Skocz do zawartości

Palibulka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1614
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Palibulka

  1. a wczoraj to z tego wszystkiego się popłakałam i mówilam do maleństwa żeby się poruszyło ale nie chciało 😞
  2. Hejka, Witam z roboty - oj jak mi się nie chce 😉 Ja mam dziś mega mega kiepski dzień, ciśnienie wariuje, a ja jestem ledwo ciepła, naprawde mam już dość, marze o kanapie i kocyku. p.s mam zakwasy po tych wczorajszych ćwiczeniach 🙃 😲 :laugh:
  3. do lasu nie dotarłam bo tata mój szanowny stwierdził że w lesie to jest sniegu po pas wiec nie ma co się pchać 🙂 właśnie ćwiczyłam z programem aktywne 9 miesięcy i nawet spoko te ćwiczenia, nie męczące. Fajne, będę ćwiczyć 🙂 a no i w między czasie pokłóciłam się z tym dziadygą moim chłopem, kurde pojechał sobie na narty ze znajomymi - oczywiście mu na to pozwoliłam (też miałam jechać ale z pracy nie mam się jak wyrwać) no i wiecie myślałam że będzie się trochę martwił, dzwonił a on rano odbębnia telefon i łaskawca wieczorem zadzwoni, kurde no, ja tu sama siedzę a on wcale sie nami nie interesuje, przykro mi straszliwie i smutno i samotno i mam chandrę 😞 😞 😞
  4. p.s. buziaczkaa masz oklaska za piosenkę :P :laugh: 🙃
  5. Hej Brzuszki 🙂 wiosny nie znalazłam tylko parę sklepów :P jakoś straciłam humor, nie wiem chyba martwię się o to czemu maleństwo się nie rusza albo czemu go/jej nie czuje 😞 poza tym chyba coś jest z ciśnieniem bo ziewam jak szalona i straciłam wigor. Tęsknie już straszliwie za tym moim chłopem. Ehhh jakoś tak dziś kiepsko 🤢 🥴
  6. Witam drogie brzuszki 🙂 jejku jak u mnie pięknie!! słonko świeci!!! Dziś jadę do lasu w poszukiwaniu wiosny, mam nadzieje że ją znajdę :P ika79: podobno wiele rzeczy można, biegać też chociaż jak chyba nie czułabym się komfortowo biegając z brzuszkiem 😉 Jeżeli chodzi o jedzenie ja ufam że organizm sam mi dyktuje czego potrzebuje a odmawianie sobie notorycznie może powodować zły nastrój, wkurzenie więc po co nam to 😉 ja wiem, że teraz jest moda na piękne, szczupłe mamusie z pięknymi brzuszkami, które ćwiczą jedzą same warzywa i wyglądają tak jak modelki ale umówmy się, chyba zdajemy sobie sprawę z tego jak jest naprawdę, że ta pani w ciąży w tym programie na tvn style była wyłoniona z castingu z pośród 150 innych pań i w dodatku zajęli się nią styliści, fryzjerzy itp. dlatego właśnie dałam sobie spokój z mądrymi książkami dyktującymi mi co mam jeść i robić bo ni jak to sie ma do rzeczywistości 😉 hahaha ale wywód 🙂 buziaki do popołudnia.
  7. dobra drogie Panie, idu spać chociaż wcale mi się nie chce ale jutro idę z rodzicami na spacer i jak ich znam to mnie z samego rana wyciągną 😮 dobrej i spokojnej nocki życzę wszystkim mamusiom 😉
  8. Kornelia87: kochana urosept nie działa o to chodzi właśnie że to ta bakteria jakaś wstrętna powoduje takie objawy i antybiotykiem tylko można ją utłuc. Nic to we wtorek mam wizytę więc będziemy działać. aniołek: czadowy brzuszek 🙂 ale wy szczupaczki wszystkie jesteście ehhhh :P muszę sie wziąć za siebie :P jutro jadę po piłkę a płytkę z ćwiczeniami już mam 🙂
  9. Mufka: popłakałam się ze śmiechu :laugh: :laugh: 😁 😁 😁 masz rację - chowam :P
  10. aniołku witam w klubie ja dziś też poprawiłam sobie humor mc donaldem 😜
  11. anochi: a my wiemy jaka jest prawda :P prosimy o zdjątka brzuszka w stanie wypiętym i wciągniętym 🙂 ja też wypinam ale tak samoistnie trochę bo ni cholery nie chce mi się wciągać :P
  12. ika79: witamy na najlepszym forum dla sierpniowych mamuś 🙂 mufka: a cholera wie, ja przed ciążą też miałam takie dolegliwości, czasem jak troszkę za bardzo pobrykałam z ukochanym 🙃 czasem pojawiało się bez przyczyny. Teraz mam jakąś bakterię ale miałam nadzieje że ją wyleczyłam - a tu chyba jednak dupa blada 😞 i mówisz żeby w szafie kwiatuszki podziwiać :P:P hahhaha no może to i sposób tak to jest z tymi gadami kocurami 😉chociaż moja cholera poszła spać wiec jest nadzieja że tulipanki przetrwają :P
  13. no niestety takie to przedwiośnie w mieście "gówniane" :P najbardziej sie martwię tym że moje niepokorne zwierze bardzo sobie upodobało polowanie na te piękne tulipanki i obawiam się że rano je znajdę w zębach tego rudego drania, najgorsze że nie mam ich gdzie ukryć 😞 a poza tym powiem Wam że chyba znowu mi wraca zapalenie cewki moczowej! boli mnie piecze i siusiam co chwile, jejku ja tego nigdy nie wyleczę 😞 w poniedziałek oddałam mocz na posiew to jeszcze było ok - nie bolało pewnie antybiotyki podziałały a teraz znowu, jejku ja już nie mam do tego siły, co za draństwo mnie męczy, nie chce brać 4 antybiotyku - przecież ta moja biedna fasolka bo takiej dawce będzie bardzo słabiutka 😞
  14. Hej dziewczynki, 🙂 Ja wiosny nie znalazłam, w stolicy poza brudem zmieszanym ze śniegiem i psimi kupami nie ma nic. fuj fuj! Kupiłam sobie więc wiosnę do domku w postaci 25 pięknych tulipanów oraz poprawiłam sobie nastrój zakupami i kinem no iiii Mc donaldem 🤢 🤪 🙃 PIĘKNE BRZUSZKI!!! .
