zuziek

ja w pierwszych tygodniach ciąży juz miałam od ciotki pełno książek ktore przeczytałam odrazu ale cały czas do nich wracam 😜 i z gazet też sporo rzeczy sie dowiaduje a tak to pytam się mamy ciotki itp. o różne rzeczy... a ostatnio szukałam w internecie o ćwiczeniach mięśni Kegla bo w żadnej książce i gazetach nie uzyskałam żadnych info. a podobno jak się wyćwiczy te mięśnie to chroni to przed nacięciem i pomaga przy porodzie...

masz racje 😉 laaf :P ja to najbardziej się martwie że mam duże piersi a mleka nie bede mieć wiecie jak to jest wszyscy myślą że jak duże to bedą cieknąć że się nie nadąży z nimi a ja bardzo chce karmić piersią a słyszałam że nie ma reguły czy małe czy duże... a wogole to podobno jak się karmi piersią to szybciej się wraca do formy i traci kg (tak słyszałam) i mimo tego że słyszałam że piersi stają się mniej jędrne to bardziej opłaca się karmić piersią 🙂 (moje skromne zdanie)

a zapomniałam wspomnieć że ja raczej bede mieć laktator od mojej ciotki chociasz wiadomo lepiej miec nowy... ale ona juz go nie bedzie potrzebować i wyrzuci a mi się jak najbardziej przyda... zwłaszcza że ma jakiś z tych lepszych...

ja raczej tez bede musiała mieć laktator ponieważ też mam duże piersi i słyszałam że można dostać zapalenia piersi zwłaszcza wtedy kiedy wasze dzidzi nie może wytrzyma bez piersi... jest to bardzo kłopotliwe i bolesne 😞 do tego długo się goi... a po za tym jest wygodniejszy bo odciągnie się mleko i nie trzeba się martwić o powrót do domu jeśli zostawi się dzidzie teściom bądź rodzicom... co do łóżeczka to stawiam na drewniane... ale po narodzinach jak bedzie troszke wieksze dziecko to może kupimy ten turystyczny własnie ze względu na to że można go zawieść np. do teściów jak się zostanie na noc albo przenieść do mojej mamy piętro niżej do mieszkania jak bedzie się opiekować maluszkiem... a i wogóle dziewczyny poszłam na 3h spać a tu aż 4 czy 5 stron maskara się rozpisałyście 😜 i wogóle my tu w 5 miesiącu a już wózki, łóżeczka, laktatory :P hehehe dopiero dochodzimy do połowy ciąży (albo już przekroczyłyście) a tu takie tematy 🙂

ja wczoraj tez sobie oglądałam wozki na allegro i z 5 stron ( wszystkie praktycznie takie same różniły się tylko detalami) to wybrałam mniej wiecej taki http://www.allegro.pl/item869488287_3w1_wozek_mariner_gondola_space_fot_5_gratisow.html oczywiście bedzie kupowany gdzieś koło kwietnia, maja ale juz model wybrany... a co do samopoczucia to musiałam dzisiaj się zwalniać ze szkoły bo brzuch i plecy mnie nawalały nie umiałam wysiedzieć na krześle 😞 masakra okropny ból... teraz ide leżeć i może się prześpie bo też jakoś nie za dobrze sypiam...

dla mnie ten przepis też jest absurdalny kobiety w ciąży powinny być jak najbardziej chronione a nie wystawiane na śmierć podczas wypadków... ja zawsze zapinam dla bezpieczeństwa...

