Skocz do zawartości

natka78711

Mamusia
  • Liczba zawartości

    440
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez natka78711

  1. Hej Kochane .... to JA , dumna mama córki która przed godziną zaliczyła na celujący egzamin kwalifikacyjny ...do komunii!!!!!! Hura , hura , już po stresie !!!! 🙂 🙂 🙂 poza tym , byłam na kontroli u ginki , luteinę dalej mam brać , ale tylko objawowo, poz tym wszystko ok ... około 32/33 tygodnia , będę miała następne Usg , ciśnienie mi trochę podskoczyło , al nie za wiele , póki co mam kontrolować 4 x dziennie ... i to wszystko w tym temacie. apropos pękania tego i owego , to moje oczy przy porodzie nie ucierpiały , ale za to naczynka na policzkach troszkę ,to znaczy przez kilka dni po porodzie wyglądałam jakby mnie ptaszki podziobały. No i krocze lekko pękło , mimo nacięcia , niestety...na szczęscie szybko się wygoiło 🙂 😉 Ciekawe co tam u Sylwii się "objawiło" ? 🙂 Komsi - fajny ten grzejniczek ... nie widziałam nigdy wcześniej czegoś takiego ...
  2. Ja jestem raczek , mąż -byk , a dzieciatko jeśli sie urodzi wg terminu z USG to będzie bliżniak , jeśli z OM -to rak 🙂
  3. Aniu STOOOOOO LAAAAAT !!!!! Tort całą noc piekłam 🙂 🙂 [img size=150]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/tort-3a3455bc03dfcf40171604eb3313c67b.gif" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  4. Hej Mamuśki 🙂 A ja znów słomianą wdową jestem ;( mąż mnie wczoraj do Warszawy opuścił , i wróci dopiero dzisiaj póżnym wieczorem ... Ja nie wiem czy to przez ciązę tak mi sie robi czy co , że jak go nie ma to płakać mi się chce ... poryczałam się przed chwilą jak zadzwonił (choćby go co najmniej rok nie było!!!)Wariatka !!! 🥴 Podziwiam Anię i Marcyś że radzą sobie jak ich mężowie wyjeżdzają na dłużej ... ja bym sie chyba tu zapłakała ! uff... co do wózeczka to ja mam taki , tylko używany , gondola , spacerówka i maxi cosi cabrio fix - czarny http://www.90n.pl/sklep/product/p/303/quinny,buzz,3.asp teraz przede mną trzy dni rekolekcji z córką , i w piątek egzamin kwalifikacyjny do komunii !!!! (choćy na studia startowała a nie do sakramentu ! ) 😮 😉 ... bidne dziecko , całe zestresowane !! łapcie słoneczko Kobitki , bo wiosna aż miło 🙂
  5. Hej dziewczynki 🙂 Piękna wiosna ,a ja mam lenia że szok!!!! Spać mi się chce niesamowicie , a dopiero 10:00 !!!! ja już też biegam w balerinkach , przynajmniej nie trzeba sę do nich schylać 😉 kurtkę wiosenną mężuś mi kupił na dzień kobiet , regulowana jest , to i po ciąży się przyda 🙂 Co do pieluszek , mam 2paczki Huggies newborn od 2-5 kg...
  6. 🙂 🙂 🙂 jeśli chodzi o staniki to ja "E" mam bez ciąży ... teraz noszę "F" , ale generalnie , co nie jest zdrowe ani estetyczne , jak tylko mogę to nie zakładam wogóle , bo mnie teraz stanik denerwuje ... jakoś mnie tak wszędzie uraża 🤨
  7. noooo 🙂 🙂 nareszcie coś się dzieje !!!!!! jak Wasze samopoczucie dziewczyny ???
