capslocc

edi a ty gdzie jesteś?nic sie ostatnio nie odzywasz?

co się dzieje Monisiu że tak piszesz?moja odpukać humorek jej wrócił ale momentami tak mi daje czadu że sama nie wiem jak się wtedy nazywam...ciągle kaszlą i kichają ja wysiadam ...Święta Wielkanocne w weekend a ja nic nie zrobiłam...aaa co tam kurka mam dwoje małych dzieci olać resztę...porządek w domu w miarę jest ...ciasto kupie sałatke zrobię mięsko upiekę...święconkę przygotuję bo to nasza tradycja którą chcemy przekazać dzieciom...gości w tym roku nie przyjmuję sama jade sie gościć więc w sumie w tym roku mi sie upiecze 😁 i suuuperrrr bo moja Martynka nie chce mi za bardzo pozwolić na zrobienie czegokolwiek bez jej obecności ...taka przylepa cały czas przy mnie i ze mną!!!!!

hej...DZIEWCZYNY TAK SIĘ ZASTANAWIAM CZY KTÓRAŚ Z WASZYCH DZIEWCZYNEK ZA WYJĄTKIEM JULII JUŻ CHODZI...MOJA MAŁA ZATRZYMAŁA SIĘ W MIEJSCU SAMODZIELNIE PRZEJDZIE KILKA KROKÓW I KLAP NA PUPCIE I RESZTĘ TRASY POKONUJE NA CZWORAKA...A RACZEJ BOKIEM NA CZWORAKA BO JA JUZ CHYBA KOLANKA BOLĄ OD TEGO CIĄGŁEGO RACZKOWANIA...TRZYMANA ZA RĄCZKI PĘDZI JAK SZALONA TO SAMO ZA JEDNĄ RĄCZKĘ ALE SAMA WIDZĘ ŻE SIE BOI... A EDI POWIEDZ MI JAK TAK KWESTIA NACZYNIAKA U MARCELINKI...JA CAŁY CZAS OBSERWUJE U SWOJEJ MARTYNKI I POWOLI ZNIKA ALE BARDZO POWOLI...MARTWI MNIE TO BARDZO BO OSTATNIO OGLĄDAŁAM O TYM PROGRAM...I SIĘ BOJĘ EWENTUALNYCH POWIKŁAŃ BĄDŹ SAMEJ ŚWIADOMOŚCI ŻE JAK NIE ZNIKNIE BĘDE MUSIAŁA JĄ OPEROWAĆ 🤨 😞

NO JA TEŻ MYŚLĘ ŻE TO BYŁA TRZYDNIÓWKA TYPOWA WPROST...MIAŁA SZCZĘŚCIE NICI ŻE TO TO A NIE TYPOWA GRYPA ŻOŁĄDKOWA...A MOJE DZIECIAKI NADAL SMARCZA SIE I KASZLA A SZCZEGÓLNIE SYNEK ...JUTRO JADĘ Z NIM NA PRYWATNA WIZYTĘ I POPROSZE O ZASTRZYKI ...MAM DOŚĆ PATRZENIA JAK SIE MĘCZY Z TYMI CHOROBAMI...PRAKTYCZNIE 3TYGODNIE W MIESIĄCU JEST CHORY...TO WPROST NIENORMALNE!!!W ŚRODĘ SKOŃCZYŁ BRAĆ ANTYBIOTYK DZIS PIĄTEK A ON MIAŁ TAI ATAK KASZLU W NOCY ŻE AZ ZWYMIOTOWAŁ WSZYSTKO CO ZJADŁ NA WIECZÓR...POZA TYM TE WIECZNE SMARKI I CHRAPANIE NOCĄ ...GDZIE ŻEBY NIESPEŁNA 4LATEK CHRAPŁ GORZEJ NIŻ STARY CHŁOP...ZAWSZE PORÓWNUJE GO DOCHRAPANIA MOJEGO OJCA A JEGO DZIADKA...NO IDENTYCZNIE ALE MÓJ OJCIEC MA 55LATI JEST GRUBASKIEM A SYNEK ...CHUDZINKA NA DODATEK Z ANEMIĄ CO OSTATNIO ODKRYŁAM ROBIĄC MU BADANIA KRWI

ta moja ŁOBUZIARA mnie wykończy od samego rana tylko wyje i wyje...już sił nie mam aby to znosić...i wszystkiego próbowałam...głodna nie jest..zęby raczej nie po prostu mnie terroryzuje...co robić...mąż wyjechał a ja nawet nie mam jak wyjść by ochłonąć ...ae za chwilę oszaleję...nawet teraz stoi obok mojej nogi i płacze...radzą aby być konsekwentną ale ja juz nie moge dłużej...wiem żę jak ją wezmę na ręce to wszystko jej minie ale nie moge bo sie to nigdy nie skończy...macie takie chwile z waszymi dziewczynkami...?oooo uspokoiła sie na chwilkę..eeeeeeee płacze znowu.... 😞 😞oszaleję zaraz!!!!!!!!!!!!

