Skocz do zawartości

sylwia85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1306
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sylwia85

  1. http://www.paczekdlaciebie.pl/120219
  2. zuziek super fotki i prezenty też fajne 😉
  3. zuziek a czemu kupujesz glukoze? ja byłam dzisiaj i mi nie kazali za nic płacić tylko krew pobrali dali glukoze kazali wypić i czekać 2 godz i znów krew a jeszcze mi żyły nie mogła znaleźć i tak mi grzebała igłą w ręce że myślałam że ją trzepne 😠 i dopiero jak jej powiedziałam że może z drugiej ręki spróbuje to przestała grzebać a z drugiej normalnie poszło...
  4. hej dziewczyny ja dzisiaj mam glukoze nawet to nie takie złe jak sie cytryne wciśnie a teraz musze wytrzymać go 9.35 a zaczyna się robić ciężko trzymajcie kciuki 🥴 dam znać jak wróce...
  5. hej dziewczynki baldachimy super sprawa tak słodko to wygląda i łóżeczko kupujemy drewniane znalazłam taki komplet od razu i na pewno to będziemy zamawiać tylko na któryś wzór pościeli muszę się zdecydować taki jest wybór a tu macie linka jak ktoś chce zabaczyć... http://www.allegro.pl/item905145150_wyprzedaz_lozeczko_z_szuflada_wyposazenie.html
  6. zuziek ja wieczór panieński często wspominam było super i udało mi sie wszystkie dziewuszki zebrać a prezenty też były he he dostałam erotyczne kości do gry bielizne z cukierków sexi fartuszek i balona w kształcie penisa ale dziewczy ny mi przegryzły tyle z nim było radochy he he a zdjęcia jak ocenzurowałam to żadne sie nie nadaje żeby pokazać ale super było 🤪 a teraz na walentynki dziewczyny jest okazja żeby coś takiego wymyśleć my już zamówiliśmy z mężusiem takie jedno pudełeczko z niespodzianką he he
  7. cześć dziewczyny dawno mnie nie było jakoś doła miałam ostatnio i płaczki z byle powodu i weny twórczej też doszukać sie nie mogłam a dzisiaj robiłam za niańke... witam nowe czerwcóweczki i widze ile tu tyle nowych wątków... ja na krzywą cukrową ide w środe i pytałam się mojej gin czy mogę sobie wziąć wodę mineralną niegazowaną bo jak nie zjem śniadania to jeszcze mnie mdli strasznie i powiedziała że mogę... Anulka masakra z tym żłobkiem aż mężusiowi przeczytałam... co do tych wałeczków to jakoś nie jestem przekonana może to i dobre ale można czymś zastąpić np. ręcznikiem papierowym jak którąś z dziewczyn pisała... widze że już prawie wszystkie znacie płeć a ja jeszcze nie a na usg dopiero dostanę skierowanie 18 lutego
  8. zuziek tego z łańcuszkiem to jeszcze nie słyszałam a też mam dość tego co mi wolno a czego nie tak jakbym miała 5 lat męża to opierdzieliłam bo też tak było że coli nie wolno pizzy nie wolno itp to nie wytrzymałam i kazałam mu kupić główke sałaty i tylko to będę jeść i wyluzował na szczęście a tym bardziej że takich rzeczy nie jem codziennie a po szklance coli może nic mi nie będzie (chyba że zgaga) he he a teściowa jest gorsza i jej sie nie da przetłumaczyć ale z drugiej strony to jej sie nie dziwie bo urodziła martwe dziecko więc wiem ze sie martwi i bardzo sie z nią nie kłuce a jak wyjdzie do pracy to i tak robie swoje... sie rozpisałam dzisiaj ale strasznie mnie wkurzają takie zabobony zuziek a ty znasz już wszystkie zabobony związane ze ślubem??? ich jest sporo więcej he he dobranoc dziewczynki
  9. hej mamuśki 😉 zuziek a wiesz że jak sie ma zgagę w ciąży to dziecko będzie inteligentne i podobno mu włosy teraz rosną tak słyszałam :laugh: ale jest uciążliwa na maksa coś wiem na ten temat bo mam ją bardzo często 🥴
  10. hej dziewczynki ja też mam komunię u chrześnicy a co do kościoła to myśle że zawsze znajdzie sie normalny ksiądz który ochrzci dziecko nie w jednej parafii to w drugiej...