  8. nie chce się zdjęcie pokazać na profilowym obrazku , to może sie chociaż tutaj załaduje ... [img size=249]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC04603.JPG" src="/applications/core/interface/js/spacer.png" />
  9. no hej kobietki .... ale naprodukowałyscie dzisiaj !!!!!! 🙂 Zuziek , super że już jesteś 🙂 A ja dzisiaj od rana z mężem w podróży , aż mnie tylna dolna szanowna część boli , od siedzenia 😉 Z brzucholkiem narazie spokój , ustąpiło wszystko po Luteinie i no -spie 🙂 🙂 Antek szaleje dzisiaj , że ho ho ! co do kosmetyków ,to ja mam narazie oliwkę i żel 2w1 do ciała i włosków z Hipp-a ... a i chusteczki Pampersowe z Aloesem , pamietam że Zuzia nie miała na nie uczulenia , sprawdzone są , a jakby coś , to najwyżej ja skorzystam 😆 😉 moje brzucholkowe zdjęcie czeka na załadowanie do profilu już od soboty ... może się końcu doczekam. Jak tak patrzę na Wasze fotki to ja mam chyba najwiękrzy brzuchol , wywaliło mnie do przodu tak że aż mnie to przeraża !!! Nio i rozstępy też mi sie nowe robią , jakby tych po Zuzi było mało!!!! 🥴 🤔 Ale nic to , mąż mnie pocieszył że mu to w niczym nie przeszkadza , a co do dużego brzuchola to i dobrze bo przynajmniej nie jest sam ze swoim !!!! Ot proszę, męska filozofia ! :laugh: 😆
  10. ojoj ...ale tu spokój dzisiaj 🙂 🙂 niedzielka wiosenna 🙂 no ja też oglądałam , film jest super , na scenie z tym małym też się uśmiałam :laugh: 😆 ... w ogóle fajna w nim jest obsada 🙂 udanego pierwszego dnia wiosny ,brzucholki 🙂
  11. hej dziewczynki 🙂 U mnie dzisiaj piękna wiosna , prawie 15 stopni 🙂 Brzuszek dalej mnie pobolewa tak jak na okres , tylko leciutko , no ale jednak 🤨 ... Biorę tę nieszczęsną luteinę , ale nie widzę żeby jakoś szczególnie działała ... a swoją drogą , troszkę stresowo u mnie oststnio , i nie da się niestety tych stresów uniknąć 😞 ... może to dlatego ... w piątek mam kontrolę jednak , a nie w czwartek to zobaczymy . Ale Antoś najwyrażniej ma się świetnie bo podskakuje sobie radośnie jakby nigdy nic 🙂 Eh... moja kuzynka z Włoch wczoraj straciła dzieciątko , niestety ... w końcówce piątego miesiąca ... nie wiem dokładnie jak to tam było , bo mi mama nie chciała za bardzo powiedzieć , ale leżała już od dwóch miesięcy bo odklejało jej się łożysko , wczoraj podobno ją zbadali , i zalecili usunąć ciąże bo z dzieciątkiem ponoć bardzo nie tak coś było ... no i poród jej wywoływali ( jakby cięcia nie można było zrobić !!! ) ... Szok po prostu , bo to juz druga niedokończona ciąża ... na szczęście jedną córcię juz ma 😞 Szkoda gadać !!! Buzki btzuchatki ...
  12. eh ... polityka szpitalna ...skąd ja to znam ;[ ... Żenada , aż wstyd czasem sie przyznać że człowiek w służbie zdrowia pracuje ... Ja zaraz idę L4 od ginki odebrać , bo wczoraj druków nie miała , i po Zuzkę do szkoły ... 🙂 W nocy przygodę mieliśmy , bo nam się karnisz w małym pokoju ze starości zbuntował i rozpadł !!! Mężuś nieszczęśliwy , bo musiał przed pracą po nowy pojechać 😉 .. korzyśc dodatkowa z tego taka że se do nowego karnisza kupiłam od razu nową firankę ... zmolestowałm małża żeby powiesił , i pięknie jest 🙂 W ogóle to jutro ma być 17 stopni podobno !!!!!!!!!!! HURRRRRRRAAAAAAA !!!!!! WIOSNAAAAAA !!!!! 🙂 🙂 🙂
  13. wiesz ... generalnie nie ma juz czegoś takiego jak przepustka ze szpitala , ale u mnie na oddziale jest to rozwiązane w taki sposób, że pacjent po uzyskaniu zgody lekarza prowadzącego lub dyżurnego , podpisuje oświadczenie że wychodzi ze szpitala na własną odpowiedzialność np. od godz 10 w sobotę do 19 w niedzielę... w praktyce wygląda to tak że i wilk syty i owca cała ( pacjent szczęśliwy a my mamy podkładkę 🙂)
  14. Laaf ... ja bym poczekała do poniedziałku.... przez weekend i tak nic z Tobą nie zrobią , a przynajmniej w moim szpitalu , nie ma na co liczyć w weekend (pomijając oczywiście porody i nagłe zabiegi 🙂 ) Chyba że Ci się pogorszy , wtedy nie ma na co czekąc , ale takiej ewentualności oczywiście nie bierzemy pod uwagę 😉 ...
