Skocz do zawartości

neeeetka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    788
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez neeeetka

  1. Cześć mamuśki!
    U nas już lepiej, ból minął, w piątek kończymy antybiotyk 🙂 Zrobiło się cieplej to umyłam dzisiaj okna, będą czyste na święta 😜
    Asia u nas z jedzeniem od zawsze jest podobnie jak u Weroniki, lekarka powiedziała żeby to przeczekać i dawać to co chce jeść, więc tak robimy, już nie zmuszam go do jedzenia bo niepotrzebnie się denerwowałam, dosłownie wychodziłam z siebie, nie mówiąc o tym jak teraz wyglądają moje dywany 🤪 Może w końcu coś Weronice zasmakuje, u nas królują buraki 🤪 Nie zje nic bez buraka 🤪
    Gosia to masz bardzo dzielną córeczkę, czekamy na zdjęcie z nową fryzurką 😉 zazdroszczę ci, że zapominasz już co to pieluchy, Mati woła żeby mu dać nocnik, pokazuje że chce sikać ale za nic na nim nie usiądzie 😮 To samo z nakładką...
  2. Hej!
    Jak wam weekend mija? u nas oprócz tego, że byliśmy na zakupach - w końcu kupiliśmy nowy wózek 🙂 siedzimy w domu, bo Mateusz ma zapalenie ucha. Najgorsze dni i noce już za nami, ciągle płacz, chodziłam jak zombi.
    Daga termin do lekarza dostaliście "naprawdę przyzwoity" , ja tego nie rozumiem, szczególnie jeśli chodzi o dziecko 😮
  3. hej!
    Ale się nam wiosna zrobiła, wczoraj musieliśmy lecieć po lżejszą czapkę, dziś jedziemy rozglądnąć się za jakimiś adidaskami.
    A tak na co dzień to jakoś leci, jeżdżę z Matim na kolejną rehabilitację, dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam 🙂 Mamy duży problem z jedzeniem, już wychodzę z siebie, nic ten łobuz nie chce jeść :/ Nawet nie spróbuje tylko wącha i na tym koniec 😠 Próbowałam już wszystkiego, lekarka przepisała nam taki syropek na apetyt ale nic to nie dało 😮
    Dziewczyny koniecznie musimy się jakoś umówić, mam nadzieję że dacie radę w któryś weekend, teraz już jest ciepło to można pospacerować i wziąć kawę na wynos 😉 Asia w końcu może poznamy Weroniczkę, Mati nie może się doczekać 😉
    Daga, Gosia jak dzieciaki, lepiej już?
  4. Hej!
    Dziś był super dzień, wzięłam sobie wolne bo mieliśmy wizytę u lekarza rehabilitacji no i nadal jest potrzebna, nie tylko na basenie ale też na materacu. W poniedziałek dostanę grafik zajęć, chciałabym żeby było już po wszystkim, męczące to wszystko 😞
    Odwiedziła nas dzisiaj moja babcia, później przyjaciółka z synkiem, Matik miał taki apetyt, że jestem w szoku ile zjadł i w ogóle miał dziś wyjątkowo dobry dzień do wszystkiego 🙂 Oby cały weekend taki był.
    Daga to będziesz miała labę..będzie ci się nudzić 😜 A co widzisz u Kacperka niepokojącego, co się dzieje?
    Gosia a jak w pracy?
    Asia cieszmy się że nasze dzieci mało mówią bo niedługo zacznie się lawina "ciekawych" pytań 🤪
    Magda jak się czujecie?
  5. Hej!
    Daga mam ten sam problem co ty, nie wiem skąd Mati czerpie tyle sił, do pracy jeżdżę odpocząć zwłaszcza po weekendzie.
    Asia, Gosia gratuluję dziewczynkom grzecznego siusiania do nocniczka 😁 Myślałam, że u nas to będzie bułka z masłem bo Matik pokazywał jak mu się chciało sikać ale na nocnik za nic nie usiądzie, jest płacz i histeria 😮 Co do przedszkola też chciałam go zapisać ale nie wiem czy to możliwe bo będzie miał 2 lata i 4 miesiące...
    Magda to co to za lekarz 😠 życzę szybkiego powrotu do zdrowia 😘

