Skocz do zawartości

megi85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    510
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez megi85

  1. Paullel napisał:
    ja niestety nie mam tak spokojnych i przespanych nocy. 4 ,5 rano spacerki do toalety, nieraz budze sie w nocy i nie moge zaspac. Dzisiaj akorat ajk wracalam z toalety, jak przywalilam od klamke do drzwi, az mnie zapieklo. I najgorsze rano sie budze, cały pępek mam czerwon i zdarta skore 😞 mam nadzieje, ze niuni krzywdy nie zrobilam


    Nie martw się...maluszka chronią wody płodowe...na pewno nie zrobiłaś mu krzywdy...
  2. Dwa dni i tyle postów 🤪 Muszę w końcu się obronić i iść na zwolnienie, to chyba dopiero będę na bieżąco na forum... Chyba dopiero jak urodzę 😉

    Co do mdłości miałam lekkie na początku, ale ani razu nie wymiotowałam 🙂 Teraz czasem jest mi trochę niedobrze, ale mija 🙂

    Co do zgagi miałam może raz 🙂

    Co do siary leci mi już chyba od połowy 6 miesiąca 🙂

    Co do siedzenia i niewygodny maluszka to jak go za bardzo ściskam, to dostaje mega kopniaka i siadam inaczej :laugh:

    Co do mojej wagi...ja łącznie 13 kg... gdzie 5 przytyłam w 6 miesiącu, 2 przez ostatnie 2 tygodnie, a reszta jakoś się rozłożyła ...

    Co do wagi maluszka mój synuś tygodnie temu miał 2300 g... a teraz pewnie z 2500 😉

    Co do spirytusu też słyszałam, że samemu się rozcieńcza...

    JAgoda gratuluje mieszkanka 🙂 NIe ma to jak na swoim... My się przeprowadziliśmy od teściów i robiliśmy remont 4 miesiące temu 🙂
  3. Lili napisał:
    Od paru dni mam dziwne (??) bóle brzucha....
    Mam wrażenie ściskanie i rozpychania..
    Już od 2 tyg. miałam wrażenie, że mdłości ustały, a po
    wczorajszym "rozpychaniu" wymiotowałam jak kotek.
    Czy to mogą być bóle związane z rozrostem macicy?


    Oczywiście, że mogą...tym bardziej w tygodniu, w którym jesteś :P
  4. iwiokej napisał:
    no ja mam jeszcze trochę czasu na wybór szpitala 🙂 10 grudnia idę do mojej gin. to może mi coś doradzi 🤢
    na razie zajmuję sie kompletowaniem wyprawki, i przyznam nie jest to łatwe 🙃


    Kurcze, a ja jeszcze nie mam skompletowanej i dalej sie zastanawiam co tak na prawde potrzebuję...najgorze mam z ciuszkami, bo mj mały ma długą kość udową i się zastanawiam, czy 56 nie będzie za małe dla niego :P No i odwieczny problem ile tych ciuszków kupić... heh..Najwyżej dokupię jak już urodzę 😉
  5. aallicee napisał:
    witam mamusie weekendowo 🙂
    nas dopadł meeega leń !! wczoraj cała nasza trójka spała do 14.00..... z mała przerwą na poranną kanapeczkę dla brzuszka 😉
    na szkole rodzenia uczylismy sie wczoraj karmić i kapać nasze lale 🙂 panowie byli zawiedzeni że nie pokazałyśmy naszych cycków do karmienia 🤪 🤪 no ale coraz mniej jest niewiadomych tego jak to bedzie jak się dzidzia urodzi 🙂

    z rozpędu pojechaliśmy wczoraj do Ikei po pierdólki których nam brakowało w domu. Oczywiście zakupy były z przerwami na odpoczynek i leżenie na dziale z sofami i materacami 🤪 🤪 było napisane "wybrubuj nasz materac" 🙂 no to próbowaliśmy :laugh: 😎 ale po takim spacerku to ledwo miałam siłe się umyć wieczorem ☺️ dziś odpoczywamy i sie relaksujemy 🙂

    czas na herbatke 🙃 🙃


    Do 14...ojjj jak ja bym tak chciała 😉 Mój Mąż to ranny ptaszek i wstaje po 8, ale na szczęście wychodzi do drugiego pokoju i siedzi cichutko przed kompem 🙂

    Noto jak karmiłyście te lale, jak cycków nie wyciągnęłyście :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

