Agatta

... nie korzystam z gg, ale luzik, najwyzej przy okazji 😉 hm ... no wlasnie tez tak sie zastanawiam czy w szafie nie znajde czegos takiego 🤔 - tylko i wylacznie na porod - zeby juz nie kupowac ...

... ja kupuje wszystko dosc mocno rozciagliwe - coby brzuch, tyleczek i tzytzki zawsze zmiescic 😉 ( w razie czego ) ... a jak schudne to zeby samoistnie sie dopasowalo ... chyba nie ma co kupowac o dwa numery wiekszego bo bedzie tylko na ciaze a pozniej - nie przyda sie ... staram sie tez kupowac takie nie TYPOWO ciazowe ( bardziej uniwersalne ) ... no chyba, ze koszula na sam porod - to z zalozenia bedzie na 1 raz ... ilonka a co Ty tam za fotke usunelas ? :P widzialam ... bardzo musialabys sie za Meza wstydzic ? :P 😉

hej, hej ! ... pozasypialy przy tej muzyczce :laugh:

... ja wlasnie z zakupow wrocilam ... kupilam koszule nocna i pizame do szpitala, rozmiar wieksze ... i niestety obawiem sie, ze zakupy bede musiala powtorzyc :P ... niestety nie wiem ile jeszcze "urosne", jak jeszcze troche to sie zmieszcze, ale jesli nagle waga duzo mi skoczy ... to bede miala prezenty dla rodziny na przyszle Swieta 🤢

Czesc Kluseczki 🙂 ... ale sie tu dzialo od rana 🤪 ... mam 30 stron do nadrobienia 🤔 wiec przegladam tylko - wybaczcie ... ellka ja zmienilam szczotke do zebow na miekka i problem sie skonczyl ... Fotki obejrzalam - SUPER ! 🤪 Remik w lokach 🤪 hehe anioleczek ! 😉 klapi Ty to masz normalnie dwoch innych facetow w domu 🤪 ( w zaleznosci od tego czy Brzydki ogolony czy nie ) Madzia masz Brzuchol jak moj ( 10kg do przodu ) - tylko, ze ja 1 Dzidzie nosze :P ... to tyle co zapamietalam ☺️ ale coz ... lata leca - skleroza ... jeszcze podoczytuje ...

no nic ... ... ide juz do wyrka bo jutro z samego rana pewna kwietniowke na badania zabieram 🙂 i musze wstac o 7 ... dobranoc Kluseczki 🙂

iskierka Ty to zgrabna jestes Babeczka ( wystarczy na fotki spojrzec ) ... jak narazie to chyba wszystko w okraglaska Ci idzie 😉 ... ja to na tylek juz starych ciazowych spodni nie wcisne ... i oczywiscie zawsze sie oszukuje, ze to na pewno po praniu tak sie zeszly 🤢 :laugh: :P

... tylko, ze te % niestety nie do glowy ida - tylko w tylek :laugh: :P

lo matko Madzik 🤪 krzeslo sie zlamalo ? na nim ? :laugh: 😉

... najwyrazniej straszne z nas wredoty iskierka :laugh: :laugh: ale coz ... wiedzieli chyba od poczatku z kim maja do czynienia wiec teraz niech nie narzekaja 😉 :P

dobranocka nalwos 🙂

o tak ! ja juz tez mysle o "swietowaniu" 🤪 a Margherita truskawkowa to moje marzenie ...

a wiecie ... ja bym Chlopa w takiej sytuacji nie wozila ... chce "zaimprezowac" wbrew mojej woli to niech wraca z kapcia do domu ... moze jakas wredna jestem, ale trudno ... dla mnie najgorsze jest wkladanie butow ... jeszcze jak siedze to ok, ale jak stoje - porazka ... nastekam sie wtedy za wszystkie czasy :P

a odnosnie kwiatow to kupilam sobie dzisiaj hiacynta w doniczce za 3 PLN ... narazie sie nie rozwinal i wyglada jak penis ... nie wiem czy to sie duzo podlewa czy malo ? ide poczytac ...

sztunia jeszcze bedzie sie prosil o Twoja uwage ... a Ty go wtedy krotko ! moze jakies kwiaty przyniesie czy cos ... 😉 monia Ty to normalnie Matka Polka jestes 🙂 tysiac obowiazkow na glowie a ze wszystkim dajesz rade ... Ania73 masz juz pojemnika na sika ? :P :laugh:

doti Ty to cierpliwa jestes ... ... ja juz dawno bym nie wytrzymala i dopytywala sie czy to Babka czy Facet 🤪

