Skocz do zawartości

Sara85

Mamusia
  • Liczba zawartości

    889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Sara85

  1. anycool napisał(a):
    hejka!!!!! witamy serdecznie!!!!!!!jak zwykle nie mam czasu nadrobic co skrobiecie ale Kamis GRATULACJE ZĘBOLKA!!!! SOLENIZANTOM BUZIOLKI OD NAS!! DZIECIACZKI JESTEŚCIE ŚLICZNIUTKIE NORMALNIE DO SCHRUPANIA 🤪 🤪 🤪
    !! u nas ostatnie dni strasznie ciezkie najgorsze od urodzenia małego..... nie wiem co to bylo moze trzydniowka z wyzynajacym kolejnym zabkiem do datkowo od czopka dostał uczulenie na dupce i dodatkowo rozwolnienie i go odpazyło mimo ze kupa w majtach max 10 min a walka juz 4 dzien maly nie da dupki dotknąć i kazda kupa to płacz w nieboglosy - dupka delikatna jaak u mamusi 😉 😉 😉 😉
    BUZIOLKI PAPATKI


    anycool, u nas trzydniówka wyglądała identycznie. Biegunka trwała jeszcze nawet po tych trzech dniach, a na odparzoną pupę pomógł tormentiol - naprawde rewelacja.
  2. Czesc Dziewczyny,
    Sabcia, wow, nie wiedziałam, że już starasz się o dziecko w takim razie trzymam kciuki 🙂
    Właśnie zamówiłam małemu fajna piaskownicę do ogrodu, bo teraz zabawa w piasku to jego ulubione zajęcie 🙂
    My zaraz mykamy na spacerek, miłego dnia dziewczynki 🙂
    Aha no i obiecane zdjęcia Domisia 😉

  3. Cześć Dziewczyny
    Wracam do Waszych tatuaży, są naprawdę super, ja kiedyś miałam manię przekłuwania uszu, Obecnie mam 5 kolczyków w uszach i jeden w pępku. Na czas ciąży ten z pępka wyciągnełam i po porodzie dziura po kolczku nieco się rozciągneła, nie zapomnę jak lekarz ściągał mi szwy, nagle patrzy na mój pępek i mówi "o Boże, a to co??" przyjrzał się dokładniej i mówi, "i dobrze tak Pani, żeby ta pamiątka po kolczyku tak już została za Pani głupotę, bo ja nie cierpię kolczyków w pępku" szczery facet, co?? 🙂 Na szczęscie skóra się naciągneła i kolczyk wrócił do poprzedniego wyglądu sprzed ciąży 🙂
    Domiś właśnie śpi, a ja postanowiłam nadrobić zaległości na brzuszku, dzieciaczki macie słodkie, muszę wrzucić jakieś zdjęcia Dominika, bo już chyba zapomniałyście jak wygląda 😁
    U mnie niestety jedna wielka lipa z poszukiwaniem pracy 😞 Brak mi już słów na to pieprzone szkolnictwo

    Aha no i Sto lat dla niedawnych solenizantów
  4. Cześć Dziewczyny
    Zacznę od tego, ze mam coś ponad 60 stron do przeczytania, więc jeszcze nie nadrobiłam zaległości i nie wiem co u Was. Spóźnione życzenia dla wszystkich solenizantów 🙂
    U nas 8 miesiąc był przełomowy. Domiś zaczął raczkować, pokazuje wszystko paluszkiem i pyta "a tu?" Nauczył się też pokazywać kilka rzeczy np. gdzie jest Bozia, piesek, mama , tata itd. Spodobało mu się ewidentnie słowo "meble" i ćwiczy je z wielkim uporem już prawie mówi je wyraźnie 🙂
    Menu też ma urozmaicone, pewnie tak jak Wasze maluchy. Zębów mamy już 9 🙂 Niestety od kilku dni ma katar i zaczął paskudnie kaszleć więc idziemy dzisiaj do naszej pani dr.
    miłego dnia
  5. Cześc Dziewczyny
    U mnie wszystko do kitu
    Od rana sypie śnieg 😮
    Od 30 kwietnia po wielkiej kłótni nie odzywam się z moim Jarkiem, niestety dużo zmieniło się w naszym małżeństwie, sama nie wiem jak to dalej będzie. Rozmawiamy tylko oficjalnie i tak nam mineła majówka.
    Co do Domisia to już chyba popadam w jakieś paranoje, ale wydaje mi się że ogólnie to on ma mnie w nosie. Bez róznicy mu to czy jest u moich rodziców, czy u mojej teściowej, jak wracam nawet się do mnie nie uśmiechnie, zero zainteresowania. Potrafi zaczepić obcych ludzi na ulicy a mnie totalnie zlewa. Nie lubi się przytulać, i traktuje mnie jak wszystkich bez różnicy... 😞
    No i oczywiście z wymarzonego etatu nici, bo nie mam skończonej oligofrenopedagogiki... 😠

