Lekarz zawsze liczy od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki, dopiero USG moze to zweryfikowac, widac, jestes jednak w 14 tyg. U mnie tez jest dziwna sytuacja, bo ja wiem dokladnie kiedy doszlo do zaplodnienia (dziecko bylo calkowicie planowane), i wiem, ze nie ma mowy o pomylce, jednak usg wykazalo, ze stalo sie to 3 dni wczesniej niz myslelismy, co jest absolutna bzdura jak dla mnie, gdyz to nie bylo mozliwe ze wzgledu na to, ze wczesniej z mezem nie wspolzylam, bo lezalam z mlodszym dzieckiem w szpitalu.Wiec sama nie wiem, ale u Ciebie jest przesuniecie az o dwa tyg, u mnie 3 dni, to tam mozna oczko przymknac, to tylko komputer.