    A spotkanie może w przyszły weekend?
  6. Witam!
    Przepraszam że tak długo nie pisałam. Ostatnio prześladował nas pech. Matiemu wyszła wysypka na rękach i nogach, wyglądał jakby był poparzony. Pani doktor powiedziała, że to tzw choroba rękawiczek i skarpetek, coś podobnego do różyczki więc znowu kilka zajęć na basenie nam przepadło, do tego nic nie jadł i ciągle płakał bo wychodziły mu zęby. Ja też się rozchorowałam a do pracy trzeba było chodzić, myślałam że się skończę bo nie mogłam zbić gorączki. Samochód nam się zepsuł na Józefa, Tomek po mnie przyjechał i koniec, nie dało się odpalić. Reszty nie będę pisać bo nie będę wam tu narzekać, już wszystko powoli wraca do normy 🙂
    Cieszę się i gratuluję wszystkim pociechom super postępów, mam nadzieję ( odkąd już to piszę... ) że w końcu uda nam się spotkać 😉
  7. Hej!
    W końcu udało mi się zasiąść do komputera 🙂 U nas też nie ma spania w ciągu dnia, zwłaszcza w weekendy kiedy oboje z Tomkiem jesteśmy w domu, przy babci Mati jeszcze jakoś zaśnie choć nie zawsze. W sumie lubię jak tak jest bo mały zasypia o 20 a nie drze się do 22 wniebogłosy, tylko od 17 trzeba pilnować żeby nie padł bo nie raz mu się zdarzało zasnąć na środku pokoju na dywanie i za nic nie dało się go dobudzić 🙂 Z jedzeniem to też różnie, smaki bardzo szybko mu się zmieniają i nawet jak jest głodny to nie tknie czegoś co w danym momencie mu nie smakuje, najlepsze jest mięso i wędliny np samej jajecznicy nie zje musi być z szynką.
    Ostatnio też mamy problem z przebraniem go, myciem itd wyrywa się wrzeszczy bije nas już nie wiem co robić.
    Asia wcale się nie dziwie, że Weronika woli twoje obiady, te słoiczkowe są ohydne 😉
    Daga obu w końcu się wyjaśniło co jest Kacperkowi, współczuje z jedzeniem, jak takiemu małemu wytłumaczyć że pewnych rzeczy nie może?
  8. Cześć.
    Weekend super, wieje i sypie 😠 Siedzieliśmy dziś cały dzień w domu, Mati oczywiście nie spał więc był troszkę marudny ale ogólnie wybawiliśmy się za wszystkie czasy 🙂 Mamy już nowe okularki, wydają mi się duże w porównaniu do tamtych, które kupiliśmy jak Mati miał pół roku 😁
    Magda to GRATULACJE DLA TOMECZKA!!! 🙂 Nie zapisaliśmy się jeszcze na dodatkową rechabiltację bo musimy iść po skierowanie.
    Asia to ładnie dziewczynki rosną 😉 A loczki muszą być, nie ma to tamto 🙂 Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej o tym szczepieniu bo bym się wstrzymała.
    Daga jaki przystojniacha z Kacperka 😉
  9. Cześć!
    U nas zakupy zrobione, pięknie wysprzątane i można cieszyć się z weekendu 🙂
    Dziękuję wam za spotkanie 😉
    Magda uchyl rąbka tajemnicy z tym powrotem do domu 😎 No i widzisz, niepotrzebnie się tak denerwowałaś, chłopaki dali sobie radę.
    GOSIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NIKOLI Z OKAZJI DRUGICH URODZIN!!! DUŻO ZDROWIA I JAK NAJWIĘCEJ ZABAWY I RADOŚCI! 😘 😘 😘
  10. Byliśmy dziś w szpitalu u okulisty na kontroli ( za wizytę też musieliśmy zapłacić!!! )
    No i okazało się, że nie ma takich efektów jakie powinny być i trzeba powtórzyć operacje, jesteśmy już na liście, trzeba tylko czekać na telefon. Jedyny plus w tym wszystkim to, to że małemu zmalała wada wzroku no i trzeba zmienić szkła - oprawki też bo są małe, a jak wiadome w tym kraju najwięcej zdzierają na dzieciach więc znowu trzeba wyłożyć trochę kasy 😠
    Jestem też zła bo przez chorobę przepadły nam dwa zajęcia na basenie, oczywiście nie można zmienić terminu i pieniądze przepadają, aaaaaaaaa zaraz będę gryzła
  11. Hej!
    U nas plany się pokrzyżowały, nie mogliśmy zawieźć Matiego do rodziców Tomka więc dziś siedzimy w domu. Ostatnie dni to była jakaś masakra, mały miał 40 stopni gorączki,mega katar razem z krwią nic nie jadł i nie pił do tego biegunka. Wstrzykiwaliśmy mu na siłe soki żeby się nie odwodnił. Teraz już jest troszkę lepiej, oby w końcu przespał noc bo padam na twarz.
    Dziewczyny życzę wam udanej zabawy i szczęśliwego Nowego Roku i tak jak DAGA napisała więcej spotkań!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...