Niunia26

Muszę się pożalić, bo nie wyrobię. Od 3 dni nie gadam z moim M. Wkurzył mnie, w sumie błahostka, ale zawsze pierwsza wyciągałam rękę do zgody, a teraz postanowiłam czekać, aż mnie przeprosi. Już mija trzeci dzień i nic. Jest mi strasznie przykro, nie wiem jak długo wytrzymam z tym nie gadaniem, ale jeszcze nigdy tak długo nie było. Stwierdziłam, że mój facet to świnia jest i strasznie się zmienił. Jutro mam imieniny ciekawe czy mi życzenia złoży. Dawno tak mi smutno nie było, dobrze, że Pawełka mam.

Właśnie nie wiem o co chodzi, ale Paweł zawsze brał te smoki z Aventu, a teraz ma odruch wymiotny i wypluwa.

Paweł jak mu podkładam pod bródkę pieluszkę tetrową przed jedzenie to ją zajada najpierw, w ogóle ostatnio wszystko pcha do buzi, odkąd udaje mu się mocno chwytać ;-) Jak ma te smoczki z maskotkami to jak sobie wyjmuje to potem próbuje wsadzić do buzi jeszcze raz, ale zamiast tego wkłada nogi żaby lub słonia ;-) Aha i już żadnego innego smoka nie chce tylko te maskotki, inne wypluwa.

Jak to możliwe, że to są bliźniaczki? ;-) Monisia już padam więc sama sprzątaj 😜 😜 😜 😜 😜

eMKa83 napisał(a): W dzień mamy mam imieniny, a w Boże narodzenie mam urodziny, dziadek na mnie wołał Jezuska ;-) Poszkodowana jestem z prezentami ;-(

Mam pytanie do dziewczyn, które karmią sztucznym mlekiem, czy rozrabiacie je ze zwykła przegotowana kranówą, czy jakąś wodą mineralną?

Jejku człowiek na chwilę wyjdzie i ma tyle do czytania ;-) Z małym wszystko ok to podobno samo przychodzi i samo odejdzie. Mam podawać tylko wit. D skoro daję sztucznego mleka trochę i powiedziała, że przy sztucznym trzeba dopajać koniecznie dziecko wodą lub herbatkami. Wzięłam się za sprzątanie i plecy mi już siadają. Zmieniłam pościel, powycierałam kurze, wstawiłam 3 pralki, odkurzyłam, byłam na zakupach, zrobiłam obiad i jeszcze tylko mycie podłóg i prasowanie. Matko ale ja dziś pracowita jestem ;-) A i jeszcze u lekarza byłam a to dopiero 16.22 ciekawe ile jeszcze zrobię do końca dnia. Chciałam ciasto piec bo mam jutro imieniny, ale chyba sobie odpuszczę ;-) Co do znajomych to mam trochę, ale każdy zalatany i rzadko się widujemy ;-( Teraz mam nową koleżankę z osiedla, która ma pół roczną córcię i się bardzo dogadujemy, więcej mi nie trzeba mamy jeden niekończący się temat i wiele się od Niej dowiaduję ;-) A Pawcio ma niebieskie oczy po ojcu.

Wszystkiego naj dla solenizantów ;-) Ja zaczęłam odkurzać i patrzę, a Paweł śpi ;-) Uspały go te hałasy ;-)

Na razie też mam dość ciąży ;-)

Udało Nam się zarejestrować ;-) O 11.40 idziemy.

To musi sama dojrzeć do tego spania, trzeba się przemęczyć niestety ;-(

No to są plusy mieszkania tk blisko, co drugi dzień babcia schodzi kąpać małego, karmi go, przzewija ;-) Na spacery czasem bierze

Ale się wieczorem rozpisałyście. Kurczę tak ładnie Paweł ostatnio wstawał o 6.30 a dziś znów o 5 ;-(. Zjadł i mnie obrzygał ;-) Na dobry początek dnia ;-) Emka paliłam, ale to po przy piwie więc wylewałam to mleko cały dzień. Dziś próba nr dwa dostania się do przychodni, z tą białą kropką na dziąśle. Jak mnie nie zapiszą to idę i się sama wproszę. Co to ma znaczyć żeby dwumiesięczne dziecko do lekarza nie mogło iść. dg ale jak mała przybiera na wadze to nie masz czym się martwić, jeśli w dzień nie masz pokarmu dużo to dawaj to modyf. i będzie ok. Gorzej jakby waga stała. Monisia obejrzałam na fb zdjęcia Julki i stwierdzam, że niezła cwaniara z Niej będzie ;-) Dobra mleko ściągnięte idę dalej spać, dobranoc ;-)

Gadający miś, ale i tak to dziecko jeszcze nic nie skuma, bo za małe jest. Paweł gdzieś od dwóch tygodnie reaguje na tego misia ;-) krzyczy na niego ;-) jak się uda wstawię film

Szrla Emka się wybiera na Woodstock z Antosiem ;-) Emka Ja bym jeszcze nie brała małego, bo za głośno będzie i tłum ludzi może go to wystraszyć. Szkoda go męczyć.

eMKa83 napisał(a): Niunia, ale ze mnie głupol... zapomniałam o tym wszystkim 😞(((((( ☺️ wstyd... forgive me!!! plisssss!!!! Wybaczam ;-) Tobie Emcia wszystko i zawsze 😜 😜 😜 😜 😜

Kurczę strasznie boli mnie brzuch chyba dostanę @ ;-(

Męcz męcz, jak lubię Was czytać ;-)

szarla napisał(a): Ja też nigdy nie pisałam, najpierw kilka nieśmiałych postów, potem trochę więcej, a teraz nie mogę przestać. Brzuszek jest jak jedzenie, nie piszesz ie przeżyjesz ;-) Codziennie wchodzę od października ;-)

Babcia będzie rano schodziła nakarmić, przebrać, bo na 10 idzie do pracy, a potem dziadek. My wszyscy mieszkamy razem dziadkowie u góry my na dole, więc często zostają z Pawciem.

szarla napisał(a): O Ty podglądaczu 😜 😜 😜 😜 😜, wcześniej trzeba było się zapisać 🥴 🥴 🥴 🥴 🥴

Emka świetny alkomat ;-) Mi się bardzo przyda 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜

A My z Emką mamy trochę wspólnego, słuchamy podobnej muzy, nasi faceci mają te same imię, nasze dzieci są podobne, miałyśmy ten sam termin porodu z miesiączki ;-) Z Gerdą i Tuską mamy te same łóżeczka, a z Martą i Samantą mamy dużo rzeczy z Ikei ;-)

hahah dobre ;-)

Szarla Twoja mała jest podobna do Kornelki Edytki ;-)