zł 😮 😮 😮 Czekamy jeszcze na 3 kolejne i trzeba bedzie zamawiac 🤢

Dusia - tak mi przykro z powodu dziadka .....
Dobrze ze wróciłaś 🙂
Całusy dla dziewczyn 😘

Jezdem 🙂

Ojej, nie wiem od czego zacząć .... 🤢 Głupio sie tak pisze z 2 dni 🤢 Chyba sie to nie przyjmie 😜

U nas była dzis bajeczna pogoda. Niunia została wystrojona w rajstopki i sukienusie na spacerek 🙂 Byłyśmy najpierw w sklepie po małe zakupy i młoda wyrzuciła z wózka grzechotke w kształcie walca i wturlała się pod chłodnie 🤢 I musiałam ja stamtąd wyciągnąć 🤢 Wiec wyobrazcie sobie jak komicznie to musiało wygladac zwłaszcza ze grzechotka była przy samej scianie 🤪 Dobrze ze miałam dżinsy na dupie a nie kieckę bo mogłabym "zajść w ciążę" i nie wiedzieć z kim 🤪 🤪 🤪
Ogólnie to młoda ma wygląd anioła a ostatnio zachowuje sie jak diabełek. Na spacerach zwłaszcza bo wyrzuca zabawki, smoczka i czapki na ulicę więc co parę kroków sie zatrzymuje i podnoszę 🤢 Najgorzej jest z tymi nieszczesnymi czapkami bo nawet z wiazanymi daje sobie rade 🤢 Nie wiem co bedzie zima 😮 Dzis świeciło piekne słonko i ogólnie było b.ciepło ale momentami był przerazliwy wiatr i wstapiłam do sklepu i kupiłam jej opaske, założyłam i nawet to powrotu do domu sie nie zorientowała ze ja ma na głowie 🙃 Ale na popołudniowym spacerku juz ja obczaiła i masakra 🥴

Od 2 wieczorów młoda jest kapana w duzej wannie w krzesełku - bardzo to polubiła i nawet mycie głowy nam wychodzi na siedzaco a tego sie bardzo obawiałam. Młoda przechyla pieknie główke a ja jej spłukuje prysznicem 🙂 I myjemy ząbki szczoteczka elektryczna 🤪 Nakładam tę silikonowa koncówkę (ta na palec) na szczoteczka elektryczna , właczam i myjemy 🤪 Przynajmniej nie gryzie mnie w palec 😉 No i suszymy włosy suszarka, któej wcale sie nie boi 🙂
Poza tym rozbawia nas do łez jak naśladuje tygryska warcząc na nas i pokazuje jak śmierdzi gdy zrobi kupę- marszczy wtedy nosek i "głośno" przez niego oddycha 🤪 🤪 🤪 Pokazuje zegar na ścianie i mółwi TIK-TAK W ogóle coś mi dziecko przyspieszyło odkad poświecam jej wiecej czasu . Mam wyrzuty sumienia ze czasami ja z tego czasu "okradałam" 😞 😞 😞

To tyle w naszym temacie a teraz to co spamietałam:
Agab - całuski dla gorączkujacej Lenusi 😘
Justynka - zabierz Piotrusia bo inaczej sie zamartwisz
Basia - gratuluje ząbala
Jagoda - no pewnie ze będę zaglądać 😉 Ksawery boski na zdjeciach i na filmie !!!
Aniołku - moja tez jeszcze ma katarek 🤢 Jutro kupie maść majerankową bo krople juz odstawiłam a katar nadal 🤢
Karolinko - super zdjatko na ławce z "wesela"
Syla - wyglądałyście bajecznie !!! Jeszcze męża pod kolor chciałabym zobaczyć 😉 😜
Dusia - gdzie jesteś???

