-
Liczba zawartości
4360 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez marinka
-
ola1978 napisał(a): Wszystko rozumiem już. Myśl cały czas pozytywnie 🙂
-
ola1978 napisał(a): dużo miałaś USG. Ja miałam 5 ale tylko dlatego ,że ciąża była zagrożona na początku
-
ola1978 napisał(a): Ola rozumiem , że się martwisz! Nie denerwuj się bo dzidzia się denerwuję. A wiekiem?? jesteś młoda!!!
-
Gość napisał(a): Witamy kolejną majóweczkę.
-
Ej dziewczynki. A teraz podpatrzyłam w dzien dobry tvn fajny dodatek na prezent. Zrobimy z Anielka takie pudełeczka ładnie zapakowane a w nich pyszne ciasteczka własnej roboty. ANielka lubi sie w ciescie babrac 🙂
-
Ja miałam ten wirus z ANielka. Teraz też mam robione i mi lekarz mówiła , że 2 razy w ciązy się robi na początku.
-
Najbardziej niebezpieczna dla płodu jest pierwotna infekcja rozwijająca się u ciężarnej do 20 tygodnia ciąży, bo może prowadzić do małogłowia, oraz zwapnień śródczaszkowych. Natomiast infekcje rozwijające się w II poołwie ciąży mogą powodować u noworodków zapalenie wątroby, płuc, ciężką małopłytkowość. to jest o cytomegalii
-
Nie ma dotąd szczepionki ani też skutecznego leku przeciwko tej chorobie, przebycie jej nie chroni w pełni przed powtórnym zakażeniem, jest główną przyczyną wrodzonych zakażeń noworodków, a także najczęstszą zakaźną przyczyną upośledzeń umysłowych, głuchoty i wielu innych wad rozwojowych. Wszystkie te czynniki sprawiają, że problem jest równie powszechny co niedoceniany i warto przyjrzeć mu się nieco bliżej. Cytomegalia jest chorobą wirusową szeroko rozpowszechnioną wśród ludzi na całym świecie.
-
Dziewczyny ale cytomegalia a cytologia to zupełnie co innego. Ja w pierwszej ciąży miałam cytomegalię niestety i się wtedy bierze leki lub nie, zależy od lekarza. Mi nic nie dała bo miałam cc. Tylko dodatkowe badania ANielka miała
-
fijolek napisał(a): a moj przyniosl najpiekniejszy. Od rana- wyjatkowo bo o tej porze to debiut- robiac sniadanie moja Fasolka sie przywitala 🙂 🙂 nie ma dla mnie nic piekniejszego i cenniejszego obecnie 🙂 To rzeczywiście piękny prezent . Moja się uspokoiła i nie daję mi kopniaczki malutkie 🙂
-
Witajcie dziewczyneczki w Mikołajkowy dzień! Mam nadzieję , że Mikołaj przyniósł prezenty 🙂 Ja się czuję fajnie, odpoczywam sobie.
-
fijolek napisał(a): ale dużo osób chce truskawkę 🙂
-
fijolek napisał(a): Moja mama kupiła na marszałkowkiej 🙂 🙂 🙂 A ja mam truskawkę 🙂 🙂 🙂 skad masz Truskawe??? nie bylo go w moim rossmanie i na allegro jeszcze tez nie widze.. 😞 moja mama ma zadanie specjane upolowac Truskawe. Ciekawe czy jej sie uda 🙂
-
fijolek napisał(a): A ja mam truskawkę 🙂 🙂 🙂
-
fijolek napisał(a): A tak się martwiłaś!! Widzisz dzidzia się odezwała.
-
wioliska napisał(a): A Ty jak się czujesz?? A dziekuje dobrze 🙂 pierwsze 3 miesiace byly tragiczne 😞 mdlosci, bol glowy, sennosc.... ale teraz to super. Chociaz od paru dni zaczynaja dokuczac mi plecy 😞 a myslalam, ze ta dolegliwosc przyjdzie pozniej... ale bol jest jeszcze znosny. Czasami ale rzadko mam delikatne kucie pod brzuchem ale to chyba normalne... malenstwo rosnie 😉 No ja też mam ale rzeczywiście maluszek rośnie przecież 🙂
-
wioliska napisał(a): A Ty jak się czujesz??
-
wioliska napisał(a): TO UWAZAJ NA SIEBIE !!!!! :* Wiem, wiem.
-
wioliska nie miałam ale tera byłam w łazience i są malutkie plamy
-
KOLEJNKA GRUDNIÓWECZKA BAGIRA (BEATKA) MA JUŻ CÓRECZKĘ PRZY SOBIE !!!
marinka odpowiedział(a) aisak_89 na temat - O wszystkim - dyskusja ogólna
Gratulacje dla Mamusi i dzidzi 🙂 -
fijolek napisał(a): ja mam z 2009
-
A w 1 ciąży też miałam plamienie ale takie kilka plam i już
-
gusia333 napisał(a): Nie bój się!. ja się popłakałam jak zobaczyłam krew, i to dużo krwi.Słuchaj ja miałam tak nagle.Nic nie podniosłam cięzkiego. Fakt, że się kochaliśmy z mężem ale myślę, że wtedy za każdym razem by była krew
-
Witam Brzuszki! teraz wróciłam ze szpitala dopiero i piszę do was. Wczoraj dostałam bardzo intensywnego plamienia. Podpaski mi nie pomagały, więc mąż zabrał mnie do szpitala. Zostałam przebadana i miałam robione USG. Wszystko było dobrze. Powiedziano mi żebym odpoczywała. Dostałam tabletki i na razie się uspokoiło. Jak coś to znów do szpitala. Mój mąż w pracy więc i tak muszę się opiekować Anielą. Ale na szczęście widziałam chyba mojego 2 facecika 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 i ta moja dziecinka była taka śliczna. Ma 17 cm i 228 gr szczęścia 🙂 Łzy miałam w oczach bo tak się martwiłam.
-
Ja właśnie robię obiad Kochane. byłam na spacerze. Ciut zmarzłam ale fajnie tak pochodzić 🙂