Klaudia86

NASZA KOCHANA SERDECZNE GRATULACJE DLA CIEBIE !! DZIELNA MAMUNIA 🙂 NIECH WAM W ZDROWKU KOLEJNE DNI PLYNĄ 🙂 BUZIAKI

Oj też mi się marza jakies skorcze no ale nic a nic sie nie rusza. Nic mnie nie boli... Kazdy mowi ze mi do porodu jeszcze daleko. Ja tez tego jakos nie czuje mimo zblizajacego sie terminu. Ehhh

Kochaniutkie wezcie sobie włączcie ten link 🙂 Ale chusteczke też weźcie 🙂 http://www.youtube.com/watch?v=O8HwJaDIKe0 aaa własćnie dziś Mona bedzie mamunia 🙂 ale zazdroszcze 🙂

Hej dziewczynki Widze że sie towarzystwo troche ożywiło 🙂 Kajtucha teraz dopiero przeczytałam w całości co przeszłaś. Normalnie aż mnie ciary przechodzą. Mam nadzieje ze mi przyjdzie urodzić nie w takiej męczarni. Wielkie uznanie dla Ciebie. Teraz Ci Synek wszystko wynagrodzi 🙂 Anycool -wiem o tych skurczach 🙂 Mam ntaka nadzieje że juz niedlugo Maluda bedzie z Nami 🙂 Tez sie poryczalam na tym filmiku 🙂 Madzia88 - Ja mieszkam na Orła 🙂 też niedaleko 🙂 Aneczka - mnie nawet skurcze po kąpieli nie lapią. Ale moze ja wodę mam na zimną ? W jakiej temp sie kapiesz ? Kicia22 - polecam klinike dr Wandelta na ulicy Strzeszyńskiej 100 w Pń , wpisz w google to Ci wyskoczy jego stronka. Placilam 200 zł i jestem bardzo zadowolona 🙂

he he 🙂 zmykam na chwilke 🙂 Męża wyprawie do pracy 🙂

Dokladnie 🙂 a ja bym chciala już 🙂 Ale niestety Filipowi nie spieszno na swiat 😞 A moj Maż zrobił mi wczoraj niespodzianke i w drewnie wyryl literki " FILIP" i teraz je obrabia, dzis je pomaluje 🙂 Hi hi hi słodko nie ?

Andzia mi też pomogło to w zaakceptowaniu mojego odmiennego stanu. Szczescie i troszkę zaskoczenia ze strony Meża 🙂 Aż się lezki w oczach pojawiły. Super 🙂 Pelni szczescia nie mialam bo sie obawialam stony rodziców no ale jak sie pozniej okazalo - nie musiałam 😁 teraz się cieszą i czekają zniecierpliwieni na pierwszego wnuczka 🙂 Tata dumny bo podtrzyma ród ale w sumie wolał abym miała dziewczynke 🙂 Aaana dostaniesz oklaska za 4 godziny 🙂 Gratuluje dotrwania 😁 Monka wlasnie trzeba dziekować że sie w tym stanie może byc 🙂I to co napisalas na koncu jest kwintesencją całej tej rozmowy 🙂 a wkurzac przy Dziecku to bedziemy sie jeszcze nie raz 🙂

no dokladnie Andzia 🙂 U mnie jak się dowiedzialam o ciąży to sie trochę obawiałam no bo slub zaplanowany mieliśmy na ten rok no i wiesz ja 23 lata troche się obawiałam co powiedzą rodzice. No ale moja pierwsza ginekolog tylko powiedziała że " Niech sie Pani cieszy że moze miec dziecko , bo połowa moich pacjentek ich mieć nie moze " Wiec też Bogu dziekuje ze dał mi to szczescie 🙂

Andzia dokładnie tak jak mówisz DAMY RADE !! No ale to normalne że każda z Nas tymbardziej przy pierwszym dziecku ma obawy. I zgodzę sie ze opika nad czyimś dzieckiem to nie to samo co przy Swoim. Ja też nie raz miałam okazje zostawać z dziecmi i zawsze sobie mowilam ze ja nie dam rady - ale co tam co moje to moje 🙂

