Skocz do zawartości

Welonka90

Mamusia
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Welonka90

  1. ja tez nie mialam bo od początku tzn odkad sie dowiedzialam ze jestem w ciazy nie wspolzylam,ale jakos ostatnio mnie cos naszlo....mam nadzieje ze dzidzi nie zaszkodzilam,wszyscy juz nie mozemy sie doczekac tego lipca :P,a mojej gin nie ma bo gdzies wyjechala...
  2. cześć ! Mam problem i pisze tutaj nie aby zaczerpnąc waszej opini tylko po to aby sie wygadać.A wiec poznalam swietnego faceta - taka milosc od pierwszego wejrzenia,w koncu postanowilismy cos wynajac i zamieszkac wspolnie.Mama zaproponowala,abysmy zamieszkali w jej drugim mieszkaniu - pomysl wydawal się dobry i tak tez zostalo.Od początku kiedy mama u nas bywala krytykowala mnie do niego że jestem sieja,z za wolno sie ruszam itp.Rozmawialam o tym z moim facetem no i rowniez uznal,że jest trochwe zniesmaczony tym faktem.W koncu zaszlam w ciaze no i sie zaczely przygaduszki mamy,jak byla raz u nas w porze sniadaniowej to zaczela mi mowic co powinnam jesc i takietam...Czasami rzuci haslo \"Żebym nie starala sie dorownac w jedzeniu G bo on i tak bedzie chudy\",czasami jest to zenujace,oboje wazymy po 68kg tylko on ma 186 a ja 170 wiec nie rozumiem jej krytyki...Czasami rowniez gada G o moich starych problemach zdrowotnych a jest to moja prywatna sprawa i wydaje mi sie ze jezeli bede miala ochote mu powiedziec to powiem ale sama.Mam juz tego wszystkiego serdecznie dosyc,postanowilam ze albo wyprowadzimy sie razem albo sie rozejdziemy....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...