    Mufcia dużo zdrowia dla Twojej mamy.
  6. Cześć Dziewczyny
    U nas święta kiepskie bo Domiś od piątku miał trzydniówkę. Męczył się biedaczek z gorączką 😞 Teraz natomiast walczymy z biegunką, odparzył już sobie całą pupę, może znacie coś dobrego na odparzenia?? Ja do tej pory stosowałam sudocream i wszystko było ok, ale teraz nie pomaga, na razie stosuje termentiol.

    Spóźnione życzenia dla solenizantów, te trzydzieści kilka stron nadrobie później.
  7. Czesc
    U mnie mega dół. Wczoraj runeły nasze plany na wczasy. Mieliśmy jechać w sierpniu nad morze, ale mój ukochany szwagier nie dał Jarkowi urlopu. I dupa 😞 Nie ma to jak mieć chu... za brata 😠To już się Domiś nawdychał jodu dzięki kochanemu Chrzestnemu 😠 😠 😠
    Po drugie mam adresy 44 szkół w mojej okolicy i zaczynam tułaczkę po sekretariatach dzierżąc w dłoni moje CV i LM, żeby usłyszeć tylko "dziękuje, będziemy w kontakcie" 🤔
    Po trzecie czekam już ponad tydzień na przesyłke z allegro , bo zamówiłam nianię elektroniczną i chyba zrobili mnie w człona, ciągle do nich dzwonię i słysze tylko "jutro wyślemy" i dalej nic 😠
    Masakra tylko siąść i płakać 😞
  8. hello hello hello : 😁
    Ja znowu nie moge nadrobić stron 🙂 U nas ogólnie ok . 🙂
    Sabcia przeczytałam tylko Twój wpis jako ostatni i powiem Ci tak, moja koleżanka ze studiów nauczyła swoją mała nocniczka w wieku 7 miesięcy, ale ja osobiście uważam, że to trochą za wcześnie. niech się młode pocieszą wolnością i brakiem obowiązków i niech jeszcze trochę "leją" w pieluchy 😉
  9. Cześć Mamusie 🙂
    Nie było nas kilka dni, bo wyjechałam z Domisiem do rodziny na wieś. Odpoczeliśmy sobie, tylko, że nie było zbyt ładnej pogody. Niepotrzebnie tachałam ze sobą wózek, który i tak ledwo się mieści w aucie. Domiś był tak grzeczny, że aż pękałam z dumy 🙂 Cały czas się śmiał, taki z niego mały wesołek się zrobił 😁 Później postaram się nadrobić zalełgłości na forum.
    Aha i mam pytanie, dajcie już swoim maluchom cieniutkie poduszeczki do spania??? Miłego dzionka 🙂
  10. Cześć 🙂
    W końcu nadrobiłam zaległości 🙂
    Zdjęcia dzieciaczków super 🙂
    Jak tak Was czytam, to widzę, że mój Domiś jest daleko za Waszymi maluchami. Nadal nie raczkuje, nie wspina się do wstawania jedynie od kilku dni zaczął siedzieć. Ciężka kluska i pewnie dlatego . 🤔
    O i to by było na tyle mojego pisania bo właśnie skończył drzemkę 😉
  11. anochi napisał(a):
    niezły gość z Dominika 😎 w okularkach rewelacja 🙂 a w ząbkach to bije wszystkich o głowe 😉
    my jakoś sobie radzimy, dobrze, że zbliża sie weekend i mąż bardziej będzie mógł zająć sie małą
    lekarz zalecił nam sadzać Alę by przyzwyczajała się do tej pozycji, bo ona nadal sama nie usiądzie ani nawet nie posiedzi bez podparcia
    Anycool tylko wczoraj na chwilkę zajrzała, pewnie mocno zarobiona, Karulina to chyba pracuje non-stop, Oli też coraz mniej zagląda i ciekawe co u Kasi
    Mufka jak czuje się mama?