Wiejska Baba niestety w tym ci nie doradzę ponieważ rzadko jeżdże autem... a jak coś to tylko jako pasażer, co do pasów to słyszałam że kobiety w ciąży ze względu na brzuch nie muszą zapinać pasów... (nie dostaną za to mandatu) ja zawsze zapinam bo poprostu z przyzwyczajenia...

co do ginekologa to szczerze nie moge narzekac ale tez nie robi USG od ręki tylko musze iść się rejestrować gdzieś indziej (to akurat męczące) a co do słuchania tętna to u mnie w poradni jest wymóg że kobiety w ciąży mają badane ja miałam bodajże w 9 tyg./10 tyg. robione i tak bardzo cichutko było słychać aż się położna zdziwiła że można usłyszeć ale chciała sprobować a tak to teraz co wizyte słysze serduszko maluszka... ostatnio to się schowała pod mięśnie gdzieś że z 15 min mi szukała i tak się wystraszyłam że nie bije ale potem położna mówi że wczośniej usłyszała ale chciała żebym się uspokoiła i tez usłyszała 😜 a co do wózka tez zapatruje się na 3 w 1 akurat na lato... w sumie rodzice i teście się składają na wózek ale my wybieramy i tak samo z łóżeczkiem jeszcze nie mam pomysłów ale napewno taki zwykły wybiore... co do ciuszków to ciotka przywiezie mi multum ciuszków i akcesoria do dzidzi w maju bo sama rodziła w czerwcu 2009r a mała już wyrosła... jedyne co z mamą zbieramy to pieluchy tetrowe bo przynosi je z pracy :P ich nigdy nie ma za dużo...

sylwia85 ja mam tak samo jak ty 😉 na brzuchu mi zaczeły rosnać włoski takie jasne ale dość długie... masakra kiedyś nie miałam wogóle hehe czasem mówie że obrastam jak małpa 😁 hehe i kreski na brzuchu tez nie mam narazie hehe przynajmniej przyglądam sie i nic nie widze :P

co do imiona dziewczynki to na 100% bedzie Zuzia 🙂 a jak chłopczyk to mojemu narzeczonemu podoba się Antoś i mi w sumie tez ale dużo osób mi odradzało te imię i wybraliśmy Dominik mi sie bardzo podoba a mój juz się przyzwyczaił do myśli że jeśli bedzie chłopczyk to bedzie Dominik (ale szczerze wam powiem przy każdej rozmowie o imionach dodaje " i tak bedzie Zuzia" 😉 hehehe 😜

sylwia85 ja mam podobnie jak ty 29 wizyta dopiero i mam nadzieje dostać skierowanie na USG to na pewno w połowie lutego bede mieć robione 😞 masakra jak długo... a co do ruchów to ja już od 16 tc. czułam dotknięcia i bulgotanie a przed wczoraj miałam tzw. trzepotanie motyla że można było to wyczuć ręką 🙂 hihihi a tak tez mogę wyczuć mniej wiecej gdzie się dzidzia znajduje ;D

laaf dziekuje 😉 hihihi a co do usg to ja bym tak strasznie chciała wiedzieć co mam bo nawet jak nie wiem to cały czas do brzuszka ja i mój narzeczony mówimy Zuzia a jak się okaże synek 🙂 hehe tak jakoś jesteśmy przekonani że to bedzie córcia że zostało Zuzia hihihi

kruszyna trzymam kciuki żeby dzidzia ułożyła się tak żeby można było sprawdzić czy dziewczynka czy chłopczyk 🙂 i żeby było wszystko ok 😉 laaf a ja dzisiaj nie dałam ani złotówki na WOŚP 😞 i nie mam serduszka nawet a co roku starałam się wrzucić coś do puszki a to wszystko dlatego że nie ruszałam się z domu... taki mróz że szkoda gadać a ślisko że hej :/

mam nadzieje że moja przyszła teściowa nie będzie panikarą :P bo jak na razie jest wymarzoną teściową 😁 ale wiecie za miesiąc już będzie rodziną :P hehe

ja mam jedne spodnie ciążowe dostałam od ciotki i mówiła że przechodziła w nich całą ciąże 😉 jakieś tuniki mi przysłała i bluzkę taką odświętną np. przydała się na wigilie :P hihihi ;* a tak narazie mieszczę się w stare koszulki ;] i niektóre swetry 😜