... wrocilam i nie ma mozliwosci zebym jeszcze dzisiaj tylek ruszyla z domu ... zeby sie walilo i palilo 🤢 NEW kurcze, bidulko - bardzo Ci wspolczuje 😞 ... TRZYMAM KCIUKI ! klapuszek te placki Knorra robilam 2 razy ( bo dawalam im szanse, ze moze za drugim podejsciem wyjda dobre ) i albo taka niezdolna jestem albo zawsze wychodza do dupy ... mi nie smakowaly ani razu ... irysek i Ramka gratuluje zdrowych Dzidziaszkow 😉 oj tez jestem ciekawa ile moja Kruszynka wazy ... tak dawno jej nie widzialam ☺️

heh Ania dzieki za wsparcie 😉 a wiesz ... najwyzej Twoja Pipka i pies moich rodzicow ( Woody ) zamieszkaja sobie gdzies razem bo ta mala lajza jest tak zazdrosna, ze przy nim przytulac sie nie mozna, obejmowac, dotykac ... NIC ... nic nie mozna nosic tez na rekach ... bo nosic to mozna tylko jego - Krolewicza z bajki 😉 :P dobra ... znowu musze wyjsc z domu 🤢 kur ... od rana jakis hardcore ...

... a ja wlasnie wrocilam z Centrum bo sprawa "niecierpiaca zwloki" wyciagnela mnie z domu 🤢 ... na ta cholerna chlape ... ... tyle mi tych ulotek z "domow rozkoszy" 😉 powkladali za szybe i wycieraczki ( jak to w Centrum ), ze pol godziny auto "czyscilam" ... wiec tak "czyszcze" sobie to auto ... a tu nagle wielki autobus przejechal obok - wlewajac mi chyba z 10 litrow brudnej kaluzy do srodka ( bo jak ostatnia pipa zapomnialam drzwi zamknac ☺️ ) ... oczywiscie przy okazji zmoczyl mnie od gory do dolu ... jak szmate ... no po prostu super extra rewelacja ... nie dosc, ze nic mi sie na miescie nie udalo zalatwic to jeszcze czeka mnie myjnia i pranie ... ... ale kupilam juz skladniki takze przynajmniej racuszki sobie zrobie ... i na pocieche - utucze sie nimi jak swinia ... ☺️

bogusia kup jakies wypasione ciacho i powiedz, ze 3 dni je pieklas ... takie poswiecenie z milosci 😉 emi no to jeszcze nie jest tak zle ... bo dostaniesz "sliwke" :laugh: 😉 ☺️ ... a wiadomo, ze na ciazowe problemy w kibelku sliwki sa najlepsze :P 😉

dopiero 11 lutego ? 🤪 e tam ... ja juz dzisiaj sobie robie tlusty czwartek i racuszki ☺️

no, ale prawda jest taka, ze anitek dosc mocno jednak narzucilas nam swoj tok myslenia 🙂 ... ja tam nie mam zamiaru wchodzic w tego typu dyskusje bo kazda z nas ma swoj rozum, swojego lekarza ( ktoremu ufa ) i i tak zrobi po swojemu ... uwazam tylko, ze straszenie nas teraz i narzucanie swoich teorii jest zupelnie nie na miejscu ... o kurcze ! rzeczywiscie niedlugo walentynki 🤪

heh emi ech ... ja tez jak tylko skonczy mi sie post ciazowo-alkoholowy to jak pojde w miasto to Maz mnie przez tydzien nie znajdzie :laugh: 😉 monia ciesze sie bardzo, ze przynosisz lepsze wiesci 😆 ... niech Ci Chlopa juz oddaja, zabieraj go do domu a tam spokojnie bedzie dochodzil do siebie ... i na pewno wszystko bedzie dobrze ! anitek85 jestem w dosc specyficznej sytuacji ... napisalam w skrocie "kwas foliowy", ale jest to bardziej skomplikowane ... nie wnikajac w szczegoly - dzieki za info, ale ja ufam mojemu ( sprawdzonemu, testowanemu i zaprzyjaznionemu 🙂 ) lekarzowi ... ... i jak to sie mowi: "pojde za nim w ogien" 😉

Czesc Gadulki 🙂 ... widze, ze imprezka alkoholowa odbyla sie wczoraj 😎 heh ... i bieganie w stanikach po pijaku 😉 :laugh: no wiecie co ? tak beze mnie ? jak to ? :laugh: :laugh: 😉 ... dzisiaj nawet sie wyspalam ( nareszcie ) ... chociaz cala noc marzylam o racuchach ☺️ wiec na pewno dzisiaj robie ! ( no i juz mi slina leci 🤪 ) aha ! moja dawka dzienna 😉 to: 1 x Centrum Materna ( witaminki ) 2 x ZELAZO ( Sorbifer Durules ) 2 x kwas foliowy ( na lepsze przyswajanie zelaza ) 2 x Vegevit ( witaminy - tez na lepsze przyswajanie zelaza )

iskierka Brzusio Cudenko ! 🤪 ... no i piwko na "barek" mozesz juz spokojnie odstawiac :laugh: 😉 ... a ta fotka z Remiczkiem ... zawsze mnie jakos wzrusza jak widze jak On sie do brzusia garnie ☺️ ... pospalam, ale chyba jeszcze polezec pojde ☺️