![](https://brzuszek.net/uploads/set_resources_8/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Welonka90
-
Liczba zawartości
12 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez Welonka90
-
-
z tymi zebami to tez roznie bywa,moja mama zas pila gazowane a ja do dzisiaj nie mam problemow i nie chadzam do dentysty na szczęście
-
a mam jeszcze do was pytanie..co uwazacie o piciu coli w ciąży?
a drugie moje pytanie czy wykonujecie jakies cwiczenia w domu? -
a mam jeszcze do was pytanie..co uwazacie o piciu coli w ciąży?
a drugie moje pytanie czy wykonujecie jakies cwiczenia w domu? -
moja koleanka poczula dopiero w szostym miesiacu,ale jak czytam te wszystkie wątki ,że dzidzia ma kopac juz od 20 tygodnia to dziwne mysli mnie nachodzą,że moze dzidzia ma niedowlad nozek lub cos podobnego.
-
a mam pytanie..czujesz juz jakies bardziej konkrretne ruchy czy nadal tylko takie bulgotanie..ja jestem jakas gruboskorna,na kazdym usg dzidzius jest bardzo ruchliwy,macha rączkami i nozkami a ja rzadko kiedy cos poczuje ;/
-
ja tez nie mialam bo od początku tzn odkad sie dowiedzialam ze jestem w ciazy nie wspolzylam,ale jakos ostatnio mnie cos naszlo....mam nadzieje ze dzidzi nie zaszkodzilam,wszyscy juz nie mozemy sie doczekac tego lipca :P,a mojej gin nie ma bo gdzies wyjechala...
-
Może się powtórze,ale bardzo się martwie.Mam termin na lipiec,obecnie jest 21,4tc.Dzisiaj uprawialam sex,zaraz po wzielam luteine na wszelki wypadek bo coś mnie kuło w pochwie.Niedawno jak zmywalam tez to poczulam.Czy cos jest nie tak ??
-
cześć ! Mam problem i pisze tutaj nie aby zaczerpnąc waszej opini tylko po to aby sie wygadać.A wiec poznalam swietnego faceta - taka milosc od pierwszego wejrzenia,w koncu postanowilismy cos wynajac i zamieszkac wspolnie.Mama zaproponowala,abysmy zamieszkali w jej drugim mieszkaniu - pomysl wydawal się dobry i tak tez zostalo.Od początku kiedy mama u nas bywala krytykowala mnie do niego że jestem sieja,z za wolno sie ruszam itp.Rozmawialam o tym z moim facetem no i rowniez uznal,że jest trochwe zniesmaczony tym faktem.W koncu zaszlam w ciaze no i sie zaczely przygaduszki mamy,jak byla raz u nas w porze sniadaniowej to zaczela mi mowic co powinnam jesc i takietam...Czasami rzuci haslo \"Żebym nie starala sie dorownac w jedzeniu G bo on i tak bedzie chudy\",czasami jest to zenujace,oboje wazymy po 68kg tylko on ma 186 a ja 170 wiec nie rozumiem jej krytyki...Czasami rowniez gada G o moich starych problemach zdrowotnych a jest to moja prywatna sprawa i wydaje mi sie ze jezeli bede miala ochote mu powiedziec to powiem ale sama.Mam juz tego wszystkiego serdecznie dosyc,postanowilam ze albo wyprowadzimy sie razem albo sie rozejdziemy....
ile??
w O wszystkim - dyskusja ogólna
Napisano