-
Liczba zawartości
1241 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez Monisia1989
-
-
Czy ktoś z was ma taki sam problem ? A mianowicie, jestem w ciąży niedość, że mam bóle rozrastającej się macicy, bóle kręgosłupa, mdłośći do tego mam bóle spowodowane tym, że mam wrzody na żołądku i dwunastnicy. Jak z tym walczyć ? Znacie jakieś domowe sposoby, aby nie zrobić krzywdy mojemu ANIOŁKOWI ?
-
W sumie wiem co czujesz... ja jadłam dużo, teraz często nie mam apetytu ponieważ to co bym zjadła tego mi nie można... kocham sushi,pasztety,ostre potrawki z papryczka japanelo, oliwki, boczek tłusty... no niestety nie można tego jeść.
-
Kiedy już można poznać płeć ?
-
Dorunia jak wspominasz swój poród... często o tym myślę.
-
"Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cie ,
zanim się urodziłaś - kochałam Cię ,
nim minęła pierwsza minuta Twojego życia...
- byłam gotowa za Ciebie umrzeć..." -
"W brzuchu ciężarnej kobiety były bliźniaki. Pierwszy zapytał się drugiego:
- Wierzysz w życie po porodzie?
- Jasne. Coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to tu jesteśmy, żeby się przygotować na to co będzie potem.
- Głupoty. Żadnego życia po porodzie nie ma. Jak by miało wyglądać?
- No nie wiem, ale będzie więcej światła. Może będziemy biegać, a jeść buzią....
- No to przecież nie ma sensu! Biegać się nie da! A kto widział żeby jeść ustami! Przecież żywi nas pępowina.
- No ja nie wiem, ale zobaczymy mamę a ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według Ciebie w ogóle jest?
- No przecież jest wszędzie wokół nas... Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było.
- Nie wierzę! Żadnej mamy jeszcze nie widziałem czyli jej nie ma...
- No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho, możesz posłuchać jak śpiewa, albo poczuć jak głaszcze nasz świat. Wiesz, ja wierzę w życie po porodzie." .... -
ZNALAZŁAM DZIŚ TAKŻE COŚ ŚLICZNEGO DLA KAŻDEJ MAMUSI
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: MAMUSIU . -
ZNALAZŁAM DZISIAJ COŚ BARDZO FAJNEGO
ZAPRASZAM DO CZYTANIA
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: MAMUSIU . -
Emsi to też twoje pierwsze ?
-
Dziecko dla mnie jest największym spełnieniem marzeń, najpiękniejszym cudem na ziemi, stworzone przez dwie kochające się bezgranicznie osoby...i chociaż wiem, że może być ciężko cieszę się, że będę mieć kogoś dla kogo warto żyć.
DZIECKO
– w podstawowym znaczeniu młody człowiek, który nie osiągnął jeszcze pełnej dojrzałości. W innym znaczeniu dziecko to także bezpośredni potomek, niezależnie od jego aktualnego wieku i stopnia dojrzałości...
...a dla mnie jest to mój własny CUD ŚWIATA.
Nie mogę się doczekać kiedy moja kruszynka się urodzi, chodź wiem, że to będzie mnie wiele kosztowało bólu i cierpienia... dla jej uśmiechu i spojrzenia jestem gotowa.
Już nie mogę się doczekać kiedy wezmę moje dzieciątko w ramiona 🙂 jestem z tego powodu bardzo wzruszona.
Każdy z was już ma dzieciątko zapewne z tego co widzę. -
Mam nadzieje, że wszystko bedzie dobrze przez te 9 miesięcy i szczęśliwa pojawi się przy moim boku 🙂
-
Tak moja pierwsza dzidzia 🙂 i naprawdę niespodziewana 🙂))
Mimo tysiaca zabezpieczeń się znalazła 🙂 Widocznie Bóg tak chciał. -
Gosiu nas choróbsko "nie dogoniet" będzie wszystko dobrze.
Kilka ziarenek czosnku, trochę soku z cytrynki, dużo mleczka pić i będzie ok. Zmienność pogody mnie już przytłacza: jeden dzień jest "ciepło" drugi dzień jest lodowaty... dziś jak byłam na spacerku z psem ok 6 rano było tak cieplutko, że gdybym była nie mądrą dziewczynką wyszła bym w krótkim rękawku, teraz jest tak chłodno, że jak byłam po chlebek to w płaszczu zimowym zimno mi było. -
Emsi wszystko będzie dobrze tak czuję a zazwyczaj to się sprawdza.
-
Moja dzidzia czuje się dobrze poza tym, że brzuszek mnie cały czas boli i kręgosłup, ale to normalne, chodz bardzo męczące bo w nocy nie mogę sobie znaleść miejsca na łóżku chodz całe jest moje 🙂
-
Ja kawki sobie nie wypije, bo mam mdłości po niej 🙂 Wypiję sobie taka fajna herbatkę którą tata mi kupił HERBATKA DLA NIEJADKA smaczna, pełna witaminek, no i po niej wszelkie mdłości mi przechodzą XD Swoją drogą ciekawa jestem dlaczego mi taką kupił skoro jem jak koparka XD
-
PRZESYŁAM BUZIACZKI DLA CIEBIE, TWOJEGO ANIOŁKA DAMIANKA... dla Skarbusia w Twoim brzuszku oraz ślicznemu Kamilkowi :****
-
Też ostatnio wstaje wcześniej mimo woli, a potem narzekam,
że cały dzień jestem senna 🙂 -
Jak bym była na twoim miejscu, przede wszystkim nie denerwowała się bo to bardziej szkodzi maleństwu... ten jeden raz poszłabym prywatnie do lekarza... czekanie na wizytę tylko dodatkowo stresuje a jeżeli coś się dzieje lepiej za wczasu działać i dmuchać na zimne. Przejdz się jeszcze dziś do kogoś. Życzę zdrówka i powodzenia, dużo szczęścia i uśmiechu na buzi.
-
Ile kosztuje USG ?
-
Oj, Kochana będzie miły ten weekend, jedyna okazja by móc poleniuchować dla mnie... a we wtoreczek myślę, że mnie wyślą na pierwsze zdjęcie USG 🙂)))
-
Życzę wam Wszystkiego Najlepszego - pomodle się za was 🙂
-
Hej dziewczyny ja rodze w sierpniu liczę, że jak któraś z was urodzi w marcu to w miare swoich mozliwosci napisze potem jak to bylo w czasie waszego porodu 🙂 Życze szczęścia, zdrowia i powodzenia.
-
Możesz przerwać, przyjmowanie kwasu foliowego ważne jest do ok 3 miesiąca ciąży... potem możesz zrezygnować dla innych niezbędnych w tej fazie tabletek bo trochę ci dojdzie nie ma sensu byś brała czegoś czego już nie potrzebujesz... poza tym łykanie tabletek też osłabia organizm, a im więcej ich przyjmujesz tym bardziej się podtruwasz i możesz mieć przez to np bóle brzucha. Bierz to co konieczne. Taka moja rada.
PAŻDZIERNIK 2010
w ARCHIWUM
Napisano