Jeanetta

ze mną jest ok, ciesze się ... z tego co jest, zabieg nie bolał, byłam na obserwacji w szpitalu, czuje się świetnie. I trudno, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło 😁 To dziwnie brzmi, ale tak jest... pierwszy raz cierpiałam bardzo, teraz nie... CIesze się ze infekcji zadnej nie było, i że nie czułam bólu. 3majcie się dziewczynki

teraz już na pewno wracam do Polski, bo tu partacze nic nie robią... tylko powiedzą że jesteś młoda, masz czas 😞 ZAŁAMKA TOTALNA/ chociaż płacz dopiero był w domu...

Na tym konczy sie moja przygoda... za 2 dni mam zabieg, dziecko zmarło w 7 tyg, gdyby nie plamienia znowu bym nic nie wiedziała, to już 2 ciąża 😞 Powodzenia

Ja właśnie miałam jeden dzień tylko taki, a raczej popołudnie, bo wieczorem było już ok, dziś też jest ok 🙂 JA sie nie martwie, bóli jak na okres nie mam, a co ma być to będzie, ale wierze że będzie dobrze 🙂

Tak, ale Luteine dają w PL, a nie w UK. Tu nic nie dają 🙂

nie martw się. ja nie miałam bóli macicy a raczej więzadła się rozciągały, ale też wczoraj się źle czułam a dziś jest ok... dużo odpoczywaj. A poza tym brzuś jest ciut wyżej niż był... więc raczej dziecko sobie więcej miejsca robi 🙂 Dodatkowo choroba prawie przeszła... już tylko lekko katarek 🙂

Nie nic nie biorę, tylko leże ciągle w łóżeczku 😉 też się boję, ale myślę pozytywnie, bo to najważniejsze... dziś od rana się źle czuje, tzn o 6 rano już wymiotowałam, potem spałam aż do 14, a jak wstałam to miałam straszne duszności i nie mogłam nic koło siebie zrobić, a później własnie zobaczyłam tą kropkę (wole tak to nazwać) i się przestraszyłam, ale odrazu sprawdziłam w środku czy wszystko ok i tak, tam jest biały śluz i szyjka zamknięta...

wiesz co trudno to nazwać krwią, naprawdę, i tak jak powiedziałam był to tylko jeden ... 🙂 Teraz cały czas jest dobrze, a w Anglii to trochę trudno o lekarza, a scan mam za 2 tyg 🙂 Ale gdy się powtórzy na pewno pójdę do szpitala.

Mnie dopadło przeziębienie... i ciągle bym spała, nie mam ochoty nic jeść... dziś mnie coś zaniepokoiło, bo gdy tak kichałam i smarkałam, miałam więcej śluzu i sory za określenie, jeden taki glut, bo trudno to nazwać śluz był przeźroczysto brązowy i przejęłam się tym bardzo. lecz dalej przez cały dzień nic, normalny biały śluz, może to przez powiększającą się macice, albo coś 🙂 Brzusio nie boli jakoś bardzo, sporadycznie czuję ze się rozciąga tylko właśnie macica. Gorączki też nie mam, więc jakiś plus...

OKi byłam u swojej Midwife Zrobiła mi badanie krwi, moczu, dała mi książkę ciąży, tysiące ulotek, siedziałam u Niej 1.5 godzinki Za 2 tygodnie mam scan 🙂

OKi byłam u swojej Midwife 🙂 Zrobiła mi badanie krwi, moczu, dała mi książkę ciąży, tysiące ulotek, siedziałam u Niej 1.5 godzinki 🙂 Za 2 tygodnie mam scan 🙂

Ja juz za pare godzinek będę mieć wizyte, ciekawe czy zrobi mi odrazu wszystko 🙂 Przygotowałam się co do chorób, żeby wiedzieć co i jak hehe... dziś 11 tydzień 🙂

A ja już nie wymiotowałam, cały tydzień przerwy i dziś powtórka z rozrywki bleeee Czoło i broda w krostkach i pryszczach i mam różowe policzki i wogole przebarwienia koło nosa itd. jutro pierwsza wizyta u Midwife, dziś dzwonila żebym przyszła na 13.40 a miałam być na 9.30, lepiej dla mnie bo się wyśpie 😉 Mi ostatnio pojawiły się takie potówki na brzuchu ale trwały jeden dzien i znikły... może od zmiany wody, bo byliśmy na weekendzie nad Morzem.