MADZIA WSPÓŁCZUJĘ...WAŻNE ABY NIKOLA DUŻO TERAZ PIŁA NAWET JEŻELI MIAŁBY ZARAZ PO TYM WYMIOTOWAĆ...PRZECHODZIŁAM TO Z SYNKIEM I WYMIOTY I BIEGUNKA(DOSŁOWNIE SAMA WODA)ALE DUŻO MU DAWAŁAM PIĆ I OBYŁO SIĘ BEZ SZPITALA... 😉PODAWAJ JEJ WSZYSTKO CO PŁYNNE...A JAKOŚ PRZETRWACIE...POZA TYM PRODUKTY ZATWARDZAJĄCE TAKIE JAK BANANY,CZEKOLADA...WIEM ŻE TO DZIWNE ALE JA TAK WYCIĄGNĘŁAM SYNKA Z TGO ŚWIŃSTWA A MIAŁ WTEDY OKOŁO 1,5ROKU

NO I PO URODZINKACH 🤪 😜 😜 😜 🤪 PRE[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/96/sl389025.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/5238/sl389025.jpg[/IMG][/URL] POWYŻEJ PREZENT OD CHRZESTNEJ...UWIELBIA GO 😜

MONIA SĄ CHWILE KTÓRY SĄ CIĘŻKIE ..SĄ CHWILE KIEDY ŁZY PŁYNĄ SAME...SA CHWILE KTORE PRZEMINĄ WIECZNIE I ŻAL ŻE MINĘŁY POZOSTANIE... I TAK TEŻ JEST Z CHWILAMI KTÓRE TERAZ MAMY PRZY NASZYCH POCIESZKACH :o) DASZ RADĘ MONISIU ..MUSISZ...JESZCZE TROCHĘ A BĘDZIESZ SIĘ Z TEGO ŚMIAŁA ..PAMIĘTAM JAK SIĘ CZUŁAM I CO MYSLAŁAM PRZY MOIM PIERWSZYM DZIECKU TYM RAZEM WIEM ŻE TRZEBA TO PO PROSTU PRZETRWAĆ...DASZ RADĘ ...SPÓJRZ NA SWOJE MAŁE SŁONECZKO I POMYŚL CZY MOGŁABYŚ INACZEJ?PEWNIE NIE..WIĘC GŁOWA DO GÓRY NIEBAWEM BEDZIE LEPIEJ :o)

no i pięknie mnie tez juz to chorubsko wzięło...ledwo żyję...

DOBRA BIORE SIE ZA ROBOTĘ... 🥴 🤢 😲

ALE MAM DZIS LENIA MOŻE KTÓRAŚ Z WAS KOPNIE MNIE W TYŁEK ABYM SIE W KOŃCU RUSZYŁA CAŁY DOM DO SPRZĄTANIA...NIC NA URODZINY JESZCZE NIE ZAPLANOWAŁAM PRÓCZ TEGO ŻE SĄ ...TY MADZIU PRZYNAJMNIEJ JUZ OZDOBY KUPIŁAŚ...A JA DALEKO Z WSZYSTKIM W LESIE...JEDYNIE TORT ZAMÓWIŁAM I CIASTO...A I MĘSKO NA OBIAD ABY SIE PÓŹNIEJ NIE MUSIAŁA MARTWIĆ...DOBRZE ŻE SIĘ JUZ NOWALIJKI POJAWIŁY TO IMPREZA BĘDZIE IŚCIE WIOSENNA...COS EDI SIE OSTATNIO NIE UDZIELA....ZAPRACOWANA...W ZWIĄZKU Z TYM SALONEM...JA NA JESIENIA OTWIERAM SWÓJ INTERES...BO DO PRACY NORMALNEJ PÓJŚĆ NIE MOGĘ ZRESZTĄ W NASZYCH STRONACH WIĘCEJ ZAROBIE SIEDZĄC W DOMU NIŻ PRACUJĄC...1500ZŁ MAX...A GDZIE ODJĄĆ EWENTUALNE DOJAZDY ITP... MONIA CO DO KUPEK JULCI TO U MNIE WPROST PRZECIWNIE TRUDNO JEJ JA ZROBIĆ ...BO NIC W SUMIE NIE PIJE TYLKO CYCKA SSIE...JAK MÓJ SYNEK MIAŁ TKIE AKCJE TO DAWAŁAM MU JAGODY...I NASTĘPNEGO DNIA MIAŁAM SPOKÓJ...SPRÓBUJ ALE OSTRZEGAM PRZED PLAMAMI NIE DO WYBAWIENIA 😮

NO I PIĘKNIE W NIEDZIELE IMPREZA URODZINOWA A MOJE MALUCHY ZNOWU SIE POCHOROWAŁY 😠 😞 😞..JA CHCE JUZ LATO!!!!!!!!!!

MOJA MODELKA :o) A PONIŻEJ WIDAĆ KTO W DOMU SPRZĄTA 😉

NOCO DO CHODZENIA TO MOJA MARTYNKA JEST JUŻ BLIŻEJ NIZ DALEJ...DZIS NAWET SIĘ UŚMIAŁAM BO WIDZE ŻE OSTRO SIĘ WZIĘŁA ZA NAUKĘ CHODZENIA SAMA...WSTAJE PRZY CZYM MOŻE ODWRACA SIE I STARTUJE ..UJDZIE TRZY CZTERY KROKI I KLAP NA PUPCIĘ POTEM WRACA W TO SAMO MIEJSCE CO STARTOWAŁA NA CZWORAKA I ZNOWU WSTAJE I STARTUJE I TAK W KÓŁKO... 😜 🤪JESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM BO PARĘ DNI TEMU ZA NIC W ŚWIECIE BY TAK SAMA NIE ZROBIŁA ..PRZECHODZIŁA DWA TRZY KROCZKI ALE MIĘDZY NAMI...LUB NP OD KANAPY DO MNIE JAK JA WOŁAŁAM ALE ŻEBY SAMA OT TAK TO DOPIERO DZIŚ 🤪...POZA TYM OD JAKIŚ DWÓCH TYGODNI UMIE STAĆ SAMA BEZ TRZYMANIA SIE CZEGOKOLWIEK...A WCZEŚNIEJ OD RAZU KLAPNĘŁABY NA PUPCIE TERAZ JUŻ DAJE RADĘ 😜 🤔