Skocz do zawartości

eMKa83

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1505
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez eMKa83

  1. 🙂)) O jak fajnie 🙂)) Ja na razie nic nie czuję. W piątek mi się coś zdawało, ale bardziej to sobie wkręciłam, bo czekam już z taką niecierpliwością, że szkoda gadać 😜 Amaja, a jak u Ciebie z brzuszkiem? Urósł już? Dużo przytyłaś? Miłego wieczorku 🙂))
  2. Ja też jestem marcową Mamusią i chciałabym przywitać inne Mamusie 🙂))
  3. Ja też nic nie kupuję. Nawet żadnego ubrania ciążowego jeszcze nie mam :P a szczerze mówiąc to chciałabym. Na razie tylko zwiedzam sobie internetowe sklepy i oglądam 🙂)) W tej chwili to z niecierpliwością czekam na pierwsze ruchy mojego Maleństwa 🙂)) i na połówkowe USG. W czwartek właśnie byłam na kontroli i okazało się, że Dzidziuś sobie siedzi (położenie pośladkowe). Mam nadzieję, że się jeszcze zdąży obrócić, bo nawet lekarz powiedział, że w takim położeniu to ciężko mu dokonać pomiarów jakichkolwiek, nie mówiąc o potwierdzeniu płci. Chociaż miesiąc temu powiedział, że to synuś 🙂)))) No zobaczymy, 26.10.10 idę na połówkowe USG to się okaże co tam słychać 🙂))) Pozdrawiam 🙂)))
  4. 18 tygodni i 3 dni, a na plusie 6 kg 🤪
  5. Witajcie! Ja też jestem nowa 🙂 i trochę zawstydzona, bo nawet nie wiem co pisać. To moja pierwsza ciąża i tak naprawdę na razie nie wiem o niej praktycznie nikt (poza mną, przyszłym Tatusiem i przyszłym Dziadkiem), ale to ze względu na skomplikowaną sytuację. Mam nadzieję, że w ciągu przyszłego tygodnia to się zmieni. Trudno mi jest, bo ogarnęła mnie niesamowita radość i szczęście, ale również mnóstwo niepokoju i pytań, których nie mam komu zadać. Dlatego pomyślałam o forum. Najpierw czytałam sobie Wasze posty i wiele się dowiedziałam, wiele mnie uspokoiło. Ale teraz sama postanowiłam napisać. Zastanawiam się nad dolegliwościami towarzyszącymi wczesnej ciąży. Miałam przez pond dwa tygodnie niesamowite mdłości. Nie mogłam dosłownie nic jeść, ale wmuszałam w siebie. Potem mdłości minęły, za to pojawiły się niesamowite bóle głowy, takie że nie mogłam wstać z łóżka. Teraz pozostał lekki ból głowy, ale powracają mdłości. Co do tego... tak czytam o tym ile się tyje w czasie ciąży. Ja przed ciążą ważyłam około 59-60 kg przy wzroście 166 cm... czyli ani za dużo ani za mało... a teraz... już na wadze 62 kg i brzuch tez jakiś większy. Nie wiem czy to od jedzenia, czy od czego, bo ciągle czuję się jak napompowana i napuchnięta... czy to normalne? Staram się pilnować z jedzeniem, w sensie nie objadania się, ale znając swoją tendencję do tycia, to raczej będzie sporo. Czy to normalne tak wcześnie już tyć? Na razie tyle mych zmartwień. Za dwa tygodnie mam USG, strasznie się boję... mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozdrawiam ciepło i wybaczcie za moją epopeję 🙂))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...