Skocz do zawartości

agata1982

Mamusia
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez agata1982

  1. DORUNIA

    dali możliwość pochówku.
    nie wiedziałam co mam postanowić...
    po rozmowie z mężem zdecydowaliśmy nie korzystać z tej możliwości...
    ale... mam wątpliwości czy słuszną podjęłam decyzję
    nie wiem czy mogę ją jeszcze zmienić
    Chyba jutro skontaktuję się ze szpitalem i oddziałem gin. i spytam czy mogę zmienić decyzję

    to wszystko jest takie trudne...
    😞
  2. Hej Dziewczynki
    Wczoraj miałam zabieg... 😞
    Smutno mi strasznie.
    Podczas narkozy miałam taki sen:
    Moje Maleństwo mówiło do mnie:
    " Mamo ja jestem w niebie, jest mi tu dobrze, a Ty nie płacz, będziesz mieć jeszcze dzieciaczki, a ja będę tu na Ciebie czekał" :-(
    Jak się obudziłam byłam cała we łzach 😞
    Nie wiem jak to rozumieć ale wierzę że ten sen nie był przypadkowy i wierzę że jest tak jak w nim było.
    Wierzę że mój Aniołek jest teraz w niebie i że mi wybaczy jeśli nie zrobiłam od początku wszystkiego co powinnam aby Go ochronić.

    Staram się być silna, ale ciężko jest...
  3. do DORUNIA700
    byłam w pon. w szpitalu, mój lekarz miał mieć dyżur i zrobić mi jeszcze raz usg, ale... go nie było. Zmienił mu się grafik dyżurów no i kazał mi przyjść we wtorek czyli dziś.
    Byłam.
    Usg nie było pomyślne- niestety 😞
    Powiedział że ciąża się nieprawidłowo rozwija, zarodek zatrzymał się w rozwoju na 6 tyg.(ocenił to na podstawie jego wielkości). Wg daty ostatniej miesiączki powinnam być w 9 tc ciąży a wg wielkości zarodka jestem w 6tc. Tydzień temu też byłam w 6 tc. Więc chyba nie jest dobrze. Zaleca abym poddała się zabiegowi usunięcia, bo jak dłużej będę czekać grozi mi zaśniad.
    Więc w sumie jutro idę na zabieg.
    Poddaję w wątpliwość już wszystko. Mam mętlik w głowie.
    A jeśli ten mój lekarz się myli. Sama już nie wiem co mam myśleć.
    Tak się boję, i boli mnie myśl o stracie Mojej Drobinki
  4. cześć Wam Dziewczyny.
    dzisiaj dowiedziałam się że moja ciąża jest raczej na pewno matrwa. wczoraj trafiłam do szpitala bo troszke bolał mnie brzuch (6 tc). nie mam żadnych krwawień. w szpitalu podali mi tylko "duphaston" i zrobili usg. rano nie kazali nic jesc a po obchodzie stwierdzili że kwalifikuję się do zabiegu usunięcia martwego płodu. mój lekarz prowadzący który akurat miał dyżur w szpitalu zrobił mi jeszcze raz usg ale nie było widać tętna i otwarcie powiedział że ta ciąża jest raczej martwa i nie rozwija się prawidłowo i dlatego chcą zrobić mi zabieg. Powiedział też, że skoro to moja 1 ciąża to zrozumie jeśli będę potrzebowała kilku dni na oswojenie się z sytuacją. zgodził się mnie wypuścić ze szpitala do domu.Mam tam wrócić w pon. i wtedy będę mieć zabieg. Albo jak będą jakieś krwawienia to mam natychmiast się położyć w szpitalu.
    Jest mi bardzo smutno :-(.
    Cieszę się tylko że na spokojnie mogę pogodzić się z tym co mnie czeka :-(
    W szpitalu na sali z kobietami z dużymi brzuchami chyba bym zwariowała.
    To takie przykre :-(.
    Dobrze że jest miejsce (takie jak to) gdzie mogę to napisać.
    :-(
  5. ale z tym liczeniem tygodnia ciąży to jednak jest różnie.
    jedni liczą od 1 dnia ostatniej miesiączki, inni od dnia zapłodnienia. mi z usg wyszło że jestem w 6 tyg. - lekarz mówi że powinnam być w 8 - tak by wynikało z daty ostatniej miesiączki. a gdy ja liczę sobie od momentu zapłodnienia (bo też zapisywałam co i kiedy 😉 ) to mi wychodzi też 6 tc.
    wiec w sumie jestem skołowana.
    ale przyjmuję ze to 6 tc.
  6. Cześć Dziewczynki 🙂
    Ja jestem w 6 tc, termin mam na lipiec ale też dokładnie nie można określić który bo cykl był nieregularny.
    Cieszę się bardzo 😆.
    ale i boję się czy wszystko będzie dobrze.
    to moja pierwsza ciąża i boję się zeby nie było poronienia.(moja mama poroniła 2 razy zanim ja przyszłam na świat)
    Mam nadzieję ze będzie dobrze.
    Pozdrawiam i gratuluję wszystkim Lipcóweczkom 🙂
  7. cześć 🙂
    ja jestem w 6 tc ale już od 5 tc jestem na zwolnieniu bo pracuję fizycznie na produkcji - niby nie jest to straszna harówa,ale hałas, czasem trzeba coś przenieść w pudełku no i obsługa zgrzewarki indukcyjnej która w ciąży jest bardzo szkodliwa.
    Lepiej nie ryzykować.
    Moja koleżanka która pracowała w skok-u też od 6 tc była na zwolnieniu. Nie chciala ryzykować.
    Pozdrawiam 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...