  11. laaf kwasiek ja też jeszcze nie znam płci i prędko się nie dowiem bo wizyte mam dopiero 18 lutego i dopiero da mi skierowanie to pewnie najwcześniej w marcu się dowiem... konieczynka a mam to samo z tym że nie mam gdzie chować rzeczy dla maleństwa więc też na razie nic nie kupujemy a już mnie skręca a na meble czekam już drugi tydzień miały być w tamten wtorek nie było i w ten też nie i zła jestem dzisiaj jak nie wiem co... 😠
  12. dziękuje też za zaproszenia zaraz sobie pooglądam
  13. hej dziewczynki ja dziś cały dzień miałam feriowiczów he he 8 i 11 lat więc do kompa wogule nie miałam dostępu dopiero teraz nadrabiam krawienie z dziąseł mam z nosa na szczęście nie a co do porodu z mężem to ja nie bardzo jestem do tego przekonana raczej to nie jest przyjemny widok i o tym że się facet zraża później do żony to też słyszałam albo ją dodatkowo denerwuje zamiast pomóc... więc jeszcze pomyśle 🥴 mój szwagier to wcinał sobie chipsy jak żona mu się w bulach wiła co ją dodatkowo wkurzało na maksa he he Ania gratuluje córeczki 🙂
  14. uff dopiero obejrzałam wszystkie zdjęcia na NK... SUPER FOTKI DZIEWCZYNKI 😉
  15. ej nie wiem czy jednak wszystkim wysłałam bo tak dziwnie teraz po imieniu i nazwisku i się gubie he he jak kogoś pominęłam to zapraszam Sylwia Szymanowska Lipsko
  16. hej dziewczynki ja wczoraj byłam u znajomych na imprezce a że piwko mi się śni to sobie kupiłam i to dwa he he tyle że Karmi bezalkoholowe :laugh: ale nawet dobre... dzisiaj od rana nadrabiam zaległości... troszke was popodglądałam ale galerie poblokowane więc niewiele widziałam... powysyłałam wam zaproszonka 😉 chyba nikogo nie pominęłam...
  17. hej a nasza dzidzia była planowana w lipcu przed samym ślubem odstawiłam tabletki i powiedzieliśmy sobie ze zobaczymy czy nam się uda he he a dzidziusia to chyba przywieźliśmy z Turcji z podróży poślubnej 🙂 która była dopiero we wrześniu bo sezon w pracy był i o urlopie mogliśmy w sierpniu pomarzyć i po powrocie zaczęłam coś podejrzewać ale do 5 tyg testy mi wychodziły negatywne dopiero zrobiłam sobie prywatnie badanie na bHCG i to już było tylko potwierdzenie że jestem w ciąży 🙃
  18. Anulka81 ja to mam termin na 20 czerwca a u nas w rodzinie raczej wcześniaki się nie rodzą to na truskaweczki się jeszcze załapie he he 🤪
  19. hej dziewczynki podpatrzyłam u majóweczek porady ze szkoły rodzenia ja sobie skopiowałam i tak pomyślałam że może i wam sie przyda bo chyba nie wszystkie chodzicie do szkoły rodzenia Pszczoła24 napisał: Hej 🙂 Tak jak obiecałam wczoraj spiszę Wam to co się dowiedziałam wczoraj w szkole rodzenia. Mam nadzieję, że coś się Wam przyda 🙂 1. Do higieny intymnej po porodzie najlepiej uzywac Tantum Rose (saszetkę rozpuścić na ½ l wody). Działa kojąco na rany i przyspiesza gojenie. Dozwolony jest tylko prysznic – nie można brać kąpieli ze względu na możliwy krwotok. 2. Jak już będziemy w domu i kiedy się da to „wietrzyć się” śmiesznie brzmi, ale każda rana goi się szybciej jak ma dostęp powietrza więc trzeba będzie 3. Przy karmieniu piersią opróżniać najpierw jedną, potem dopiero przystawiać dziecko do drugiej, ponieważ na początku leci inne mleko niż to, co jest głębiej w piersi i przystawiając dziecko po trochu do każdej nie damy mu możliwości dostania się do tego najsmaczniejszego mleczka Ale to Wam na pewno jeszcze będzie tłumaczyć położna więc tu się rozpisywać nie będę 4. Jeżeli obudzimy się rano z gorączką (nawet do 40 st) to prawdopodobnie będzie to oznaczało że mamy problem z piersiami – trzeba koniecznie do lekarza bo całkiem prawdopodobne, że trzeba będzie podać antybiotyki. 