  15. Dzień dobry dziewczynki 🙂 o jak pięknie wiosennie zrobiło się na naszym forum 🙂 bosko! ja dziś idę na spacer do ogrodu botanicznego bo podobno tam zakwitły przebiśniegi i jak tak jest to zrobię im zdjęcie i Wam prześle 🙂 Sara85:gratuluje brzuszka 🙂 pogłaskaj go od cioć z forum :P Oli1978: ja też miałam taką przygodę że dostałam antybiotyk którego nie wolno nam stosować a był to sylwester wiec cieżko mi było umówić sie do innego lekarza, w końcu pojechałam do szpitala na ostry dyżur a tam po 5h oczekiwania i 5 minutach w gabinecie dostałam dobry lek. Po tych 5h byłam tak zdenerwowana że ten szpital natychmiast odpadł z rankingu branych pod uwagę do porodu :P chociaż ja sama sie tam rodziłam :P
  16. A chętnie bym się podzieliła bo cały gar mi wyszedł - tak swoją drogą nigdy tego nie pojmę jak to jest że ile bym tej wody na zupę nie wlała to zawsze mam pełny gar!! 🤪 🙃 :P a u mnie za oknem nawet całkiem całkiem, wiosny nie widać ale sucho i jasno 😉
  17. KAsia38: nie nie chodzi o kasę bardziej o jakąś chorą lojalność. Oczywiście wiem że teraz powinnam dbać o siebie i staram sie zeby tak było ale jakoś nie chciałabym zostawiać tych moich ludzików bez zastępstwa 😉 na szczęście mój szef już jest umówiony na kilka rozmów z osobami na moje zastępstwo wiec pewnie niedługo będę mogło spokojnie odpocząć 🙂 ale oczywiście wszystko w ramach rozsądku - jak się czuje to zostaje w domku 🙂
  18. Aniołku18: mnie też bolą jajniki w taki sposób jakbym miała dostać okresu ale podobno to zupełnie normalne, na wszelki wypadek powiedz swojemu lekarzowi - może zaproponuje Ci no-spe rozkurczowo.
  19. p.s oczywiście witam serdecznie wszystkie nowe mamusie 😉
  20. :laugh: Dzien dobry Brzuszki! Jestem w końcu ale nie było mnie nie z powodu pracy, bo dziś do niej nie dotarłam :P wczoraj po powrocie bardzo mnie bolał brzuszek i o 21 już spałam - stwierdziłam że lepiej sobie dziś odpuszczę siedzenie 8h 😞 anycool: dzięki za troskę, cod o Wielkopolski to rejony Krotoszyna. 🙂 Od rana miałam lekkie urwanie głowy bo mój szalony ukochany wyjechał w góry na kilka dni i latał jak kot z pęcherzem bo się spakować nie mógł 😉 ciągle musiałam mu czegoś szukać 🙂 teraz wreszcie spokój, zostałam sama z kocurem na kilka dni i rozkoszuję się pustym domem chociaż chyba już za tęsknie za Remkiem! :P 🤪 gotuje zupkę kalafiorową - mniam, właśnie dochodzi, w głośnikach delikatna muzyczka Alicia Keys - słucham razem z Maleństwem 🙂 niech się przyzwyczają bo trafiło na mamusie melomankę 😉 Wiojojka: u mnie nadal cisza - może jak MAleństwo poslucha muzyczki to się porusza. Sara85: moja pani ginekolog mowi że można farbować włosy i ja to robie 😉
  21. sara85: masz boskiego męża! 🙂 daj mu troszkę się pospełniać i wyślij do tego sklepu 🙂 niech ma 🙂 :P lece do domku 🙂 do wieczora 🙂
  22. oli1978: głowa do góry, trzeba wziać pod uwage że dla męża to tez stres i nieznane. Najfajniej jest jak oboje cieszycie się i interesujecie ciążą na takim samym poziomie ale czasem tak nie jest. Ja też odnosiłam wrażenie że mój facet nie interesuje sie nami tak jak ja bym tego chciała i po prostu mu o tym powiedziałam - o tym że czuje do niego żal i powiem Ci że od tej pory zaszła duża zmiana i jest teraz naprawde cudowny i opiekuńczy! może właśnie rozmowa jest sposobem. A i sara85 ma rację może on się boi cieszyć.
  23. aaaaaaaaa ratunku trzy razy mi się post wkleił - jak to draństwo usnunąć? 🤪 🤪 🤪
  24. sara85: nie zauwazyłam posta 😜 tak to moje pierwsze dzieciątko. A co do mężczyzn to zgadzam się że nie chcą zrobić przykrość ale to miłe jest że się tak starają, mój też jak przegnie to zaraz przeprasza chcociaż wie że czasem to wlaśnie ja przez moje nastroje jestem prowodyrem. Słodkie to 😉 ale w sumie nosimy im dzieciątka pod serduszkiem to co innego mogą z nami począc 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...