    My wczoraj też na spacerku, ale zeszliśmy do centrum na lody, spacer i potem kolacje... tylko dzisiaj tak mnie boli biodro, ze ruszać się nie mogę 😞
  6. Mój Sebek też wariuje w nocy... najbardziej jak się źle położę i jest mu niewygodnie :P Tak na prawdę to codziennie od 4 do 5 nie śpię, ale się przyzwyczaiłam...zasypiam jeszcze na trochę, bo budzić dzwoni o 8 :P
    Taka dziś pogoda...nic mi się nie chcę..ale zaraz muszę się zabrać za dokończenie magisterki, bo jutro chciałabym ją zawieść, no i do nauki 🤨 Chciałabym obronić się przed porodem, a jak w tygodniu jestem w pracy, to potem w ogóle nie chce mi się uczyć...
  7. Basia81 napisał:
    Syla ja miałam strasznie twarde paznokcie i od miesiaca masakra, łamią sie strasznie ale przypuszczam ze to przez te kremy i balsamy , którymi smaruje Jarka 😉

    jutro czeka mnie cięzki dzień- musze dopilnować wszystkiego co dotyczy jego operacji i pewnie spedze cały dzień w szpitalu bo karetka zabiera go już po 7 rano... we wtorek operacja i powoli zacznie sie wyjaśniac za ile bedzie chodził...
    ostatnio mi jeden z lekarzy powiedziąl ze zacznie uczyć sie chodzić z dzieckiem.

    czasami to wszystko mnie dobija ale co zrobić 🙂 musze dać rade 🙂


    Miejmy nadzieje, że szybko zacznie chodzić, zanim się dzidzia urodzi 🙂 Będę trzymała kciuki za operacje 🙂
    Wiem co czujesz, mój mąż miał wypadek i miał dwie nogi połamane...3 miesiące wakacji w łóżku...a potem powoli chodzenie, heh... No ale ja nie byłam wtedy w ciąży... Ale zobaczysz..dasz rade !!!
  8. pinacolada napisał:
    nie no dziewczyny, ja się nie załamuje i nie przejmuję bardzo nie mniej jednak byłabym mocno zaskoczona gdzyby się okazało że jednak syn! Ale Julka byłaby ciut zawiedziona... Za to mąż i moj tata byliby mega szczęśliwi. mój tata to ojciec 2 corek i dziadek 3 wnuczek i ciągle powtarza że nie jest dziadkiem tylko mężem babci 😉


    O to by mieli niespodziankę :P A z ciuszkami, to wiesz u nas przeważają dziewczynki więc nie miałabyś problemu z odsprzedaniem 😉
  9. pinacolada napisał:
    megi - błagam, nie stresuj mnie z tą tabelką 😉 Weszłam, zrobiłam i chłopiec mi wyszedł 😞 a na usg już 4 krotnie potwierdzona dziewczynka!! Zrobiłam też względem poprzedniej ciąży i tu się sprawdziło więc tym bardziej mi nie do śmiechu!!


    Pinacolada ja tak tylko z ciekawości 😉 ogólnie nie wierze w takie kalendarze, ale jakby sie większości sprawdzało, to może coś by w tym było...ale jesteś pierwsza której się nie sprawdziło więc nie ma co planowć z takim kalendarzem :P jak już4 razy mialas potwierdzone, to będziesz miała córcię :P
  10. A zapomniałam wam powiedzieć, że nasz Sebek tak się ułożył na USG, że pokazał całą buźkę 🤪 🤪 🤪 Wyglądało nrmalnie, jakby ktoś zrobił czarno-białe zdjęcie jego tywarzyczki 🤪 🤪 🤪 Wiecie jaki szok 🤪 Widzialłam oczka, nosek i usteczka, wszytsko już dokłądnie rozwinięte 🙂 🙂 🙂 ŚŁiczny jest :P
  11. Jagoda80 napisał:
    Czesc Mamusie!!!
    wpadlam do KRK sie wymeldowac (30 lat w Krakowie a teraz będę Olkuszanką..:/ ) i jestem u rodzicow wiec mam net! 🙂
    W poniedzialek bylismy u pana doktora i...Ksawciu rozwija sie idealnie, wszystkie jego narzady i struktury ksiazkowe, tetno rowniez, u mnie tez ok, poza tym ze kolejne ...4 kg do przodu (a bylam pewna ze w tym mies bedzie mniej bo remont, bieganie, niedojadanie itd..a tu prosze...)
    Synek wazy 2200 i co najwazniejsze - wg lekarza przyjdzie na swiat w grudnia!!!!! 🤪
    Nastepna wizyte mam 7go grudnia i to juz bedzie 37 tydzien i gin powiedzial: prosze wytrzymac do 7go a potem mozemy rodzic bo ciaza juz bedzie donoszona 🙂
    Zasugerowal ze bedziemy mieli Malenstwo juz na swieta przy sobie!!! 🤪
    Troche nasto wszystko zaskoczylo i teraz mamy dodatkowe myslenice GDZIE W KONCU RODZIC ale coraz bardziej jestesmy przekonani ze bedziemy rodzic z moim lekarzem prowadzacym w Narutowiczu. Za 2,5 tygodnia mamy dokladnie omowic szczegoly porodu 🤪 🙃 🙃
    Mieszkanko wyglada coraz piekniej!
    teraz musimy sie spieszyc z pokojem dla synka bo zostalo juz tak niewiele dni!
    Pozdrawiam Was wszystkie razem i sciskam kazda z osobna!
    Moze w pt bedziemy juz podpieci do netu
    papapa