    to dobrze, że będziesz miała męża przez weekend , może trochę odpoczniesz i się trochę podkurujesz z tym przeziębieniem 🥴
  12. Wiojojka napisał(a):
    Sara który to już dzień diety?? i jak efekty? jestem pełna podziwu, ja nawet jednego dnia nie dałam rady na tej zupie, a nawarzyłam se gar wielki, Okaa a jak tam twoja dieta? ile mniej waga pokazuje??
    noo fajnie Ika że czujesz się spełniona zarówno w pracy jak i jako mama 🙂
    ja tez już powoli myślę o pracy, choć ociągam się strasznie, chciałabym już, a z drugiej strony chciałabym być z Wojtkiem. tylko że rozmawiałam z radną z mojego miasta i powiedziała mi, że nie ma szans na pracę w moim zawodzie, przedszkola i szkoły nie potrzebują nowych wychowawców, że nawet już nieprzychylnie przyjmują podania...
    Anochi zdrówka zdrówka zdrówka kochana
    jestem strasznie zmęczona...


    Dzień diety 4 i 1,5 kilograma mniej 😉 Niestety zdaje sobie sprawę , że to nie tłuszczyk, a woda ze mnie schodzi, ale w spodniach już czuję małą różnicę 🙂
    Co do pracy to doskonale Cię rozumiem, bo ja mam ten sam zawód co Ty i te same problemy z dostaniem etatu :/ W kwietniu znowu zaczynam tułaczkę z CV po szkołach i przedszkolach w okolicy 🤔
    aha i oklask żebyś nabrała sił, ja wczoraj byłam taka zmęczona i padłam po 20 spać , a tatuś bawił się z synkiem 😉
  13. Cześć Dziewczyny.
    Miałam mała przerwę w pisaniu, bo miałam dwa ciężki dni. Dominkowi w nocy naraz wykluły się dwie górne dwójki. Teraz mój Króliś ma już w sumie 7 ząbków. Biedak nastawił się na zęby, a w raczkowaniu nadal cieniutko 🤨 😁

    Anochi zdrówka dla Ciebie i wytrwałości dla Alusi :*

    Wiojojka dziękuje za miły komentarz o Dominiku, zaraz wrzuce jeszcze jakieś zdjęcie skoro pisałaś, że prawie go nie znasz 😉 A i zazdroszczę spaghetti , ja nadal na kapuściance.
    I dołączam do Was w biadoleniu nad własną urodą, to chyba musi być normalne po ciąży, Byłam u fryzjera, podcięłam włosy, zrobiłam pasemka i nadal coś nie tak 🤔
  14. anochi napisał(a):
    Sara85 napisał(a):
    anochi zapomniałam , oklask dla Twojej Alusi na zachęte, żeby już ten ząbek wyszedł i nie męczył bidulki 😉

    dziękujemy bardzo 🙂
    Sara nie ma zdjęć 😞
    my dzisiaj mega dużo czasu na powietrzu, do tego jeszcze miałam mały maraton i w ogóle padam 😞 eh ci kochani faceci 😉 zawsze trzeba ich ratowac 😉
    Mufka odebrałam dzisiaj paczkę 😉 dzięki


    to dziwne, że nie ma zdjęć, u mnie je widać 🤨
×
×
  • Dodaj nową pozycję...