Emaleth

Witam się i ja!!! Nie wiem jak to jest ale moje dziecko im później zaśnie tym wcześniej się budzi,jeszcze M z pracy wrócił wpakował się do wyrka no i trzeba było wstawać 😜 Powodzenia na glukozie dziewczyny i na prenatalnym Tusia!!!

Dobrze że jedziesz Doti,ale z tego co piszesz chyba decyzja o tym nie bardzo ucieszyła rodzinkę???!!!

Ach ci nasi egoiści,czasem jak prosto z mostu nie powiesz to się w życiu nie domyślą 😠

Oj Sandra plama na całego 😜 Pestka ja z moim też tak miałam ale na szczęście się odzwyczaił,teraz to tylko uważaj na to,uważaj na tamto,nie wstawaj tak szybko(czasami to masakra z nim:blink 🙂 A ja dziś jakiś power mam do pieczenia,muffinki już się studzą,zrobiłam ziemniaczki pieczone na obiadek i jeszcze próbuję sił z chlebkiem 🙂Zobaczymy co z tego chlebka wyjdzie 🙃

natalia23ona napisał(a): Daj znać jak wyszły i z jakiego przepisu robiłaś,ja będę robić ale wieczorkiem z tej stronki co Doti podała tylko że pół na pół maliny i truskawki 🙂http://mojewypieki.blox.pl/2008/06/Muffinki-z-truskawkami-i-migdalowa-kruszonka.html

Cześć dziewczyny!!! My już po spacerku,mała zasnęła a ja kaweczkę popijam. Miłej niedzieli 🙂

Nie robiłam, też jutro planuję, zobaczymy co mi z tych planów wyjdzie 🙂

Ja ogarnęłam kuchnie,zrobiłam M do pracy,wykąpałam dziecko i odpoczywam. Dziś o dziwo nie pada i troszkę słonka jest więc M poszedł w ogrodzie pokosić,a potem do pracy ucieka i znów samiuteńka w wielkim wyrku 😞

Sandra ty tam uważaj w tej strefie żeby cię nie zgnietli.

Mi po zimnym mleku przechodzi na szczęście.

Aisza to już nie mieli jej gdzie położyć,straszne to ale na ciebie i twoje samopoczucie nie wpływa za dobrze. Ja to zawsze ryczę jak mi ktoś powie że poronił bo dla mnie to nie do wyobrażenia jest,co trzeba przeżywać tym bardziej jak się chciało i starało o dzidziusia!!!

Ja już wiem że sosy pomidorowe,miętówki,lody pomarańczowe odpadają bo inaczej zgaga mnie wykończy.

Doti jedz do rodziców,odpoczniesz przynajmniej!!!! Ciężko tak jak się nie mam z kim pogadać,moja przyjaciółka w polsce tu mam jeszcze z poprzedniej pracy taką dobrą koleżankę ale ona nie ma dzieci i nie może mieć więc też tak dziwnie,ile można o innych plotkować 😉jak się zgadam z siostrą M to na stacjonarny dzwonie i wtedy z 2godz przegadamy 🙂ale nie ma to jak mieć kogoś na miejscu,wiadomo są nasi mężczyźni ale nie zawsze można z nimi pogadać(w szczególności jak chcemy na nich ponadawać 😜) i nie zawsze nas zrozumieją .

Właśnie nie mam i też szukam znalazłam taki,tylko że to babeczki http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/maliny/babeczki_z_malinami/przepis.html. Natalia myślisz że do poniedziałku coś zostanie 😉

natalia23ona napisał(a): Natalia czytasz w moich myślach albo nasze córcie mają podobne smaczki 😉właśnie patrzyłam na przepisy na mufinki tylko mi takie z malinami chodzą po głowie 😜

Och Doti te babcie zawsze wiedzą najlepiej 😉My nie mamy tego problemu bo babci brak ale nie raz się od siostry M nasłucham narzekań na teściową i jej metody wychowawcze,biedne dziecko potem nie wie kogo ma słuchać 😮

Hej Kochane,ja właśnie jazdę skończyłam,za miesiąc egzamin(nie wiem czy się z tym brzusiem zmieszczę za kierownicą 😜) Tusia współczuję ale może tak jak Sandra pisze przemyśl jeszcze wszystko i pogadaj z nim. Dobrze że masz mamę i ma ci kto pomóc bo samej na pewno było by ci ciężko!!!No i zawsze masz nas tylko szkoda że wszystkie tak daleko 😞 Isa ale narobiłaś smaka tym dżemem,my byliśmy w sklepie i zapomniałam kupić 😠

Witam!!!My akurat wszyscy wyspani i M miał wolne więc miałam się do kogo przytulic w nocy 😁 Mixi nie przemęczaj się za bardzo i żeby wszystko się udało!!! A i ja polecam kosmetyki Palmers bo sama używam i córci też balsam kupiłam i jak na razie jej też pasuje 🙂

Aisza trzymaj się,troszkę poleżysz to może ci pomoże na te nerki!!!

Witam kochane!!! A u nas wieje i leje 😮więc pewnie w domku będziemy siedzieć. Mi też już ciężko zasnąć,najwygodniejszy lewy bok ale ile można na jednej stronie leżeć 🤢 no jeszcze 3 mc damy radę 😉

Oj Doti,no faktycznie jacyś tacy niekumaci co się może stać jak będziesz się przemęczać. Nie denerwuj się tylko za dużo kochana!!! A mi pizza wyszła po prostu idealna,nawet M stwierdził że to najlepsza jaką jadł 🤪i oczywiście prawie jedną całą zjadłam sama,co nie pozostało bez komentarza 😉Jak by ktoś chciał to tu przepis ,podobno zawsze wychodzi http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/pizza/puszysta_pizza/przepis.html Idę odpocząć niech wszystko się ułoży 😉

inirtam napisał(a): ja pytalam... zaniepokoiło ją to, bo to w moim przypadku kolejny objaw (obok mega bolesnych skurczy)skracającej się szyjki, wiec regularnie moja szyjka jest pod lupą i mierzona co wizytę... No właśnie też się trochę niepokoję bo w pierwszej ciąży nic takiego nie miałam, a tu nikt mnie nie bada,we wtorek idę do położnej to jej wspomnę ale na stówę stwierdzi że to normalne 😠

Ale cichutko,ja mała przerwa na przekąskę i dalej sprzątam 🙂

Ja się tak cieszę że mi te skurcze nie dokuczają bo w pierwszej ciąży to zawsze w nocy mnie łapało i prawie z płaczem musiałam M budzić żeby mi rozmasował,a teraz na nocki pracuje to nie wiem kto by mi pomógł 😎

Inirtam czekamy 🙂 Pestka super brzusio i jaka ładna opalenizna 🙂