  15. no hej dziewczynki 🙂 ja właśnie od ginki wróciłam , no cóż ... Luteinę dostałam i no-spę , bo mi brzucholek twardnieje i czasami trochę ciągnie ... leżeć mi kazała ... ;( (a tu sie za oknem taka piękna wiosna robi!!! ) ale na szczęscie szyjka się nie skraca , wszystko pozamykane jak należy , więc to chyba dmuchanie na zimne , na szczęscie ... nio i 10 kilo do przodu !!!! buteleczkę kupiłam 125ml tommee tippee , smoczek też tej firmy ... przydadzą sie pewno prędzej czy póżniej 🙂 no i muszę wam opowiedzieć jaka mnie wczoraj przyjemna niespodzianka spotkała , bo po prostu do tej pory jestem w szoku !!! Pojechaliśmy wczoraj z mężem na zakupy do Tesco , tam jest ta tzw "brzuszkowa kasa" pierwszeństwa ... podjeżdzamy do płacenia , a tu kasa zamknięta ... ale co tam ,w końcu jakieś przywileje mi się należą , poszłam więc do punktu nadzoru kasowego i pytam się co mam zrobić w sytuacji gdy "moja" kasa jest zamknięta ?? i tu szok ...Pani do mnie z szerokim uśmiechem , że nie ma najmniejszego problemu , mam się iśc do "brzuszkowej" powykładać z tymi zakupami a ona mi tam zaraz przyśle kasjerkę !!!!!!!!! Szczęka mi opadła !!!! Ha ha ha , od wczoraj to mój ulubiony sklep ! 😆 :laugh: słonecznego dzionka brzucholki 🙂 🙂 😘
  16. ja nie pamiętam ile ważyłam , mama mi mówiła , ale skleroza ciążowa jest już u mnie za daleko posunięta , niestety ,... ale na pewno ponad 3 kilo ... za to moja Zuzka ważyła 3400 i miała 56 cm ... 🙂 🙂
  17. Anulka , tak w ogóle to gratuluję Córeczki , bo jeszcze nie miałam okazji tego zrobić 🙂 🙂 🙂
  18. Hej Babeczki 🙂 jakoś od paru dni mam spadek weny piśmienniczej ... to pewno przez tę pogodę... Laaf ... co z tym Twoim facebookiem (?) , bo czekamy na Ciebie z Komsi 🙂 Mój mały też ostatnio zaczął odpukiwac tacie , i widzę że reaguje na jego głos , jak tylko go słyszy , to zaraz się wierci ... jeszcze z Zuzą bawi się w chowanego , ona go zaczepia a ten nic 😉 A ... wyczytałam wczoraj w nowym nr M jak Mama , że w ciązy mozna spac na brzuchu !!!!!! o radości !!!! 🙂 napisali tam że macica jest tak jak serce najmocniejszym mięśniem organizmu , mocniejszym nawet niż bicepsy , i dziecku nie stanie się nic złego , poza tym spanie na brzuchu obniża ryzyko infekcji dróg moczowych i zapobiega powstawaniu zespołu żyły próżnej dolnej !!!! W ciązy najlepiej więc spać na lewym boku i na brzuchu !!!! Koniec moich męczarni ,hurrrrraaaa !!!!! :laugh: 😆 co do włosów u dzieciaczka ... moja Zuza urodziła sie kudłata ...hmm ...cała ! 🙂 miała włosy nawet na łapkach , pleckach , nózkach ... oczywiście wytarły się dośc szybciutko , ale podejrzewam że Antoś też będzie włochaty 🙂 a ... i jeszcze jedno ... uważam że to kompletna głupota , wysyłać sześciolatki do szkoły , to jest skracanie dzieciństwa ... po co to komu ? Ciekawe co by powiedzieli jeden z drugim w tym cholernym ministerstwie oświaty jakby im ktoś na przykład urlop obciął o połowę !!!! awantura by była , jak stąd do Meksyku ... a dziciom można rok zabrać , a co tam !! wrrr ... wkurza mnie to ! no ..... wyżyłam się!!!! Miłego dnia , ciężarówki 🙂