5. Jeżeli będziemy mieć stan podgorączkowy (spowodowany lekkim przeziębieniem) to skonsultować się z lekarzem, ale karmić można nadal, chyba że lekarz stwierdzi inaczej. 6. Aby nie dopuścić do stanu zapalnego w piersiach trzeba regularnie masować piersi i jeżeli dzieciątko nie pije tyle mleka, ile my mamy to ściągać i nawet wylewać jeżeli jest go nadmiar. Unikniemy zatorów w kanalikach mlecznych i tym samym stanów zapalnych. 7. Jeżeli będziemy czuły że piersi są pełne, a mleko nie chce lecieć, to delikatnie masować całe piersi, pójść pod prysznic i ciepłą wodą je rozluźnić. 8. Przy problemach z piersiami pomagają też okłady z liści kapusty. Trzeba je lekko rozbić jak kotlecika :P i włożyć do lodówki i takie schłodzone kłaść na piersi. 9. Po porodzie powoli wprowadzać do diety zróżnicowane pokarmy. Teoretycznie można jeść wszystko ale dziecko może mieć wtedy problemy z brzuszkiem, dlatego lepiej robić to stopniowo i powoli je przyzwyczajać. 10. W pierwszych dniach najlepiej mieć bardzo podstawową dietę: pić 2 litry płynu dziennie (w tym dużo wody, zup, jak soku to jabłkowego rozcieńczonego z wodą) ok. 2-3 jabłek i bananów. Jak będzie problem z wypróżnianiem to jabłko można zjeść na czczo to powinno pomóc. Owoce leśne można, ale na początek pasteryzowane (soki, herbatki, dżemy). 11. bardzo niewiele nabiału, pieczywo najlepiej na początek pszenne (zwykły chleb i ewentualnie pszenna zwykła bułka). Razowy wprowadzać później i też stopniowo. 12. Lepiej chleb smarować masłem niż margaryną. 13. Można też pić soki przecierowe (marchewka, banan, jabłko) ale nie za dużo bo karoten z marchwi barwi skórę i jeżeli dziecko będzie miało żółtaczkę, to nie będzie widać kiedy ona mija, bo dzieciątko będzie nadal żółtawe przez marchewkę. 14. Całkowicie odstawić patelnię. 15. gdzieś po tygodniu powolutku wprowadzać nowe rzeczy – najlepiej jedna na dzień i obserwować dziecko jak reaguje. I tak np. po jednym plasterku pomidora, ogórka. Wędlin na początku unikać bo jak wiemy nigdy nie mamy gwarancji czy są dobre. Mięso najlepiej wprowadzać powoli, najpierw takie gotowane z zupy, potem można próbować z piekarnika, ale zawsze trzeba brać to ze środka i odcinać przypieczone i ściągać skórę. 16. Trzeba jeść dużo ryb – najlepiej gotowane albo na parze. 17. Jeżeli czekolada, kakao czy orzeszki – to po jednej sztuce/kostce. Jeżeli przesadzimy z ilością to może u dziecka wystąpić reakcja alergiczna. 18. Jak będziemy jeść zupy to najlepiej tylko rosół z indyka (bo kury są niestety sztucznie tuczone to lepiej unikać), krupnik, warzywna – ale tylko z podstawowych warzyw. 19. Ryż i kaszę jak najbardziej można jeść. 20. Trzeba unikać: kalafiora, brokuł, cebuli, zielonego groszku, kapusty pekińskiej, wszelkiego wędzonego, puszek i konserw, rzodkiewki, szczypiorku, truskawek – to wszystko trzeba wprowadzać bardzo ostrożnie i stopniowo do naszej diety bo te produkty powodują wzdęcia i naszego bobaska w nadmiarze wszystkiego może potem mocno boleć brzuszek. 21. Jak surówki to najlepiej z marchwi świeżej (ale nie za dużo), buraczki z jabłkiem, sałata. 22. Z przypraw najlepiej tylko sól i pieprz – unikać mocnego przyprawiania.