Darusia tylko nie utknij w jakiejś zaspie 🙂

Nikoś - dokladnie tak jak mówisz, z jednej strony niech juz wyjdzie ale z drugiej to obowiązek na całe życie jakby nie patrzeć.Czasami ta myśl mnie przeraża - a najczęściej zadawane pytanie to : " czy bedziemy potrafili Go dobrze wychować " Eeee nie ma co sie martwić :P Teraz i tak już za poźno na zmiany :P Darusia wlasnie Ty juz jesteś tak bliziutko 🙂 A ja to w skurcze muszę się narazie wsłuchiwać 😞

Witamy piątkowo nadal 2w1 🙂 Esz nocka minęła dobrze 🙂 Tylko 2 razy siusiu 🙂 Ale zmierzyłam wlasnie ciśnienie a tam kurcze 135 / 77 i puls 115 🥴 Nie za dobre to ciśnienie - w ogole ostatnio jakies wyższe mam to ciśnienie balansuje w granicach 120 / 70 lub 80 i ten puls mam juz od 3 dni powyżej 100 zawsze. Esz czuje się jak wyjęta z pralki , nie wspomnę o tym jak wyglądam. Normalnie nie wiem czy tez tak macie ale ja jestem zmęczona już ... Darusia lap oklaska za czopek 🙂 Juz zaczyna się coś dziać 🙂

DODI trzymaj sie tam cieplutko 🙂 Pije dużo cieplej herbatki z cytrynką i miodem 🙂 Mi pomogło i jedz rutinoscorbin 🙂 Moj P tez wariowal ze pojedzie do mamy na czas choroby ale Go nie puscilam bo nie chce mi sie pozniej sluchac ze jak twoga to do Boga ... Esz zmykam sie kąpu kapu i coś wszamać 😁 do spisanka jutro 🙂 Milej nocki Kochane 🙂

SIBI ALE MARCELINKE MASZ PIĘKNĄ 🙂 ŚLICZNA DZIEWCZYNKA 🙂 JEST PRZE SŁODKA 🙂 DOBRZE ZE U WAS WSZYSTKO DOBRZE 🙂 [size=4]

Oj Anitka cos z tym Twoim cisnieniem jest nie halo. Jak oni moga nic z tym nie robić skoro ciągle jest wysokie. Monka ale masz wystrzałową Babcie - że się tak udziela publicznie 🙂 Nikos - biedulka z Twojej Malej - wspolczuje tej temperatury 🙂 Darusia - dobrze że KTG w normie 🙂 Chociaż pewnie chcialabyś żeby się zaczęło 🙂 Tak jak ja 🙂

No wlasnie :/ I przez to że takie Dziecko chore idzie do przedszkola zaraża inne i niestety dochodzi do choroby :/ Ja tez nie wiem jak dziecko z katarem mozna puscic do przedszkola. Spadam na troche 🙂 Oczy mi zaraz wyjda 🙂

Serdeczne gratulacje dla Mamusi 🙂 Duzo zdrówka 🙂

Iwiokej no to dobrze 🙂 Dałaś rade w te śnieżyce się przebic 😁 😁 Darusia no widzisz nie taki diabeł straszny 🙂 Dasz rade 🙂 Andzia ja tez juz bym chciala ! 😁

No witamy mamusie styczniowe 🙂 Powoli Wasz miesiąc sie kończy wieć teraz zaczniemy My 🙂 hi hi Gratulacje dla Madziulki 🙂 Pozwoliłam sobie założyć jej wątek 🙂 Zapraszam do wpisów 🙂 U nas już wszystkie chodza jak na szpilkach bo przecież to już lada dzień 🙂 A u mnie jakos narazie cisza 😁 Mam nadzieje ze nie przed burzą :P

NO DOKLADNIE AAANA Nasza odpornosc w ciązy równa sie praktycznie 0 🙂 Wiem mało pocieszajace no ale takie są realia 🙂 Moj jak byl chory to był ze mną 🙂 Ale ja zaraz razem z nim daweczke lekarstw no i przede wszystkim miodzik i herbatka z cytrynką 🙂 I zdrów jak ryba 😁 ODPUKAC :P