  19. nooooo ...jaka słodka Julcia 🙂 🙂 🙂 a wracając do porodu , jestem za SN ... pokroić mnie mogą dopiero wtedy gdy zaistnieje najwyższa konieczność , lub mój synuś postanowi osiągnąć wagę powyżej 4300 (bo wtedy w naszym szpitalu CC robi się bez dyskusji) Generalnie powtarzam po raz kolejny : CC boję sie jak ognia i nie chcę !!!!! A poród SN to naprawdę nie taki straszny diabeł jak go malują ... da się przeżyć 🙂 🙂 - znam gorszy ból 🙂
  20. Zuziek , jak to dobrze że już ok 🙂 no i będzie ZUZIA , super !!!!! gratulacje 🙂 🙂 trzymaj się i wracaj do nas szybciutko 🙂 buzki 😘
  21. Cześć dziewczyny ! tutaj biało i nadal sypie 😞 ...okropieństwo!!!! mój Antoś tak dzisiaj rano poszalał że szok ! wiercił sie chyba przeszło godzinę ! oj da mi tan facecik popalić , coś tak czuję 🙂 jutro mamy pierwszą rocznicę ślubu ... pamietam jaka rok temu była piękna pogoda , a teraz taka kicha !!! ale nic to , na poprawę humoru , ide dzisiaj do siostry na urodzinki ... sama niestety, bo mężuś zawozi tam kogoś na mecz do Pruszkowa i wróci dopiero w nocy ... żeby było weselej , zaliczyliśmy w nocy potop w łazience , szlag trafił jakiś element pływaka , i klopik wyglądał jak fontanna Di Trevi prawie !!! a jak pięknie szumiało 😉 ...!!! miłego weekendu Brzuszki 🙂 😘
  22. Cześć Dziewczynki 🙂 odsłaniam dzisiaj okno i myślałam że szlag jasny mnie trafi !!!! w Tychach bieluśieńko jak na Boże Narodzenie , nic tylko se choinkę spowrotm ustroić !!!!!! WIOOOOOOSNĘ CHCEEEE!!!!!!!! fajny pomysł z tymi nr tel ... oto mój 721 312 081 , szkoda że nie mamy tel do Zuziaka , przynajmniej wiedziałybyśmy co u niej i maleństwa ... torba do szpitala ... hmm.. no cóż ... jak dla małego mam już wszystko to dla siebie wielkie nic !!! Może faktycznie wypadałoby się rozejrzeć za paroma potrzebnymi rzeczami 😲 ja też , podobnie jak Ania kartę ruchów dostałam , w szpitalu , parę dni przed porodem ...
  23. hej kobitki 🙂 10 ruchów na godzinę ale w okresie aktywności dziecka, czyli wtedy kiedy zwykle najbardziej rozrabia. Ale trzeba tez wziąc pod uwagę ze jak każdy , dzieciątko też może mieć dzień lenia i cały dzień podsypiac... powód do niepokoju jest wtedy, gdy nie czuje się ruchów wogóle przez co najmniej 24 godziny.
  24. trzymaj się Zuziaku kochany !!!!!!! będzie ok.... przynajmniej CI powiedzą wszystko o dzieciątku 🙂 Wracaj szybko ... 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘
  25. ja miałam czop śluzowy przy poprzednim porodzie ... odszedł po masażu szyjki , na kilka godzin przed porodem , gdy skurcze były jeszcze leciutkie... to faktycznie wyglada jak kulka gęstego śluzu (może wielkości jajka) , może być troszkę podbarwiony krwią ... nie da się go raczej pomylić z upławami , bo jest, że się tak wyrażę ,dość zwarty (przynajmniej u mnie tak było)... a co do upławów to ja również mam od czasu do czasu , ale moja ginka powiedziała ze to normalne i nie ma się czym martwić 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...