Mi tu znajome po przejściach, odradziły maliny, więc ja tam wole dmuchać na zimne, możliwe że herbaty z liści malin, ale powiedzieli ogólnie maliny hehe... 🙂 A jak się czujecie, jak wasza cera? BO mi się coś pogorszyła.

JA tylko słyszałam że nie można jeść i pić nic malinowego... Na basen jak najbardziej tak... zalecane 🙂 Ja chce przed porodem wrócić do Polski, wiem że będzie lepsza opieka i dużo lepiej niż tu... tu już źle się czuje 🙂 A dziecko jest najważniejsze 🙂

Ja mam Jessica lub Daniel 🙂 Tak sukienusie... ale chłopiec ... mi obojętne, ważne zeby zdrowe 🙂

Hej ja kupowałam za pierwszym razem, teraz nie... bo śpioszki i skarpetki mam 🙂 A mi jest obojętne czy chłopiec czy dziewczynka 🙂 Co do porodu, to ja chyba jednak a raczej napewno, chce wrócić do Polski, bo mam dość Anglii... JUż wystarczy, chcemy mieszkać w Polsce 🙂

a czemu tak często? Na pierwszym Ci nie pobrała???

A ja we wtorek o 9.30 mam wizyte u Midwife... jakiś krok jest zrobiony 🙂 Już ja jej powiem że chce szybko scan i już 🙂

to nie jestem sama... boję się... ale wierze że będzie dobrze

A dziewczyny macie tak że się wszystkim przejmujecie? że może coś nie tak ... Bo ja mam od wczoraj takie humorki, raz płacze a zaraz się śmieje... Martwię się o dziecko a za chwile wierze ze jest wszystko dobrze... Ciekawe jak długo MÓJ to zniesie... narazie mnie wspiera i wierzy razem ze mną że jest dobrze 🙂

byłam u Gp w piątek i dzwoniła do szpitala i powiedziala mi że wkrótce... żeby się nie martwić

Ja dowiedziałam się w 12 tygodniu że moje dziecko ,,zmarło" w 7 tygodniu i gdyby nie plamienia nic bym nie wiedziała, w jednym szpitalu z łaską mnie przyjeli i powiedzieli ze jest wszystko dobrze, a ja zaczelam w ten sam dzień krwawić, pojechałam do innego szpitala i odrazu mi powiedzieli że niestety... TO było w sierpniu... mniej więcej 2/3 miesiące przerwy i zaczeliśmy się starać, zaszłam dopiero w maju ( tak jak w poprzedniej ciąży) tylko teraz tydzień wcześniej... Miałam robione badania hormonalne wszystkie i wszystko dobrze, bez tabletek, bez niczego i udało się... Teraz się tylko martwie bo chce mieć już to USG, a oni się ze mną wogole nie kontaktują. wrrr Mam nadzieje że bedzie dobrze... drugi raz bym tego nie przezyla. Znacie przyczyne swojej utraty ciąży??? bo u mnie niestety nie wiedzą dlaczego, jedynie na samym początku ciąży GP powiedziala mi że Duphaston tabletki tak działają... jaka prawda nie wiem... Ale teraz biorę tylko magnez i tabletki dla kobiet w ciąży i jest ok 🙂

a badacie może sobie szyjke macicy same?

ja nie moge sie doczekać usg, jak do poniedziałku list nie przyjdzie to pójde znowu do gp i zrobie im wojne. To jest wasze pierwsze dziecko?