marinka

kasidelko88 napisał(a): fijolek Czytałam bardzo dużo artykułów i książek zarówno na temat porodu drogami naturalnymi oraz cesarskiego cięcia patrząc na temat z perspektywy dobra dziecka. I szczerze CC wygrywa w tym zestawieniu... A to że większość kobiet w PL rodzi naturalnie ich wybór(dodam że prawie 100% żon gienkologów rodzi właśnie przez cc).[/quote ciekawe to co piszesz, naprawdę.

fijolek napisał(a): a dlaczego?? A dlaczego nie? Albo albo dlaczego Ty chcesz rodzić naturalnie? To naprawde jest sprawa indywidualna każdej z nas i nie ma sensu dochodzić dlaczego ktoś woli to a ktoś inny coś innego ;-) cc to operacja. Twoj organizm dluzej bedzie sie po tym zbieral. nie mozesz dzwigac i jestes dluzej w szpitalu. Nie dostajesz dziecka od razu tylko po jakichs 12h. Dodatkowo jestes lyzeczkowana. Porod naturalny umozliwia Ci miec Malenstwo od pierwszego momentu jego pobytu na swiecie przy Twoim sercu. Jak dziecko wychodzi przez kanal rodny, automatycznie ksztaltuje sie jego glowka oraz wyciskana jest wiekszosc wod z organizmu malucha. Ze szpitala wychodzisz po 48-72h (zalezy od szpitala). Wiem ze to indywidualna sprawa. Tu ni bede dyskutowac. ja mowie jedynie o swoim zdaniu. Co zrobisz, to Twoja i Twojego lekarza decyzja. Brawo! Wyjęłaś mi to z ust!!!Fakt, że łyżeczkowania nie miałam.

a jeżeli Cie uraziłam moim dochodzeniem to bardzo Cie przepraszam , nie zamierzałam tego robić. Po pprostu jak wcześniej napisałam, byłam ciekawa czemu tak myślisz. 🙂 🙂

kasidelko88 napisał(a): a dlaczego?? A dlaczego nie? Albo albo dlaczego Ty chcesz rodzić naturalnie? To naprawde jest sprawa indywidualna każdej z nas i nie ma sensu dochodzić dlaczego ktoś woli to a ktoś inny coś innego ;-) A powiem Ci dlaczego chce rodzić naturalnie, ponieważ to jest operacja i ingerencja lekarza w coś co może być piękne i naturalne. ja już miałam cc w 1 ciąży. I powiem Ci szczerze zazdroszczę każdej kobiecie , która urodziła dziecko naturalnie. Nie mówię tu , że cc jest gorsze lub mniej sie przeżywa czy coś w tym stylu. A pytam bo jestm po prostu ciekawa czemu cc... Tyle

fijolek napisał(a): dziewczyny na tej stronie http://www.rodzicpoludzku.pl/ mozecie dowiedziec sie co oferuje Wasz szpital. Kasiu co oznacza ze nie masz prawa wyboru do sposobu rodzenia?? CC przeciez to operacja i moim zdaniem jesli nie ma konkretnych przeciwskazan do naturalnego porodu, to powinno sie rodzic naturalnie. Gdzies widzialam super artykul opisujacy naturalny porod oraz cesarke. Sprobuje poszukac jeszcze? Brawo! Takie same mam zdanie! 🙂 🙂

kasidelko88 napisał(a): a dlaczego??

kasidelko88 napisał(a): a po co komuś cc jak może rodzić naturalnie??

monalissa napisał(a): dokładnie!

ja bym chciała rodzić naturalnie. Aha no to dziwne bo ja jak pytałam lekarza to mi mówił , że znieczulenie jest płatne na życzenie

a co to za zmiany?? ja będę miała cc

ja już wiem w którym będę rodzić 🙂 w MSWiA

fijolek dostałaś oklaska 🙂

dziewczyny a macie zgage?? bo ja straszna! zjadłam chleb i męczę się bardzo

kasiagwiazdka napisał(a): ja wlasnie zjadlam dwie kanapeczki i napilam sie herbatki z cytrynka i tak mnie popedzilo, ze.... mam nadzieje, ze mnie nic nie zlapie :/ wymioty przeszyl juz, ale czasem tez mnie mdli tak, ze az do zwymiotowania, ale slyszalam, ze niektore Kobiety tak maja, ze w 3 trymestrze wymioty powracaja 😞 właśnie tego się obawiam! że powrócą no... tak mam od soboty Marinka, ja miala tak tydzien temu, wyjezdzalismy od rodzicow do domku i zaczelam wymiotowac, nawet po kanapkach z samym maselkiem 😞 jak wrocilismy do domu jeszcze trzymalo mnie 3 dni i jak narazie jest OK, chociaz czasem tez zamdli 😞 no miejmy nadzieje, ze nie bedzie tak tragicznie, bo jak sobie pomysle, ze mam tak sie meczyc jak pierwsze 3 miesiace to masakra!!! a dlugo Cie tak trzyma?? czy tylko dzis tak jest?? a moze cos zjadlas co dzidzi niezasmakowalo 😜 Od soboty tak mam ... dzięki:*

kasiagwiazdka napisał(a): ja wlasnie zjadlam dwie kanapeczki i napilam sie herbatki z cytrynka i tak mnie popedzilo, ze.... mam nadzieje, ze mnie nic nie zlapie :/ wymioty przeszyl juz, ale czasem tez mnie mdli tak, ze az do zwymiotowania, ale slyszalam, ze niektore Kobiety tak maja, ze w 3 trymestrze wymioty powracaja 😞 właśnie tego się obawiam! że powrócą no... tak mam od soboty

ola1978 napisał(a): tylko ,że wczoraj byłam u lekarza i nic u mnie nie stwierdził, ech...

a wiecie , że mi dziś nic się nie chce... nie chce jeść śniadania, w ogóle mam problem z jedzeniem czy któraś tak ma?? od razu wymiotuję jak cokolwiek zjem.

każda dostała ode mnie oklaska 🙂 🙂

ha ha widzę, że smaczki biorę górę. Mi teściowa namroziła truskawek i malin tak dużo, że co jakiś czas pozwalam sobie na koktail 🙂 🙂 i kiiiiiiwi też bardzo lubię 🙂 widzę, że niektóre z nas sporo przeszły , dobrze, że z dzidziusiem wszystko dobrze :*

ewelka_17 napisał(a): Mieszkamy sami z mężem i córeczką mieszkamy z żadnymi rodzicami nie mieszkamy ale wynajęte mieszkanie mamy... tak bym chciała mieć swoje. Ha ha ale napisałam niepoprawnie. Mieszkamy sami z córeczką ale wynajmujemy niestety

my przy Anielce zużyliśmy 2-3 paczki pampersów a później wieksze poszły w ruch

ech też bym chciała być na swoim... U nas wszystko zależy od pracy męża.

dokładnie

joma napisał(a): nie mam baldachimu i nie będę kupować mój mąż jest przeciwny, uważa, że dużo brudu się zbiera tam. Mówię, że się pierze przecież ale on ma swoje zdanie i juz 🙂

Ale ktos ma niezła zabawe znow mi ktoś zabral oklask