wiecej nie pamietam..... 🤢

HONORATKA napisał(a):

witam styczniowe mamusie
ja też będę stycznióweczką ale 2011 🙂
i właśnie chciałam się was poradzić
na jad długo wystarczają ubranka w rozmiarze 56 jeśli maleństwo nie jest wcześniakiem i rodzi się w prawidłowym terminie
bo spodobał mi się kombinezon zimowy w rozmiarze 56 ale jest strasznie drogi a większych nie ma
i tak sobie myślę czy wystarczy mi do końca zimy, czy nie będę musiała póżniej szukać dodatkowego r. 62

byłam w takiej sytuacji dokładnie rok temu. Kupiłam 56 ale jak przyszedł do domu (kupowałam przez internet) to szybciutko go odesłałam bo widziałam juz na oko , że bedzie za mały. I Tobie radzę to samo - kup wiekszy bo bedziesz miec pewnosc ze nie bedzie za mały a i dzieiaczkowi wygodniej jest w ciut wiekszym bo nic go nie bedzie cisnąć i uwierac. Pozdrawiam i życze duzo zdrowia na te ostatnie miesiace i nie tylko 🙂

aallicee napisał(a):

ja przed chwilą wróćiłam z basenu...jestem padnięta...... ale byłam super 🙂 🙂 🙂

JESTEŚ super 🙂 😜

witam wieczorowa pora 😉

My mieliśmy dzis intensywny dzien. Najpierw kościół, Ikea potem galeria i zakupy. Kupilismy Julce kurtkę na zimę i buty sportowe (na wycieczke szkolna i nie tylko ), Lenie czapke jesienną WIĄZANĄ !!!- i z tym właściwie mieliśmy najwiekszy problem bo w zasadzie wszystkie, które mi sie podobały to nie były wiazane. W rezultacie kupilismy w Zarze niby niewiazana ale z "warkoczami" na tyle długimi , że jak sie wkurzę to zawiążę 😉

mega zmęczenie wróciliśmy do domciu (ok19) i wypakowując sie z auta padło pytanie Julki - a gdzie moje buty ???? 🤢 Butów niet! 😮 Weszliśmy do domu i szybka "retrospekcja" - mielismy 2 typy - albo Burger King gdzie karmilismy lenkę deserem Gerbera (żeby nie było że jej hamburgera kupiłam 😜) i Zara gdzie kupowalismy kurtke i czapkę. Pablo chwycił za tel i dzwonił - ZNALAZŁY SIĘ 🙂- zostawilismy w Zarze 🙂 Będą czekać do jutra aż Pablo odbierze 😉 Ale co Julka zdążyła wypłakać...... 😲

Ja jak zwykle nie kupiłam sobie nic a nic 😞 a w założeniu miałam 2 bluzki/sweterki z dł. rekawem 😞 I w zwiazku z tym w sob wypuszczam sie sama ale chyba "polatam" po Bochni 😉

Zaraz kładę się spać bo jakoś ostatnio czuję taka potrzebę 🙂 Mam mega okres i moze dlatego jestem jakas zmeczona ....

moniss77 napisał(a):

Syla ale slicznie wygladalyscie. slodkosci 🙂

dziewczyny ja po pierwszym kladzeniu bez piersi i mnie. Ja zryczana ze szok. Nie chciala za cholere lezec w lozeczku, jak Ja bralam bo cala mokra i nie przestawala plakac i przytulalam do policzka mowiac szeptem albo klysanek spiewajac to robila tak jakby piers chciala uchwycic. W koncu po wkladaniu i wyjmowaniu i glaskaniu i parwioe ze weszlam do lozeczka maz przejal i na reku mu usnela, byla juz padnieta swoja droga ale jak wkladal Ja to przebudzala wiec sposobem, jak wlozyl to jeszcze chwilke przeklrecila sie i glaskal Ja po pleckach i zasnela. Ja sie zryczalam ze szok. Mam dola teraz przez to, mam nadzieje ze to dlugo nie potrwa.
Pinacolada czy Lenka tez tak plakala?? Ile nocy to trwalo? Jak Ja kladlas spac to plakala? Budzila C sie w nocy ? i co wtedy robilas?/ Prosze napisz cos....

skarbie, moja L4enka w zasadzie od początku była na karmieniu mieszanym wiec ja z nia nie miałam tego problemu. Z Julką tez nie wiec te rady nie z autopsji a z opowiadan koleżanek, które przez to przechodziły. I niestety tak samo wygląda odzwyczajanie od "lulania", od smoczka, od spania z rodzicami...... Wiele nerwów, dużo płaczu ale na szczęście trwa to tylko 2-3 dni/noce więc uwierz, że warto. Bądź dzielna !!!!