Kurczę dziewczyny, wy macie terminy wizyt itd. a mi położna powiedziała, że bez pośpiechu mam zrobić wyniki i przyjść za jakiś miesiąc, a lekarz to już wogóle (wszystkie moje koleżanki prowadził dobrze, a przyjaciółce powiedział, że " co ona może wiedzieć o ciąży?" 🤔 ), ale taki jakiś zakręcony mi się wydaje 😉 Ja miałam 1-sze USG w 7 tyg., bo gin kazał mi je zrobić, żeby potwierdzić moje przypuszczenia o ciąży i wynik testu i liczę na to, że wyśle mnie w końcu na kolejne 😉 a jak nie to sama pójdę, nie będę się go prosić :P