    Mi n ostatnim uSG Doktor też pwoiedziała, że termin mi sięprzesunął na 31 grudnia 🤪 ale to przez tą długą kość udową Sebka 🙂
  12. ttinka napisał:
    justyna malutka hehe mi z tej tabelki https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/planowanie_plci_dziecka_kalendarz_chinski wychodzi chłopak hehe ciekawe, no ale jutro sie wszystko okaże :P


    MAM PROŚBĘ 🙂
    Chdzcie sprawdzimyw szytskie, czy nam się to sprawdza...ciekawa jestem, czy to wychodzi, bo mi się sprawdziło... kolor niebieski i jest chłopiec 🙂 🙂 🙂
  13. ktos__wyjatkowy_ napisał:
    A teraz o moim USG :
    Będę miała dziewczynkę 😉 🙃 😘 😆
    Malutka waży 1861 g , obwód główki ma 29,08 cm 😉 długość kości udowej 59,9mm obwód brzuszka 27,43 cm i obwód dwuciemieniowy główki 84,7 mm 😉 Po za tym wszystko w porządeczku 😉
    Strasznie się ciesze 😉
    Jest ułożona główką do dołu 😉
    😉

    Normalnie super uczucie w końcu wiem co będzie malutka Madzia 😉 na drugie Zuzia


    Gratuluje córeczki 🙂 🙂 🙂 Madzia...śliczne imię 😉
  14. >SyLa1205 napisał:
    Witam Was wtorkowo! 🙂
    Co do zawrotów głowy, to również je czasem mam, nagle pojawiaja się ni z stąd ni z owąd ale przechodzą. Dziś mineła Nam nocka naprawde fajnie, w sumie sie wyspałysmy 🙂 tylko minus taki ze brzuch niemiłosiernie swędzi no i te krostki.. no i godzina 9rano skurcz łydki .. ehh 😞 płakała i biłam się w nogę byłam tak besilna że nawet nie mogłam jej wygiąć tak jak powinnam zeby puściło, no a teraz to mam zakwasy na łydce.. ehh

    Teraz zmykam na sniadanko (bo od godz leze w lozeczku jeszcze) u mnie jedna godzina do tyłu 🙂

    Też miałam takie problemy z łydkami i to jużdawno, ale znalazła m na nie sposób... jak tylko czuje lekki ból i że łydka sięnapina, to od razu biorę całą stopę do góry ( przyciągam palce do góry, jakbym chciała dotknąć piszczela) i skurcz przestaje mnie brać, a jak już wezmę, to ten sam sposób i ból przechodzi... czasem też jużtak jest napięta noga, że nie dam rady stopy podnieść, to robię to rękami i przechodzi...spróbuj...polcam, mi bardzo pomogło...
  15. Dusia_P napisał:
    cześć dziewczyny! widzę że już każda z nas jest zmęczona ciężarem brzuszka - nie wiem czy Was pocieszę ale to już niedługo!Damy radę w końcu my ciężarne musimy się wspierać 😁

    wczoraj w poczekalni do lekarza była mama z 3-4letnią dziewczynką, historia wczorajsza więc prawdziwa 😁 🤪

    "Mamo zobacz jaki ta Pani ma duży brzuch, Pani ma dzidzusia w brzuszku, wtrącam się i mówię mam mała dziewczynkę w brzuszku. Mamo to ja też byłam kiedyś u Ciebie w brzuszku?tak byłaś. A widziałam Twoje kości?tak widziałaś. A one mnie kłuły? śmiech mój i mamy 😁 po chwili zamyślenia a ja w domu też mam małego dzidziusia 🙂 ale ten dzidzuś jest plastikowy. Nie prawda on jest prawdziwy ja go urodziłam w małym szpitalu 🤪 🤪 🤪 🙃 🙃 "

    Normalnie z mężem cała drogę powrotną do domku się smialiśmy


    Hahaha, ale fajna historia...widać mała ma bujną wyobraźnię 😉
  16. ktos__wyjatkowy_ napisał:
    no wiesz ostatnio jak sobie sisiałam to tak z ciekawosci wzielam lusterko jak skonczylam i patrze a tu juz taka duze wejscie mi sie zrobilo 🤪 nie na 2 prawie no na półtora gdzieś..


    Hehehe...to normalne...macica się rozrasta i masz pwiększone wejście pochwy...ale rozwarcia szyjki nie sprawdzisz sama, bo jest w środku i nie widać tego tak z zewnątrz :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...