  20. ania233 a mi mięsko odjęło nie wiem co to maja dzidzia wegetarianinem chce być czy co bo przed ciążą to kurczaki to mogłam jeść w każdej ilości a najlepiej z rożna he he a teraz skubne troche i tyle ale za to gruszki i papryke to pochłaniam w każdej ilości a do tego monte i nim2 żujki he he :laugh:
  21. zuziek studniówka to naprawde ważny dzień i nie pozwól żeby jakiś palant popsuł Ci ten dzień a z dzidziusiem napewno wszystko dobrze i już Ci sie tam pewnie w brzuszku szykuje na tańce 🙃 a może jak tak potańcuje na studniówce a potem na weselu to niezły tancerz z niego wyrośnie he he nie przejmuj się i leć sie stroić 😉
  22. zuziek ja mam podobną sytuacje nas było 3 w domu siostra ma dwie córy a mój tata mówi że we mnie cała nadzieja teraz żeby wnuka miał he he za to u teściów odwrotnie same chłopaki w rodzinie i teściowa marzy o wnuczce bo wnuka już mają a my cóż możemy poradzić albo jednym dogodzimy albo drugim he he
  23. ania233 to o ile Ci sie ta waga podniosła? ja mam +2kg od sylwestra troszke dużo jak na jeden miesiąc ale w sumie od początku ciąży to mnie przybyło 3,5 to chyba nie tak strasznie również witam nowe mamusie 🙂 kahha ale fajnie masz z tymi bliźniakami mi sie zawsze mażyły a jeszcze 2 dziewczynki to już szczyt marzeń he he ale u nas w rodzinie nie było bliźniaków więc mamy małe sznse myśłałm że może po odstawieniu tabletek sie trafi (słyszałam że tak sie zdarza) ale będzie jedna dzidzia i też się ciesze 🙃
  24. cześć dziewczynki dzięki za słowa otuchy 🙂 ja dopiero wstałam wczoraj pogadałyśmy sobie z Angela prawie do drugiej he he i już dzisiaj mam lepszy humorek zuziek u mnie też troszke mówiła że słyszała serduszko a zaraz nic i szukała z 5 minut i nic to w końcu powiedziała że nie będzie dzidzi gniotła i dała spokój anulka laaf z tym usg to u nas tak lipa jest troche bo lipsko to taka dziura (13 tys mieszkańców 1 szpital, 5 ginekologów) i 2 tylko co przyjmują prywatnie i to akurat Ci najgorsi najgorzej że ta moja nie przyjmuje prywatnie to jeszcze pomyśle... chcemy jechać na usg 4D ale to do kielc musimy (bo u nas to można pomażyć o takim) ale jak będe miała zjazd w szkole
  25. angela ja też nie moge zasnąć a mój za ścianą bo chory kwasiek ja często tak leże i już wczoraj sie ucieszyłam jak małe głodem wziełam i kicało i byłam pewna że to dzidzia a dzisiaj nic i jeszcze tego serduszka nie było słychać i już mi czarne myśli wracają... 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...