iwiokej

ja to niestety cesarkę będę miała, a może stety nie będę się męczyła przy porodzie. Mam słaby wzrok i nie można ryzykować oślepnięciem.

Ach.. wirusa mam jakiegoś w kompie i co chwile coś mi miesza 😞 będę musiała system na nowo postawić pewnie 😮

anitek a gdzie twoje oklaski??????????? 😞 dla poprawienia humoru masz je ode mnie. 😆 Ale ja nie chciałam nikogo zdenerwować, tylko głośno myślę, bo mi tak smutno czasem 🙃 ak0.png[/img

Może z nami tak nie będzie, ja to bardzo chciałam tej dzidzi już dawno a jak się udało to niedowieżałam ze szczęścia 😆 Ale obawiam się cały czas czy sobie poradzę z takim maleństwem ak0.png[/img

Witajcie mamusie!! widzę że wszystkie pouciekały na obiadek, no tak apetyt rośnie 😆 a to dopiero zaczynamy tyć 🙂 ciekawe ile przytyjemy i jak to będzie po porodzie, mam znajomą , że po porodzie miała taką deprechę , że nie chciała dziecka widzieć. Ale na szczęście jej przeszło

dziewczyny ale gdzieś czytałam , że faktycznie po zjedzeniu czegoś słodkiego poprawia się nastrój naszego maleństwa, nie wiem czy to prawda ale może coś w tym jest 🙂 🙂 🙂

ooo zjedz strączki jakieś to cię nadyma i brzuszek się zaraz powiększy:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

anitek a może ty córeczkę bedziesz miała 🤪 bo tak słodkim się objadasz :laugh: zjedz lepiej jakiś jogurcik bo od tych słoduczy to nie przytyjesz 😉

ściągać pokarm musisz nawet jeśli karmisz piersią tak zwiększa sie produkcja mleka i jest bardziej pożywne a i po to żeby piersi nie bolały aż tak strasznie z nadmiaru pokarmu

to pewnie zależy indywidualnie od kobiety 1 ma bardziej druga mniej pożywne mleko jedna może jeść wszystko a druga nic

Dodi 🙂 dziękuję za wyczerpującą informację

A ja sobie krążki ryżowe wciągam, bo też mnie zassało:laugh:

jak to przecież przez 3 dni po porodzie to siara leci ponoć najpożywniejsze mleko i najzdrowsze, a co do warzyw strączowych to i w ciąży powinno się ich unikać i owoców pestkowych takich jak śliwki gruszki ... tak mi mój ginekolog powiedział bo wtedy my mamy wzdęcia i zaparcia

*warzywa to tak jak moja bratowa nie miała pokarmu a mogła brać jakieś tabletki na produkję pokarmu, zrezygnowała z karmienia i też zaczęła palić, niektóre dziewczyny są wygodne 🙃 🤨

To chyba dam radę z tym jedzeniem bo teraz też nie jem za dużo a co wezmę w rękę to na skład spoglądam, bo teraz to we wszystkim chemia 😞 a gotowane mięsko lubię i rybki też a ważywa gotowane jeść można?

Ja bym bardzo chciała karmić piersią, oczywiście jeśli tylko będzie to możliwe 😆 bo przecież to najzdrowszy pokarm dla naszych skarbów 🙂 Dziewczynki jaka pogoda u Was bo w Bydgoszczy to wiatrzysko i teraz to nawet padać zaczęło 🤢

Chyba jedynie nie przemęczać się nie dzwigać i jak najwięcej odpoczywać 😆 taka moja rada, asle nie wiem czy skuteczna bo akurat mnie krzyże nie bolą tylko nogi drętwieją

A mi narazie tylko w brzuszek i cycorki 😆

Widzisz anitek nie jest z tobą tak źle , poprostu my nie widzimy tego jak nam rośnie brzusio bo oglądamy go co dziennie:laugh:

Ż ciekawości też poszłam się zważyć i przytyłam ok. 4 kg. nie wiem dokładnie bo nie pamiętam ile ważyłam przed ciążą, ale sie tym nie martwię a nawet się cieszę żenie robię się Bertą:laugh: Obwód brzucha 92cm. w tydzień przybyło 3 cm. naocznie nie widzę różnicy. Przed ciąża miałam 68cm. ale nie wiem dokładnie, niezwracałam uwagi nigdy na takie pierdoły:laugh:

To powinnaś się cieszyć , że tyje ći tylko brzuch wiele kobiet ie tyje lecz puchnie i wyglądają jak prosiaki , chcesz tego?? Bo ja nie a później zgubić tą waę to dopiero koszmar 😮 Anitek każda z nas tyje inaczej nie przejmuj się tym jeśli lekarz nie zauważył w tym nic złego, to sie nie martw i na Ciebie przyjdzie pora Zobaczysz 😆

Witam mamusie!! Dzisiaj w miarę się wyspałam, raz wstałam o 2 na siusiu, wielki głód dzisiaj mi nie doskwierał bo zjadłam przed snem, ale nie za durzo bo nie mam za dużego apetytu, no ale pomogło 😆 Ale jak wstałam już po 11 🙃 to z wielkim apetytem 🙂 zal mi Ciebie anitek domyślam się jak cierpisz, jak mi coś jest to zaraz mam najgorsze myśli, bo bardzo chcemy tej dzidzi i czasami jak czytam te opowieści to zasnąć nie moę. Ale będziemy dzielne, i tak jak mówisz dla naszych pociech zniesiemy wszystko 😆

A mi właśnie po tych owocach i jogurtach robi się niedobrze 😮 pocieszam się tym, że niedługo mi przejdzie 😆 bo przez to to nawet ochota na seks mi odchodzi 🙃