mimo że dawno temu rodziła to jest to jak jazda na rowerze tego się nie zapomina 😁 😉 hehe ale jak to moja mama mówi kiedyś było inaczej i nie było tyle w sklepach a trzeba było sobie radzić teraz to wszystko jest pod ręką wiec jest nam łatwiej :P w sumie jak tak przypomnę sobie co mama opowiadała to współczuje jej bo jej mama nie pomagała po narodzinach wyjechali z moim tatą do innego miasta 60km od babci i mama musiała radzić sobie sama z moją siostrą a ja urodziłam się 2 lata później to zostawała sama z dwójka małych dzieci a tata pracował... także napewno mogę ją całować po rękach że mam u niej wsparcie i moge liczyć na pomoc 😉

moja mama mi napewno bedzie pomagała w wielu czynnościach 😉po części dlatego że mieszkamy w jednym domu tyle że ona na dole zajmuje mieszkanie a my na górze... bardzo mnie to zadowala bo wszystkie wątpliwości jakie mam w czasie ciąży konsultuje z nią i tak samo bedzie jak dzidzia się urodzi bo wole nie robić nic na czuja tylko się najzwyczajniej spytać albo poprosić o pomoc 😜 a co do listy przyda się napewno 🙂 narazie zapisze sobie ją na komputerze a przyda się przy zakupach 🙂 laaf u mnie pruszyło dwa dni ale teraz widze za oknem że sople lodu topnieją :P u mnie tzn. na Śląsku w Zabrzu 😉

ja nie wiem czemu jeszcze się boje kupować ubranka przedmioty i wogóle... za miesiąc za dwa może już bardziej ale na dzień dzisiejszy jeszcze nie...

no nie wiem tak jakoś czuje to :P ale może bedzie inaczej 🙂 i modle się żeby wszystko było wporządku 😉

Angela1987 ja coś czuje że urodze w maju chociasz mam na 8 czerwca termin to u mnie w rodzinie przeważnie była tendencja do wcześniejszego porodu o tydzień albo dwa 😜 i do tego może przyjść stres związany z maturą którą "mam nadzieje" zdać w maju hehe a co do tej listy to też się zastanawiam co na niej jest 😁 chociaż jeszcze nie myśle o kupowaniu niczego bo sądze że to za wcześnie... dopiero tak w 7 miesiącu prawdopodobnie zaczne nad tym myśleć...

agulka83 musze wymyśleć jakiś patent na uspokajanie się 😁 może te słuchawki pomogą i głębokie oddechy 🙂

najlepiej mieć towarzystwo bo samemu w domu w ciąży to nie jest najbezpieczniej jak by coś się miało dziać...

agulka83 czasem wyjście nie pomaga bo mój idzie za mną :/ i mnie bardziej denerwuje mówiąc uspokój się bo zaszkodzisz dziecku :/ wrrr.... i nie da sie wytłumaczyć wyjdź z pokoju, a sprzątać nie moge bo musze przeważnie leżeć jak wracam ze szkoły... 😞

ja ostatnio też jestem strasznie płaczliwa i czepiam się byle czego :/ wczoraj wieczorem tak pokłuciłam się z narzeczonym że aż chciałam go wyrzucić domu :/ rozryczałam się tak że nie umiałam zapanować nad płaczem a narzeczony tylko uspokajał mnie i mówił żebym przestała i sie uspokoiła bo to szkodzi dziecku... starałam się żeby faktycznie dzidzi nic sie nie stało ale czasem mam wrażenie że nie obchodzi go co ja czuje i myśle tylko to że jestem od tego żeby urodzić dziecko... ;/ wkurzające...

ja jak niżej pisałam rozstepów nie mam ale używam już balsamu (niestety nie podam nazwy) bo nie pamiętam ciotka z Angli mi przysłała go i mówiła że stosowała go całą ciążę i nie ma po nich śladu a urodziła w czerwcu zeszłego roku... nie smaruje nim tylko piersi a po za tym to pośladki cały brzuch i boczki 😉