Skocz do zawartości

violla

Mamusia
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez violla

  1. hej 🙂 pisałam tu jakis czas temu w dwupaku 🙂 teraz oczywiscie tule w ramionach moja kruszyne - urodzila sie 14 stycznia - malenka VIKTORIA...NO JUZ NIE TAKA MALENKA 🙂 pozdrawiam wszystkie styczniowe mamy 🙂
  2. WITAM W SOBÓTKĘ 🙂 my dziś wybieramy się na zamek w Gniewie - na jakiś turniej rycerski - a co - niech się księżniczka przyzwyczaja 😁 ...albo rycerz...choć wolałabym płeć piękną 😉
  3. ja też zmieniłam w pewnym momencie na prenatal complex i byłam bardzo zadowolona - wymioty ustąpiły, mdłości prawie też, a na bóle podbrzusza zwiększyłam magnez - zaczęłam codziennie pić taki rozpuszczalny - 1 tabletka dziennie- bo jak brałam taki z dawką podzieloną to zbytnio nie pomagało. poza tym gin zalecił mi nospę , ale jakoś tak nie jestem przekonana do jakichkolwiek tabletek w ciąży - tym bardziej , że na ulotce producent pisze , że przenika przez łożysko i dużo w necie kontrowersji na ten temat...ale jak mówią trzeba wybrać mniejsze zło - czasem jak konkretnie boli- a boli - to biorę nospę i zazwyczaj pomaga. najlepsze jest to , że byłam święcie przekonana , że w pierwszej ciąży - (11 lat temu ) czułam się znakomicie, tymczasem znalazłam dziś swój ciążowy pamiętnik i okazało się , że było nawet gorzej , bo były krwawienia... reasumując na porządku dziennym - mdłości i wymioty - ustapiły po prenatalu complex - bóle i kłucia w podbrzuszu - pomaga magnez i nospa - senność i niestety bezsenność w nocy - nadmierne zmęczenie i bóle głowy - przy takich konkretnych biorę paracetamol, a w sumie na migrenowe pomaga szklanka pepsi 🙂 - bóle w biodrze jak za dużo chodzę - brunatne upławy - bardzo rzadko i raczej wtedy jak się zdenerwuję 😞 - duże pragnienie i dużo sikania 🙂 - czasem zachcianki jedzeniowe - były też napady smutku - ale bardzo krótkotrwałe czyli wszystko chyba w normie 🙂 i mam nadzieję , że pomału zacznie mijać pozdrawiam wszystkie ciężarówki 😉
  4. Witam ponownie 🙂 oj, zajrzałam tu tydzień temu, ale widzę , że to bardzo aktywne forum - aż miło 🙂 w końcu jakieś miejsce do pogadulenia 🙂 ja ostatnio w domku siedzę , a raczej śpię, bo jeszcze na tym etapie jestem, więc postanawiam chętniej tu zaglądać , choć staram się nie przesiadywać tyle przy komputerze jak kiedyś - a jak to u was jest - ograniczacie się w tym zakresie ? ja słyszałam gdzieś , że powinno się - przynajmniej w pracy - max 4 godz - więc skoro w pracy , to w ogóle chyba też - a jak to u was? ja czasem siedzę max te 4, ale dziś np szukam sobie ciuchów na allegro - bo się przestaję mieścić - i chyba już dłużej siedzę niestety... a w aktualnym temacie nacięcia krocza - mi w pierwszej ciąży bardziej pękło, choć niby było nacięte ...i teraz niesety mam niesamowitą przeczulicę w tym miejscu - problem przy każdym badaniu i nie tylko niestety...zastanawiam się jak ja teraz urodzę, ale myślę , że bóle porodowe będą większe i ta moja przeczulica za bardzo odczuwalna nie będzie ....więc może jakbym masowała krocze byłoby teraz inaczej...
  5. Gość napisał(a): jeśli chodzi o zabobony - niby nie wierzę i śmieję się jak słyszę takie różne przesądy, ale moja kuzynka w ciąży włożyła papierosa na odwrót do buzi (jestem przeciwniczką nałogów w ciąży) - i tak jak ona miała lekkie oparzenie na wargach , tak malutka urodziła się z podobną blizną - i nie jest to opowieść cioci czy koleżanki - sama widziałam niestety i sama nie wiem co myśleć ... 😉 oczywiście blizna ustąpiła i nie ma żadnego szpetnego śladu - ale po urodzeniu był ! mino , to myślę , że to przypadek...
  6. violla

    bydgoszcz

    Witam wszystkie mamy 🙂 postanowiłam też dołączyć i miło spędzić kolejne miesiące w oczekiwaniu na dzidziusia 😉 a w temacie dyskusji - też odradzam biziela- chociaż tam nie rodziłam zdarzyło mi się leżeć na ginekologii ...powiem tak - idąc na oddział głupio zapytałam pielęgniarkę - co znaczy ginekologia septyczna , a ona na to , że sepsa znaczy brud...resztę sami sobie dopowiedzcie - a jak ktoś chce szczegóły - niechętnie (bo to przykre doświadczenie było - ale opowiedzieć mogę - w każdym razie zakończyło się moją uzasadnioną skargą ... w życiu tam nie wrócę. Później spotkałam się z wieloma opiniami negatywnymi na temat tego szpitala - również porodówki - a najlepiej skomentowała to moja ówczesna ginekolog - " i sama pani postanowiła iść do biziela, czy ktoś panią zmusił ( 🙂 KOŃCZĄĆ WYWÓD O BIZIELU: ODRADZAM W 100% a jak mogę coś polecić to 2 -ójkę - najlepiej samemu pojechać i pozwiedzać http://www.szpital.bydgoszcz.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=61&Itemid=73 pozdrawiam Viola
×
×
  • Dodaj nową pozycję...