MADZIU WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE I SYNECZKA ! SPISALISCIE SIE NA MEDAL !! DUZO DUZO ZDROWKA WAM ZYCZYMY 🙂 MALUTKI JEST PRZESLICZNY !! ALE SIE CIESZE !! SUPER !! 🙂 JESZCZE RAZ GRATULUJE 🙂 TRZYMAJ SIE DZIELNIE 🙂 POKARM PEWNIE ZARAZ SIE POJAWI 🙂

A TUTAJ TEN ŚLICZNY NOWONARODZONY PRZYSTOJNIAK 🙂 [img size=300]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/cdd_4bcba6195cfa279103f0af984e683163.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

[size=4]KOCHANE ZAWIADAMIAMY Z WIELKĄ RADOŚCIĄ ŻE STYCZNIOWA MADZIULA URODZIŁA DZIŚ SYNECZKA 🙂 OTO INFO " Hej!URODZIŁAM DZIŚ O 1:35 SIŁAMI NATURY!!napisze wam w skrócie. po 11 zaczął mnie boleć konkretnie brzuch (po skakaniu na piłce) szybko mnie wzieli na badania rozwarcie na 1 i pół palca.Więc zaczełam rodzić.mały był oplątany pępowiną. po 1 popękałam konkretnie.Mały wyszedł cały blady nie mógł złapać oddechu ale teraz jest OK.Waży 3240 g i ma 58 cm, główka 34 cm. JESTEM TAKA SZCZĘŚLIWA!!!Narazie nie mam pokarmu. Pozdrawiam zaraz dam fotke " SERDECZNIE GRATULUJEMY SZCZESLIWEJ MAMUSI !!!!!! DUZO ZDROWKA ZYCZYMY !!!

Pojechałam z Mężem do Ikea po lampke dla Małego 🙂 Kupiłam taką w kształcie księżyca do przywieszenia na ściane i jeszcze wymyśliłam że dokupie takie fluorescencyjne gwiazdki jak Anitka i mu na ścianie niebo zrobie 😁 😁 Coprawda nie wiem jak to wyjdzie bo ścianę mam czerwoną 🙂 No i jeszcze kupiłam sobie takie szlane superasne pojemniczki na przyprawy 😁 Bo ja to jestem taka bibelociara 😁 Sklepy po 4,50 są wszystkie moje 😁 No Dodinka jaki sliczny wozio 🙂 Prawie identyczny jak mój jeśli chodzi o stelaż bo ja mam kolorek inny 🙂 Zaraz teraz Wam coś wkleje 🙂 Kuruj się Kochana bo choroba nam teraz nie wzkazana 😁 ( ale mi sie zrymowało) Ja juz męża wykurowałam i jakoś się trzymam 🙂 Dziurkę mam zapchaną od nosa ale jakoś katar z niej nie leci :P A moje cisnienie to : 126 / 75 ale puls znów wysoki 107 :/ A moj wózio jest taki 😁 tylko że kółtka przednie ma takie jak ten Dodi 🙂 POMPOWANE 😁 [img size=300]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/p5_picasso.jpg" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />

No laseczki mam takie dziwne skurcze :/ Ale ja nie wiem bo jak ide sie wypróżnić to mi jakos mija no i boli mnie brzuszek tak jak na okres :/ Twardnieje czasami no ale nie na tyle żebym mogła mysleć że coś sie zaczyna dziać. Wszyscy mi mowią że jeszcze nie wygladam na rodzącą :P Wczoraj mialam mala schize ze mi wody odeszly we wannie bo sie podnosilam z pozycji leżącej do siedzacej i normalnie wyleciało ze mnie - ale to chyba siusiu bylo - bo za wiele tego nie było- zreszta ciezko stwierdzic bo to we wodzie bylo :/ ale żadne skurcze wieksze mi w nocy po tym nie dokuczały :/ Wizyte u ginka mam we srode a na niedziele 7.02 mam termin. Narazie sie nie zapowiada na wczesniejsze wyjscie :/ A szkoda bo juz sie nie moge doczekać i chyba jestem jeszcze bardziej zdenerwowana ta swoja niezdarnoscia :/ Echh